Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Sprzet na polskie dorsze


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
272 odpowiedzi w tym temacie

#121 OFFLINE   Wedkarz 1987

Wedkarz 1987

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 159 postów

Napisano 18 lipiec 2018 - 10:43

Co do drugiego punktu to mając gryf pod kuter wiele nie rzucisz tylko trzeba spuścić pionowo w dół, druga sprawa to jeśli będziesz miał miejsce na środku kutra to też nie rzucisz daleko mając za plecami sterowke. A nawet jak so stoisz na dziobie to uwazaj rzucając za plecow by nikogo nie zaczepić... Ja najczęściej rzucam spod siebie mając dyf " przez siebie" najważniejsze to trzymanie pilkera blisko dna i nie potrzeba ciągle szarpac góra dół. Najlepsze wyniki miałem kładąc pilkera na dnie i delikatnie go podnosząc. Byłeś już kiedyś na dorszach?

#122 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1341 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 18 lipiec 2018 - 10:57

Byłem. Dwadzieścia kilka razy-Norwegia.

Na Bałtyku tylko dwa razy. Połączenie przyponu z linką główną za pomocą krętlika i agrafki mnie wkurzało. Ale jeżeli wszyscy tak mieli, to i ja....... :)

W tym roku zacząłem łowić okonie korzystając z plecionki i przyponu z żyłki i tak sobie pomyślałem nad wywaleniem tej agrafki z krętlikiem  przy połowie dorsza. Za kilka dni to sprawdzę.



#123 OFFLINE   Szczepek2

Szczepek2

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 253 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Szczepkowski

Napisano 18 lipiec 2018 - 11:52

Jak wędkujesz regularnie w Norwegi to po co denerwować się na Bałtyku, chyba że towarzysko pomoczyć zestawy to wtedy rozumiem.

#124 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1341 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 18 lipiec 2018 - 12:47

W Norwegii i nie tylko będę dopiero w przyszłym roku, a nad Bałtykiem jestem teraz. W Norwegii ryb jest więcej niż wody, a więc Bałtyk jest pewnym wyzwaniem.



#125 OFFLINE   russian80

russian80

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 903 postów
  • Lokalizacjadarłowo
  • Imię:Radek

Napisano 18 lipiec 2018 - 14:32

Ja akurat na dorsze baltyckie uzywan tylko pilkera,czasem małą "pchelke" dowiąże,plecionka max 0,14 ,i mam zawsze wyniki,i od pilkera do pchelki mam z 30/40cm wiec kretlik w ogóle mi nie przeszkadza.

#126 OFFLINE   Okonhel

Okonhel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1056 postów
  • Lokalizacjajuż nie Hel
  • Imię:Jacek

Napisano 18 lipiec 2018 - 20:55

Janusszr - ja nad krętlik daję duży czerwony koralik - raz że widzę kiedy zbliża się krętlik, dwa chroni mi przelotkę szczytową. Łowię pilkerem z jedną przywieszką ( nie jak "janusze"  łowiący na 4), więc mój zestaw jest dość krótki i nie mam problemów z zarzucaniem czy wkręcaniem krętlika w przelotkę. Koralikiem się asekuruję jakby mnie ktoś zagadał przy zwijaniu. 



#127 OFFLINE   panpawel85

panpawel85

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 139 postów
  • LokalizacjaDarłowo
  • Imię:Paweł

Napisano 19 lipiec 2018 - 05:51

Ja krętlik łączący pletke z fluoro lub żyłką wywalam i wiąże "zderzakowy" lub inny węzeł strzałowy, dzięki temu mam komfort łowienia z w miarę krótkim kijem...



#128 OFFLINE   Okonhel

Okonhel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1056 postów
  • Lokalizacjajuż nie Hel
  • Imię:Jacek

Napisano 19 lipiec 2018 - 06:21

Ja krętlik łączący pletke z fluoro lub żyłką wywalam i wiąże "zderzakowy" lub inny węzeł strzałowy, dzięki temu mam komfort łowienia z w miarę krótkim kijem...

 

A jak chcesz zmienić kolor przywieszki to co wtedy ?



#129 OFFLINE   Marcyś

Marcyś

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 846 postów
  • LokalizacjaGdańsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Bielecki

Napisano 19 lipiec 2018 - 06:37

Same gumki zmienić na przewieszce to nie problem. Zdejmujesz z haka i zmieniasz. Gorzej gdy chcesz cały zestaw na jakieś pchełki zrobić... ale to też idzie załatwić łącznikami QBS. 

Można wszystko i najlepiej jest oczywiście wiązać węzłem a nie krętlikiem jednak... dla mnie to było nie potrzebne "utrudnienie" szczególnie w warunkach typu zima czy wiatr :) 



#130 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1341 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 19 lipiec 2018 - 07:54

Zimą nie łowię na morzu. Jeszcze nie trafiłem aż na tak złą pogodę, aby nie móc zawiązać jakiegoś węzła. Rzygałem jak była 4-5, a wiązałem bez problemu :)

Niemniej Wasze posty utwierdziły mnie w tym, że ten krętlik nie jest niezbędny.


  • Marcyś lubi to

#131 OFFLINE   Okonhel

Okonhel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1056 postów
  • Lokalizacjajuż nie Hel
  • Imię:Jacek

Napisano 19 lipiec 2018 - 08:11

@Marcyś.  Gumki można zdejmować i zakładać tyle że to je dodatkowo zużywa. Sam używam gumek rzadko - wiążę sobie przywieszki w formie czegoś podobnego do sztucznej muchy - są trwalsze.

 

Załączony plik  prz.jpg   106,12 KB   12 Ilość pobrań

 

@Janusszr. Oczywiście krętlik nie jest niezbędny - jest po prostu ułatwieniem. Jak każda rzecz ma plusy i minusy, ja wolę używać bo zawsze to mniej skręca linkę i wymiana błyskawiczna. Przygotowuję sobie wcześniej zestawy typu pilker i przywieszka i w czasie łowienia jeden odpinam, drugi zapinam - trwa to 3 sekundy. Gdy szyper napływa "punktowo" na małe stadka dorszy ma to duże znaczenie. Czasy długich dryfów już minęły. 

I tak najważniejsze jest to co na końcu wędki i to jak wędkarz to prowadzi. Tylko dorszy coraz mniej....


Użytkownik Okonhel edytował ten post 19 lipiec 2018 - 08:18

  • Alexspin lubi to

#132 OFFLINE   marcin ryba

marcin ryba

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 57 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 17 styczeń 2019 - 12:42

Czy wciąż w Bałtyku można złowić dorsze wielkości śledzi?


Użytkownik marcin ryba edytował ten post 17 styczeń 2019 - 12:42

  • miramar69 lubi to

#133 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4960 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 17 styczeń 2019 - 13:06

Raczej już tylko takie zostały u naszych wybrzeży , patrząc na wyniki znajomych ....  ;)  :)



#134 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1341 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 17 styczeń 2019 - 13:40

Czy wciąż w Bałtyku można złowić dorsze wielkości śledzi?

Takiej wielkości zawsze można było złowić. Z większymi są raczej problemy. I raczej nie zanosi się na jakieś pozytywne zmiany.



#135 OFFLINE   Okonhel

Okonhel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1056 postów
  • Lokalizacjajuż nie Hel
  • Imię:Jacek

Napisano 17 styczeń 2019 - 16:19

Dużego dorsza praktycznie już nie ma i łowi się głównie "bolki" ale jak szyper się stara to chociaż średniaków można połowić, fotka z listopada.

 

Załączony plik  IMG_8584.JPG   79,09 KB   12 Ilość pobrań


  • salmon1977 lubi to

#136 OFFLINE   Damiano

Damiano

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 323 postów
  • LokalizacjaOpolskie

Napisano 17 styczeń 2019 - 16:25

Pomału takie średniaki to kolosy ;) życzył bym sobie i każdemu takich średniaków :P skąd wypływaliście "Władek" ?



#137 OFFLINE   hi tower

hi tower

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1974 postów
  • Lokalizacja3miasto

Napisano 17 styczeń 2019 - 18:26

Jak kiedyś szyprowałem na Zatoce, to średniakami były ryby ok. 5kg. Duża to była 10+. Teraz "okaz" na 3kg to już wydarzenie...
  • sacha i Damiano lubią to

#138 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 17 styczeń 2019 - 19:24

Jak kiedyś szyprowałem na Zatoce, to średniakami były ryby ok. 5kg. Duża to była 10+. Teraz "okaz" na 3kg to już wydarzenie...

Pamiętam takie czasy :rolleyes:, koniec lat 90 i po 2000 jakoś tak może do 2008/9. Na takie jak teraz się łowi to mi się przypadkowo .......... halibut w Norwegii przyczepił B).



#139 ONLINE   slawek_2348

slawek_2348

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1680 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Sławomir
  • Nazwisko:Zdunek

Napisano 17 styczeń 2019 - 19:36

"Jedzcie dorsze, g....no gorsze" - takie  krążyło powiedzenie gdy "bolki" miały po 5 kg.

A teraz... dorsz w cenie porządnej wołowiny :P


  • sacha lubi to

#140 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1341 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 17 styczeń 2019 - 20:44

"Jedzcie dorsze, g....no gorsze" - takie  krążyło powiedzenie gdy "bolki" miały po 5 kg.

A teraz... dorsz w cenie porządnej wołowiny :P

Powiedzenie to lansowane było za mrocznej komuny. Tak było głęboko zakorzenione w moim umyśle, że pierwszy raz spróbowałem mięska dorsza ok. dziesięciu lat temu. Może właśnie dzięki temu był w Bałtyku duży dorsz. Był.......






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych