Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Daiwa BG 1500-8000 (Big Game, Black Gold)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1010 odpowiedzi w tym temacie

#841 OFFLINE   neronhell

neronhell

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 235 postów

Napisano 16 wrzesień 2020 - 15:35

Szumami w kolowrotkach już się nie przejmuje, ten etap mam już za sobą (a przynajmniej szumami w kolowrotkach w kwocie - powiedzmy do 500zl).
Ja zamówiłem 2500 i 3000 i 3000 musiałem odesłać ale nie ze względu na szumy ale ewidentnie było coś nie tak z przekładnią.
Teraz mam 2 sztuki 2500 i jedną 3000 chodzą bardzo fajnie, ale co jakiś czas trzeba przeczyścić rolkę ( standardowo). Po za tym czasami coś tam za szumi, ale nie zawracam sobie tym głowy.
Jedynie co mnie dobija to regularne ceny szpul zapasowych. 50% ceny kołowrotka to zdecydowanie za dużo.
Na szczęście udało mi się je kupić w miarę rozsądnej cenie, szkoda że producenci nie dają dwóch szpul tak jak kiedyś.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Użytkownik neronhell edytował ten post 16 wrzesień 2020 - 15:36


#842 OFFLINE   neronhell

neronhell

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 235 postów

Napisano 16 wrzesień 2020 - 15:42

Mnie takie coś spotkało z Daiwa Legalis. Jak się chce pewniaka to albo Penn albo wyższa półka Shimano.

No nie wiem jak z tą wyższą półką Shimano, miałem TP 3000 z 15 roku i szumiał jak opętany teraz w wątku o modelu 20 też chłopaki coś piszą że nie jest za specjalnie.
I żeby nie było, że porównuje TP do BG mam na myśli tylko to że czasem w droższych kołowrotkach też bywają jakieś niedociągnięcia.
Tak więc różnie to bywa.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

#843 OFFLINE   luk_gda

luk_gda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 144 postów
  • LokalizacjaGdańsk
  • Imię:Łukasz

Napisano 16 wrzesień 2020 - 21:07

Jestem pewien że te szumy będą tak jak w 2500. To metalowe body i kołowrotek kręcony w fotelu daje taki odgłos. Może w losowaniu trafisz niestukajaca Daiwe BG, mi się kolejny raz nie udało i dałem sobie spokój z tym kołowrotkiem. A szkoda, bo mniejsze przynęty zwija świetnie.
  • jankrobath lubi to

#844 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1832 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 16 wrzesień 2020 - 21:27

Legalis nie szumiał tylko rzęził. Jakby w środku był żwir.
Penn Spinfisher tez szumi ale tak ma być w tej konstrukcji. Daiwa Ninja stuka jak wiele Daiw.
Z Shimano mam Technium, Soare, Sephia i Ultegra SS - różnie pracują ale wszystkie płynnie. Oczywiście Ultegra 4000 z 98 roku nie ma takiego masła jak Soare 2000 ale płynność pracy jest na innym poziomie niż w wielu Daiwach.
Chociaż lowilem Prorexem kolegi i był naprawdę super.

#845 OFFLINE   aslpg

aslpg

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 8 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Andrzej

Napisano 16 wrzesień 2020 - 21:32

Do 2500 może pasować Savage Gear Black Savage Spin 2,31m 9-32g kij jest do 32g ale jest też dość delikatny jak na 30sto gramowy.

Dzięki za podpowiedź. W końcu dzisiaj kupiłem Team Daiwa Light Jiggerspin 2,45m / 3.5-21g. Jak to razem działa czas pokaże.
  • delux64 lubi to

#846 OFFLINE   Michal_

Michal_

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 245 postów
  • LokalizacjaSzczecin/Moniatycze

Napisano 16 wrzesień 2020 - 23:09

To wrzuć ktoś filmik jak mu ten bg szumi, bo paranoi idzie dostać. Ja mam trzy bg 2500, 3000, 3500 i w życiu bym nie powiedzał że któraś dziwnie szumi...


  • Biesan lubi to

#847 OFFLINE   zMazur

zMazur

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 173 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 17 wrzesień 2020 - 10:49

ta bg 2500 którą wcześniej oddałem do sklepu miała co prawda lekkie ale modulujące czyli powtarzające się szumy w pewnych momentach obrotu korbką - tak jakby w którymś momencie cyklu obrotu jakieś elementy wewnątrz delikatnie ocierały się o siebie. Szumy można było ostatecznie zaakceptować z nadzieją że mechanizm się dotrze ale ja odesłałem kołowrotek z prośbą o wymianę na wolny od tej przypadłości ale ostatecznie został u sprzedawcy. Tym razem kolejny raz kupiłem Daiwę BG 2500 i mam nadzieję że (gdy ją odbiorę) nie będzie miała szumów ani innych wad. A dlaczego ponownie  daiwa bg 2500?  bo ten kołowrotek ogólnie sprawia solidne wrażenie, ma sporo pozytywnych opinii i najzwyczajniej mi się podoba



#848 OFFLINE   zMazur

zMazur

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 173 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 19 wrzesień 2020 - 07:39

daiwa bg dojechała - na sucho kręci lepiej niż wcześniejsza - nie ma opisywanych modulujących szumów. Troszkę niepokoi mnie minimalny luz na korbce - takie luzy a nawet wyraźnie większe są w zasadzie w większości kołowrotków które miałem w ręku, z tym ze tutaj korba jest wkręcana i spodziewałem się że nie będzie żadnego luzu. Czy inni posiadacze daiw bg też mają u siebie jakieś drobne luzy na korbce czy raczej korbka jest sztywno osadzona?



#849 OFFLINE   Biesan

Biesan

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1106 postów

Napisano 19 wrzesień 2020 - 07:58

Mam kilku tygodniową daiwę bg 3000 i dwie daiwy prorex VLT. Daiwa bg ma delikatny luz na korbce, pierwsza daiwa prorex luzu nie ma żadnego. Za to druga daiwa ma taki luz że słychać stukanie ruszając korbką poprzecznie. Można to zniwelować, wystarczy rozkręcić kołowrotek i dołożyć podkładkę która kasuje te luzy. Są tam takie małe cienkie podkładki koloru żółtego, nie wiem czy to miedź czy mosiądz, nie należy też z nimi przesadzać bo jak się da za grubo to wtedy kołowrotek ciężko kręci. Ja tak zrobiłem za pierwszym razem, rozkręciłem jeszcze raz, lekko na cienko ziarnistym papierze zeszlifowałem podkładkę, złożyłem i jest idealnie. Niestety nie podam wymiarów tych podkładek bo nie mierzyłem, musiałbym znowu rozkręcić kołowrotek, ale po rozkręceniu odrazu widać o które podkładki chodzi. Daiwy BG nie ruszam nawet bo tak delikatny luz w niczym nie przeszkadza i w ogóle nie czuć tego podczas łowienia. Jak widać z powtarzalnością u daiwy jest jak z braniami ryb, jak wiatr zawieje. Jeżeli jest to ledwo wyczuwalny luz to olej to i idź na ryby, jeżeli słychać stuki to rozkręć i pobaw się z podkładkami lub oddaj kołowrotek. Chyba że jest możliwość pójścia do sklepu i wybrania takiego który luzu nie ma. Ja zamówiłem online bo u mnie w miejscowym sklepie babka nawet nie wie że taki model istnienie

Użytkownik meps edytował ten post 19 wrzesień 2020 - 08:00


#850 OFFLINE   neronhell

neronhell

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 235 postów

Napisano 19 wrzesień 2020 - 08:17

Kolego, delikatny luz na rączce kołowrotka niczemu nie przeszkadza. Jak za bardzo dociśniesz podkładkami to będzie jeszcze gorzej. A tak na marginesie to chyba za dużo wymagasz jak na kołowrotek za 100 baksów.
Tak jak pisałem wcześnie dużo droższe kołowrotki również szumią i mają luzy na korbce (delikatne !).
Jedź na ryby i zacznij go testować. Sezon, dwa sezony, jak dalej będzie dobrze zwijał to znaczy że dobrze wydałeś te "100 baksów". A patrząc na opinie kolegów którzy nim łowią już długo i to np. w morzu ( poogladaj filmiki na YT) myślę że będziesz zadowolony.
Tutaj masz filmik kołowrotka za 1500zł ( około 1 minuta filmu) gdzie też ma luzy.
Ale myślę że będzie zwijał przez wiele sezonów bez zająkniecia.
https://youtu.be/_hKqqtJLH7M
Tak więc nie kręć nim już w fotelu tylko idź na ryby. Jak podczas łowienia nic nie będzie Ci przeszkadzać to jest git.
Pozdro.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

#851 OFFLINE   zMazur

zMazur

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 173 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 19 wrzesień 2020 - 09:29

dzięki za rady.

luz jest minimalny i uważam że nie powinien w niczym przeszkadzać. Gdyby nie wkręcana korbka to w ogóle bym się nim nie przejął -  tak jak pisałem - praktycznie prawie wszystkie kołowrotki którymi kręciłem miały luz na korbie i to często znacznie większy - Jedynym chyba kołowrotkiem w mojej karierze który nie ma luzu na korbce jest Mitchell mag-pro extreme 1000 też z wkręcaną korbką - wiec pomyślałem że i tu przy wkręcanej korbce będzie podobnie. Mam nadzieję ze daiwa posłuży mi bezproblemowo - ma właśnie zastąpić wspomnianego mitchella i będzie kołowrotkiem najczęściej używanym przy spinningowaniu, czyli w moim wypadku na kij do 30 gr i przeważnie gumy 6-12 cm na główkach 5 do 10 gr (chociaż nierzadko sporo cięższe) oraz często woblerki do 10 -11 cm. A mitchell, mimo ze pracował cicho i gładko przez kilka sezonów trafi na kijek do 8 gram. Po kilku sezonach w mitchellu podczas ściągania np gumy 8 - 10 cm na 8 gramach co jakiś czas delikatnie czuć mechanizm - chyba jest po prostu za delikatny i nie chcę go dłużej eksploatować jako podstawowego kołowrotka.



#852 OFFLINE   serekturek

serekturek

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 41 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Karol

Napisano 19 wrzesień 2020 - 13:23

Podkladki do Daiwy BG3000 to 7x10 przynajmniej ja tekie zakładałem.

#853 OFFLINE   zMazur

zMazur

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 173 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 26 wrzesień 2020 - 20:59

wygląda a to że nie mam szczęścia do BG 2500. - byliśmy z daiwą na rybach - niestety nie miała okazji poholować żadnego połowu - nic na wędkę z daiwą nie wzięło, Ale podczas ściągania przynęt i to nie stawiających oporu - np kopyto manns 8-9 cm na główce 8 gr pojawiło się w kołowrotku terkotanie podobne do dźwięku terkotki hamulca. które nie przeszkadza w normalnym zwijaniu przynęt. Podczas kręcenia bez obciążenia tego terkotania nie ma - co to może być? dodam że poza tym cichym w sumie terkotaniem kołowrotek działa płynnie, nic  w nim nie ząbkuje, nie blokuje się. dobrze radzi sobie  ze zwijaniem stawiających spory opór woblerów np tail dancer Rapali 11 cm czy DT 16



#854 OFFLINE   luk_gda

luk_gda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 144 postów
  • LokalizacjaGdańsk
  • Imię:Łukasz

Napisano 26 wrzesień 2020 - 21:48

Mówiłem że to loteria i ciężko trafić niestukajacą - kilka postów wyżej. Swoją oddałem i więcej nie zamierzam wracać do BG.

#855 OFFLINE   saitt

saitt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 777 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Paweł

Napisano 26 wrzesień 2020 - 22:10

To terkotanie to wg mnie skutek luzu na rolce kabłąka.

Użytkownik saitt edytował ten post 26 wrzesień 2020 - 22:10

  • popper lubi to

#856 OFFLINE   Biesan

Biesan

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1106 postów

Napisano 27 wrzesień 2020 - 06:20

Nagraj film telefonem i wrzuć bo to już jakiś cyrk lekki się zrobił. Widocznie mam farta bo u mnie kręci perfekt a nawet z każdym dniem lepiej.

#857 OFFLINE   saitt

saitt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 777 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Paweł

Napisano 27 wrzesień 2020 - 06:43

To prawda, nie we wszystkich modelach tak jest. Mam bg 3000 całkowicie pozbawiony tego terkotania ale trafił mi się też taki który mocno 'terkotal' tak jak opisał kolega @zMazur i go po prostu zwróciłem. Trochę loteria, ale jak się trafi dobry egzemplarz to jest to kołowrotek godny polecenia.

Użytkownik saitt edytował ten post 27 wrzesień 2020 - 06:45

  • Darecki lubi to

#858 OFFLINE   zMazur

zMazur

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 173 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 27 wrzesień 2020 - 07:08

To terkotanie to wg mnie skutek luzu na rolce kabłąka.

to logiczna podpowiedź - bo terkotanie pojawia się tylko gdy zwijam przynętę - gdy kręcę bez przynęty terkotania nie ma - nie mam teraz wędki i kołowrotka pod ręką ale wieczorem obejrzę rolkę i mam nadzieję że to jakiś drobiazg który da się wyeliminować - to terkotanie jest ciche i przy wietrznej pogodzie nawet go nie słychać, a poza tym z kołowrotka jestem naprawdę zadowolony - jego praca jest nienaganna. jak wyżej wspomniałem - bardzo gładko zwija woblery stawiające znaczny opór, Szkoda że nie miałem żadnego brania na wędkę z nowym kręciołkiem - taki dzień,



#859 OFFLINE   Biesan

Biesan

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1106 postów

Napisano 27 wrzesień 2020 - 07:49

Spróbuj zapuścić kilka kropli oliwy do rolki bez rozkręcania. Strzykawka i igła i zobacz co się dzieje
  • jankrobath lubi to

#860 OFFLINE   zMazur

zMazur

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 173 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 28 wrzesień 2020 - 07:08

faktycznie - terkocze coś w rolce kabłąka - mam dylemat czy poczekać aż terkotanie ustanie samo czy oddać kołowrotek w ramach reklamacji do naprawy, bo nie chciałbym czegokolwiek rozkręcać w okresie gwarancji żeby nie narazić się na jej utratę






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych