Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Impregnacja odzieży


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
59 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   pio76

pio76

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 371 postów
  • LokalizacjaChełm
  • Imię:Piotr

Napisano 23 październik 2016 - 10:56

Hej. Czy przed uzytkowaniem kurtki i spodni Geoffa...nalezaloby go zabezpieczyc zaimpregnowac jakims srodkiem i co jaki czas to robic...Czego uzywacie i w czym pierzecie?
  • daniello2010 lubi to

#2 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3411 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 23 październik 2016 - 12:03

Nigdy nie piore ciuchow typu hgwtex. Jak sie brudza na maxa czy zasmierdza ida na robocze albo do kubla. Probowalem roznych impregnatow co to sie sprayuje albo do prania dolewa. Wszystko dziala duzo duzo krocej jak oryginalna warstwa wiec juz dawno sobie glowy nie zawracam.

Sent from my SM-N910F using Tapatalk
  • brzoza lubi to

#3 OFFLINE   thug

thug

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1116 postów
  • LokalizacjaMazowsze

Napisano 23 październik 2016 - 12:04

http://jerkbait.pl/t...ać#entry1028064

http://jerkbait.pl/t...13291-jak-prać/

http://jerkbait.pl/t...ać#entry1008293


  • Piotrek Milupa, malinabar i tomek_ski lubią to

#4 OFFLINE   pio76

pio76

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 371 postów
  • LokalizacjaChełm
  • Imię:Piotr

Napisano 23 październik 2016 - 12:16

Nigdy nie piore ciuchow typu hgwtex. Jak sie brudza na maxa czy zasmierdza ida na robocze albo do kubla. Probowalem roznych impregnatow co to sie sprayuje albo do prania dolewa. Wszystko dziala duzo duzo krocej jak oryginalna warstwa wiec juz dawno sobie glowy nie zawracam.

Sent from my SM-N910F using Tapatalk

Dobre,,,zależy na co kogo stać, mnie akurat nie stać żeby zmieniać ciuchy Geoffa co sezon...



#5 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3411 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 23 październik 2016 - 13:50

Dobre,,,zależy na co kogo stać, mnie akurat nie stać żeby zmieniać ciuchy Geoffa co sezon...

Nic nie pisalem o sezonie. Mam kurtke climb8 (robiona w eire 10000mm odpornosci) kupiona w 2013. Ciorana dosyc mocno (czasami leze w niej na lokciach po kilka h na zwirze / w blocie jak strzelam na farmie) siateczka od srodka juz sie odkleja i impregnat juz wyszedl (woda juz z niej nie splywa) zaczyna troche trolic ale dalej trzyma wodoszczelnosc. Jak geof robi ciuchy, ktorych wyglad odpowiada jakosci to powinna troszke dluzej jak sezon pociagnac. Oczywiscie mozna szalec z impregnatami ale to by trzeba bylo bardzo czest robic. Szczerze jesli ma byc budzetowo to ja zawsze obstawiam na kurtke z "ceraty". Jak cos nie szkoda wyrzucic.

Sent from my SM-N910F using Tapatalk

#6 OFFLINE   pio76

pio76

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 371 postów
  • LokalizacjaChełm
  • Imię:Piotr

Napisano 23 październik 2016 - 19:09

Nic nie pisalem o sezonie. Mam kurtke climb8 (robiona w eire 10000mm odpornosci) kupiona w 2013. Ciorana dosyc mocno (czasami leze w niej na lokciach po kilka h na zwirze / w blocie jak strzelam na farmie) siateczka od srodka juz sie odkleja i impregnat juz wyszedl (woda juz z niej nie splywa) zaczyna troche trolic ale dalej trzyma wodoszczelnosc. Jak geof robi ciuchy, ktorych wyglad odpowiada jakosci to powinna troszke dluzej jak sezon pociagnac. Oczywiscie mozna szalec z impregnatami ale to by trzeba bylo bardzo czest robic. Szczerze jesli ma byc budzetowo to ja zawsze obstawiam na kurtke z "ceraty". Jak cos nie szkoda wyrzucic.

