panowie a używał ktoś z was wynalazku pod tytułem TARRAGO NANO PROTECTOR ?
http://allegro.pl/ta...6564581708.html
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 09 marzec 2017 - 15:36
panowie a używał ktoś z was wynalazku pod tytułem TARRAGO NANO PROTECTOR ?
http://allegro.pl/ta...6564581708.html
Napisano 06 maj 2017 - 14:47
panowie a używał ktoś z was wynalazku pod tytułem TARRAGO NANO PROTECTOR ?
No właśnie... jakieś nowości... ?
Dwie kurtki mam do zrobienia i spodnie... dawałem Grangersa... ale się skończył.
Napisano 06 maj 2017 - 19:26
Może coś z wojennego ekwipunku http://armyworld.pl/...iorace-518.html ?
Napisano 08 maj 2017 - 16:54
Z uwagi na fakt, że żona wyciągnęła mnie wczoraj do Ikei... a obok jest Decathlon nabyłem to:
http://istoresportpe...le-p-13572.html
bez przekonania... poczytałem w necie... niby do oddychających membran się nadaje, ale... jakieś to dziwne takie.
Moje zoony Geoffa już trochę widziały. Wyprałem je ostatnio - dwa razy w swym 3 letnim u mnie życiu były prane - jak pan producent przypisał... gówno, zero efektu kaczki.
To spryskałem je tym, tym. Śmierdzi to straszliwie, jak lakier do paznokci mojej żony razy 100. Nie polecam używać tego w żadnym zamkniętym pomieszczeniu. Tylko na zewnątrz.
12 h trzeba rzekomo suszyć. Efekt dziś...zadziwiający. Woda nie wnika... wstawiłem na kilka chwil po strumień z kranu zero wnikania. Płynie jak po kaczce. Co z oddychaniem się stało nie wiem... nie wiem jak to sprawdzić.
Użytkownik AdasCzeski edytował ten post 08 maj 2017 - 16:55
Napisano 08 maj 2017 - 17:05
Sweter wełniany, "czy polary " i biegaj biegaj biegaj , a zapewniam że oddychalność sprawdzisz
Napisano 08 maj 2017 - 18:48
Dziękuję... ciekawa i prosta sugestia... autopsja ma się rozumieć.
Napisano 08 maj 2017 - 20:46
A ja się dziwie niektórym kolegom, że próbują "jakiś" nowości i pod wpływem chwilowego "zauroczenia" kupują nieznane środki.
Przecież są sprawdzone na całym świecie impregnaty, które rekomendują porządni producenci odzieżowi. Czy dla tych dosłownie kilku złotych warto ryzykować i sprawdzać, czy przypadkiem się udało! Nie będę wymieniał firm, bo każdy, kto ma jakiekolwiek pojęcie w temacie naprawdę oddychającej odzieży o nich wie.
Użytkownik Alek. edytował ten post 08 maj 2017 - 20:48
Napisano 08 maj 2017 - 20:49
Mi się wydawało, że pojęcie mam, alle okazało się, że nikłe ... faktem jest też, iż nie testowałem wszystkiego co na rynku dostępne ... także oświeć mnie please.
Napisano 08 maj 2017 - 21:32
Z uwagi na fakt, że żona wyciągnęła mnie wczoraj do Ikei... a obok jest Decathlon nabyłem to:
http://istoresportpe...le-p-13572.html
bez przekonania... poczytałem w necie... niby do oddychających membran się nadaje, ale... jakieś to dziwne takie.
Moje zoony Geoffa już trochę widziały. Wyprałem je ostatnio - dwa razy w swym 3 letnim u mnie życiu były prane - jak pan producent przypisał... gówno, zero efektu kaczki.
To spryskałem je tym, tym. Śmierdzi to straszliwie, jak lakier do paznokci mojej żony razy 100. Nie polecam używać tego w żadnym zamkniętym pomieszczeniu. Tylko na zewnątrz.
12 h trzeba rzekomo suszyć. Efekt dziś...zadziwiający. Woda nie wnika... wstawiłem na kilka chwil po strumień z kranu zero wnikania. Płynie jak po kaczce. Co z oddychaniem się stało nie wiem... nie wiem jak to sprawdzić.
Po prostu zatkałeś pory membrany, masz nieprzemakalny "kondom". Złe wieści są takie, że nie da się tego cofnąć, oddychanie szlag trafił. Dobre wieści są takie, że nie będzie przemakało, przynajmniej do pierwszego prania.
Napisano 08 maj 2017 - 21:57
Bartek...
może przybliż proszę dlaczego.... mam "kondom".
To że środki sprawdzone są, to ja moi mili wiem. Tylko czasem te rzekomo nie sprawdzone trzeba sprawdzić.
Użytkownik AdasCzeski edytował ten post 08 maj 2017 - 21:58
Napisano 09 maj 2017 - 05:13
Lajfstajlowych dewotów i bigotów główny problem - czy to to jeszcze oddycha/oddychało/oddychać będzie.. Za Gomułki hitem ludu pracującego i przodującej w postępie nomenklatury był ortalion - to dokładnie samo co kultowe oddychacze minus magiczna flizelina.
Musiał koniecznie szeleścić - nieszeleszczący w ogóle się nie liczył..
Napisano 09 maj 2017 - 09:58
Ależ Adamie, napisałem, zamknąłeś pory membrany, które zapewne były już nieco powiększone na skutek użytkowania. Powiększone, czyli miały większą średnicę niż cząsteczka wody i dlatego tkanina zaczęła przemakać. Użyty przez Ciebie środek niestety nie zapewnia oddychalności, tzn nie doprowadza porów membrany do pierwotnego kształtu "lejka", a jedynie uszczelnia je. Jeśli coś ma służyć do impregnacji namiotu, czy plecaka, to nie nadaje się do impregnacji odzieży oddychającej.
Jak sprawdzić oddychanie tkaniny? Wystarczy założyć na siebie, pobiegać i sprawdzić czy tkanina jest mokra od wewnątrz. Dobrze oddychające tkaniny, np Goretex, zamkną wilgoć w środku i nie wypuszczą jej dopóki masz kurtkę, czy buty, na sobie. Po ustaniu różnicy temperatur mogą zrosić się po wewnętrznej stronie.
To z moich doświadczeń, tyle sprawdziłem organoleptycznie.
Napisano 09 maj 2017 - 11:03
Ależ Bartku drogi... w każdym z czytanych przeze mnie opisie tegoż specyfiku jest info, że zachowuje to to właściwości oddychające.
Myślałem, że może wiesz coś przykładowo o składzie chemicznym tegoż wynalazku, który to skład prowadzi do jakże obrazowo opisanego przez Ciebie efektu gumki.
Napisano 09 maj 2017 - 11:13
Wydaje mi się że membrana nie powinna byc od środka mokra... Wszak ma odprowadzić parę na zewnątrz, a nie wpuścic wody do środka...
Tak przynajmniej działa moja.
Napisano 09 maj 2017 - 21:51
Adaś, jak napisałem, sprawdziłem organoleptycznie.
Marian, zgadza się, to miałem na myśli, ale przy intensywnym wysiłku nawet dobra membrana nie jest w stanie odprowadzić całości pary wodnej. Dlatego wilgoć pozostaje wewnątrz tkaniny do czasu wyrównania temperatur po obu jej stronach. Po prostu cząstek pary wodnej jest więcej niż porów odprowadzających. Jeśli materiał ma być nieprzemakalny, oddychający i dość trwały, to ma ograniczenia technologiczne. Toray i goretex rozwijają się bardzo szybko, ich membrany zmieniają się każdego roku, na lepsze oczywiście. Wiele innych firm osiadło na laurach i sprzedaje technologię kilkuletnią. Niestety najnowsze produkty nie trafiają do producentów odzieży wędkarskiej, może poza Simms'em, który kupuje na bieżąco nowe pomysły. Nowych membran trzeba szukać w produktach dla wyczynowców, np dla wspinaczy wysokogórskich.
Napisano 10 maj 2017 - 05:56
To nie magiczna flizelina przestaje "oddychać', tylko fabrycznie naniesiona powłoka hydrofobowa przestaje istnieć - co w końcu zdecydowanie podnosi kultową oddychalność. Impregnując powtórnie pomniejszamy cud.
Membrany świetnie działają w laboratorium.. ale jeszcze konkretniej w marketingu.
Nie należy się turbować takimi drobnymi mankamentami, po prostu należy kupować następne. Wszystko, bez przerwy, z nieskończoną wiarą oraz ufnością. Tylu ludzi naraz nie może się mylić..
Wyglądamy co prawda niczym seryjni motocykliści w kurtałkach z frędzlami na niklowanych motocyklach, może nawet identico jak lud chiński za przewodniczącego Mao. Globalizacja jest obowiązkowa..
Napisano 10 maj 2017 - 20:19
Napisano 12 maj 2017 - 05:31
Dziękuję Bartek
Prawo do oddychalności jest czymś więcej aniżeli tylko podstawowym prawem ludzkim, impregnacja otwiera na rewolucyjny szał breathable także ciemne komórki i zatęchłe poddasza, drewno, kapcie, telefony, a nawet kamień. Universum..
Napisano 12 maj 2017 - 22:23
Napisano 01 czerwiec 2017 - 01:03
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych