Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Legalna sprzedaż rękodzieła - jak ustrzec się problemów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
51 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   jakubwr

jakubwr

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 187 postów
  • LokalizacjaWrocław/Siechnice

Napisano 11 październik 2016 - 12:32

Witajcie, 

zdecydowałem się założyć ten wątek żeby poznać Wasze sposoby na legalną sprzedaż rękodzieła. 

Od czytania przepisów i poradników można otumanieć i żaden nie daje jednoznacznej odpowiedzi. 

Na tym forum jak na żadnym innym znajduje się w jednym miejscu ogromna liczba rękodzielników, wielu z Was przeszło proces z okazjonalnego strugania do profesjonalnej firmy. 

Sam hobbystycznie wykonuję to i owo, zaczynam się zastanawiać czy brnę za daleko. Czy ktoś kiedyś nie zapyta o dochód. 

Nie chciałbym zakładać działalności bo zwyczajnie nie zarobię na koszty, nie chciałbym też kończyć swojego hobby ... co robić.
 

Wiem że temat będzie trudny i kontrowersyjny, wielu z Was nie zdecyduje się publicznie napisać "sprzedaję na lewo" ale przecież tak wyglądają realia. Może jednak wspólna dyskusja pomoże nam wszystkim znaleźć jakieś sensowne wyjście z tej sytuacji. 

Żebyśmy mieli jasność nie szukam furtki jak sprzedawać na lewo ale jak to sensownie zalegalizować a jednocześnie nie popłynąć z opłatami i kosztami. 

Czytałem o  inkubatorach przedsiębiorczości , może takie rozwiązania ktoś z Was przećwiczył i ma o nich jakieś zdanie. 

 

Poradźcie proszę, podzielcie się opiniami i pomysłami jak ogarnąć ten temat żeby mieć czyste sumienie i spokojny sen. 


  • szpiegu i Dokuś lubią to

#2 OFFLINE   Pavko

Pavko

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 525 postów
  • LokalizacjaZabrze

Napisano 11 październik 2016 - 12:48

A to nie jest jakaś "podpucha" ze skarbówki?!! :D


  • marek_moto lubi to

#3 OFFLINE   tymon

tymon

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 863 postów
  • Imię:Tomek

Napisano 11 październik 2016 - 12:56

Może nie :D

 

Jeżeli oczywiście piszesz poważnie, to wyjścia przy założeniu mniejszych przychodów ze sprzedaży rękodzieła masz dwa, oczywiście oba idące w kierunku założenia działalności gospodarczej. Pierwszy to jeżeli pracujesz gdzieś na umowie o pracę to kosztować Cię to będzie 288,95zł. Składki płaci za Ciebie pracodawca a Ty jedynie dopłacasz samo zdrowotne. 

Jeżeli nie pracujesz na etacie nigdzie - to samo dg w kwocie minimalnej przez 24m-ce - tu możesz starać się o dofinansowanie np. z UP na otworzenie dg i jak utrzymasz się minimum rok, nie ma zwrotu otrzymanej kwoty. Koszt miesięczny ZUS - 451,68zł. 

Sprawy podatkowe pomijam, bo to akurat nie jest problemem, a płacenie ich wysokości zależne jest od sposobu wyboru księgowania. 

Może być 0 przez cały rok. 


  • Paweł R. lubi to

#4 OFFLINE   jakubwr

jakubwr

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 187 postów
  • LokalizacjaWrocław/Siechnice

Napisano 11 październik 2016 - 13:11

Pytam poważnie żadna podpucha. 

Jeśli ktoś chce może zabrać głos na zasadzie " mój kolega robi to tak ... " :) 
 



#5 OFFLINE   Niedzielny

Niedzielny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3780 postów

Napisano 11 październik 2016 - 13:57

Legalnie jedynie działalność. Choć jest jeszcze opcja umowy o dzieło z jakims zaprzyjaźnionym sklepem wędkarskim lub innym, który to oficjalnie moze sprzedawać. Zawsze jednak jest kwestia opodatkowania i zgłoszenia umowy do US, odprowadzenia należytych podatków i sprzedaży produktów zaewidencjonowanych w sklepie poprzez sklep.

A inaczej, to powiem tak: wyżej wała nie podskoczysz... Zawsze jest jakies ryzyko, ze ktos sie Cię podkabluje. Szczególnie jak bedziesz miał je wystawione na lewo gdzieś w ofercie (np na FB).

Ogólnie zawsze lepiej "rozdawać za cenę materiałów" wsród znajomych, niz oferować je mocno publicznie dla obcej grupy ludzi.

#6 OFFLINE   jakubwr

jakubwr

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 187 postów
  • LokalizacjaWrocław/Siechnice

Napisano 11 październik 2016 - 15:47

Ciężki orzech, albo prawie 300zl miesięcznie kosztów ( nie licząc założenia DG ) albo koniec z hobby. No i żeby to się kalkulowalo trzeba by zarobić więcej niż 300zl. Nikt przecież nie będzie robił po to żeby mieć tylko na składkę :)

Czytałem o preinkubatorach, może w nich jakaś nadzieja. Muszę zgłębić ten temat.

#7 OFFLINE   Niedzielny

Niedzielny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3780 postów

Napisano 11 październik 2016 - 15:54

http://www.pi.gov.pl...EC5982F5031C232

Mozesz byc w takim "preinkubatorze" max 3 lata, potem musisz założyć działalność i dzielić sie częścią zyskow z preinkubatorem przez taki sam okres, przez jaki w nim byłeś. Na to samo wyjdzie finansowo co nowo założona działalność gospodarcza...

#8 OFFLINE   robertd

robertd

    Legnica

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1068 postów

Napisano 11 październik 2016 - 17:37

musisz zalozyc dzialalosc jesli chcesz legalnie sprzedawac,zalozenie dzialalnosci nic nie kosztuje idziesz do urzedu zglkaszasz i masz dzialalnosc,jesli chcesz zarobkowac na swoim hobby to chyba warto o tym pomyslec



#9 OFFLINE   Roseth

Roseth

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 307 postów
  • LokalizacjaDolina Mierzawy
  • Imię:Łukasz

Napisano 11 październik 2016 - 19:53

Działalność ciągła i zorganizowana = dz.gospodarcza. Okazjonalna sprzedaż własnych rękodzieł taką działalnością nie jest. Pytanie tylko jak okazjonalna.

Jakimś wyjściem byłoby zawarcie umowy o dzieło, ale w przypadku rzeczy już wykonanych nie działa. Karkołomne ogólnie konstrukcje jakieś wchodzą w grę.

 

PS Zastanawiam się jaki procent przedsiębiorców płaciłby swój zus ( nie pracowniczy), gdyby był dobrowolny? ;)



#10 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6246 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 11 październik 2016 - 20:35

100% po pierwszej poważniejszej chorobie  ;)


  • Del Toro lubi to

#11 OFFLINE   tymon

tymon

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 863 postów
  • Imię:Tomek

Napisano 11 październik 2016 - 20:58

Działalność ciągła i zorganizowana = dz.gospodarcza. Okazjonalna sprzedaż własnych rękodzieł taką działalnością nie jest. Pytanie tylko jak okazjonalna.

Jakimś wyjściem byłoby zawarcie umowy o dzieło, ale w przypadku rzeczy już wykonanych nie działa. Karkołomne ogólnie konstrukcje jakieś wchodzą w grę.

 

PS Zastanawiam się jaki procent przedsiębiorców płaciłby swój zus ( nie pracowniczy), gdyby był dobrowolny? ;)

 

Zdrowotne - zawsze i wszędzie. Nie ja, nie moja rodzina, ale są inni potrzebujący pomocy. 

Co innego z resztą daniny - tu jestem całkowicie na nie. Albo  inaczej - nie w takiej formie jak obecnie, że nie masz przychodu, a 700zł czy się komu podoba czy nie trzeba oddać. 



#12 OFFLINE   robertd

robertd

    Legnica

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1068 postów

Napisano 11 październik 2016 - 21:05

zaloz zobaczysz czy bedzie szlo najwyzej zamkniesz ,zawiesisz ...



#13 OFFLINE   Del Toro

Del Toro

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 7985 postów
  • LokalizacjaLondyn, UK

Napisano 11 październik 2016 - 21:05

100% po pierwszej poważniejszej chorobie  ;)

 

Dobre :D Prosto w punkt  :)



#14 OFFLINE   Darecki

Darecki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 353 postów
  • LokalizacjaTurawa

Napisano 11 październik 2016 - 21:26

Zawsze możesz zostać artystą rzeźbiarzem i sprzedawać swoje dzieła (woblery) z 2% podatkiem PCC.



#15 OFFLINE   jakubwr

jakubwr

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 187 postów
  • LokalizacjaWrocław/Siechnice

Napisano 11 październik 2016 - 22:46

Działalność ok można spróbować, ale pomyślmy, składka 300zl i dobrze byłoby na nią zarobić. Ile trzeba sprzedać żeby zarobić 300zl. Mnie się to w jednym miesiącu rzadko udaje. Nawet gdybym sprzedał na 600zl to połowę oddać? Gdzie jest sens.

#16 OFFLINE   tymon

tymon

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 863 postów
  • Imię:Tomek

Napisano 12 październik 2016 - 05:33

Działalność ok można spróbować, ale pomyślmy, składka 300zl i dobrze byłoby na nią zarobić. Ile trzeba sprzedać żeby zarobić 300zl. Mnie się to w jednym miesiącu rzadko udaje. Nawet gdybym sprzedał na 600zl to połowę oddać? Gdzie jest sens.

 

Nie wiem, co kolega chce jeszcze usłyszeć. Dostałeś 100% instrukcję jak to powinno wyglądać i albo bierzesz na siebie koszta, i spokojnie, bez stresu sprzedajesz, albo nie wchodzisz w koszta. Proste jak drut. 

Sensu w oddawaniu zarobionych pieniędzy nie ma i nie będzie, ale tego ominąć niestety się nie da - albo da, jadąc na lewo i srając w pory non stop. Jesteś dorosły, wiesz z czym się to je, wiesz jakie konsekwencje itd. 

Pracodawca wraz z państwem też zabiera Ci mnóstwo z zarobionych pieniędzy i co ? 

 

Więc masz znów dwa wyjścia - zwiększyć produkcję wraz ze sprzedażą i zarobić na zus, albo nie zwiększać produkcji, sprzedaży i nie zadawać takich pytań. 


  • AdamCh lubi to

#17 OFFLINE   Fishnen

Fishnen

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 270 postów

Napisano 12 październik 2016 - 07:11

Czyli brak sensownej odpowiedzi, zapewne jest jakieś wyjście.

 

@jakubwr myślę, że więcej informacji otrzymasz w najbliższym biurze podatkowym.



#18 OFFLINE   Melanzyk

Melanzyk

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 3064 postów
  • LokalizacjaDublin / Częstochowa / Lubaczów
  • Imię:Maciej

Napisano 12 październik 2016 - 07:43

Załączony plik  FB_IMG_1476214736740.jpg   54,01 KB   29 Ilość pobrań

Takie coś mi się wczoraj przewinęło w internetach. Nie wiem jak to się ma do tego wątku i czy tak jest w rzeczywistości ale jak to jest prawda to współczuję :/

Pozdr
M
  • *Hektor* lubi to

#19 OFFLINE   tymon

tymon

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 863 postów
  • Imię:Tomek

Napisano 12 październik 2016 - 07:53

Czyli brak sensownej odpowiedzi, zapewne jest jakieś wyjście.

 

@jakubwr myślę, że więcej informacji otrzymasz w najbliższym biurze podatkowym.

 

Zapewne w ślizgu się nie da, ale może sam US pomoże, jak wystosuje się pismo dotyczące interpretacji niuansów zawartych powyżej :D

 

Maćku, prawie tak jest. Może nie do końca, bo ZUS może być bez dobrowolnego chorobowego ( wtedy coś koło 1060zł) i nie wyjdzie od takiej kwoty podatek ( jak na zasadach ogólnych bo masz koszty, jak ryczałt, brak kosztów, ale też nie wyjdzie podatek). 

 

Ogólnie jesteśmy w czarnej dupie pod względem prowadzenia czegokolwiek w Polsce. 


Użytkownik tymon edytował ten post 12 październik 2016 - 07:56

  • *Hektor* i Dokuś lubią to

#20 OFFLINE   Bander

Bander

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1000 postów
  • LokalizacjaGliwice
  • Imię:Radek

Napisano 12 październik 2016 - 07:57


Takie coś mi się wczoraj przewinęło w internetach. Nie wiem jak to się ma do tego wątku i czy tak jest w rzeczywistości ale jak to jest prawda to współczuję :/

Pozdr
M

 

Niestety tak jest :( Na pocieszenie przez pierwsze 2 lata można skorzystać z preferencyjnych składek ZUS i płacić ok. 400-450 pln + podatek.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych