Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pstrągi i ultra light.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
299 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Okonhel

Okonhel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1056 postów
  • Lokalizacjajuż nie Hel
  • Imię:Jacek

Napisano 11 sierpień 2016 - 18:41

Mniejsze kropki nie robia  odjazdów ale większe już tak. A jak się trafi tęczak to pletka 0,04 go nie powstrzyma...



#22 OFFLINE   czarny1

czarny1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 871 postów
  • LokalizacjaLanckorona/Przemyśl
  • Imię:Michał

Napisano 11 sierpień 2016 - 18:44

nie:) do 50 spokojnie:) raz nie młynkował, a raz odbił w bok i zahaczył za drzewo - tu żyłka 0,20 była po prostu za słaba na taką rybę... czasem jak jest czysta woda, widać branie - ze zwaliska wychyla się pysk i tylko pysk, widać rozchylenie skrzeli i wobler zostaje zassany:) na małej wodzie w zasadzie wszystkie wyciągam z gałęzi...


  • Kuballa44 lubi to

#23 OFFLINE   czarny1

czarny1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 871 postów
  • LokalizacjaLanckorona/Przemyśl
  • Imię:Michał

Napisano 11 sierpień 2016 - 18:47

Mniejsze kropki nie robia  odjazdów ale większe już tak. A jak się trafi tęczak to pletka 0,04 go nie powstrzyma...

a co to są duże kropki? do 50 na pewno młynkują... oczywiście na odpowiedniej wędce... takie jak niżej młynkują:)

Załączony plik  019.jpg   110,64 KB   33 Ilość pobrań


Użytkownik czarny1 edytował ten post 11 sierpień 2016 - 18:54

  • Bednar14 lubi to

#24 OFFLINE   Kuballa44

Kuballa44

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 698 postów
  • Imię:K

Napisano 11 sierpień 2016 - 18:52

Otoz to. Moze inaczej wyglada sprawa na innej rzece, ale u mnie rowniez mlynkuja w dolku... Bo dookola plytko, to tez i tam im nie spieszno chyba. Ten suzuki tez sie tak gleboko gnie? Bo dzieki pracujacej calosci kija(parabellum) walka toczy sie w miejscu :)

#25 OFFLINE   DanekM

DanekM

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 745 postów
  • LokalizacjaCzęstochowa/Wrocław
  • Imię:Daniel

Napisano 11 sierpień 2016 - 18:54

Kuba, i tu też zależy na jakiej wodzie. Do tego czy trafisz lutową skarpetę czy rybę pauzującą tarło.

Nigdy nie wiesz czy za zakrętem nie stoi pstrąg życia i może dzisiaj się podniesie? Po co świadomie zmniejszać sobie szanse? Zauważyłem że część pstrągów młynkuje a inne, nie wiedzieć czemu dają dyla na odpał. Sześćdziesiona Ci tylko pomacha ogonem. Po co ku...wować na siebie i los? Najgorzej jak taka ryba urwie przynętę. Wtedy spora szansa że sobie nie poradzi. Szczególnie jeśli ktoś używa haków z zadziorami, co jest passe ;)

 

Ja łowię kijem 10lb (AVS 7`6``MLXF2)i żyłką 0,20 Stroft czyli 0,22 normalnie ;) Nie mam problemu żeby podać małego jiga i większego woblera. Ryba wyjeżdża szybko i sprawnie.Ryby krótkie - takie do 35cm jak widzę płynącą za przynętą, przestaję zwijać :)


  • Friko i Kuballa44 lubią to

#26 OFFLINE   czarny1

czarny1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 871 postów
  • LokalizacjaLanckorona/Przemyśl
  • Imię:Michał

Napisano 11 sierpień 2016 - 18:57

Otoz to. Moze inaczej wyglada sprawa na innej rzece, ale u mnie rowniez mlynkuja w dolku... Bo dookola plytko, to tez i tam im nie spieszno chyba. Ten suzuki tez sie tak gleboko gnie? Bo dzieki pracujacej calosci kija(parabellum) walka toczy sie w miejscu :)

 

to dość specyficzna akcja, ale ugięcie głębokie... używam go raczej wyłącznie na małych rzeczkach... lubię jak ryba porządnie walczy, a tu same młynki:(

na większe rzeczki mam heersa 4-8lb... super walka, mniej młynków, za to są odjazdy i sporo skoków:)


Użytkownik czarny1 edytował ten post 11 sierpień 2016 - 19:06

  • Kuballa44 lubi to

#27 OFFLINE   ezehiel

ezehiel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3589 postów
  • LokalizacjaLa La Land
  • Imię:Marcin

Napisano 11 sierpień 2016 - 19:38

Okonhel, dla mnie z kijem 274cm ciężka woda. Ale jakbym miał wykałaczkę od woblwrwz to raj.
Precyzyjne podania spod jajec, woblery pływające i wpuszczane z nurtem.
Każdy myśli ul to cienka sprawa. Tu jest 68cm na ul
.0166cffd10edbe032eb0de7f9ebcce5c.jpg
  • minecjusz lubi to

#28 OFFLINE   ezehiel

ezehiel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3589 postów
  • LokalizacjaLa La Land
  • Imię:Marcin

Napisano 11 sierpień 2016 - 19:41

50cm kropek...
Dajesz, parowóz i jechane.
A jak ktoś powie, że taka ryba nie walczy albo nie skacze to mało wie. A na taki kij matagi do 3.5g szczupaki do 80cm się choluje.
Salta piruety...
Swobody tyle ile im damy.
Ale linka musi trzymać sztywno
  • Tomasz eS, urasenty i marckus lubią to

#29 OFFLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8423 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 11 sierpień 2016 - 19:45

Potwierdzić mogę ... tr60 i tr80 u mnie wyciągają pstrągi powyżej 50 cm w kilka chwil... tyle że nie muszę się u siebie obawiać ze wejdą w zawady. .. dobra linka i dobrze ustawiony hamulec ... zresztą kiedyś nagram film z holu.... wczoraj szczupak ok 60 cm w kilka sekund wyjechał na lince pe 0.3 :)
  • olek520, urasenty i ezehiel lubią to

#30 OFFLINE   Okonhel

Okonhel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1056 postów
  • Lokalizacjajuż nie Hel
  • Imię:Jacek

Napisano 11 sierpień 2016 - 20:03

Okonhel, dla mnie z kijem 274cm ciężka woda. Ale jakbym miał wykałaczkę od woblwrwz to raj.
Precyzyjne podania spod jajec, woblery pływające i wpuszczane z nurtem.
Każdy myśli ul to cienka sprawa. Tu jest 68cm na ul
.0166cffd10edbe032eb0de7f9ebcce5c.jpg

 

 

To co widać nad wodą to nie wszystko - są jeszcze zawady pod wodą. Mimo że jestem miłośnikiem UL i lubię jak się wędka wygnie w kółko to nie wybiorę się na pstrągi z UL., Chyba ze gdzieś na południu kraju, na rzece, gdzie w wodzie są co najwyżej kamienie. I mogą koledzy pisać że da się itp. Owszem da się i na żyłce 0,16 mm wyholować szczupaka 80 cm i więcej bez przyponu na wklejankę do 8 gr,. Pytanie tylko ile razy się da, ile razy będziemy mieć szczęście. Mimo wszystko na szczupaki chodzę z mocniejszą wędką i linką oraz przyponem a na pstrągi również z wędką i linką o odpowiednich parametrach.



#31 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9461 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 11 sierpień 2016 - 20:41

Trochę pstrągów w rozm. 50+ złowiłem. Czy UL to właściwy sposób? 

Nie. To błędne pytanie.

Pytaniem słusznym byłoby: Ilu bym nie złowił na UL-spin?

W warunkach, w których łowię, prawdopodobnie żadnego :ph34r: .



#32 OFFLINE   yffea

yffea

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 530 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 11 sierpień 2016 - 21:24

Dla mnie sprawa jest prosta. Stosuję taki kijek jakim na danej wodzie łowi mi się najlepiej. Tutaj chodzi zarówno o sprawność holu jak i o obsługę przynęt jakie stosuje.

Na Sanie używam kijka Tsuri Passion 6 lb 0,5-7 g i plecionki PE 0.4. To wystarcza tam w zupełności wystarcza - woda jest raczej płytka i płynie dość spokojnie. Na ten zestaw spokojnie wyciągam również mniejsze głowacice (największa na taki zestaw 85cm - hol nie trwał dłużej niż kilka minut). Na Sanie często używam przynęt bardzo lekkich i muszę mieć taki zestaw którym jestem w stanie takimi przynętami rzucić i je kontrolować.

Zupełnie inaczej sprawa ma się na Dunajcu - tam używam kijka 12lb Tsuri Trout Passion 4-15 g + plecionka x8 PE 0.6. Na Dunajcu pstrągi pstrągi są bardzo silne, wyżarte i w doskonałej kondycji. Dodatkowo często łowię je w głębokich, szybkich rynnach. Trzeba sporego zapasu mocy, żeby dunajeckiego pstrąga zaciąć, a potem zatrzymać w takich warunkach. Poza tym często łowię tam na przynęty ważące 7-9 g. Czasem zdarza się, że jest to 12 g.  


  • Lepton i Kuballa44 lubią to

#33 OFFLINE   xyzzvpc

xyzzvpc

    Zaawansowany

  • Oczekujący na akcept
  • PipPipPip
  • 1558 postów
  • Imię:Paweł

Napisano 11 sierpień 2016 - 22:22

A wsadzę kij w mrowisko :D

 

A muszkarze też stosują żyłki przyponowe 0,22mm i w górę licząc na życiówkę? Nie widzę tego żeby na wędce klasy #4/#5 hol był sprawniejszy i krótszy niż na UL do 6lb.



#34 OFFLINE   ezehiel

ezehiel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3589 postów
  • LokalizacjaLa La Land
  • Imię:Marcin

Napisano 11 sierpień 2016 - 22:28

Ale stosują 22 :)

#35 OFFLINE   Andru77

Andru77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1779 postów
  • LokalizacjaRoztocze

Napisano 11 sierpień 2016 - 23:00

Jeden sezon bawiłem się mosqito na Wieprzu. Żyłka dobra 16 cieniej nie zszedłem w planie była plecionka. Do 45 cm nie było problemu, wiekszych nie złapałem. Na delikatnym zestawie ryba wbrew pozorom dlugo nie walczy. Tzn mówimy o nie za duzych rybach. Nie pamiętam by były mocno wymeczone holem gdy je wypuszczalem, zresztą większości ryb dawalem się samej uwolnić po tym jak docholowalem ją do brzegu co bylo łatwe jeśli stosuje sie bezzadziory. Doszedlem jednak do wniosku że w zasadzie to nie po takie ryby jadę. To co jest moim celem przewyższa zdecydowanie możliwości zestawu. Jeśli są pstragi to zawsze można liczyć na rybę chociażby 60 cm. Te nie mlynkuja tylko idą tam gdzie chcą. No chyba że zestaw mu nie pozwala to może walczyć na powierzchni.

#36 OFFLINE   trinited

trinited

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 211 postów

Napisano 12 sierpień 2016 - 00:06

Ja tak łowie pstrągi na muche 0,22-0,25 a na jętce 0,30mm. I biorą ryby wszystkich rozmiarów, jakoś im to nie przeszkadza. Może na południu na rzekach typowo górskich grubość przyponu ma wpływ na brania, na pomorzu na pewno nie.

A muszkarze to często niestety największa patologia, potrafią urwać 5 much na rybie, a i tak nie założą grubszego przyponu.


Użytkownik trinited edytował ten post 12 sierpień 2016 - 00:14


#37 OFFLINE   Bander

Bander

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1000 postów
  • LokalizacjaGliwice
  • Imię:Radek

Napisano 12 sierpień 2016 - 08:13

Z moich obserwacji wynika, że zachowanie ryby zależy od ryby, miejsca gdzie weźmie i ... kijka.

Ryba może być w dobrej kondycji albo kiepskiej. Nie mam pojęcia od czego to zależy, łowiłem już bardzo mocne pstrągi w ciepłej wodzie jak i słabe w chłodnej (nie piszę o zimnej).

Co do miejsca - jeśli jest płytko to pstrąg będzie młynkował bo po prostu nie będzie miał gdzie się wyszaleć w toni. Tutaj ma znaczenie również kijek.

A wędka... są takie które "wyciągają" rybę ku powierzchni i takie które trzymają ją w toni.

 

Wszystkie powyższe wnioski wyciągam z jednej rzeczki.

 

Co do stosowania delikatnych zestawów - jak nie ma zawad, woda jest zimna i dobrze natleniona to jak najbardziej. W pozostałych sytuacjach sprzęt MUSI pozwalać na zatrzymanie ryby bo inaczej schowa się ona pod konarem z przynętą w pysku. Nie zawsze oczywiście ale ryzyko jest spore.

Osobiście stosuję dobrą żyłkę 0,2 ale od przyszłego sezonu będzie 0,23. Wynika to ze specyfiki mojego łowiska. Jak również zauważyłem grubsza żyłka nie ma żadnego wpływu na brania pstrągów.

 

To tak po krótce :)


  • popper, Kuballa44 i ezehiel lubią to

#38 OFFLINE   siatkaz

siatkaz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 766 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Matyjasek

Napisano 12 sierpień 2016 - 08:58

To i ja się wypowiem.

Po pierwsze to prawie wcale nie łowię pstrągów na woblery i nie używam do żadnych przynęt kotwiczek. Oczywiście tylko bezzadziory. 

Moja przynęta to w 95% jig. 

Zimą i wczesną wiosną łowię na żyłki 0,14-0,16 - mały zbniornik zaporowy na rzece górskiej, 0,18 na rzece. Do tego łowię na Fx661.

Jak się zrobi cieplej przeskok na blassa i żyłkę 0,20. 

Pstrąga jeszcze nie urwałem żadnego z przynętą ale myślę że nawet jak by się trafiło to z pojedynczym hakiem bez zadzioru poradzi sobie w mig. 

Łowił bym być może i grubiej z uwagi na masę zaczepów ale rzut i poprowadzenie jiga na główce 1-2 gramów to już przy 0,20 wielka sztuka. 

Specjalnie nic zmieniać nie zamierzam łowiąc "u siebie" - no może jak trafi mi się jakiś szklaczek to zarzucę do niego pletkę i spróbuję. 


Użytkownik siatkaz edytował ten post 12 sierpień 2016 - 08:59

  • Kuballa44 lubi to

#39 OFFLINE   badtobone

badtobone

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 456 postów
  • LokalizacjaPieniny
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:S

Napisano 12 sierpień 2016 - 13:49

Łowie pstrągi na Dunajcu i innych rzekach gorskich w okolicy od lat. Mowiac rzeki górskie nie mam na myśli tylko wiekszych bani czy rozlewisk ale także te kamieniste rwące odcinki. Od lat lowie na UL. Rybki od 40 cm w gore jakos mi nie pospadaly jeszcze. Nie wyobrażam sobie innego łowienia gdyż cieszy mnie prawdziwa walka na lekkim sprzęcie. Sprzetowo:

 

Daiwa Corregone bez ciężaru wyzutu, kręciołek 1500 Daiwy. Plecionki: 0.06 lub 0.08 z przyponami zylkowymi 0.14, 0.16, 0.18 obslugujaca oblery do 2cm lub paprochy i nimfy

 

MC Traparka (w drodze) która zasilana będzie podobnymi zestawami

 

mam tez Corteza 0.5- bodajże 6 czy 7g i do tego kreciol 2000 Daiwy i zylka 0.16 lub 0.18  i to dla mnie jest ciężkie lowienie  (obrotowki i wobki do 4cm)



#40 OFFLINE   Okonhel

Okonhel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1056 postów
  • Lokalizacjajuż nie Hel
  • Imię:Jacek

Napisano 12 sierpień 2016 - 15:29

Zapraszam w moje strony, na zakrzaczone rzeki, pełne zwalonych drzew. Cięzko będzie na UL wyholować 30-taka....


  • Kuballa44 i ezehiel lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych