Czy to jest aby legalne ?
Tworzenie miejscówki
#21 OFFLINE
Napisano 03 listopad 2016 - 12:19
#22 OFFLINE
Napisano 03 listopad 2016 - 12:19
Próbował ktoś robić takie krześliska na rzekach? Jest sens próbować?
Wszystko ma sens jeśli się odpowiednio przygotujesz 4 płyty chodnikowe i kawał drzewa i gra muzyka
#23 OFFLINE
Napisano 03 listopad 2016 - 12:28
Czy to jest aby legalne ?
Pewnie nie ale na rzece nikt nie udowodni Ci, że wrzuciłeś drzewo do wody. Chyba że Cię ktoś nagra lub złapie na gorącym uczynku
#24 OFFLINE
Napisano 03 listopad 2016 - 12:29
- cabage lubi to
#25 ONLINE
Napisano 03 listopad 2016 - 12:37
- P.Rozbiecki lubi to
#26 OFFLINE
Napisano 03 listopad 2016 - 13:03
#27 OFFLINE
Napisano 03 listopad 2016 - 13:10
i jenoty ...
#28 OFFLINE
Napisano 03 listopad 2016 - 13:20
- michal7709 lubi to
#29 OFFLINE
Napisano 03 listopad 2016 - 19:01
W jaki sposób przymocowałeś kamień do choinki??? Szukam rozwiązania.
#30 OFFLINE
Napisano 03 listopad 2016 - 19:48
Na mniejszych rzekach typu Prosna, każdy szanujący się podrywkarz najpierw z toporkiem idzie i obala dogodne drzewka (mniejsze, 2-4m w wodę) robiąc domki dla ryb woda szybko wymywa dołek i wtedy może iść po rybki
Na stojącej na krótką metę, jeśli uda się stworzyć dogodne warunki, to szybko kolejka do miejscówki zacznie się ustawiać. Znane mi kilka przypadków "budowy" miejscówki, przeważnie nic z tego nie wychodziło, a nawet jeśli to tylko okresowo...
#31 OFFLINE
Napisano 03 listopad 2016 - 19:54
To wydaje się śmieszne,ale w "głazie" wywierciłem otwór na wylot (kształt na to pozwalał) i dowiązałem drzewko grubym drutem aluminiowym.
#32 OFFLINE
Napisano 03 listopad 2016 - 21:03
To wydaje się śmieszne,ale w "głazie" wywierciłem otwór na wylot (kształt na to pozwalał) i dowiązałem drzewko grubym drutem aluminiowym.
Takie rozwiązanie z wierceniem,widziałem na Dunajcu.
Było to bardzo zmyślne "urządzonko". Przez otworek
przewleczona grubaśna lina (pewnie zakoszona z sali
gimnastycznej). Swobodnie falowała sobie w nurcie,
w oczekiwaniu na nasze przynęty.Przetrzymała kilka
powodzi.
A tak na poważnie,fajny pomysł z tym drzewkiem.
Zaczekam na taflę lodową,przytargam drzewko +
betonowy bucik i chlup w przerębel.
- cabage lubi to
#33 OFFLINE
Napisano 03 listopad 2016 - 21:52
A czy bobry maja asygnatę na wycinkę drzew ??Sieją spustoszenie na naszych rzekach ,mi ostatnio rozebrały miejscówkę ,chyba stwierdziły że nie w tym miejscu zrobiłem .Moim zdaniem rybą zawsze trzeba pomóc ,zwłaszcza w miejscach ,gdzie tej pomocy potrzebują ......
#34 ONLINE
Napisano 03 listopad 2016 - 22:19
Mnie również pomysł przypadł do gustu, czuję się zainspirowany Kwestie prawne jak to zwykle bywa w naszym pięknym kraju - lepiej po cichu, żeby jakiś nawiedzony ekoterrorysta krwi nie psuł później.
- coma lubi to
#35 OFFLINE
Napisano 03 listopad 2016 - 22:48
W moim okręgu budowanie krześlisk dla sandaczy to bardzo częsty rytuał
(zdjęcie pochodzi z http://www.pzw.gorli...topad-2014.html )
Użytkownik Pride edytował ten post 03 listopad 2016 - 22:49
- Friko, ziuta, Night_Walker i 11 innych osób lubią to
#36 OFFLINE
Napisano 03 listopad 2016 - 23:27
W moim okręgu budowanie krześlisk dla sandaczy to bardzo częsty rytuał
Po zdjęciu widać, że to zaporówka z kamienistym, twardym dnem. W takich miejscach też potrzebne są krześliska ?
#37 OFFLINE
Napisano 03 listopad 2016 - 23:34
W moim okręgu budowanie krześlisk dla sandaczy to bardzo częsty rytuał
Po zdjęciu widać, że to zaporówka z kamienistym, twardym dnem. W takich miejscach też potrzebne są krześliska ?
Może przypada za duża ilość kłusoli na m2 wody, albo ktoś mądry stwierdził że tak będzie lepiej..
#38 OFFLINE
Napisano 04 listopad 2016 - 06:23
Na zbiorniku turawskim krześliska są budowane i stawiane rokrocznie w ilościach ok.40-60 sztuk.Wsparcie mamy od PZW...
Także czy to legalne?Moim zdaniem tak.
#39 OFFLINE
Napisano 04 listopad 2016 - 16:07
chlodnica, bardzo fajny pomysł
ból jednak w tym, że choinak jest lekka.
Weź grabine, ponawiercaj pień, gałęzie z choinki świeżej najlepiej, powtykaj w graba i wyciągnij łodzią.
kiedyś na Suwalszczyźnie tak budowałem miejscówki.
3-4 takie drzewa lądowały na dnie tak żeby tworzyły piętrową konstrukcję.
łoj rwania było w ciul ale starczało na parę lat.
materiałem kotwicznym były trylinka, drut, sznur
tylko robiłem to jak było ciepło więc część prac można było robić podwodą.
najpierw wywoziłem balast, spuszczanie na linie, potem drzewa, sprowadzałem je na dół przy pomocy linki i bloczków, tam łączenie z balastem bla bla bla....
- chlodnica lubi to
#40 OFFLINE
Napisano 04 listopad 2016 - 17:59
Choinka może i lekka,ale głazior spory to nie wypłynie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych