chodzi raczej o wyważenie w osi kręcenia, jak kręcisz za jedno ramie to drugie jakby doważa - nie znam się na tym, ale jest w tym zastosowanie jakichś praw fizyki czy mechaniki, jakiś ekspert może się wypowieno i jeszcze jednej rzeczy ja nie kumam za cholere dlaczego podwojna korba daje lepsze wywazenie?
skoro jest ciezsza i nadal samotna po lewej lub prawej stronie korpusu to co dowaza mlynek z drugiej strony?
np. nie bez przyczyny niektóre korbki miały w pojedynczej korbie jakby takie przedłużenie które było czasem dociążane nawet ołowiem.
ale to takie pierdoły..
osobiście mam wkręcanego rcs'a 55mm i też podwójną 45mm w przetykanej td r4 też jest podwójna 45mm - wygodne np. przy odległościówce.