Defekty młynków-przyczyny.
#21 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 20:16
#22 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 20:33
Na stelle jdm ale napisałem Ci ze pomyliłem strony rotora :-) 8.50zł ta śruba kosztuje na Plat i wysyłka ze 20 zł...Przemek.
Na ktory schemat patrzysz? Na Stelli nie ma tulejki tylko śruba. Nr jej napisałem wyżej.
#23 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 20:56
-----------Na stelle jdm ale napisałem Ci ze pomyliłem strony rotora :-) 8.50zł ta śruba kosztuje na Plat i wysyłka ze 20 zł...
Co to jest "Plat"? 8.50 to żadne pieniądze ale jeżeli jest z alu to rewelacji z nią nie bedzie. Lepiej wsadzić łożysko o ile wjedzie lub nawet samą tulejkę mosiężną na inna śrubę z nierdzewki.
--------Arko Ty nim zamówisz przekładnię do Daiwy daj pomiędzy łożysko a podstawę koła podkładkę i zobaczysz że ząbkowanie zniknie, jak pisałem myślę że 0,2 wystarczy, 0,1 może być za mało a 0,3 za dużo. Miałem na serwisie u siebie emblema który ponoć był katowany na sandaczach z znacznymi przeciążeniami, z podbijaniem korbą i przekładnia ponoć była zajechana, ząbkująca a po regulacji i wymianie zdaje się dwóch łożysk wszystko jakoś ucichło.
Na razie nie mam zamiaru kupować nowego "serca" do Emblema. Wymienić to to jak wymienić w aucie to co znajduje sie pod maską. Zwłaszcza w aucie z napędem na przód. . Jak ją całkiem szlag trafi to pójdzie na czesci (choć jej stan raczej na to nie wskazuje) lub wtedy pomyśle o zakupie bebechów. Się zobaczy.
Pisałem że sprawdzę jeszcze tego Emblema i pozamieniam mu podkładki ale na razie nie mam żadnych bo w tą "dziwną" Stelle wsadziłem wszystkie ktore zamówiłem a nie chce mi sie jej rozbierać. Daiwę wybebeszyć idzie o wiele łatwiej. Poza tym łożysko to ktore wstawiałem zamiast tulejki musiałem wkleić na osi koła głównego bo pisałem że była zużyta i wchodziło na nią z luzem. Teraz podgrzewać je, ściągać i dopiero dopasowywać podkładkę to troche zabawy jest.
Na razie kombinuje aby zdobyć podkładkę 7x11x0.5mm ktora zastąpi te nieszczęsne 9szt od Mefisto.
Mlynki leżą grzecznie w domu bo mam wiele innych sprawniejszych technicznie.
#24 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 20:59
plat.co.jp
#25 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 21:07
#26 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 21:52
(...) daj na prawą stronę przekładni pomiędzy podstawę przekładni a łożysko. (...)
Rozumiem ze podkladka powinna opierac sie na biezni wewnetrznej (tej o mniejszej srednicy) ?
#27 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 22:11
Nie chce mi się już tu zaglądać z powodu wypisywanych niedojrzałych mądrości technicznych. Serwis kołowrotków polega na tym że jest się sam na sam z pacjentem w sferze spokojnej i intymnej. To tak jak z kobietą. A wtedy zrobi się to najlepiej bez potrzeby okazywania tego innym.
- przemo_w lubi to
#28 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 22:27
#29 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 22:51
---------"Nie chce mi się już tu zaglądać z powodu wypisywanych niedojrzałych mądrości technicznych."
Nie każdy jest dojrzały a na pewno wszechmądry. Dlatego ten wątek powstał aby zrozumieć jakie są (mogą być, były) przyczyny zużywania sie czy uszkodzenia zespołów kołowrotka.
Chodzi mi nie tylko o podanie "recepty" na wyleczenie problemu, ale rownież wskazanie co było przyczyną jego powstania.
Dobrze byłoby aby uzytkownicy kolowrotkow wiedzieli jakie siły i obciążenia działają na jego podzespoły. Co jest najbardziej obciążane przy zablokowanym na max hamulcu podczas walki z "rybą życia", przy podbijaniu ciężkiej przynęty korbką z denka, zaczepu, przy oporze stawianym przez dużego woblera, obrotowkę czy wahadło. Co i jak szybko zużywa sie gdy jeden element w zespole (np. łożysko) przestaje poprawnie działać.
Tematów jest mnóstwo i jeszcze wiecej ludzi którzy chcieliby je pewnie poznać. Wiem że gdy bedą pewne rzeczy (o których mam nadzieje dowiedzą sie tutaj) wiedzieć nie wyślą swojego kołowrotka do serwisu i może niektórym nie jest to na rękę. Ja jestem jednak zwolennikiem myślenia zanim sie coś zepsuje i unikania tego, niż kombinowania co zrobic pózniej.
Piszcie wiec swoje uwagi kto chce a kazdy na swój sposób je przetworzy i zweryfikuje. Ja na pewno.
Do roboty!!!!
#30 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 22:56
---------Rozumiem ze podkladka powinna opierac sie na biezni wewnetrznej (tej o mniejszej srednicy) ?
Aby zrobic luz na zazębieniu-tak.
Oczywiscie że elementy ruchome musza opierać sie na bieżni pracującej łożyska czyli wewnętrznej.
#31 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2016 - 07:57
-----------
Pisałem że sprawdzę jeszcze tego Emblema i pozamieniam mu podkładki ale na razie nie mam żadnych bo w tą "dziwną" Stelle wsadziłem wszystkie ktore zamówiłem a nie chce mi sie jej rozbierać. Daiwę wybebeszyć idzie o wiele łatwiej. Poza tym łożysko to ktore wstawiałem zamiast tulejki musiałem wkleić na osi koła głównego bo pisałem że była zużyta i wchodziło na nią z luzem. Teraz podgrzewać je, ściągać i dopiero dopasowywać podkładkę to troche zabawy jest.
A widzisz... - tego albo nie doczytałem albo nie było
Sądziłem, że łożysko jest osadzone luźno na wałku (osi koła) a piszesz że osadziłeś je na kleju... może to jest przyczyną ? Ciężko wyrokować, luz mogłeś ocenić tylko Ty. Nie mniej jednak wklejanie na stałe łożyska to ryzykowna sprawa. Ono i tak by pracowało poprawnie a usztywniając je klejem ryzykuje się sporo...
#32 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2016 - 08:30
----------•A widzisz... - tego albo nie doczytałem albo nie było
Sądziłem, że łożysko jest osadzone luźno na wałku (osi koła) a piszesz że osadziłeś je na kleju... może to jest przyczyną ? Ciężko wyrokować, luz mogłeś ocenić tylko Ty. Nie mniej jednak wklejanie na stałe łożyska to ryzykowna sprawa. Ono i tak by pracowało poprawnie a usztywniając je klejem ryzykuje się sporo..".
Możliwe. Dla mnie łożysko ktore swobodnie przesuwa sie po osi nie spełnia wg mnie zadania czyli dalej postępuje zużycie osi. Wyjadę z łożyskiem, pozmieniam podkładki, zrobię poprawny luz (na smar miedzy zębami) i zobaczymy czy to pomoże.
Ratowanie trupa często wiąże sie z ryzykiem niepowodzenia. Wiedziałem że oś koła jest już zużyta wiec wiadomo czym to grozi. Do tego na pewno dochodzi zużycie zębów przekładni i ... Houston mamy problem.
#33 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2016 - 08:51
----------
Możliwe. Dla mnie łożysko ktore swobodnie przesuwa sie po osi nie spełnia wg mnie zadania czyli dalej postępuje zużycie osi. Wyjadę z łożyskiem, pozmieniam podkładki, zrobię poprawny luz (na smar miedzy zębami) i zobaczymy czy to pomoże.
Ratowanie trupa często wiąże sie z ryzykiem niepowodzenia. Wiedziałem że oś koła jest już zużyta wiec wiadomo czym to grozi. Do tego na pewno dochodzi zużycie zębów przekładni i ... Houston mamy problem.
Łożysko w tym przypadku jest obciążone poprzecznie. Naciskająca oś koła sprawi że łożysko i tak będzie się obracać. Było by lepiej oczywiście gdyby luzu nie było... ale ...
Nie wiem czy serwisowałeś kiedyś turki - tam łożyska spokojnie się zdejmuje z osi. One nie są osadzone na stałe! (to tylko jako ciekawostka).
Jak rozłożysz kołowrotek i ściągniesz łożysko zrób zdjęcia osi - może uda się coś wywnioskować.
na Twoim miejscu sprawdziłbym pracę z podkładkami jak i bez nich (po ściągnięciu łożyska). To baza do porównań i eksperymentów. Trzeba mieć sporo cierpliwości i próbować wyciągać wnioski
Niestety ratowanie trupa to ciężka sprawa, czasami beznadziejna, ale nie zawsze. Wiele się nie ryzykuje. Niemniej jednak gdy się osiągnie lepszy efekt od wejściowego to satysfakcja gwarantowana.
#34 OFFLINE
Napisano 27 lipiec 2016 - 09:29
Panowie, skąd się bierze "bicie" ; "falowanie" kobrki ?
Mam taki przypadek, że kołnierz korbki który jest między korbką, a korpusem maszynki pokazuje "bicie" - nie pracuje centrycznie.
Podczas tego nie odnotowałem ząbkowania, przeskoków, stuków itp.
Czy winą tego może być luz któregoś z łożysk ? Luz wewnętrzny / zewnętrzny...?
Czy może być to wina, tego iż pinion pracuje nie do końca centrycznie i którymś momencie "podbija" koło przekładni ?
#35 OFFLINE
Napisano 27 lipiec 2016 - 09:39
- mariusz79 i trout master lubią to
#36 OFFLINE
Napisano 27 lipiec 2016 - 09:58
Możliwe że ten maskujący kołnierz ktory nie chodzi centrycznie, nie jest centrycznie zamocowany na ośce korbki.
#37 OFFLINE
Napisano 27 lipiec 2016 - 10:00
#38 OFFLINE
Napisano 27 lipiec 2016 - 10:04
- Rebel64 lubi to
#39 OFFLINE
Napisano 27 lipiec 2016 - 12:33
Panowie, skąd się bierze "bicie" ; "falowanie" kobrki ?
Mam taki przypadek, że kołnierz korbki który jest między korbką, a korpusem maszynki pokazuje "bicie" - nie pracuje centrycznie.
Podczas tego nie odnotowałem ząbkowania, przeskoków, stuków itp.
Czy winą tego może być luz któregoś z łożysk ? Luz wewnętrzny / zewnętrzny...?
Czy może być to wina, tego iż pinion pracuje nie do końca centrycznie i którymś momencie "podbija" koło przekładni ?
To wina tego, że zamiast krajobrazy na rybkach podziwiać to na kołowrotek patrzysz jak kręci...
- Catrol lubi to
#40 OFFLINE
Napisano 27 lipiec 2016 - 13:51
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych