Jak w tytule... Łowię często, sporymi przynętami, i na okrągło użeram się z kołowrotkami, których mam kilka. Kupiłem więc słynną Daiwę Exceler Plus 2500 i wytrzymała cztery dni - do pierwszego deszczu, na którym po prostu przestała pracować. Sprzedawca chciał mi dać drugą, identyczną, ale nie chciałem. Poprosiłem o kolejną Okumę (też nie jestem nimi oczarowany, a mam kilka; tyle, że dotąd łowiłem trzydziestkami), tym razem VS i do tego dużą: czterdziestkę. Chodzi. Sprawia wrażenie, że wytrzyma wahadłówki trójki, duże obrotówki i kilkunastogodzinną pracę.
Daiwa Exceler - kolejne generacje (informacje, opinie)
#1 OFFLINE
Napisano 26 czerwiec 2007 - 11:39
- mietek lubi to
#2 OFFLINE
Napisano 26 czerwiec 2007 - 12:34
#3 OFFLINE
Napisano 26 czerwiec 2007 - 12:35
Pozdrawiam
Slider
#4 OFFLINE
Napisano 26 czerwiec 2007 - 15:03
#5 OFFLINE
Napisano 26 czerwiec 2007 - 16:46
#6 OFFLINE
Napisano 26 czerwiec 2007 - 17:13
Mam zamiar się skusić, bo za te pieniądze nic lepszego się nie da. Oczywiście Cabelas lub Bass Pro
P.
#7 OFFLINE
Napisano 26 czerwiec 2007 - 18:06
#8 OFFLINE
Napisano 26 czerwiec 2007 - 18:22
mi w VS-ce 40 pekl kablak po dwoch miesiacach uzywania, niejako ze kolowrotek mialem z polski, wiec poprosilem dragona o wymiane ... i zanim sie odpowiedzi doczekalem ... to zamowilem kablak i dostalem z danii w trzy dni ... po kilkunastu tygodniach smok sie ruszyl i stwierdzil, ze samych kalblakow nie ma i trzeba wymienic caly kolowrotek ... wot tjechnika!
dobrze, ze w sen zimowy zapadam
#9 OFFLINE
Napisano 27 czerwiec 2007 - 04:54
#10 OFFLINE
Napisano 27 czerwiec 2007 - 05:50
no OK, to tyle odemnie
#11 OFFLINE
Napisano 27 czerwiec 2007 - 05:56
Dzięki, pocieszyłeś mnie, bo nie chce mi się już latać z reklamacjami - jest nadziejaVS to bardzo dobry kolowrotek
#12 OFFLINE
Napisano 19 luty 2011 - 17:04
Czy ktoś z koległw miał okazję łowić juź tym kołowrotkiem, ewentualnie zna opinie innych koległw po kiju.
Szukam kołowrotka, ktłrego mogę rłwnieź zastosować na wyjazdy na dorsze i model 4000 wydaje się ciekawą propozycją kompromisu między cięźszym rzecznym spinningiem i wyprawami morskimi.
#13 OFFLINE
Napisano 19 luty 2011 - 18:58
#14 OFFLINE
Napisano 20 luty 2011 - 12:36
#15 OFFLINE
Napisano 20 luty 2011 - 14:23
Pozdrawiam
#16 OFFLINE
Napisano 20 luty 2011 - 16:25
Zorro tak sobie myślę, źe przynajmniej 80% zasobłw sklepłw wędkarskich jeśli chodzi o kołowrotki to markowa produkcja made in china.
#17 OFFLINE
Napisano 20 luty 2011 - 20:32
Jeśli bardzo Panu na tym zaleźy, to mogę Panu podesłać garść zdjątek, obrazujących co i z grubsza w jakim czasie się rozpie....ala konkretnie w excelerkach... Generalnie na pierwszy ogień idą przewaźnie: łoźysko (jego osadzenie) z prawej strony i ramionka kabłąka (wycierają się jajowate dziury na śrubkach-osiach, bo spręźyna jest mocna, a plasticzek głwniany)...
Nie źebym tam Pana chciał jakoś mocno nastraszyć, ale jak masz zamiar wydać ponadpincet na chinolca z felerkami, to się moźe porozglądaj trochę lepiej...
#18 OFFLINE
Napisano 20 luty 2011 - 20:57
i zeczywiście po 2 wyjazdach na sandała zaczął charczeć i wydawać dziwne dzwięki . Generalnie chodzi dobrze a mi nawet to nie przeszkadza źe trzeszczy jednak daiwa tu dała ciałka. Za taką cene zdecydowanie moźna kupić coś lepszego.
#19 OFFLINE
Napisano 20 luty 2011 - 21:44
#20 OFFLINE
Napisano 21 luty 2011 - 01:16
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych