Jeżeli chodzi o Cheow Lan lake to są to zorganizowane wycieczki 1-2-3 dniowe. My mieliśmy standardową wycieczke 2 dniowa z 2 "trekingami" po dżungli i jaskiniach ( ponoć tamtejsza dżungla jest starsza od amazońskiej)- koszt ok 1000 zł. Miałem ze soba lekki casting i coś tam rzucałem o świce i zmierzchu- ale skończyło się na paru niezaciętych braniach. Za typowo wędkarską wyprawe na pewno będzie troche drożej. Ale warto na pojechać żeby zobaczyć ogrom tego zbiornika- to jak Solina x 10 :-)
Z wedka w Tajlandii...
#21 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2016 - 10:31
- covent lubi to
#22 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2016 - 16:34
Glownie bede sie nastawial na lowienie w slodkiej wodzie bo o tym mam jakies pojecie. Lowienie w morzu to bedzie troche taki dodatek. Z tego wlasnie powodu nie bede kupowal specjalnie ciezszego sprzetu np do popping. Jesli przyjdzie co do czego to sie pozyczy.
Wygrzebalem z internetu kilka linkow do lokalnych lowcow oraz do ludzi ktorzy mogliby mi pomoc (czytaj: zarobia na tym pieniadze:). Naskrobie dzis kilka maili, wysle i poczekam na efekty. Informacjami oczywiscie podziele sie w watku.
Użytkownik Luckyguliver edytował ten post 16 listopad 2016 - 16:35
#23 OFFLINE
Napisano 18 listopad 2016 - 16:30
#24 OFFLINE
Napisano 18 listopad 2016 - 16:33
Już było na poprzedniej stronie : )
#25 OFFLINE
Napisano 18 listopad 2016 - 16:38
Ale się bardziej utrwali.
#26 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2016 - 08:12
Wyjazd coraz blizej wiec zaczalem wysylac maile do "przewodnikow-agro turystykow" w Tajlandii zeby sie zorientowac dokladnie co do cen i oszacowac ewentualne straty w portfelu. I jak sie juz domyslalem wczeniej nie wyglada to kolorowo. Moja wyprawa wedkarska jakby zaczela sie kurczyc
Wiec po kolei:
a) http://www.bkkfishingguide.com/
-Koszt jednodniowej wyprawy za jungle perch oraz sneak head z transportem, lodzia, jedzeniem, sprzetem itd to 11,000 baht. Jak kilka dni to spada do 9500. A 10 000 baht to 1170PLN !
-Jeden dzien na morzu na lodce to 14 000.
-Dzien polowu barramundi w stawach hodowlanych to 6 500 baht. Poszperalem w int i pisze ze sam wjazd na stawy to 200baht za dzien. Sami sobie skalkulujcie ile posrednik "zarabia" na tym interesie.
Ceny oczywiscie od lebka.
-3 dniowa wyprawa na sneak head'y oraz jungle perch do Khao Laem (ok 3h od Bangkoku autem). Tu rowniez mamy wliczony dojazd, sprzet, jedzenie, domek na jeziorku itd. 32 000 baht.
- Barramudi 1 dzien to rowniez 6 500 baht.
c) http://www.biggame-f....com/index.html
Tu jakby troche taniej. Moze dlatego ze firma ulokowana na prowincji a nie w stolicy. Pol dnia na zaporowce za sneak head'em i jungle perche'em to 3 800-4 500 i za caly 7 000- 9000.
Dla kontekstu powiem, ze za bilet do Tajlandii dalem 1 400 pln.
Mam jeszcze jakies namiary na lokalnych, mniejszych posrednikow ktorzy nie wrzucaja materialow promocyjnych na you tube i wydaje mi sie, ze cos tam sie da wykrecic. Bo zawsze mozna pogadac z wlascicielem hotelu czy firmy przewozowaj. Z tym, ze to dopiero juz na miejscu.
Ps Tu jest super stronka: http://www.gullibles...uk/Contents.htm Chlopak pokazal, ze mozna
Użytkownik Luckyguliver edytował ten post 26 grudzień 2016 - 08:26
- Mariano Mariano lubi to
#27 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2016 - 12:16
z mojego doświadczenia z przewodnikami w różnych miejscach na świecie wynika, że trudno Ci będzie nie zapłacić frycowego.
Najlepiej, jak sam się przekonasz na własnej skórze. To niestety kosztuje, ale generalnie wszędzie na świecie wędkowanie
z przewodnikiem ( a w szczególności z jego sprzętem, łodzią itp.) jest kosztowne.No chyba, że ktoś wiarygodny był wcześniej,
przetestował przewodnika i może Ci go polecić. Nie zawsze "najtańsze" będzie satysfakcjonujące. W końcu to wyjazd, na który nie jeździ się
co miesiąc...
- Dano. lubi to
#28 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2016 - 16:01
#29 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2016 - 16:49
Mam troche doswiadczenia w podrozowaniu po Pol Wsch Azji i wiem ze czasem uda sie ominac posrednika a czasem nie. Zapewne ta sama zasada bedzie obowiazywala rowniez w agro turystyce wedkarskiej. Jestem pewien, ze cos znajde po taniosci a to oznacza ze przygoda i niespodzianki gwarantowane (czytaj skoki cisnienia i wyrywanie wlosow z glowy
Mialem zamiar poswiecic lowieniu ok 2 tygodnie z mojego wyjazdu wiec te ceny z linkow puscilyby mnie z torbami. Zachecam do poczytania bloga z ostatniego linku. Tam gosc przedziera sie dokladnie przez ten sam problem i udaje mu sie znalezc kogos kto poplynie z nim za pokrycie ceny paliwa lub zaproponuje 2 dniowa wyprawe za 1/5 ceny komercyjnej. To troche tak jakby podrozowac autostopem a nie samolotem
Użytkownik Luckyguliver edytował ten post 26 grudzień 2016 - 16:50
- erqgth lubi to
#30 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2017 - 12:46
W bangkoku chce probowac na wszelkiego rodzaju powierzchniowce, zaby, poppery itp. Oraz jakies wobki. Oplaci sie zabrac jakies gumy?
Z kolei na morze nie mam najmniejszego pomyslu ( jestem w tym temacie kompletnie zielony)macie jakies pomysly/porady?
Zamierzam zabrac ze soba travelerka ron thompson thyran 15- 45g 2.7m(podobno piekielnie mocna wedka) Jak myslicie czy taka wedka da rade w slonej wodzie z brzegu?
Napisalem maila do sklepu wedkarskiego w bangkoku z prosba o info. Zobaczymy co z tego wyniknie.
- rrthc lubi to
#31 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2017 - 15:32
Zamierzam zabrac ze soba travelerka ron thompson thyran 15- 45g 2.7m(podobno piekielnie mocna wedka) Jak myslicie czy taka wedka da rade w slonej wodzie z brzegu?
Spokojnie da radę, oczywiście jak nie nastawiasz się na stukilowe tuńczyki .
Z tego co "obiło się" o moje uszy, to z brzegu morskiego łowią przez większość sezonu groupery w rozmiarze wyrośniętych okoni, sezonowo barrakudy, needle fish, queen fish, mangrove jack.
#32 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2017 - 16:06
Dzieki za informacje, moze obilo Ci sie o uszy na jakie przynety lapac te rybki? Jedye co przychodzi mi do glowy to ciezkie wachadla.Spokojnie da radę, oczywiście jak nie nastawiasz się na stukilowe tuńczyki .
Z tego co "obiło się" o moje uszy, to z brzegu morskiego łowią przez większość sezonu groupery w rozmiarze wyrośniętych okoni, sezonowo barrakudy, needle fish, queen fish, mangrove jack.
#33 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2017 - 19:30
Ja z kolei mialem napisac ze te 2.7m to bedzie dobre z brzegu ale jak bedziesz lowil z lodki czy z wody to mozna uzyc czegos krotszego. Ichnie stawy hodowlane maja czyste brzegi wiec tez sie krotki kij sprawdzi. Ja biore kije 2.1-2.4 m.
Lowienie na kanale w srodku miasta hmmm...mam mieszane uczucia. Halas, tuktuki w ilosci x 1000 000, przechodnie gapiacy sie przez ramie, skwar.
Musisz rowniez uwazac na miejsca gdzie nie wolno lowic i miejsca takie znajdziesz nie tylko w miastach. Zgaduje ze beda to okolice swiatyn ale moge sie mylic.
Użytkownik Luckyguliver edytował ten post 02 styczeń 2017 - 19:33
#34 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2017 - 19:35
Użytkownik brig edytował ten post 02 styczeń 2017 - 19:36
#35 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2017 - 20:52
Dzieki za informacje, moze obilo Ci sie o uszy na jakie przynety lapac te rybki? Jedye co przychodzi mi do glowy to ciezkie wachadla.
Wahadła nie będą złe, dołożyłbym cięższe cykady i wirujące ogonki .
A łowią tam na woblery i lżejsze pilkery.
#36 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2017 - 08:34
Zrobilem rozeznanie w internecie, lokalna ludnosc nie poleca lowienia w rzece w bangkoku wszyscy zgodnie pisza "bad spot"
Polecaja lowiska komercyjne.
W temacie polowow morskich, z brzegu za wiele nie pomogli- "trolling, jigging or bottom fishing."
Tak czy inaczej wedeczke zabieram, garsc blyskotek i bede walczyc.
Musze uwazac z ta garscia, zeby zachowac limit bagazu
Jeszcze jedno pytanko: zylka czy plecionka?
Użytkownik Fishwhisperer edytował ten post 03 styczeń 2017 - 08:35
#37 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2017 - 09:11
Na nie łowili też miejscowi ,ale efekty nie były pozwalające na zadowolenie ☺
Łowiłem rybki wielkości dłoni i wypuszczałem nie byli z tego zadowoleni kulminacją było jak złowiłem rybę wyglądającą na karpia długości ok 70 cm były zdjęcia, uśmiechy musiał być to okaz.
Rybę puściłem wolno ,no i skończyło się moje wędkowanie :-)
Następnego dnia 30 minut łowienia przyjechał Pan w mundurze i powiedział, że nie mogę łowić kulturalnie lecz stanowczo :-)
Próbowałem następnego dnia ten sam efekt dałem spokój.
Coś nie zagrało byłem jedynym białym nad wodą .
Małe rybki suszyli na blasze ponoć bardzo dobre.
A i trzeba się rozglądać bo raz widziałem stwora który wyglądał jak mały krokodyl ok 120cm był obok i przyglądał się z wypływu kanału.:-)
Użytkownik brig edytował ten post 03 styczeń 2017 - 09:19
- MarcinZet, Dano. i Luckyguliver lubią to
#38 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2017 - 10:04
Jeszcze jedno pytanko: zylka czy plecionka?
Z morskiego brzegu to sugeruję plecionkę i kawał przyponu z fc,vep itp.
Na słodkowodnych kanałach nie znam się.
#39 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2017 - 14:49
Jak ktos zna angielski to tu jest niezla stronka. W zasadzie znajdziemy tu kazda informacje ktorej nam potrzeba wedkujac w Tajlandii. Jaki sprzet na jakie ryby, slowka wedkarskie po Tajsku, adresy sklepow, co ze soba wziac na wyprawe (oprocz wedki, kolowrotka i przynet), miejscowki itd itd.
http://bangkokhooker...r-wild-fishing/
@Fishwhisperer Kiedy ladujesz w Tajlandii?
#40 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2017 - 15:34
W bangkoku spedze 3 dni- wybiore sie na jakas komercje.
Nastepnie 5dni phukket i 5 dni koh samui. Na wyspach bede lowic z brzegu. Jesli bedzie opcja, chcialbym rowniez sprobowac z lodzi. Wypad bardziej turystyczny niz wedkarski, aczkolwiek znajde troche czasu, aby pomachac kijkiem
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych