Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Dam Quick Retro


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
59 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   PatLove

PatLove

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 697 postów
  • LokalizacjaLBN
  • Imię:Marcin

Napisano 09 sierpień 2016 - 08:40

W takim razie teoria odnosnie retro made in China i jego jakości pod tym względem nie ma racji bytu.
Panowie nigdy nie miałem młynka na ślimaku-prawda jest to ze gorzej czuć na nim przynętę i to co sie z nią dzieje niz w normalnym młynku i to ze przy zwijaniu z obciążeniem sa większe opory?

Użytkownik PatLove edytował ten post 09 sierpień 2016 - 08:41


#22 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6205 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 09 sierpień 2016 - 08:44

Nieprawda :)


  • homax lubi to

#23 OFFLINE   PatLove

PatLove

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 697 postów
  • LokalizacjaLBN
  • Imię:Marcin

Napisano 09 sierpień 2016 - 09:03

W takim razie musze powaznie zastanowić sie nad tym Retro bo przy obecnej cenie moze to byc na prawde dobra propozycja i ciekawa alternatywa dla używanych Daiw i Shimano

Użytkownik PatLove edytował ten post 09 sierpień 2016 - 09:04


#24 OFFLINE   cristovo

cristovo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1498 postów

Napisano 09 sierpień 2016 - 09:07

Chyba na stopce jest wybite Niemcownia, ale teraz to już nie mam pewności.

 

Samotne "Germany" czy inne "Japan" w sumie nic nie znaczy, a już na pewno nie musi być tożsame z "made in..." B) Poza tym cóż, czasy takie a nie inne, nawet jeśli klepią w eReFeNie, optymalizują koszty. Japończycy się nauczyli, wypuszczają w świat Stellki i inne V, TP do duszy, dlaczego nie mieliby robić tego Niemcy? Komu opłacałoby się produkować sprzęt niezniszczalny, do tego za w sumie niewielkie pieniądze? Jak to mówią w gimnazjach, byłby to "szczał w kolano". O to Niemców bym nie podejrzewał, potrafią liczyć.



#25 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1832 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 09 sierpień 2016 - 09:09

I tak, i nie - po prostu inaczej to pracuje. W dawnych czasach używałem młynków na ślimaku, abu, rex, dam. Większe opory - tylko przy dużych przełożeniach. Mam Cardinala C4X 6:1 i tu faktycznie jest odczuwalny opór. Przekładnia ślimakowa ma inną charakterystykę techniczną niż hipoidalna, teoretycznie większe opory i samohamowność, sama powierzchnia robocza jest o wiele większa przy podobnych rozmiarach.
W skrajnym przypadku maksymalnego przeciążenia ślimak ulegnie zakleszczeniu ale nie puści, w hipoidzie przeciążenie "zgoli" zęby koła napędowego. Z racji samej konstrukcji ślimak musi pracować w parze mosiądz: mosiądz , mosiądz:stal, fosforobrąz:stal, tu nie ma miejsca na zębatki z aluminium. A mosiądz ma tendencję do samosmarności, co wpływa na żywotność układu.
Przekładnie hipoidalne w większości pracują w układzie alu: mosiądz , te stopy się chemicznie "nie lubią" , więc wymagają częstego smarowania w celu izolacji (tak, nie chodzi tylko o "poślizg"). Jakkolwiek hipoidalna , wycięta maszynowo w parze kół zębatych mosiądz:stal albo mosiądz: mosiądz bedzie równie dobra przy mniejszych oporach toczenia, bardzo trwała i bedzie mieć charakterystyczną "dzwieczącą" , "zegarkową" pracę - patrz tica taurus.
Uff, sory za długi wywód, może się przyda trochę teorii z mechaniki.

A czucie przynęty kolowrotkiem to coś dziwnego dla mnie - chyba że chodzi o takie, jak w np. okumach, że jajko im stuka ;) przynęty czuję przez drgania kija.

#26 OFFLINE   PatLove

PatLove

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 697 postów
  • LokalizacjaLBN
  • Imię:Marcin

Napisano 09 sierpień 2016 - 09:34

etherni dzięki za przybliżenie konstrukcji od strony mechanicznej, teraz już mniej więcej wiem o co chodzi. Generalnie w dzisiejszych czasach wiadomo, że wszelkie konstrukcje "poprawiają" księgowi i nie są to już tak trwałe rzeczy, jak kiedyś...

 

W kwestii czucia przynęty, to gdzieś wyczytałem, czy przekładnia slimakowa jest "głucha" i przenosi dużo mniej "informacji" do ręki łowiącego niż hipoidalna.

 

Mimo wszystko jeżeli chodzi o nowy młynek, to chyba jest to alternatywa warta rozważenia w stosunku do starszych, pancernych Daiw i Shimano. Biorąc pod uwagę jeszcze inne, nowe kołowrotki w podobnych cenach, które dorównują mu mocą zostaje chyba tylko Slammer i Okuma Salina. Coś jeszcze? 


Użytkownik PatLove edytował ten post 09 sierpień 2016 - 09:35


#27 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6205 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 09 sierpień 2016 - 09:54

Gdybym nie miał sporej farmy ślimaków to bym brał. Sprawdziłem ceny na allegro i mniejsze egzemplarze są po niecałe 400 zł podczas gdy cena wyjściowa była na poziomie około 6 stówek. A "przenoszenie informacji" przez przekładnię to chyba nazywa się potocznie "coś puka, coś stuka" ;) Chyba lepiej, że jest głucha  :D 



#28 OFFLINE   PatLove

PatLove

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 697 postów
  • LokalizacjaLBN
  • Imię:Marcin

Napisano 09 sierpień 2016 - 10:01

Dokładnie-200FD, który wydaje się być najrozsądniejszym wyborem na dużego szczupaka można wyrwać poniżej 400pln, większe to już chyba przesada, tym bardziej, że waga też powyżej 400g...

 

Poza tym na początku wątku ktoś pisał, że w przypadku DAMów na ślimaku ta rozmiarówka wygląda trochę inaczej i taki 200/2000 odpowiada mniej więcej rozmiarami 3000 z innych firm.


Użytkownik PatLove edytował ten post 09 sierpień 2016 - 10:04


#29 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6205 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 09 sierpień 2016 - 10:07

Tak, jest o numer wyższa niż większości firm. Wielkościowo zaczynają się od 2000-2500.



#30 OFFLINE   PatLove

PatLove

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 697 postów
  • LokalizacjaLBN
  • Imię:Marcin

Napisano 09 sierpień 2016 - 10:19

Ja sie chyba skuszę i zobaczę co jest warty ten młynek.
Dam Quick 2000 FD ma dożywotnia gwarancje, Retro rowniez bo nic o tym nie piszą?

#31 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6205 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 09 sierpień 2016 - 12:51

Ja wyrażę opinię, za którą być może zostanę pożarty żywcem. Za taką cenę z portalu typu allegro albo ogólnie od osoby, z która nie miałem przyjemności napić się zimnej wódki wolałbym brać Quicka niż jakiegokolwiek używanego turka, emblema, twika etc. Nie da się nie zauważyć, że mnóstwo wspomnianych używek jest reanimowanych i cholera wie na co się trafi.


  • Marcyś i Blue lubią to

#32 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15583 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 09 sierpień 2016 - 12:51

Jak jest z układaniem plecionki? Nie brodzi ?   



#33 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1832 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 09 sierpień 2016 - 13:59

@Hesher, masz absolutną rację - dzięki koledze z jerka, od którego kupiłem Ultegre, sam jestem uczulony na używki. On uczciwie uprzedził co i jak, kupowałem osobiście, ale opowiedział, jak został "lekko" wprowadzony w błąd bo młynek miał być leżakiem półkowym - a daleko mu do tego. Owszem,to konstrukcja zacna i nawet używka jest mocna i dobra, ale umówmy się że między nowym z półki JDM z najlepszego okresu a młynkiem używanym do gruntu przez przynajmniej kilka lat jest kolosalna roznica w wartości.

#34 OFFLINE   jogger1

jogger1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 162 postów
  • Lokalizacjamazowieckie
  • Imię:Konrad
  • Nazwisko:Grabowski

Napisano 09 sierpień 2016 - 22:37

Ja bym jednak odradzał nowego FD (pseudo-ślimak),krótko ale jednak posiadalem i do starych ślimaków mu daleko jak brać to stare,pewne,sprawdzone.

Załączone pliki


  • Daniel13 lubi to

#35 OFFLINE   PatLove

PatLove

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 697 postów
  • LokalizacjaLBN
  • Imię:Marcin

Napisano 09 sierpień 2016 - 22:43

jogger1 Twoja opinia dotyczy rowniez Retro? Dlaczego piszesz ze to "pseudo-ślimak"?

Użytkownik PatLove edytował ten post 09 sierpień 2016 - 22:44


#36 ONLINE   cyprys19

cyprys19

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 3935 postów
  • Lokalizacjapułtusk okolice
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:k

Napisano 09 sierpień 2016 - 23:11

Mam quicka 2000

1. Plecionka rzeczywiście potrafi się zaczepić o najwyższy punkt na szpuli (wystający - nie wiem jak to się nazywa) .Ja sobie radzę z tym w ten sposób,że po rzucie zamykam kabłąk ręką i automatycznie układam plecionkę .

 

2.Niestety jego wartość jest przereklamowana-po dwóch latach orki na NARWII ciężkimi główkami słychać i czuć przekładnię...

 

3.Rozmawiałem z kolegą,który zajechał ten kręcioł jigowaniem na WIŚLE w pół roku.

 

Chyba jednak  "slamek" będzie wytrzymalszy,choć bardziej toporny.



#37 OFFLINE   jogger1

jogger1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 162 postów
  • Lokalizacjamazowieckie
  • Imię:Konrad
  • Nazwisko:Grabowski

Napisano 09 sierpień 2016 - 23:28

Nowe wypusty ślimakowe- DAMa mają konstrukcje co najwyżej zbliżoną do starych damowskich ślimaków,materjał,który posłużył do budowy kołowrotka także odbiega od wzorca( przypomnę-prawie-czyni dużą różnice-i tu pies pogrzebany).


  • cyprys19 lubi to

#38 OFFLINE   PatLove

PatLove

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 697 postów
  • LokalizacjaLBN
  • Imię:Marcin

Napisano 10 sierpień 2016 - 10:23

Czyli wychodzi na to, ze jednak nie warto zawracać sobie tym młynkiem głowy bo po mimo ślimaka z tego, co piszecie jego żywotność niestety nie idzie w parze z konstrukcja...

A juz miałem sie skusić...

Użytkownik PatLove edytował ten post 10 sierpień 2016 - 10:25


#39 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6205 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 10 sierpień 2016 - 10:50

I żeście chłopakowi nawalili do głowy hehehe. Sam sobie odpowiedz na pytanie do czego potrzebujesz tego młynka. Orka na Wiśle to nie jest standardowe wędkowanie, torpedowanie główkami 20 i więcej gram to nie jest standardowe wędkowanie. W obu tych przypadkach stosuję "stare ślimaki" ABU i Cormorany. Wisełka potrafi skatować każdy młynek, ciężkie jigowanie też, nawet gdybyś nabył jakąś pancerną super konstrukcję to bez serwisowania, nawet kilka razy w roku, się nie obejdzie. Do likwidacji problemu z zaczepianiem się linki o guzik szpuli służą tzw. podkładki :P , gdzieś na jerku jest nawet odpowiedź na pytanie czy w tym przypadku jedną dodać, czy ująć ale musisz sobie poszukać.



#40 OFFLINE   PatLove

PatLove

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 697 postów
  • LokalizacjaLBN
  • Imię:Marcin

Napisano 10 sierpień 2016 - 11:00

Hesher juz odpowiadam-potrzebuje młynek na szczupaki, gumy 5"-6" na główkach do 18g...
szwedzkie szczupaki gdzie 65-75cm to standardowy przyłow na okoniowke, a na przynęty, o których pisałem wyżej łowi sie regularnie 85-100cm(ostatnio 87cm ważył 6,3kg) Potrzebuje młynek nie na wyjazd do SE, tylko do stałego wędkowania tutaj 4-5dni w tygodniu po ok 4h, a wiec nie niedzielny wypad, tylko raczej ciężka orka przy ktorej katowanie na Wiśle moze okazać sie delikatniejszym łowieniem...

Użytkownik PatLove edytował ten post 10 sierpień 2016 - 11:04





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych