Witam.
Ponieważ temat w którym zaczęliśmy dyskusję komuś się nie spodobał to zacznę nowy.
Każdego kto może i chce pomóc proszę o udział w dyskusji a na pewno przyda się to wielu, nie tylko specom. Przypadki wszak bywają różne a skoro jest okazja do kolejnej analizy to doświadczenie przyda się każdemu.
W ramach przypomnienia zacząłem od tego:
"Przemo.
Jeszcze nie doszedłeś do siebie?
Jakoś nie odpowiedziałeś co z tym (i innymi) przypadkiem robić.
Skoro już wrzucacie takie ładne rysunki wykonawcze czesci zamiennych w młynkach to może ktos (mod) kto prowadzi i nadzoruje ten dział stworzyłby nowy wątek dotyczący sił i przeciążeń działajacych na określone zespoły kołowrotków oraz powodujące ich prawidłowe czy też nieprawidłowe zużycie. Chętnie wziąłbym udział w takiej dyskusji i na pewno wielu użytkownikom młynków ze stałą szpulą takie ciekawostki przydałyby się. Udałoby sie im uchronić swoje drogie maszynki przed złomowaniem i może cześciej zachęciło do serwisowania ich a majsterkowiczom pomogło w rozwiązaniu nie zawsze jasnych problemów.
Ja mam dalej problem z kupieniem podkładek aby wyeliminować luz osiowy koło główne-łożyska. Kupielm od Mefisto 3 komplety po 3 szt i wszystkie poszły w Stellę. Myślę że wsadzanie 9szt cieniutkich podkładek jest i kant doopy rozbić i wolałbym kupić jedną w potrzebnym mi rozmiarze. Ktos cos może pomóc w tym temacie?????
Dalej mam problem z ząbkującą Daiwą Emblem mimo że luzu na przekładni nie ma prawie żadnego. Reakcja koło pinion jest natychmiastowa. Jakies pomysly o co kaman????
Pytań mnóstwo, analiza przyczyn ich powstania jeszcze wiecej wiec dobrze by było zeby jakiś nowy wątek na ten temat założyć i podzielić sie swoimi doświadczeniami, spostrzeżeniami i nie do końca zrozumiałymi przypadłościami.
Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do tematu.
A. P."
Część problemów już omówiliśmy i utknęliśmy na określeniu modelu młynka, więc przypomnę wpisy:
godski 10.17
"Z miały rozbieralne knoby o ile pamiętam. Boczki ludzie często do sprzedaży podmieniali wiadomo w jakim celu .
Najwięcej mówi kolor naklejki na stopce."
Bander dziś 10.17
"Napisano dziś, 10:17
To nie jest Z-ka... Boczki podmienione, dupka również. No chyba że ktoś wyjął dla zabawy łożysko i wsadził tuleje. To samo z korbą...
Po foto ciężko wnioskować, ale X-y miały specyficzny perłowy lakier.
dziś 10.18
"niestety te naklejki również podmieniali ....ale sprawdzić warto - w X jest srebrny, w Z złoty jakby co :)"
Profil_Nieaktywny: 10.19
"jesli dal za cienkie lozysko lub tulejka wytarla gniazdo obudowy to podkladki musza wyrównać różnice. "
10.20
"Kolor na foto mocno niewyrazny jest "
Bander 10.34
"Mam inne zdanie.
Zadanie ustalenia koła zębatego spełniają podkładki po lewej stronie bo ząbki się zawsze odpychają. Po prawej może być luz. Nawet musi być aby koła się obracały
edit: jeśli się wyrówna różnicę to oczywiście nic złego się nie stanie ;)"
MATIG dziś 11.05
"Łowiłem niegdyś Emblemem Z 2500iA (ze srebrnymi boczkami, ze sfatygowaną szpulką, reszta w dobrym stanie) z łożyskami na wałku dołożonymi przez Łukasza, fakt na początku szału nie było, ale najwyraźniej potrzebował czasu i rozpracowania, bo po kilku wypadach zaczął pracować naprawdę fajnie, płynnie, korba opadała pod swoim ciężarem. Co najlepsze pracował lepiej od Luviasa którego w tamtym okresie posiadałem. (ale fakt luvias był przytyrany trochę, lecz nie ząbkował) I następny właściciel któremu to sprzedałem emblema, również nie miał żadnych uwag (bo jakby coś było nie tak to by napisał prawda). Lecz nie ma sensu według mnie to dodawanie łożysk na wałek w emblemach. Emblem który jest w bardzo dobrym stanie w środku pracuje bardzo fajnie i łożyska na wałku dużo do pracy nie dadzą, prędzej w jakimś stopniu usztywnią mechanizm. "
Niżej będę dalej wstawiał fotki i odpowiadał na pytania zadane wyżej.