[Del Toro]

obsada - 4 okonie - 18,24,33,41

 

 

 

Jak nie filmy, to fotki jakies powstawiaj

[Night_Walker]

Za czasów gimnazjum hodowałem sumka 40cm w wannie. Jeśli podeszło się cicho i zanurzyło palec to go atakował Trupki też chętniej atakował podawane ręką - wystarczyło pofajtać mu przed nosem i atak następował od razu. Natomiast leżąca przed nim martwa uklejka mogła leżeć i pare godzin. 

[Hunter_pike]

No własnie gdzie te filmy, jeden tylko widzę a reszta się wyświetla że użytkownik je usunął.

[Mateusz95s]

Nie znalazłem innego wątku, więc napisze tutaj. 

Chciałbym kupić/stworzyć akwarium dla kilku sandaczy, szukałem trochę informacji w internecie, lecz nie ma tego wiele.

Ktoś z was ma taki zbiornik lub pomysł jakie to musiałby mieć wymiary? 

[lexi]

..niedoścignionym wzorem są akwaria w sklepach Cabelasa i BassProShops (zresztą to teraz jedna banda), można się godzinami gapić..

[bassy]

To duże ryby. Jaki chcesz zbiornik? Taki max

[Mateusz95s]

Nie wiem jaki może być max, akwarium może mieć 2-3 metry, widziałem takie po 1000L coś takiego byłoby dobre/?

[mrc142]

 Czy ktoś próbował wpuścić do akwarium ok 200 l narybek wiosenny sandacza tak z 30-50 szt i wyhodować go 2-3 miesiace i wypuścić do jezior gdzie juz lekko podrosniete będą miały większą przeżywalność. Czym karmic w początkowym stadium takie małe sandaczyki wylęg i czy dadzą radę przeżyć?

[rybarak]

Czy ktoś próbował wpuścić do akwarium ok 200 l narybek wiosenny sandacza tak z 30-50 szt i wyhodować go 2-3 miesiace i wypuścić do jezior gdzie juz lekko podrosniete będą miały większą przeżywalność. Czym karmic w początkowym stadium takie małe sandaczyki wylęg i czy dadzą radę przeżyć?

Narybek wiosenny to rybka po przezimowaniu czyli w przypadku sandacza nie mniej niż 15cm. Wylęg, nie jest taki łatwy do zdobycia bo mało kto robi tarło na wylęgarni. Dostępny jest za to pod koniec maja narybek letni czyli rybki po 4-7cm. Takie ryby trzeba karmić już wylęgiem innych gatunków choć początkowo będą jeszcze jadły gruby plankton, ochotkowate i gamarusy, później trzeba podawać narybek. Sandacz w tym okresie charakteryzuje się ogromnym kanibalizmem więc podchów nie będzie łatwy bez regularnego karmienia. Jeśli jednak kolega chce zacząć rzeczywiście od wylęgu to rozżerowany na artemi wylęg można próbować przyuczać do granulatu ale najpewniejszy będzie jednak naturalny pokarm. Ogólnie taka zabawa z sandaczem to dość skomplikowana dla laika sprawa. Aby mieć frajdę z obserwacji tego gatunku najlepiej wpuścić do akwarium z 5 sztuk narybku jesiennego i karmić narybkiem karpiowatych.

[markir]

Nie znalazłem innego wątku, więc napisze tutaj. 

Chciałbym kupić/stworzyć akwarium dla kilku sandaczy, szukałem trochę informacji w internecie, lecz nie ma tego wiele.

Ktoś z was ma taki zbiornik lub pomysł jakie to musiałby mieć wymiary? 

       Akwarium możesz zamówić u producenta w Szczecinie. Klei akwaria o dowolnych wymiarach. Cena i czas oczekiwania adekwatny do jakości wykonania. Litraż czym większy tym lepiej. Musisz uwzględnić odpowiednią filtrację wody i wymagania sandacza co do temperatury wody. Rodzime gatunki ryb były trzymane w akwariach na Wydziale Rybactwa AR w Szczecinie, ul. K. Królewicza (obecnie ZUT) i tam pewnie otrzymasz cenne wskazówki.

[drakmen]

Akwarium możesz zamówić u producenta w Szczecinie. Klei akwaria o dowolnych wymiarach. Cena i czas oczekiwania adekwatny do jakości wykonania. Litraż czym większy tym lepiej. Musisz uwzględnić odpowiednią filtrację wody i wymagania sandacza co do temperatury wody. Rodzime gatunki ryb były trzymane w akwariach na Wydziale Rybactwa AR w Szczecinie, ul. K. Królewicza (obecnie ZUT) i tam pewnie otrzymasz cenne wskazówki.

W sumie jedyny problem to letnie upały. Jak akwa będzie w domku jednorodzinnym, to raczej bez problemu, jak w bloku, to możesz nie mieć(bez klimy) wpływu na zbyt wysoką temperaturę.
Sandacz wytrzyma na spokojnie 30 C, tylko wtedy napowietrzanie, ale przede wszystkim ostre mieszanie powierzchni wody. Postaw akwa możliwie jak najdalej od światła słonecznego i oświetlenie jak najmniejsze, tak abyś był zadowolony z efektu wizualnego. Po pierwsze sandacz nie lubi za ostrego światła, po drugie czym mniej światła, tym mniej glonów, czyli czyszczenia szyb i innych elementów akwa.
Nie pakuj kasy w filtry kubełkowe, nie ma sensu żadnego, nic nie daje i żre prąd. Filtry wewnętrzne z gąbką o adekwatnej wydajności do pojemności. Daj tak pojemność x4/h i będzie git. To wydajność max więc z gąbką będzie sporo mniej, ale wystarczy na pewno.
Jak chcesz rośliny, to sztuczne wysokiej jakości, są prawie nie do odróżnienia. Jak żywe, to musisz więcej światła, a tego nie chcesz. Do tego gatunki są w większości stosunkowo ciężkie do utrzymania, a nie chcesz trzymać roślin np z Ameryki południowej z sandaczem. Zbiornik jak największy, to oczywiste.
Wszystko-konary, kamienie, piasek itd weź z rzeki, jeziora itp. Żwir np na sķładzie budowlanym ok 80 PLN/tona, a w akwarystycznym kilka PLN kilogram!
Ryba, jak ogromna większość rodzimych gatunków bardzo prosta w utrzymaniu. Tylko żarcie.
Kilka marnej jakości fot mojego baniaczka.















W sumie post na który starałem się coś napisać, ma grubo ponad rok, ale może się przyda 🙂.

Użytkownik drakmen edytował ten post 30 październik 2020 - 21:23

[mrc142]

Spróbuje pozyskać pod koniec maja kilka może z 15 szt małego sandaczyka -narybek letni. Wcześniej powpuszczam gupiki żeby się pomnożyły i zobacze co sie bedzie działo. 

[drakmen]

Spróbuje pozyskać pod koniec maja kilka może z 15 szt małego sandaczyka -narybek letni. Wcześniej powpuszczam gupiki żeby się pomnożyły i zobacze co sie bedzie działo.

W sumie, to nic niespodziewanego działo się nie będzie. Sandacze szybko zjedzą gupiki. Jak masz baniak 200 litrów, to odważnie idziesz z ilością sztuk, ale się nie zrażaj!

Takie małe sandaczyki muszą mieć cały czas ful żarcia, bo zaczną się zjadać na wzajem.

Gupiki szybko się skończą, więc poszukaj sobie w okolicy wody, gdzie jest pełno małych rybek. Duże sitko, gęsta podrywka, tudzież firanka i do dzieła 🙂. Napisz kiedyś jak efekty, bo sam jestem ciekawy. Powodzenia. Pozdrawiam.

Użytkownik drakmen edytował ten post 01 listopad 2020 - 07:51

[psulek]

Kiedyś, ze 20 lat temu, miałem zajawkę i trzymałem trzy małe sandaczyki w akwa. Aby uniezależnić się od pozyskiwania drobiu do karmienia, co stanowi spory problem na jesieni i w zimie, miałem w zamrażarce kilka rybek. Wykraiwałem małe filety i nabijałem na szpilkę. Taki zestaw wrzucałem do akwa, kilka gibnięć i sandaczyk ściągał fileta.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Użytkownik psulek edytował ten post 04 listopad 2020 - 15:45