Kleń z powierzchni
#21 OFFLINE
Napisano 27 maj 2016 - 09:31
- andrklim, Winko i ezehiel lubią to
#22 OFFLINE
Napisano 27 maj 2016 - 14:22
Gratuluje ryby, u mnie wczoraj też było aktywnie na wodzie, sam złowiłem jednego klenia, ale to już w temacie pisałem.... Szczerze, to nie myślałem, że uda się to tak szybko Nawet kiedy przez moją nieostrożność (jeszcze nie nauczyłem się ciszy przy kleniach), rybki uciekły, to po chwili było słychać je kawałek dalej, co kilkadziesiąt sekund był atak z wody, ale są dni w których ni słychu ni widu jak się na spacer idzie, jakby ryb w Wiśle nie było..... Sam za siebie kciuki trzymam, żeby opanować jakąś technike na klenie, najbardziej chciałbym się nauczyć typowania stanowisk, aby łowić chociaż sporadycznie i cieszyć się, że się udało
#23 OFFLINE
Napisano 27 maj 2016 - 15:11
- ezehiel lubi to
#24 OFFLINE
Napisano 27 maj 2016 - 19:25
kiedy przez moją nieostrożność (jeszcze nie nauczyłem się ciszy przy kleniach),
Klenie mają to do siebie że zaje.....cie szybko każdego potrafią nauczyć pokory - ilekroć wydaje mi się że coś juz o nich wiem ... to one nadal twierdzą że się myle i muszę zaczynać niemal od nowa - za to je właśnie chyba tak bardzo cenię i szanuję
- andrklim, jerzy6, CzarnyPL i 1 inna osoba lubią to
#25 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2016 - 06:47
#26 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2016 - 07:32
Witam koledzy, poszukuje woblerków pływających (koniecznie), mniejszych od bromby 25mm i jak najcieższych żeby się dało nimi rzucić wędką do 10 gr dalej niż na 10 m
To chyba nie ten temat
Wracając do tematu .....
Podam jedną sprawdzoną radę ...
Bywa tak , i jest to bardzo częsta sytuacja , że widzimy kleniuchy leniwie pływające w nurcie tudzież w jakimś spowolnieniu . Staramy się je złowić , na wszelkiego rodzaju przynęty itp. Często bez najmniejszego skutku ... Jest i na to rada:)
Jeśli nie mają zamiaru niczego żreć to i tak mamy 90% sukcesu już za sobą Najważniejsze , że wiemy gdzie są ! Pamiętajcie , że nie każdy napływ na kamienie , rośliny itp to bankówka. Jest wiele takich miejsc bez najmniejszego życia, a więc zlokalizowanie ich to naprawdę znaczna częśc sukcesu.
A więc - nie chcą jeść ! Co robić ? Iść na piwo , kiełbaskę ew na lufe I wrócić o innej porze dnia . Najlepiej wczesnym rankiem - godzinę przez zmrokiem - przyjść w nocy. Rada jest banalna i mi zawsze ,ale to zawsze się sprawdza. Najważniejsza jest pora dnia ,a wiec ten moment gdy te cwaniaki zaczynają jeść. Na mojej rzece twa to max godzinkę - pozniej znowu wracają do nic nie robienia ew to wkurzania mnie tym , że tylko trącają przynęte nosem bez ataku na nią
Może moja rada wyda się banalna ,ale zapewniam Was , że działa . Jeśli nie chcą rano ? Przyjdz wieczorem ...jeśli nie chcą wieczorem przyjdz w nocy.
Co do przynęt ... u mnie wygląda to tak :
Jeśli zaczyna się wyżerka , mało ważne co wrzucę do wody i tak w to przywali Kolor ? Również bez większego znaczenia .... Jak jedzą to jedzą Wielkość ? Hmm dostosowana do wczesniej upatrzonych ryb .
To chyba tyle z moich "mądrości" .
Powodzenia i połamania - eee na kleniu życiówce ,rzecz jasna !
Użytkownik pablo208 edytował ten post 02 czerwiec 2016 - 07:41
- maqu77, analityk, Kamil Z. i 13 innych osób lubią to
#27 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2016 - 09:55
Temat to "Kleń z powierzchni"... wiec pytanie o przynęty powierzchniowe które polecają inni chyba zadane w odpowiednim miejscu...Jeśli nie to przepraszam i proszę o usunięcie wpisu Chciałbym dodać że zależy mi na przynętach owadopodobnych.
Użytkownik Wojtek14 edytował ten post 02 czerwiec 2016 - 09:59
#28 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2016 - 10:47
Słowo poszukuje mnie zmyliło ... tak jak byś chciał kupić - nabyć itp Popatrz na wobki Hajera- kapitalne robactwo
Pzdr
- Hesher lubi to
#29 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2016 - 20:35
Witam koledzy, poszukuje woblerków pływających (koniecznie), mniejszych od bromby 25mm i jak najcieższych żeby się dało nimi rzucić wędką do 10 gr dalej niż na 10 m
Nie jest to do końca takie proste jak mogło by się wydawać!? Mianowicie będzie to uzależnione m.in. od tego ile i jakiej grubości będziesz miał nawiniętej żyłeczki na kołowrotku?! Zakładając że szpulka jest niemal pełna i odpowiednio cienka powiedzmy że te 10 m spokojnie osiągniesz zwykłym chrabąszczem a już insectem na pewno
#30 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2016 - 21:52
Dobra jest też skórka od chleba,niektorzy podają go ze spławikiem typu pióro,mi sprawdzało sie podanie muchówką he hee
#31 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2016 - 08:38
Nie jest to do końca takie proste jak mogło by się wydawać!? Mianowicie będzie to uzależnione m.in. od tego ile i jakiej grubości będziesz miał nawiniętej żyłeczki na kołowrotku?! Zakładając że szpulka jest niemal pełna i odpowiednio cienka powiedzmy że te 10 m spokojnie osiągniesz zwykłym chrabąszczem a już insectem na pewno
No właśnie, żyłki mam zawsze pełną szpule lecz z grubość zazwyczaj 0.16-0.18 niżej nie schodzę bo nie sztuka zapiąć klenia, sztuka go bezpiecznie wyholować a hol grubej 50-tki na żyłeczce 0.12mm to już pełne ryzyko zamęczenia ryby albo zakolczykowania. Ja chciałbym ryzyko i jednego i drugiego ograniczyć do minimum.
Insect ma 0,7 gr wiec troszkę mało
Bromba 25mm ma 2,2 co jest wynikiem takimi jakiego szukam ale potrzebuje czegoś mniejszego( lub bardziej podłużnego) co jazie bez problemu bedą w stanie zassać z powierzchni bo po ostatnim wypadzie gdzie z 30 zebrań bromby byłem w stanie zaciąć 1 rybe (klenia który pysk ma jednak duży) zostałem zmuszony wyciągnąć wnioski.
Z Huntera znalazłem jedynie
Chrabaszcza 24mm który ma 1,2 g co myśle że jest minimum
Ose która ma ponad 1g
Z salmo chyba jedynie Lil'Bug
Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły na jakieś owadopodobne pływaki oscylujące w 2 g przy 20-25mm?
#32 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2016 - 08:45
Zerknij na galerię naszych kolegów z forum . Mile się zaskoczysz - chłopaki dzieła sztuki robią . Czasem jak patrzę na osy , chrabąszcze itp to kopara mi opada Jest tego naprawdę dużo - wystarczy zajrzeć tam gdzie trzeba . Lurebuilding (wątki autorskie) i nastała jasność
Pozdrawiam.
Polecam wobki kolegi Jerzego (Hajera) - tylko , że tam chyba najmniejsze ok 3cm
Użytkownik pablo208 edytował ten post 03 czerwiec 2016 - 08:46
#33 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2016 - 13:58
Ryb na przynęty smużące się nie zacina trzeba mieć mocne nerwy ale tniesz dopiero jak czujesz narastający ciężar na wędce . Chyba że łowisz na spławiane przynęty do tych brań będzie potrzebne wyczucie .Więc nie ma co narzekać czy szukać super przynęt jak są brania to tylko jak najczęściej być nad wodą i szkolić umiejętności. A z czasem pustych brań będzie coraz mniej.
- Paweł R. i riversider lubią to
#34 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2016 - 18:28
Najwięcej brań miałem na spływającego z nurtem woblerka ale 0 zaciętych ryb, te które sprowadzałem po łuku smużąc ciąłem jak poczułem uderzenie na kiju i zero... Wiem że jestem tam bardzo dużo jazia i myśle że mają problem z zassaniem w nurcie okrągłej bromby.. Dlatego szukałem czegoś ciutkie mniejszego żeby zobaczyć czy to coś da.
#35 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2016 - 20:18
Dzisiaj po raz pierwszy w moim wędkarskim sklepie trafiłem na przynęty huntera ;-) Zakupiłem insecty i bromby, niestety bromby były tylko w wielkosci 25mm, zapewne, te duże już wykupione ;( Jutro będę próbował pierwszy raz coś targnąć na te przynęty, ciekawe czy się uda ;-)
#36 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2016 - 07:49
U mnie jedno na 4-5 wyjść kończy się pewnym zapięciem Klenia.
Rady na to nima.
Trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Jednak łowy ze smużkami mają też swój negatywny aspekt- jeśli łowimy na jednym miejscu przez kilka dni z rzędu...
Z autopsji wiem, że Klenie uczą się bardzo szybko, że nie warto kaleczyć sobie warg czymś przemykającym po napływie czy przemiale.
Dwa dni z rzędu na tym samym miejscu by Klenie straciły ochote nawet na wąchanie wabia.
Co do samych wabików i ich lotności...
Używając Bromby 25mm na jednej z miejscówek często brakowało tych 2-3 by sięgnąć głównego wlewu w przelewie gdzie stały Klenie, mimo cienkiej żyłki i brodzenia po cyce.
Postanowiłem kilka Bromb ,,odziać" każdą inaczej- większe kotwiczki i dodanie śrucin na oczko w gramaturach 0,2-0,4g.
Poprawiła się lotność.
A praca wabia?
Przy śrucinie 0,4g- Bromba 25mm w wolniejszym nurcie pracowała jakieś 5cm pod wodą by w ostrym nurcie wychodzić na powierzchnie i smużyć- wtedy często następował atak.
Warto pokombinować dodając śrucine na oczko- metodą prób i błędów można znaleźć jakiś kompromis nie zakłócając pracy w wabiach pana Lipińskiego.:-)
- Mariusz54 lubi to
#37 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2016 - 08:21
Krzysiek Stepanow ma woblerki owady w ofercie.http://www.stepanow-.../woblery-owady/No właśnie, żyłki mam zawsze pełną szpule lecz z grubość zazwyczaj 0.16-0.18 niżej nie schodzę bo nie sztuka zapiąć klenia, sztuka go bezpiecznie wyholować a hol grubej 50-tki na żyłeczce 0.12mm to już pełne ryzyko zamęczenia ryby albo zakolczykowania. Ja chciałbym ryzyko i jednego i drugiego ograniczyć do minimum.
Insect ma 0,7 gr wiec troszkę mało
Bromba 25mm ma 2,2 co jest wynikiem takimi jakiego szukam ale potrzebuje czegoś mniejszego( lub bardziej podłużnego) co jazie bez problemu bedą w stanie zassać z powierzchni bo po ostatnim wypadzie gdzie z 30 zebrań bromby byłem w stanie zaciąć 1 rybe (klenia który pysk ma jednak duży) zostałem zmuszony wyciągnąć wnioski.
Z Huntera znalazłem jedynie
Chrabaszcza 24mm który ma 1,2 g co myśle że jest minimum
Ose która ma ponad 1g
Z salmo chyba jedynie Lil'Bug
Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły na jakieś owadopodobne pływaki oscylujące w 2 g przy 20-25mm?
#38 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2016 - 19:10
Wróciłem z rybek. Bardzo zadowolony, bo padły 3 sztuki. Dwa małe klenie, koło 30cm i jeszcze jedna rybka,ale nie wiem, czy nie był to boleń ;-( Wszystkie rybki złowione na insecta 26 nurkującego, prowadzonego bardzo wolno wachlarzem, z wędką dosyć nisko nad wodą. Wszystkie 3 ryby z tego samego napływu. Ta trzecia ryba wyglądała bardziej jak torpeda, niska i wydłużona. Fajnie gdyby to był kleń, bo ryba ta miała 51cm, a taki wynik na drugim wyjściu z nastawieniem na te ryby to niezła sprawa ;-) No, ale niestety pewności nie mam, że była to ryba, na którą się nastawiłem ;-( Na smużące dzisiaj wgl nie próbowałem, bo nie widziałem sensu, nie było ani jednego ataku na powierzchni wody.
#39 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2016 - 06:50
Pozdrawiam
#40 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2016 - 14:57
pomimo tego że osy od Huntea są bardzo lekkie to muszę przyzna że przy najmniej u mnie sa najskuteczniejsze
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych