Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

W Boże Ciało łowię śmiało


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
57 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Salmo_Salar

Salmo_Salar

    FlyFisher

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1227 postów
  • LokalizacjaBp

Napisano 16 czerwiec 2006 - 13:18

Jak wyniki po wczorajszym dniu?? Pewnie wielu wyjechało gdzieś na te cztery dni na jakąś dalszą wodę. Ciekawe jak poszło. Wczoraj byłem z moim Yadem i Long Castem. O wynikach nie ma co pisać ale przyjemność z łowienia takim sprzetem ogromna :mellow:
Pozdr.
Salmo

#2 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18564 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 16 czerwiec 2006 - 13:24

Narew i... przerażenie. Takie ilości łodzi i wędkarzy jeszcze nie widziałem. Nawet nasze miejscówki obstawione były. Ogólnie wróciłem przybity rozmiarem presji wędkarskiej. Kilka małych szczupaczków i kilka okonków nastroju nie poprawiło, tylko wyrzuty sumienia miałem że je niepotrzebnie skłułem :(

#3 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 16 czerwiec 2006 - 16:16

Ja byłem wczoraj na mazowieckich pstrążkach.
Dorwałem 3 małe kropki i przyłowiłem 2 okonie oraz szczupłego. :mellow:

Łowiłem w takim plenerze. :D



Załączone pliki

  • Załączony plik  P2.jpg   171,73 KB   592 Ilość pobrań
  • Załączony plik  P1.jpg   168,43 KB   606 Ilość pobrań
  • Załączony plik  P4.jpg   194,05 KB   649 Ilość pobrań
  • Załączony plik  P3.jpg   196,44 KB   656 Ilość pobrań


#4 OFFLINE   phalacrocorax

phalacrocorax

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 794 postów
  • LokalizacjaDziekanów Leśny

Napisano 16 czerwiec 2006 - 17:08

Ja byłem nad narwią. Woda była trochę za wysoka jak dla mnie. Większość moich ulubionych miejscówek była niedostępna. W 5 minut złapałem dwa malutkie boleniki i miałem nadzieję na jakiegoś większego ale przyszedł jakiś gliździaż i zaczął mnie pytać gdzie się najlepiej na nockę ustawić :angry: I całe moje skradanie na kolanach diabli wzięli. Potem miałem jeszcze jedno wyjście bolenia. Prowadziłem siudakowego bezsterowca nad zalanym progiem i w pewnym momencie zauważyłem pędzącą falę podążającą za moją przynętą. Niestety ryba zrezygnowała z niewiadomych mi przyczyn, a szkoda bo była spora.
I jeszcze kilka fotek:

Załączone pliki



#5 OFFLINE   phalacrocorax

phalacrocorax

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 794 postów
  • LokalizacjaDziekanów Leśny

Napisano 16 czerwiec 2006 - 17:10

Załączone pliki



#6 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3198 postów

Napisano 16 czerwiec 2006 - 17:11

Ja dzis koło 7 rano zaciąłem i szczęśliwie wycholowałem 41 cm okonia. ponadto było jeszcze kilkanascie patelniaków i dwa bardzo chude szczupaczki.
pozd Jerzy

#7 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18564 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 16 czerwiec 2006 - 18:43

@Jerzy,

jak rano to można Ci jeszcze zaliczyć :D gratuluję pięknego okonia, może coś niecoś więcej napiszesz?

Pozdrawiam

#8 OFFLINE   phalacrocorax

phalacrocorax

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 794 postów
  • LokalizacjaDziekanów Leśny

Napisano 16 czerwiec 2006 - 18:56

@Jerzy, wspaniała ryba. Mi tylko raz udało sie złowić 41cm okonia. Wielkie gratulacje.

#9 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3198 postów

Napisano 16 czerwiec 2006 - 18:58

@ FRIKO,

niestety nie miałem aparatu na łodzi, wiec musicie mi wierzyć na słowo :lol:
Miałem trochę szczęścia, płynąłem powoli łodzią po jeziorze kierując się na zwalone drzewo na wyspie, gdzie siedzą często 1 kg esoksy 'potwory albo patelniaki. Zobaczyłem na powieszchni jeziora, jakieś 50-60 metrów od brzegu wyspy, widok jaki jest dziś rzadko spotykany. Stado toniowych garbusów wyszło pod powieszchnię robiąc przecinkę wśród s uklejek. Załorzyłem szybko mepsa 3 Black furry (czarna paletka w czerwone kropki) i zacząłem rzucać. Prowadziłem wirowkę okolo 1 m pod powieszchnią. po 10-15 minutach miałem kilka okoni. od 18 cm do 23 i 41 cm. radocha niesamowita.
jerzy ;)


#10 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18564 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 16 czerwiec 2006 - 19:05

@Jerzy

zazdroszczę Ci całą gębą :mellow: jeśli to ma jakiś sens. Takich (jeszcze) widoków i takich (jeszcze) ryb. Tchnąłeś nieco optymizmu B)

Pozdrawiam serdecznie

#11 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3198 postów

Napisano 16 czerwiec 2006 - 19:22

dzięki panowie!!

To najwiekszy garbus złowiony przeze mnie w ciągu 3 ostatnich lat. Było wiele takich 32-37 cm, ale żaden nie miał 41 cm. Kiedyś wiele, wiele lat temu ( bodajże w 1993 rku) łowiłem na Warmii w małym kilkunasto hektarowym jeziorku, takie widoki jak grasujące przy powieszchni garbusy, były wzasadzie codziennie. Wtedy to ustanowilem swój rekord zycia, którego pewnie nigdy nie pobiję. To był ogromny okoń. Nie pamietam ile miał cm, ale pamietam dobrze wskazanie wagi w pobliskim sklepie 2,2 kg!!! Pamietam też, że mój szklany spining teleskopowy 2,10 był ogromnie wygiety a linka 0,30 (Balzer-pamietam to!) napięta do granic możliwości. Wtedy też łowiłem mepsem 3, ale srebrnym. Z tamtych czasów pozostała niestety tylko wiara w tę francuzką wirówkę, na ktora łowię bardzo często.
przepraszam za swój sentymentalizm, ale jakoś mi sie to przypomniało :unsure:
JW

#12 OFFLINE   phalacrocorax

phalacrocorax

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 794 postów
  • LokalizacjaDziekanów Leśny

Napisano 16 czerwiec 2006 - 19:49

Bo meppsy 3 to okoniofilne są jak widać. Moja 41 też na meppsa 3 tyle że Aglia w kolorze Brown Trout. :mellow:

#13 OFFLINE   szczuply_maciek

szczuply_maciek

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 346 postów
  • Lokalizacjatam gdzie szczupłe :-)
  • Imię:Maciek
  • Nazwisko:Mazur

Napisano 16 czerwiec 2006 - 22:10

Witam

No żeby nie być gołosłownym to rybka z wczoraj. Okoń 32cm na Aglię nr 5. Od tamtego tygodnia albo Hornet 4F HP albo ta właśnie blaszka.



pozdrawiam Maciek

Załączone pliki



#14 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 16 czerwiec 2006 - 22:38

Cześć,
Wczoraj wieczorem (3h - samotnie, właściwie z córką) i dzisiaj z Rognisem (4h) byłem nad chińską rzeką - żółta rzeka Wisła w poszukiwaniu boleni. Efekt, wczoraj pod wieczór krótki hol ładniejszego bolenia zakończony niepowodzeniem. Dzisiaj natomiast bez kontaktu. Za to widoki przednie!



Pozdrawiam
Remek

Załączone pliki

  • Załączony plik  003.jpg   152,66 KB   498 Ilość pobrań
  • Załączony plik  002.jpg   177,99 KB   501 Ilość pobrań
  • Załączony plik  001.jpg   142,92 KB   514 Ilość pobrań


#15 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 17 czerwiec 2006 - 20:16

@

niestety nie miałem aparatu na łodzi, wiec musicie mi wierzyć na słowo :lol:



Jerzy, jak będę w Poznaniu, to umówimy się na spotkanie w np. Avanti na Starym Rynku, zamówimy sobie makaron z sosem bolonese (zresztą mój ulubiony w Avanti) i dostaniesz wtedy młotkiem po głowie :lol:. Jak można nie wziąć aparatu nad wodę .... Chociaż ja Ciebie zaczynam rozumieć, ja jestem informatykiem i w życiu prywatnym staram się z daleka trzymać od komputerów. Niestety moi znajomi zawsze mnie o to próbują zagadać :mellow: Muszisz kolego obiecać poprawę bo osobiście czekam na Twoje zdjęcia z rybą.

Pozdrawiam
Remek

#16 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3198 postów

Napisano 17 czerwiec 2006 - 21:08


i dostaniesz wtedy młotkiem po głowie

Ok mozesz walić, wezmę hełm, taki stalowy, wojsk pancernych bodajże :lol: :lol:
Co do Avanti, to nie jestem pewien czy jeszcze istnieje. Ja byłem tam dobre parę lat temu, jako student. Proponuję Meridian w Parku Sołackim. Obok jest duży staw, więc zaprezentujesz mi swój kunszt w posługiwaniu sie lekkim castingiem :lol: :lol:

Co do aparatu na łodce, to kilka lat temu wywróciłem sie na łodzi z znajomym i topowy nikon wpadł razem z właścicielem, ze mną i paroma kijami do wody :( Wylowilismy wszystko, oprócz tonących przynęt. Niestety aparat nadawał sie tylko na to aby postawic go na telewizorze. od tego czasu pływam z cyfrówką wbudowaną w telefon, albo głupkiem fuji z 24 klatkowym filmem.
pozd Jerzy ;)


#17 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 17 czerwiec 2006 - 21:35


zaprezentujesz mi swój kunszt w posługiwaniu sie lekkim castingiem :lol: :lol:


:lol: niczego nie będę musiał Tobie prezentować, sam porzucasz

Pozdrawiam
Remek

#18 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3198 postów

Napisano 17 czerwiec 2006 - 22:02

Remek
To nawiń najgorszą linkę, a ja wezmę sekator ogrodowy. Czyms bedziemy musieli usuwac splataną linkę :lol: :lol: :lol:
Mój rekord to załatwienie 70 metrów zyłki 0,22 za jednym rzutem :o :o
JW

#19 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 17 czerwiec 2006 - 22:30

Jestem lepszy. Mój rekord to załatwienie 150m Toray Bravo. Zachaczyłem przynętą o źdźbło trawy podczas wyrzutu :lol:

Pozdrawiam
Remek

#20 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 18 czerwiec 2006 - 17:16

Remas rozumiem, że poszło wszystko w cholerę do sago dna???? <_< :unsure:




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych