[Kacper.K]

Po latach kręcenia na zwykłych nawijarkach przyszła pora na coś lepszego, o ile w dużych muchach nie ma żadnego problemu to w małych jest kiepsko. Niestety nawet te nawijarki z ceramicznymi koralikami na końcach lubią przetrzeć nić, szczególnie bardzo cienką (np. Danville spider web). Co wybrać? Nie uśmiecha mi się wydawać 200zł na nawijarkę C&F, ale w ostateczności pewnie i taki krok poczynię. Jaka jest tańsza alternatywa ? Wybór na rynku jest olbrzymi, ale co wybrać? 

Małe rozpoznanie terenu wyłoniło następujących kandydatów:

http://www.taimen.co...bin_9922/102351

http://www.taimen.co...bin_9941/102342

http://www.taimen.co...bin_9954/102331

http://www.taimen.co...99931363/103674

http://www.taimen.co...bbin_5072/92391

http://bogdangawlik....n-Straight.html

 

Czy odżałować te dwie stówki i kupić C&F? 

http://bogdangawlik....older-Long.html

[Guzu]

Wskaze Tiemco, z cala ceramiczna rurka.

Kupowalem po okolo 70 pln (jesli dobrze pamietam).

Jestem z nich zadowolony.

 

Oczywiscie takich niteczek jak Ty nie uzywam.

Ale w porownaniu z tymi zwyklymi to Tiemco zdecydowanie zmiana na PLUS.

Użytkownik Guzu edytował ten post 16 czerwiec 2016 - 11:38

[thymalus]

Jak masz wywlać dwie stówy to może lepiej niż C&F cuś takiego... robiłem tym i jest niezłe http://www.fishing-m...374-k11755.html

 

A prywatnie powiem podobnie jak Guzu - Tiemco jest całkiem dobre

[Archanioł]

Ja też używam Tiemco - takiej http://www.lakelandf...ter-bobbin.aspx

I takiej jak jest u Gawlika tylko z czarną ceramiką. I w tych pieniądzach to najlepszy wybór. Szkoda zawracać sobie głowę innymi wynalazkami.

[ezehiel]

http://www.taimen.co...bin_9922/102351
imho więcej nie trzeba

[jezier]

Mam prawie wszystkie z wymienionych w pierwszym poście, zwykła stonfo rwie cienkie nici, stonfo elite lepiej ale zacina się system dociskania nici, renzetti bardzo dobra rurka ale strasznie lekka, rite mag - dobra rurka, odpowiedni ciężar ale jakoś nie leży mi w ręce. Jeśli miałbym polecić jedną jedyną to renzetti.

[Andrzej Stanek]

Co do C&F są świetne pod warunkiem, że nie spadną na twarde podłoże, wykończyłem w ten sposób trzy sztuki, ułamana ceramiczna prowadnica... Na fotce zestawienie w hierarchii tego co lubię, cenię w pracy. Numer jeden wymaga dokładnego poznania, podłapania knifów, potem leci z górki, wielozadaniowa.

 

 

 Nawijarka-2.jpg   37,89 KB   22 Ilość pobrań

 

duża fota - http://i1378.photobu...04.jpg~original

[Licus]

Do tych najcieńszych nici spokojnie wystarczą zwykłe bobinki z ceramicznymi koralikami na obu końcach rurki prowadzącej. W Tiemco rzeczywiście rant tulejki jest moim zdaniem za ostry i potrafi ściąć cienką nić. Tylko nie bobinka firmowana nazwą Gawlika bo to porażka jeśli chodzi o jakość. Taimien miała fajne takie zwykłe bobinki, przy niciach 6/0 koraliki potrafily wypadac, ale cienka nić to pracujemy z mniejszą siłą naciągu i jest ok, nic się nie psuje.

[Kacper.K]

Dziękuję za odpowiedzi, póki co wezmę Tiemco, zobaczymy jak sobie poradzi. Mam kilka narzędzi tej firmy i zawsze byłem zadowolony z ich jakości, mam nadzieję że się tym razem nie zawiodę. 

Dodatkowo wezmę też Stonfo z regulowanym naciskiem do większych much. 

 

Fajna ta fotka porównawcza, można sobie porównać wielkość i masywność bobinek, dziękuję . 

[szaker]

Ego sprzedaje produkt podobny do tych nawijarek CF i jest o połowę tańszy.

 

Sam mam CF, nawijarka bardzo dobra, ale.... ceramiczna rurka mi się odkleja i drucik w nawlekaczu się odczepił/odpadł przez co tez wymagał naprawy. Za te pieniądze liczyłem na lepszą jakość, zwłaszcza, że to nie pierwszy ich produkt, który szwankował mi jakościowo.

[Andrzej Stanek]

Sam mam CF, nawijarka bardzo dobra, ale.... ceramiczna rurka mi się odkleja i drucik w nawlekaczu się odczepił/odpadł przez co tez wymagał naprawy. Za te pieniądze liczyłem na lepszą jakość, zwłaszcza, że to nie pierwszy ich produkt, który szwankował mi jakościowo.

 

A które to produkty C&F szwankują jakościowo. Mam prawie wszystkie narzędzia + zacne imadło i nie miałem jeszcze nic lepszego w ręce. Większość to stal chirurgiczna i trudno tam o uszczerbek, wady. Wykonanie pod względem precyzji obróbki, design jak i samego zastosowania na najwyższym poziomie. Nawijarki nie przewidują konfrontacji z twardym podłożem, te co zepsułem to na własne życzenie... Nawlekacz rzecz eksploatacyjna, po pewnym czasie musi się ułamać. Jedynie co można kontestować to cena, tutaj jednak płacimy za jakość i znak firmowy. Firma ma odlotowe projekty, super precyzyjne wykonanie. Wielu próbuje ją naśladować z miernym skutkiem. O pudłach C&F i zalewie ich podróbek nie wspomnę...

[Tomasz Dyduch]

Mam Tiemco od 2006 - bez problemów. Kupiłem drugą na "zapas" za 25 PLN bo jakiś gość chciał odsprzedać. Używam obu ale na 100% 1 jest OK. Nie urwała mi nigdy żadnej nitki, w tym spiderwire.

Tiemco spoko daje radę!!!!

 

 

p.s. k...!!! jestem w Borach Tucholskich na 2 tygodnie, leje jak sk...., okonie biorą pięknie i piękne ale tylko na żywca a ja tego nie cierpię .... brr.....). Na spina drobiazgi....

 

p.p.s. mam taką tylko straight (prosta)

http://bogdangawlik....obbin-Bent.html

 

p.p.p.s. w Borach jestem pod namiotem, z żoną, mój BORZE - czy uda mi się ją jeszcze kiedykolwiek  przekonać do campingu u nas?

 

Rozumiem frustrację, ale prosiłbym o powstrzymanie się od wulgaryzmów . 

[robert.bednarczyk]

Jedyna wada jaką dostrzegłem w produktach C&F to cena..... Mam nawijarkę i szczypce, a także parę innych rzeczy spoza tematu tego wątku. Nawijarka przeżyła kilka upadków bez uszczerbku. Skoro w okresie moich bardzo trudnych "krętaczych" początków nie rozpieprzyłem bobinki gwałtownym rzutem o ścianę, po zerwaniu nici, to znaczy, że zdarzało się to sporadycznie.

[Janusz Wałaszewski]

Jeden z bardziej znanych "jutubowych" krętaczy, Davie McPhail używa Tiemco;

 

[Elton]

Gdzieś na przełomie roku były bodajże w Taimen nawijarki, wyglądające identycznie jak w.w. Tiemco (blado różowa rurka ceramiczna) po 17pln. Szybko zniknęły, widać rozeszły się na pniu

[szaker]

A które to produkty C&F szwankują jakościowo. Mam prawie wszystkie narzędzia + zacne imadło i nie miałem jeszcze nic lepszego w ręce. Większość to stal chirurgiczna i trudno tam o uszczerbek, wady. Wykonanie pod względem precyzji obróbki, design jak i samego zastosowania na najwyższym poziomie. Nawijarki nie przewidują konfrontacji z twardym podłożem, te co zepsułem to na własne życzenie... Nawlekacz rzecz eksploatacyjna, po pewnym czasie musi się ułamać. Jedynie co można kontestować to cena, tutaj jednak płacimy za jakość i znak firmowy. Firma ma odlotowe projekty, super precyzyjne wykonanie. Wielu próbuje ją naśladować z miernym skutkiem. O pudłach C&F i zalewie ich podróbek nie wspomnę...

A chociażby obcinaczka, ogólnie plastikowy badziew za 70 zeta, tak genialnie zaprojektowana, że przeciwna część do ostrza jest plastikowa i tak po kilkudziesięciu obcięciach w plastiku wyżłobiła się na tyle duża bruzda, że w konsekwencji się odłamała.

[Marszal]

Ale my rozmawiamy o narzędziach z warsztatu do wykonywania much a nie o gadżetach reklamowych.

[Andrzej Stanek]

Temat dotyczył narzędzi do kręcenia much a nie gadżetów reklamowych. Te ostatnie plastikowe bibeloty na ogół żywot mają krótki. Przy reklamówkach tak bywa... Na kilkanaście stalowych narzędzi ani jedno nie uległo destrukcji, ergonomia zachwyca. O imadle nawet nie wspomnę... Miałem gadżet otwieracz do piwa jednej z wiodących firm motoryzacyjnych. Na skutek nadmiernego użytkowania padł w boju, samochody dalej robią świetne.

Użytkownik Andrzej Stanek edytował ten post 19 czerwiec 2016 - 07:05

[Pluszszcz]

Jakość jakością, ale jakoś trudno się oprzeć wrażeniu, że za narzędzia C&F przepłaca się jakoś tak przynajmniej  o jedną trzecią

Od lat używam nawijarki za kilka złotych ze szklanym koralikiem na końcu i nie widzę potrzeby szukania czegoś innego.

Jedynie otwór w koraliku  przy pomocy miniszlifierki i wykałaczki z naniesioną pastą wypolerowałem na połysk.

[szaker]

Ja też pisałem o narzędziu CF, konkretnie o nawijarce. Kolega Andrzej spytał, które produkty CF szwankują. A ponieważ wcześniej napisałem, że nawijarka CF za ponad 200 zł jakościowo potrafi zawieść użytkownika, to na potwierdzenie dodałem, że to nie jedyny produkt, który zawodził.