Sent from my SM-N910F using Tapatalk

Piszesz chyba nie na temat...nie o takie porady mi chodziło



#7 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3411 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 23 październik 2016 - 19:26

Pisze na temat. O tym ze porzadne ciuchy nie potrzebuja inpregnatow i bez nich obchadza sie kilka sezonow. A kupne (probowalem bodaj 3 roznych nikiwaxow (spray psiukany ala atomizer i dolewany do prania) na kilku ciuchach z roznych texow w tym gore) impregnaty nie dzialaja jak oryginalne pokrycie. Dla tego przynajmniej ja nic nie piore ani nie impregnuje. Ps kilka ciuchow po praniu w pralce mi diabli wzieli (np spodnie zeglarskie hally hansen) jakbym za nie dal oryginalne 3xx euro to bym chyba zagotowal. Natomiast zwiekszonej przeciekalnosci ciuchow w ktorych pokrycie zeszlo nie zauwalylem.

Sent from my SM-N910F using Tapatalk

#8 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15565 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 październik 2016 - 23:48

Hej. Czy przed uzytkowaniem kurtki i spodni Geoffa...nalezaloby go zabezpieczyc zaimpregnowac jakims srodkiem i co jaki czas to robic...Czego uzywacie i w czym pierzecie?

Po sezonie piorę w tanim Perwoolu za 10 zł

 

http://www.rossmann....1-l,326895,6249

 

I imregnuję w tanim srodku z Decathlonu.


  • jbk i mr.8legs lubią to

#9 OFFLINE   elpojo

elpojo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 872 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 24 październik 2016 - 20:48

Warto czytać fora specjalistyczne, np ngt.pl w tematach odzieży outdoorowej...

Polecam poniższy schemat działania. Nie jestem jego autorem, zamieszczam tekst "kopiuj - wklej" który przechowuję na własny użytek. Mój GoreTex US Army I gen., rodem z lat 90-tych wciąż świetnie trzyma wszystkie parametry.

 

PRANIE:
1 - kupujemy płatki mydlane (szare mydło brzydko pachnie, a to nie umila pracy)

2 - rozpuszczamy troszkę płatków w miseczce z ciepłą wodą, po czym maczając w tym szczoteczkę / gąbkę szorujemy bardziej zabrudzone (rękawy, okolice zamka, kołnierza). Płatki mydlane nie posiadają detergentów, tak więc proszę się nie przejmować słabą skutecznością schodzenia brudu, tutaj liczy się mozolne i cierpliwe szorowanie. Broń boże nie dodawać jakichkolwiek środków z detergentami (proszki, płyny do naczyń) Owszem jeśli mamy plamę ze smaru, to odrobinkę można, lecz później trzeba to porządnie wypłukać.

3 - po szorowaniu mydłem nie musimy płukać kurtki, od razu można ją pakować do pralki. Jak już wcześniej wspomniano, preparat do prania marki Nikwax jest słaby, niestety nie da się stworzyć silnie piorącego środka bez użycia detergentów, które niszczą membranę i klejone szwy. Jednakże warto kupić saszetkę takiego środka, takie saszetki również oferuje TOKO (ja używam właśnie jego, przyp. elpojo). Posiadamy jasną kurtkę, która wyraźnie poszarzała warto do pralki dodać również odrobinę płatków mydlanych. Z doświadczenia powiem, że lepiej wcześniej płatki rozpuścić w wodzie i takim czymś polać kurtkę w pralce. Z ilością płatków nie wolno przesadzić, ponieważ tworzy się z nich sporo piany, która może wyjść przez dozownik proszku. Maksymalnie 2 - 3 garstki na pralkę. Nie wsypujcie płatków do podajnika na proszek, ponieważ kurtkę/spodnie pierzemy w 30*C, taka temperatura nie rozpuści dobrze tych płatków i nie zdoła wypłukać z nich kurtki.
Przypominam, że na tym etapie nie dodajemy żadnych preparatów mających poprawić nieprzemakalność ubioru. Większość kurtek snb są wyposażone w ocieplenie, a ono nie potrzebuje prania w takim impregnacie, więc było by to tylko marnowanie tego środka. Jeśli jednak posiadamy samą skorupę, to jak najbardziej można.

4 - Nie przekraczamy 35*C i lepiej nie wirować, bo tego nie lubią klejone szwy.

5 - Odzież wieszamy nad wanną / brodzikiem by ładnie obciekła.

IMPREGNACJA
6 - Teraz możemy zająć się impregnacją. Impregnowana kurtka nie powinna być sucha. Najlepszy efekt osiągniemy nanosząc impregnat na wilgotną odzież, po czym wysuszymy ją suszarką.
Jest 3 producentów, którzy produkują solidne impregnaty (TOKO Textile Proof, NIKWAX-TX Direct Spray On oraz Grangers XT Proofer). Wszystkie 3 w postaci sprejów, niestety ale jeśli chcemy by było to wykonane poprawnie i solidnie trzeba całej operacji prania/impregnowania poświęcić sporo czasu. Moim zdanie preparat Nikwaxa troszkę śmierdzi sylikonem, dlatego jeśli komuś to przeszkadza to lepiej kupić Toko (również mój faworyt, przyp. elpojo) lub Grangers.

6 - Na samą czynność impregnacji mam taki sposób: Na stole przykrytym folią malarską (1 zł w markecie), może to być sztuczny obrus, który można później umyć, rozkładam WILGOTNĄ! Odzież. Jeśli nasze ubrania zdążyły wyschnąć (a przeważnie kołnierz jest suchy, natomiast z pasa cieknie jeszcze woda) warto delikatnie spryskać górną część kurtki, by była wilgotna. Dzięki temu lepiej i równomiernie rozprowadza się preparat. Ja do zwilżania odzieży używam wody destylowanej, ale tylko dlatego, że w KrK woda z kranu śmierdzi


7 - Kurtkę spryskuję dość obficie po czym czystą (najlepiej nową) gąbką rozprowadzam równomiernie impregnat. Jeśli kurtka jest wilgotna, to ta operacja wychodzi bardzo sprawnie.

8 - Suszenie! Tutaj zdania są podzielone, ponieważ Grangers w instrukcji obsługi podaje, że impregnat "aktywuje" się poprzez ciepło, co prawda napisane jest, że nie wymaga suszenia, ale jeśli metka na to pozwala, to suszyć. Nikwax, ani Toko o tym nie wspomina. Ale możliwe dlatego, że na zachodzie większość ludzi posiada obok pralki suszarkę i traktuje to jako oczywistość. Ponieważ ja używam impregnatu Grangersa, a nie posiadam suszarki takiej automatycznej podkradam swojej babie suszarkę do włosów. Kurtka/ Spodnie na wieszak (np na drążek w futrynie) i suszymy w pewnej odległości od ubrań, by nie przegrzać materiału, wystarczy, że kurtka będzie ciepła. Bawimy się tak, raz z przodu, raz z tyłu, aż kurtka będzie w miarę sucha.

9 - Pozostawiamy kurtkę do całkowitego wyschnięcia.
Koniec.

Teraz kilka spraw technicznych. Jeśli posiadamy markową odzież (Burton, Quicksilwer itp) to nie ma potrzeby jej impregnowania. Ci producenci używają solidnych membran i materiałów. Ja zaczął bym impregnować tą odzież, dopiero po dziesiątym praniu. To samo tyczy się ubrań wykorzystujących markowe membrany Gore-Tex, Toray itp. Takie ubrania wytrzymują spokojnie 10 - 15 prań, a woda dalej się ich nie ima. Oczywiście to wszystko tyczy się ubrań używanych na desce. Jeśli używamy naszej Kurtki na co dzień (np w mieście) to bezapelacyjnie warto jest rozpocząć impregnację już po piątym praniu. Kurtka używana na co dzień dość szybko pozbywa się swoich właściwości, co wynika ze ścierania DWR i częstszego prania.
Impregnacja odzieży ma sens jeśli jest co impregnować - tak więc nie ma sensu impregnować odzieży z marketu, która nie posiada membrany, albo jest to membrana, której używa tylko jeden producent (wszelkie aquamaxy, drymaxy itp marketingowe wymysły) Tak więc nie ma sensu impregnować np CLTN, bo koszt impregnatu to 1/3 wartości spodni, a one i tak przez pierwszy sezon nie będą przemakać, a w drugim sezonie się rozlecą. Ja swoich CLNT nie prałem, a i tak przemakały w 2 roku użytkowania.

 

Powodzenia Panowie w dbaniu o łaszki ;-)
 



#10 OFFLINE   Artech

Artech

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2643 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Artur

Napisano 25 październik 2016 - 18:15

Kiedyś właśnie na ngt.pl znalazłem wątek o dobrych impregnatach (niwax w tej elicie się nie znalazł) niestety za cholerę nie mogę go teraz odnaleźć a nazw preparatów już nie pamiętam...
Jakby ktoś, coś...

#11 OFFLINE   delux64

delux64

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 481 postów
  • Lokalizacjalubuskie
  • Imię:delux

Napisano 26 październik 2016 - 08:28

Wszystko lipa.testowałem..owszem coś tam daje ,ale tylko do pierwszego prania,następnie proces trzeba ponowić a efekt i tak do d... ;) i kasa psu w d...


Użytkownik delux64 edytował ten post 26 październik 2016 - 08:29


#12 OFFLINE   michcio

michcio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 963 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 15 grudzień 2016 - 11:52

Czy po jednokrotnym wypraniu ciuchów Gore w zwykłym proszku i zwykłym jakimś dodatku zapachowym można uszkodzić gacie? Mogą przepuszczać ? Czy tak wyprane gacie mogę zaimpregnować i powinno być  OK ?



#13 OFFLINE   Rejant

Rejant

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 63 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Mariusz

Napisano 15 grudzień 2016 - 17:06

Oczywiście, że można, ale nikt Tobie nie powie czy na pewno twoje są zniszczone. Zwykły proszek posiada dużo detergentów co niestety wpływa niekorzystnie na ubrania outdoorowe. Zmyj te cholerstwo jak najszybciej, kup nikwax lub gangers  2 w jednym, wypierz w pralce max 35 stopni, bez wirowanie. Daj w ciepłe miejsce do wyschnięcia i powinno być ok.  


  • Daniel13 lubi to

#14 OFFLINE   kostom63

kostom63

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1607 postów

Napisano 15 grudzień 2016 - 17:26

Czy po jednokrotnym wypraniu ciuchów Gore w zwykłym proszku i zwykłym jakimś dodatku zapachowym można uszkodzić gacie? Mogą przepuszczać ? Czy tak wyprane gacie mogę zaimpregnować i powinno być OK ?



Cześć, niestety jak silny detergent i jeszcze wypłukane w płynie zapachowym to może na trwałe uszkodzić membranę, ona się jakby rozpuszcza i te mikropory się powiększają , a wtedy dupa
Tomek

#15 OFFLINE   maroni26

maroni26

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 85 postów
  • LokalizacjaPolskie wody
  • Imię:Wojtek

Napisano 23 grudzień 2016 - 17:23

Kupiłem dziś bytu firmy AKU na membranie gore-tex i moje pytanie dotyczące impregnacji butów ,czy trzeba zaimpregnować nowe,czy nie warto i zrobić to po jakimś czasie , i jak często impregnować?



#16 OFFLINE   Artech

Artech

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2643 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Artur

Napisano 24 grudzień 2016 - 00:47

Kupiłem dziś bytu firmy AKU na membranie gore-tex i moje pytanie dotyczące impregnacji butów ,czy trzeba zaimpregnować nowe,czy nie warto i zrobić to po jakimś czasie , i jak często impregnować?

Zostaw, nie rusz nie impregnuj. A do mycia tylko letnia czysta woda i będzie pan zadowolony


Użytkownik Artech edytował ten post 24 grudzień 2016 - 00:47

  • maroni26 lubi to

#17 OFFLINE   neronhell

neronhell

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 235 postów

Napisano 24 grudzień 2016 - 06:56

Kupiłem dziś bytu firmy AKU na membranie gore-tex i moje pytanie dotyczące impregnacji butów ,czy trzeba zaimpregnować nowe,czy nie warto i zrobić to po jakimś czasie , i jak często impregnować?

Ja do butów używam wosku Meindl

http://hunt-fish.eu/...BUWIA-MEINDL/20

z tym że dobrze sprawdza mi się przy obuwiu ze skóry licowej, natomiast po zastosowaniu go na buty z nubuku, buty oczywiście zostały zaimpregnowane i woda po nich spływała ale zmieniła się struktura nubuku (wizualnie skóra stała się ciemniejsze i gładsza). Mi akurat nie przypadło do gustu i zacząłem stosować impregnat w sprayu

http://www.tirolski....of - 250ml.html

droższy niż inne ale dla mnie chyba najlepszy w sprayu.

Co do nie impregnowania, można oczywiście, ale jeżeli to but ze skóry to pamiętaj chociaż o nawilżeniu, jest to skóra i jak skóra się wysusza i bez odpowiedniego nawilżenie pęknie. (najczęściej na zgięciach) Pozdrawiam.


  • maroni26 lubi to

#18 OFFLINE   maroni26

maroni26

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 85 postów
  • LokalizacjaPolskie wody
  • Imię:Wojtek

Napisano 24 grudzień 2016 - 12:46

Buty są w większości z nabuku i sklep dorzucił gratis impregnat nikwax z aplikatorem w gąbce przeznaczony do nabuku i zamszu,instrukcja po angielsku niestety ,ale da się zrozumieć. Tylko nie pisze jak często to robić, i nie wiem czy warto nowe zaimpregnować ,czy producent to zrobił



#19 OFFLINE   neronhell

neronhell

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 235 postów

Napisano 24 grudzień 2016 - 13:00

Ja osobiście nowych butów nie impregnuje od razu dopiero na koniec i początek sezon. Np buty zimowe na wiosnę myję i nakładam wosk ale ich nie "poleruje" pozwalam aby skóra "wchłoneła" wosk i odkładam do szafki. Jesienią, przed sezonem powtarzam czynność z tym że po nałożeniu wosku już je poleruje. Po takim zabiegu woda po nich spływa, i nie mam potrzeby powtarzania tej czynności podczas sezonu.

Tak na marginesie co do obuwia, to "fachowcy" odchodzą od kupowania obuwia z membranami, jak to nazywają z "plastikiem w bucie", który nigdy nie będzie tak "oddychał" jak zwykła skóra. Preferują zwykłą skórą (ale 2mm i więcej -mowa o butach zimowych) i właśnie wosk.



#20 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3411 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 26 grudzień 2016 - 22:06

Akurat co do impregnacji butow mam inne zdanie niz co do ciuchow. Z tym, ze kupuje tylko buty z licowki. Uzywam preparatow (mydel woskow odzywek) do siodel skorzanych. Akurat w tym momencie carr&day&martin. Rewelacja buty w tym momencie maja okolo 8 moze i 9 lat. W niektorych miejscach na podeszwie juz vibram starl sie niemal do 0 i do tego warstwy podeszwy zaczely sie rozklejac ale skora dalej 100% Chodze w nich na ryby i w terenie. Prawie zawsze mam je na nogach jak lece samolotem (wygodne sa do lazenia z ciezkim plecakiem i na kazda pogode daja rade) w dalszym ciagu sa wodoszczelne jak nowe.

Sent from my SM-N910F using Tapatalk
54a568df867a8c59f0d6fc8ed842033d.jpg

Użytkownik gooral edytował ten post 26 grudzień 2016 - 22:07





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych