Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Troc w rzece metoda spirolino w wakacje.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   ChIck3nPL

ChIck3nPL

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 5 postów

Napisano 26 czerwiec 2016 - 23:25

Witam, 

 

Od 1 lipca zaczyna się okres, w którym można polować w Norwegii na trocie na rzece blisko mojego miejsca zamieszkania.Ponieważ sezon jest krótki, chciałbym poszerzyć swój arsenał przynęt o muchy. Niestety na naukę jest trochę za późno z wędką muchową więc chce wykorzystać metodę spirolino. Na forum nie ma zbyt dużo informacji o tej metodzie dla tego postanowiłem otworzyć o niej nowy temat. Czy ktoś z was próbował łapać łososie tą metodą w okresie letnim ? Jeśli tak to jakie prowadzenie przynęty dawało najlepsze rezultaty? Jakie kolory oraz wielkości much użyć ? itp. Mam nadzieję że, znajdzie się tu kilku kolegów którzy, dadzą mi kilka rad. 



#2 OFFLINE   Dokuś

Dokuś

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1330 postów
  • Lokalizacjaどこ水と自然!
  • Imię:Dok

Napisano 27 czerwiec 2016 - 08:42

Jesteś pewien, że można wykorzystywać tę metodę? Na przykład w Szwecji łowi się na muchy z dociążeniem typu "pałeczka tyrolska", ale to dociążenie musi być całkowicie rdzewne (biodegradalne)... Sbirulino takie nie jest...

 

Jeśli to twój pierwszy post, to WITAJ, ale zrób to oficjalnie tutaj: http://jerkbait.pl/t...kbaitpl/page-95



#3 OFFLINE   ChIck3nPL

ChIck3nPL

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 5 postów

Napisano 27 czerwiec 2016 - 09:15

Lysakerelva jest dość specyficzna, jest to krótki odcinek zakończony wodospadem. Bardzo mało wędkarzy wykupuje tam licencje, a kontrole są bardzo częste. Widziałem jak kontroler pozwalał łowić na czerwonego robaka, spinning i muchę. Więc do sbirulino po opłaconej licencji nie powinien się przyczepić. Najważniejszy jest tam wymiar ochronny który należy przestrzegać. 

 

Dodam że korzystałem już z tej metody na Oslo fiordzie , miałem zadowalające wyniki jednak prowadzenie przynęty w rzece różni się od prowadzenia w dużym zbiorniku. Wymiana spostrzeżeń oraz doświadczeń powinna pomóc udoskonalić tą metodę połowów która, jest czasami bardzo skuteczna.  

 

Oficjalny post też dodałem ;)


  • Dokuś lubi to

#4 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2209 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 27 czerwiec 2016 - 09:20

Czy mozesz napisac jak lowiles w morzu? Temat wlasnie rozgryzam, a nie ma za bardzo kogo zapytać. Na razie lowilem tak tylko raz i zastanawiam się czy przed spidolino/ spirulino ma byc stoper? Przy podciaganiu spidolino przesuwalo sie w gore linki i kolejne podciagniecie kasowalo luz ale mialem wrazenie, ze to sa pukniecia.
Pozdrawiam z Horten.

#5 OFFLINE   Roseth

Roseth

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 307 postów
  • LokalizacjaDolina Mierzawy
  • Imię:Łukasz

Napisano 27 czerwiec 2016 - 13:55

Lysakerelva to chyba ciężkie miejsce do takich testów, bo ciąg ryb do niej jest dość ubogi, stąd tak mało zezwoleń.@ChIck3nPL kupiłeś tylko licencję na połów troci/łososi czy też masz licencję OFA roczną dodatkowo?



#6 OFFLINE   ChIck3nPL

ChIck3nPL

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 5 postów

Napisano 28 czerwiec 2016 - 20:17

Mam tylko Licencje na Trocie i Lososie . Po prostu nie mam tu samochodu i OFA nie jest dla mnie atrakcyjna. Co do lysakerelvy to nie do końca jest znią tak źle. Kilku znajomych którzy tam łowili rok temu bardzo chwaliło tamten sezon. W pobliżu rzeki jest bardzo wiele ryb które do niej wchodzą. Można to zauważyć pod wieczór w wrześniu jak trocie stoją pod pierwszym mostem bojąc się pod nim wpłynąć z powodu cienia jaki on rzuca.  Co do Spidolino to kombinowałem z stoperami, agrafkami, łącznikami itp. Jednak najlepszy rezultat odnotowałem jak to wszytko ograniczyłem do minimum. Czyli używam tylko ciężarka spidolino który blokuje małą ografką i do tego dowiązuje ponad 2 metrowy przypon, z żyłki do którego zawieszam muchę. Prowadzę to na każdy możliwy sposób. 


Użytkownik ChIck3nPL edytował ten post 28 czerwiec 2016 - 20:52





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych