Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Zarządzenie w PZW i operaty rybackie

zarządzanie pzw operaty rybackie pzw

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
23 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Jan76

Jan76

    Forumowicz

  • Oczekujący na akcept
  • PipPip
  • 434 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 24 czerwiec 2016 - 09:27

Witam,

 

" Mam pytanie - czym zajmuje się zarząd (plotki mówią o 4mln) jeśli wszystko określa operat który kosztował kilkanaście tysięcy? 

Bo jeśli zajmuje się realizacją operatu to to są działania nie zarządzające a wykonawcze - na rynku płatne znacznie mniej. "

 

Post ten był w odpowiedzi na sugestie kolegi który pisał iż operat rybacki kosztuje kilkanaście tysięcy złoty oraz, że PZW zasadniczo nie możne ingerować w raz zatwierdzony operat. Inaczej mówiąc trudno zgadnąć czym PZW zarządza jeśli operat tworzony jest raz na 10 lat Trudno zgadnąć za co te 4 mln. Będę pisał o 4 mln dla zarządu dopóki ktoś nie przedstawi wiarygodnych danych zarobków w zarządzie PZW. Na razie pozostaje mi ufać redaktorowi jednego z pism wędkarskich oraz portalowi gazety prawnej. 

 

Odnosząc się do powyższego 

- Czy w każdym okręgu rybackim kilnanaście tysięcy idzie na operat - z waszych składek?

- Czy każdy kto chce dzierżawić wodę ma takie same szanse? 

- Czy PZW interweniuje gdy w czasie trwania tych 10 lat zachodzi sytuacja nie przewidziana? Czy robi to tylko wyjątkowo z wsparciem MŚ - jak w przypadku zatrucia Bugu? 

- Czy o tym jak wygląda rybostan w danym akwenie decyduje zarządzający nim PZW, operat czy ustawa która narzuca dane rozwiązania? 

- Co stało na przeszkodzie PZW aby w ostatnich 25 latach wymóc na ustawodawcy lepsze rozwiązania - dlaczego aktywność PZW w porównaniu na przykład do PZŁ jest bliska zeru?

 

 

Przy kolejnej próbie podważania decyzji moderatora zostanie przyznany punkt. 


Użytkownik Sebo edytował ten post 24 czerwiec 2016 - 14:32

  • azhek lubi to

#2 OFFLINE   wuran

wuran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2145 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Marcin

Napisano 24 czerwiec 2016 - 10:23

- Czy za każdy okręg rybacki z waszych składek kilnanaście tysięcy idzie na operat?

zapewne tak, bo skąd okręg ma brać pieniądze jak nie ze składek

 

- Czy każdy kto chce dzierżawić wodę ma takie same szanse? 

tak, wyjątkiem jest obecny dzierżawca, który ma pierwszeństwo przy przedłużaniu umów na dzierżawę

 

- Czy o tym jak wygląda rybostan w danym akwenie decyduje zarządzający nim PZW, operat czy ustawa która narzuca dane rozwiązania? 

żadne z powyższych, dzierżawca wody (np dany okręg PZW) musi realizować operat, ustawa nic nie narzuca na konkretną wodę bo jest prawem ogólnym. A to co pływa w wodzie to wypadkowa zarybień, wędkarzy, rybaków, kłusowników i szeroko pojętego środowiska

 

- Co stało na przeszkodzie PZW aby w ostatnich 25 latach wymóc na ustawodawcy lepsze rozwiązania - dlaczego aktywność PZW w porównaniu na przykład do PZŁ jest bliska zeru?

O jakie lepsze rozwiązania pytasz? PZW to nie jedyny dzierżawca wody w Polsce, choć chyba największy, ale i tak każdy okręg ma oddzielną osobowość prawną, więc trudno PZW traktować jak jeden organizm bo każdy okręg stanowi własne prawo w ramach Statuu PZW oraz obowiązujących powszechnie aktów prawnych. Co do PZŁ to mieli prezydenta, więc nie dziwota, że maja prawo pod siebie skoro politycy polują. Do tego jakoś PZW nie dostosowało się do ustawy o sporcie



#3 OFFLINE   Jan76

Jan76

    Forumowicz

  • Oczekujący na akcept
  • PipPip
  • 434 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 24 czerwiec 2016 - 11:39

@wuran

 

Piszesz, że "- Czy każdy kto chce dzierżawić wodę ma takie same szanse? 

tak, wyjątkiem jest obecny dzierżawca, który ma pierwszeństwo przy przedłużaniu umów na dzierżawę

" i jednocześnie wcześniej "- Czy za każdy okręg rybacki z waszych składek kilnanaście tysięcy idzie na operat?

zapewne tak, bo skąd okręg ma brać pieniądze jak nie ze składek"

 

Jakie tu widzisz równe szanse?  Jeden jest prawie monopolistą z pierwszeństwem dzierżawy i składkami od człownków a drugi - swoje pieniądze i ryzyko? 

 

"- Czy o tym jak wygląda rybostan w danym akwenie decyduje zarządzający nim PZW, operat czy ustawa która narzuca dane rozwiązania? 

żadne z powyższych, dzierżawca wody (np dany okręg PZW) musi realizować operat, ustawa nic nie narzuca na konkretną wodę bo jest prawem ogólnym. A to co pływa w wodzie to wypadkowa zarybień, wędkarzy, rybaków, kłusowników i szeroko pojętego środowiska"

 

Nic nie rozumiem. Kto i w oparaciu o co pisze operat jeśli ustawa nie daje wskazówek?   Czym w takim razie zarządza zarząd?   Jeśli ani PZW, ani piszący operaty rybackie, ani ustawodawca nie są odpowiedzialni za nic to jakie to jest prawo?  Faktycznie po co PZW miało by szukać lepszych rowiązań jeśli te są DLA NICH najlepsze? 



#4 OFFLINE   Darek P

Darek P

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 183 postów

Napisano 24 czerwiec 2016 - 11:43

Nie.Nie w każdym okręgu wydaje się kilkanaście tysięcy złotych na operat. W moim okręgu operaty pisze pracownik okręgu.
Wiem,że na niektóre wody drobne w OM też się tak dzieje,przykład rzeka Rządza.

Użytkownik Darek P edytował ten post 24 czerwiec 2016 - 11:43


#5 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 24 czerwiec 2016 - 12:14

Janie. Pierwszeństwo dotyczy każdego aktualnego dzierżawcy o ile RZGW nie ma zastrzeżeń. O tym było już pisane na Forum

 

O przychylnych przepisach dla PZW można było mówić lat temu naście, kiedy jednym z warunków w operacie było przedstawienie dotychczasowych dokonań na polu zagospodarowania rybackiego, czy też wykazanie posiadania stawów zarybieniowych i innych składowych, których nikt praktycznie poza PZW nie mógł przedstawić, ponieważ uprawnionymi do rybactwa na wodach płynących w PRL były PZW  i PGR-ryb oraz inni państwowi nadzorcy wód jak np. Nadleśnictwa. Tym samym odcięto drogę dla osób fizycznych i pozwolono na zbudowanie monopolu dla PZW oraz PRL-owskiej nomenklatury. Teraz to już woda po kisielu jak to mówią, mamy stan jaki mamy, wierzyć jedynie trzeba, że więcej wód przejmą nowi dzierżawcy. Konkurencja jest jak najbardziej potrzebna i wskazana.

 

Co do drugiej części twoich wątpliwości. To jak jest napisany operat nie ma znaczenia. Ma znaczenie opiniowanie takiego operatu przez upoważniony instytut. Tak więc o dalszych losach danego akwenu decyduje opiniujący, czyli ten kto podpisuje się za akceptacją operatu. Potem z konkursu RZGW wybiera najlepszy w/g nich operat na daną wodę. Najlepszy nie oznacza najkorzystniejszy z punktu widzenia wędkarza. Wędkarze mają z reguły niewłaściwe podejście do zagospodarowania wód. Zwykle chcą tego co im pasuje, reszta nie ma znaczenia. 

Tak jak napisał Wuran, rybostan jest wynikiem wielu wypadkowych, dodam niestety, ponieważ mówimy tu raczej o ślepym losie, a nie zamierzonej realizacji konkretnego planu działania na danej wodzie. Dotyczy to nie tylko poszczególnych Okręgów PZW ale też i innych dzierżawców. Naturalnie nie należy wrzucać wszystkich do jednego worka. PZW to organizacja krajowa, ale dzierżawcy są lokalni więc nie wypada nam pisać, że PZW źle zarządza wodami. Wypada nam pisać, Okręg X źle zarządza obwodem rybackim Y i fakty. Bo z faktami trudno się dyskutuje.



#6 OFFLINE   Jan76

Jan76

    Forumowicz

  • Oczekujący na akcept
  • PipPip
  • 434 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 24 czerwiec 2016 - 13:30

Czyli operat moze kosztować kilkanaście tysięcy a jego głownym celem jest to aby był najlepszy dla opiniującego? 

A ten może kompletnie nie brać pod uwagę wędkarzy. Czyli płacimy np. dla PZW ale PZW nie decyduje o niczym tylko robi co może aby mieć możliwie duży stan posiadania co ma zapobiec konkurencji?  Konkurencji i tak nie ma bo ludzie mają lepsze sposoby na inwestycje swoich pieniędzy. 

 

Moim zdaniem prawo jest źle skonstruowanie. Zarządzanie wodą powinno nieść korzyści ale też powinna być jasno określona odpowiedzialność. W tej chwili są korzyści (dla zarządu na przykład) bez odpowiedzialności. 

 

Kolejny raz po przeczytaniu twojego postu @joker dochodzą do wniosku że wędkarze płacący do PZW (w tym i ja przez długie lata) są sponsorami dla rybaków, zarządu PZW, wszystkich działaczy mające takie czy inne wynagrodzenia, ośrodków zarybieniowych itp. 

Sponsor daje i niczego w zamian nie dostaje poza promocją. Wędkarze są promowani? :) Bycie sponsorem jest fajne ale czy tu świadome? 


Użytkownik Jan76 edytował ten post 24 czerwiec 2016 - 13:37


#7 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4878 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 24 czerwiec 2016 - 17:36

Jakieś ćwierć wieku temu, na fali "przemian" ustrojowych,  poniektórzy posłowie i senatorowie próbowali zainicjować prawne zmiany również w sferze wędkarskiego użytkowania wód. Był pomysł na nową ustawę, na stałą sejmową komisję zajmującą się interesami rybackich użytkowników wody -  w tym nas - jakby nie było, kilkusettysięczną społeczność.. :)

Bez odzewu wszystko.. :rolleyes:

W  zastępstwie możecie sobie werbalnie powalczyć z hydroelektrowniami, nafajdać na rybaków, pobredzić ekologiancko , po.....ć o wrednym ponoć ZG, naczkultredów beatyfikować, a nawet co poniektórzy zdolni są po latach bujania w obłokach zainteresować się zdumiewająco sensacyjnym operatem, albo problemami zarządzania masową organizacją.. bo zrozumienie statutu ich póki co przerasta..

Tradycyjne dylematy nieobecnych w rzeczywistości.. :) 

 

No zaraz, zaraz - ale ktoś mi tu podstępnie zakontował trzy ostrzegawcze punkty. Ich protestieren !!!  


Użytkownik Sławek Oppeln Bronikowski edytował ten post 24 czerwiec 2016 - 17:40


#8 OFFLINE   ~30

~30

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 341 postów
  • LokalizacjaŻelechów
  • Imię:Łukasz

Napisano 24 czerwiec 2016 - 18:29

 

 

No zaraz, zaraz - ale ktoś mi tu podstępnie zakontował trzy ostrzegawcze punkty. Ich protestieren !!!  

Allah jest wielki!


  • Hunter_pike lubi to

#9 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 24 czerwiec 2016 - 21:44

Janie, osobiście płacę składki w PZW bo chcę łowić ryby na różnych wodach wokół swojego miejsca zamieszkania. Z tych składek prowadzone są zarybienia, dotowana jest SSR, więc głównie jestem sponsorem dla samego siebie. :) Jeśli wniosę opłatę za łowienie u innego dzierżawcy, to również sponsoruję własne wędkarstwo.

Natomiast będąc jednocześnie członkiem PZW, a konkretnie jednego z Okręgów, mam prawo, co gwarantuje mi Statut PZW, do dokonywania wyborów osób funkcyjnych oraz być sam wybranym, mogę składać wnioski i skargi i z tych praw przez lata korzystałem. Obecnie w OM, bo od dwóch lat jest to dla mnie Okręg macierzysty stoję z boku. Jest kilka rzeczy, które mnie się nie podobają, ale są rzeczy, które są lepiej organizowane na moich wodach niż robił to poprzedni upadły Okręg, a mowa o zarybieniach. Widzę tu ogromną różnicę na plus.

 

Co do odpowiedzialności Zarządów Okręgów, to one są rozliczane przez członków na walnych zgromadzeniach delegatów. Od jakości delegatów zależy wszystko. Jak w skład wchodzą kumoszki, to zamiata się wpadki pod dywan i pracujący Zarząd nie dostaje wotum nieufności i "rządzi" dalej. Delegaci wybierani są na walnych w Kołach w sposób jawny, dlatego tak ważna jest obecność na tych spotkaniach, które są raptem raz! w roku. 

 

Co do operatów. Z twoich wypowiedzi wnioskuję, że nie za bardzo orientujesz się w procedurze operatów. Nie wiem, czy ma sens pływanie z zamkniętymi oczami.

 

Natomiast Okręgi PZW robią co mogą aby utrzymać na stanie posiadania te wody, które pozwalają im na zdobycie jak największej liczby członków. Ponieważ im więcej opłat członkowskich, tym więcej pieniędzy na administrację.

 

Niejednokrotnie zadaję takie pytanie. Czy byłbyś członkiem PZW, gdyby nie posiadało wód w dzierżawie? Nie doczekałem się jeszcze Tak. Śmiem twierdzić, że gdyby PZW nie mogło stawać do przetargów o wody, zwinęli by sztandar jak kiedyś musiało to zrobić PZPR. 


  • guma lubi to

#10 OFFLINE   Jan76

Jan76

    Forumowicz

  • Oczekujący na akcept
  • PipPip
  • 434 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 czerwiec 2016 - 07:36

Joker. Bardzo się cieszę. Napisz proszę w paru punktach wielkość wpływów OM PZW i kosztów. Mam nadzieje, że każdy potem będzie miał podobne zdanie do Twojego na temat celowości wydatków ze składek. Ponieważ są osoby na forum które zarzucają kłamstwo jednemu redaktorowi gazety wędkarskiej napisz proszę też o bardziej szczegółowo o wynagrodzeniu zarządu (wszystkie składniki wynagrodzenia). Mam też prośbę o informacje w jakiej cenie PZW kupuje narybek od kogo i na jakich zasadach (wolny rynek czy monopol). 

 

Jestem pewny, że po Twojej odpowiedzi "przestaniemy pływać z zamkniętymi oczami" wszystko stanie się jasne. 

Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie. 

 

P.S z twojej wypowiedzi bardzo mi się podoba ten fragment "Ponieważ im więcej opłat członkowskich, tym więcej pieniędzy na administrację."

Polecam uwadze 

http://www.sejm.gov....sp?key=1C0671A5

http://www.sejm.gov....sp?key=1422A499

też na temat opłat członkowskich 



#11 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 25 czerwiec 2016 - 09:48

Janie. A na jakiej podstawie mam to napisać. Z fusów po kawie, ze szklanej kuli, a może z ruchów wahadełka nad mapą granic OM? Czytasz trochę to, co inni piszą?

 

 

 

Ponieważ im więcej opłat członkowskich, tym więcej pieniędzy na administrację.

 

W tym zdaniu niema niczego odkrywczego, ani też niczego sensacyjnego. Więcej członków, więcej możliwości dla ZO. Gdybym był Prezesem Okręgu to chciałbym zatrudnić najlepszego fachowca na Dyrektora Okręgu, a to również oznacza wyższe koszty zatrudnienia. Co w tym dziwnego? Podobnie z księgowością, czy z doradcą prawnym. To przekłada się bezpośrednio na jakość zarządzania.

 

§ 5

Do dokonywania za Związek czynności z zakresu prawa pracy upoważnieni są odpowiednio: dyrektor biura Zarządu Głównego i dyrektorzy biur zarządów okręgów.

 

Jak według ciebie powinna być inaczej prowadzona działalność administracyjno-prawna w PZW?

 

Co do pływania z zamkniętymi oczami, to nie ma tu żadnej złośliwości. Napisałem między innymi, że RZGW wybiera najlepszą ofertę, a nie uprawniony opiniujący, jak dopytujesz. Pod operatem musi się podpisać uprawniony Instytut. Mogę sobie sam napisać operat jeśli potrafię to zrobić i to zmniejszy moje koszty, ale nie mogę przedłożyć takiego operatu do konkursu. Za wydanie opinii przez Instytut muszę zapłacić. Jeżeli zlecę napisanie operatu Instytutowi, to muszę im zapłacić również i za to opracowanie, bo nie jest to instytucja charytatywna. Co w tym dziwnego, czy niewłaściwego? Takie są procedury.

 

Z czyjej kieszeni według ciebie powinny iść pieniądze na całą procedurę związaną z dzierżawieniem obwodu rybackiego przez dany Okręg PZW jeśli nie z środków własnych, w tym wpłat członków? 



#12 OFFLINE   Jan76

Jan76

    Forumowicz

  • Oczekujący na akcept
  • PipPip
  • 434 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 czerwiec 2016 - 10:17

"Janie, osobiście płacę składki w PZW bo chcę łowić ryby na różnych wodach wokół swojego miejsca zamieszkania. Z tych składek prowadzone są zarybienia, dotowana jest SSR, więc głównie jestem sponsorem dla samego siebie."

 

"Janie. A na jakiej podstawie mam to napisać. Z fusów po kawie, ze szklanej kuli, a może z ruchów wahadełka nad mapą granic OM? Czytasz trochę to, co inni piszą?"

 

Jak mozesz pisać, że jesteś głównie "sponsorem" samego siebie skoro nie wiesz na co idą twoje pieniądze? Te dane powinny być umieszczone na stronie PZW. Ze szczególami - delagacja w tym i w tym dniu koszt taki i taki.

I to jeden z głownych powodów dla którego nie wspieram już PZW.  Drugim jest brak ryb w OM. Oczywiście "brak ryb" nie oznacza, że nie złowisz tam szczupaka czy sandacza ;)

Szczególnie tego wpuszczonego w kolejnym zarybieniu. 

 

"Z czyjej kieszeni według ciebie powinny iść pieniądze na całą procedurę związaną z dzierżawieniem obwodu rybackiego przez dany Okręg PZW jeśli nie z środków własnych, w tym wpłat członków?"

Widzisz ja po prostu uważam, że dostęp do wędkowania powinien polegać na tym samym co dostęp do grzybów w lesie. Ewentualnie można by wprowadzić opłatę jednodniową kupowaną jak bilet w kiosku z regulaminem. Można by też utworzyć łowiska specjalne z wyższą opłatą i innym regulaminem.  Zarybianie wody powinno być realizowane przez budżet Państwa w MŚ. Ochroną wód powinna się zajmować Policja, Straż Graniczna, Straż Gminna itd. Skuteczność PZW w ochronie tego co z twoich pieniędzy zostaje wpuszczone do wody oceniam na bliskie zeru - przez ponad dwadzieścia lat byłem sprawdzany 3 razy w miejscach łatwych do przewidzenia. W ten sposób każdą ilość ryb można wpuścić do wody i każda ilość będzie skradziona. 

Twoje pieniędze idą do tych którzy to obługują (napisałem wcześniej) oraz do kłusowników o czym jeszcze nie wposmniałem. 


Użytkownik Jan76 edytował ten post 25 czerwiec 2016 - 10:36


#13 OFFLINE   Kotwic

Kotwic

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 116 postów
  • LokalizacjaGiżycko

Napisano 25 czerwiec 2016 - 10:33

Odnosząc się do powyższego 

- Czy w każdym okręgu rybackim kilnanaście tysięcy idzie na operat - z waszych składek?

- Czy każdy kto chce dzierżawić wodę ma takie same szanse? 

- Czy PZW interweniuje gdy w czasie trwania tych 10 lat zachodzi sytuacja nie przewidziana? Czy robi to tylko wyjątkowo z wsparciem MŚ - jak w przypadku zatrucia Bugu? 

- Czy o tym jak wygląda rybostan w danym akwenie decyduje zarządzający nim PZW, operat czy ustawa która narzuca dane rozwiązania? 

Janie, a ile to operatów przeczytałeś, że z taką krytyką startujesz?

Znasz ludzi co piszą operaty, opiniują je, biorą udział w konkursach ofert na użytkowanie rybackie?

Bo same pretensje widać w twoich słowach, a sensownego podejścia i dobrych rozwiązań niedobór.

Nie obraź się, nie piszę personalnie do Ciebie, jeno to formy twych i podobnych wypowiedzi.

 

Wuran i Joker wyjaśnili naprawdę wiele, oczywiście można jeszcze wiele dodać, tylko po co?

Krzyk że PZW jest złe a rybacy wyje..bali ryby do dna i tak będzie nieustanny.

Czasem nawet nie chce mi się pisać wątku, choć temat pokrywa się z tym co robię. :P



#14 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 25 czerwiec 2016 - 10:38

Janie. Bardzo się cieszę, że wspierasz innego dzierżawcę wody niż PZW. Zapewne dlatego, że on po przyjęciu twoich pieniędzy rozłożył przed tobą wszystkie dokumenty i sprawozdania. Pokazał ci swoje koszty i przychody, a nawet zysk jaki osiąga. 

 

Dla mnie kosmiczne podejście do wędkarstwa, ale co mnie to obchodzi...



#15 OFFLINE   Jan76

Jan76

    Forumowicz

  • Oczekujący na akcept
  • PipPip
  • 434 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 czerwiec 2016 - 10:51

Janie. Bardzo się cieszę, że wspierasz innego dzierżawcę wody niż PZW. Zapewne dlatego, że on po przyjęciu twoich pieniędzy rozłożył przed tobą wszystkie dokumenty i sprawozdania. Pokazał ci swoje koszty i przychody, a nawet zysk jaki osiąga. 

 

Dla mnie kosmiczne podejście do wędkarstwa, ale co mnie to obchodzi...

 

Płacę innemu dzierżawcy bo łowię tam ryby.  Prawie za każdym razem jak pojadę to coś złowię. Nie mam niestesty 100 dni w roku na ryby... :(

Nie nie pokazuje mi dokumentów a ja nie jestem członkiem stowarzyszenia. Nie mam tam praw i mi to nie przeszkadza. Mogę natomist  złowić rybę. I chyba o to chodzi nie? W każdym razie lepsze to niż bycie członkiem stowarzyszenia przez ponad 20 lat obserwujac brak ochrony wody oraz brak przejrzystości związku. W teorii oczywiście mam prawa aby to zmienić w praktyce wielu już odbiło się od muru. 


Użytkownik Jan76 edytował ten post 25 czerwiec 2016 - 11:26


#16 OFFLINE   Jan76

Jan76

    Forumowicz

  • Oczekujący na akcept
  • PipPip
  • 434 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 czerwiec 2016 - 10:55

Janie, a ile to operatów przeczytałeś, że z taką krytyką startujesz?

Znasz ludzi co piszą operaty, opiniują je, biorą udział w konkursach ofert na użytkowanie rybackie?

Bo same pretensje widać w twoich słowach, a sensownego podejścia i dobrych rozwiązań niedobór.

Nie obraź się, nie piszę personalnie do Ciebie, jeno to formy twych i podobnych wypowiedzi.

 

Wuran i Joker wyjaśnili naprawdę wiele, oczywiście można jeszcze wiele dodać, tylko po co?

Krzyk że PZW jest złe a rybacy wyje..bali ryby do dna i tak będzie nieustanny.

Czasem nawet nie chce mi się pisać wątku, choć temat pokrywa się z tym co robię. :P

Ja jako płacący za zarybienia i ochronę wody (nie za wędkowanie bo to powinno być za darmo) nie muszę znać dokładnie jak co działa. 

Jeśli poczytasz moje posty zobaczysz, że propozycje padły - bez echa- nie wiem czy takie złe czy też nie mieszczą się w ramach "właściwej polityki". 

Nie obrażam się nie mam powodu. Jedynie na czym mi zależy to na tym, że jak mój syn dorośnie będą mogł pojechać nad Narew czy Bug w OM i złowić z nim 5kg sandacza. I nie mówić mu, że to cud. 

Czytając ten wątek myślę, że tak należałoby to określić 

http://jerkbait.pl/t...zegrze/page-187


Użytkownik Jan76 edytował ten post 25 czerwiec 2016 - 11:21


#17 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 25 czerwiec 2016 - 18:13

http://ompzw.pl/skla...016_r_,268.html

 

To jest cennik składek w przykładowym Okręgu, tu Mazowieckim. Stoi jak wół, że to są składki uprawniające członka Okręgu PZW, w zależności od wpłaty, do połowów ryb na określonych wodach oraz dookreślone są metody połowu ryb. Nie łowię za darmo, płacę za połów ryb na nizinnych albo górskich wodach, płacę za trolling jeśli na tą metodę połowu ryb się zdecyduję.

 

Paragraf 1 to wyjaśnia.

http://ompzw.pl/modu...16_8prqxw09.pdf

 

Natomiast by wywiązać się z zapisów Ustawy, członek PZW otrzymuje rejestr połowu ryb i ten rejestr jest za darmo. Poza tym PSR nie interesuje legitymacja członka PZW podczas kontroli, lecz Karta Wędkarska i rejestr połowów ryb. To dlatego, na wniosek Komendanta SSR w Płocku, w OM wydrukowano hologramy wody górskie oraz trolling, aby PSR mogło rozpoznać, czy wędkarz posiada stosowne zezwolenie.

 

Takie są fakty.



#18 OFFLINE   Jan76

Jan76

    Forumowicz

  • Oczekujący na akcept
  • PipPip
  • 434 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 czerwiec 2016 - 19:17

@joker jeśli to do mnie to napisz proszę do którego postu się odnosisz



#19 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 25 czerwiec 2016 - 20:23

Po prostu napisałem jak jest, a nie jak wciąż głoszą ludzie, że płaci się składkę na zagospodarowanie i ochronę wód PZW. Ze składek okręgowych PZW idą pieniądze na zagospodarowanie wód i ochronę, ale jest to przede wszystkim składka za połów ryb na określonych wodach oraz ze w skazaniem metody połowu o czym mówią cenniki. Gdyby była to składka na zagospodarowanie wód i ochronę to byłaby jednolita dla wszystkich członków, a metody połowu nie byłyby wtedy ograniczane dodatkową opłatą. Wtedy moglibyśmy mówić, że nie płacimy jako członkowie PZW za połów ryb. 



#20 OFFLINE   Jan76

Jan76

    Forumowicz

  • Oczekujący na akcept
  • PipPip
  • 434 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 czerwiec 2016 - 20:49

Rozumiem. Dla mnie takie niuanse raczej nie mają znaczenia. Jadę nad wodę i chce złowić rybę a jak nie umiem łowić to przynajmniej popatrze jak inni łowią. Ostatnio kiedy płaciłem na PZW nie miałem okazji ani łowić ani obserować jak inni łowią. Także PZW nie wywiązuje się ze swojego zadania - zarybiania i ochrony wody. Myślę, że można tu postawić kropkę, 







Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: zarządzanie pzw, operaty rybackie, pzw

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych