[Luckyguliver]

No wlasnie czego? Z mojego doswiadczenia kupujacego kolowrotki uzywane na roznych aukcjach moge powiedziec, ze oddaje kolowrotek do serwisu z dwoch powodow i oczekuje:

 

- naprawy jakiejs usterki jesli takowa sie pojawila i mi przeszkadza w uzytkowaniu kolowrotka

- uzywam kolowrotka od jakiegos czasu i chcialbym go po prostu przeczyscic itd. 

 

Czy po serwisie mam prawo oczekiwac, ze bedzie chodzil lepiej (czyli lzej i np "gladziej") niz przed serwisem czy moze tak samo ale np bez usterek jesli takowe mial? Mialem w serwise ok 4-5 kolowrotkow (glownie Dawia ze dawnych serii turkowatych i emblemowatch plus jeden z seri 2506 oraz Bradia) i jedne wracaly chodzac ciezej ale bez stukow pukow itd inne w zasadzie tak samo i jeden wrocil chodzac lzej.

 

Jakie jest wasze doswiadczenie w tym temacie?

 

PS Piszac tego posta czuje sie jak gdybym wsadzal kij w mrowisko... 

[Darecki]

Moje doświadczenie z serwisem firmy Daiwa-Cormoran jest FATALNE.

Na początku czerwca oddałem do sklepu na gwarancji kołowrotek (puszczała oporówka).

Do dziś ani słychu, a ni widu. Ponoć kołowrotek trafił do Niemiec i nikt nie wie jakie są jego dalsze losy.

Zaczyna kończyć mi się cierpliwość.

To tak na marginesie.

 

Wszystkie pozostałe kołowrotki czyszczę i smaruję sobie sam, ponieważ wiem jakie jest podejście ludzi w serwisach. Nie tylko wędkarskich.

[woblerek48]

Już wsadziłeś kij w mrowisko .Zadaj sobie pytanie co to jest serwis?....

[BOB]

Zadałeś pytanie retoryczne, na które sam sobie odpowiedziałeś więc gdzie tutaj szukać mrowiska?

[gringo]

Po serwisie zawsze oczekuję, że kołowrotek wróci w lepszej formie niż przed wysyłką.
Skutki samego serwisu w głównej mierze zależy od wiedzy i doświadczenia osoby przeprowadzającej serwis. Duże znaczenie ma również to w jaki stopniu wyeksploatowany jest nasz młynek. W tej jak i innej dziedzinie cudotwórców nie ma i z zajechanej maszynki nie zrobi się nówka sztuka.

[gringo]

Darecki jak chcesz poczytać moją przygodę z tą firmą Daiwa-Cormoran zapraszam do mojego posta.
http://jerkbait.pl/t...inie/?p=1953516

[Luckyguliver]

@ woblerek48 Na moj chlopski rozum to jest wyczyszczenie kolowrotka, skasowanie luzow i usuniecie usterek jesli takie sa.

[BOB]

sorki ale to jakaś akademicka dysputa. Bez sensu

No chyba, ze pojawi się ktoś kto oczekuje, że serwis popsuje mu kołowrotek ... aby był np powód do afery

[Luckyguliver]

sorki ale to jakaś akademicka dysputa. Bez sensu

 

Nic nie rozumiem. Wyjasnij mi to prosze.

 

No i moze Moderator wyjasni mi laskawie dlaczego watek polecial do Poczekalni?

Użytkownik Luckyguliver edytował ten post 24 sierpień 2016 - 23:20

[BOB]

To nie jest zesłanie w niebyt. Po prostu tutaj najbardziej pasuje.

Rzuć okiem na inne wątki, które się tutaj znajdują.

A co do mojej oceny Twojego wątku to wyraziłem swoje zdanie już w pierwszym wpisie

[Piotrek Milupa]

"Łaskawie" jakże pretensjonalne słownictwo, nie wiem czy zapoznałeś się z istotą poczekalni, jeśli nie to proszę zrób to.

Wątek został przeniesiony jako retoryczny, jak już zresztą napisał BOB1 sam sobie odpowiedziałeś na pytanie ale potraktowałem go jako tzw. rozwijający się i stąd jest tu i tylko jego zawartość zadecyduje gdzie znajdzie swoje miejsce w przyszłości.

[Bander]

Kolega szuka jakiegoś haka na serwisantów?

[NARA]

Jeśli miałeś uwagi co do pracy kołowrotka 14 dni i powinieneś go mieć w domu. Jeśli nie kasa do ręki.