Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Łowisko no kill


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
60 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1735 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 03 grudzień 2016 - 18:04

A i ja kocham Ciebie



#42 ONLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10127 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 03 grudzień 2016 - 18:22

Piotrek, prosiłem tyle razy ... nie piszmy o tym na otwartym forum!!! :(  :D

(ja też ... :wub: ) nie wytrzymałem :D  :D  :D



#43 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1735 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 03 grudzień 2016 - 19:07

Ciii. Ich już nie ma:

 

Załączone pliki

  • Załączony plik  dr011.jpg   52,51 KB   13 Ilość pobrań


#44 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1735 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 03 grudzień 2016 - 19:14

Moi Przyjaciele z Białegostoku.Krzysiu Kondzior i Janusz Niczyporowicz. Dobra, wróćmy do wątku.


  • BOB lubi to

#45 OFFLINE   woyciech

woyciech

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 163 postów
  • LokalizacjaDenmark
  • Imię:Mariusz

Napisano 19 grudzień 2016 - 17:32

A więc wracamy do wątku. 😉
Moje zdanie jest takie, że to wcale nic trudnego jak koledzy piszą powyżej. Wcale nie trzeba przejmować wody od PZW, a wręcz przeciwnie. Trzeba zgłosić na zebraniu w kole czy też w okręgu wniosek o zrobienie takiego łowiska. Rozpoznać się w swoim terenie która woda nadawała by sie do tego i zebrać kółku konkretnych ludzi żeby taki wniosek przepchnac. W moim OC był kiedyś taki pomysł, ale nie przeszedł i sprawa chyba z lekka ucichla ( nie wiem jak jest na chwilę obecną, bo nie ma Mnie w kraju). Ale naprawdę warto coś takiego zorganizować i nie poddawać się za pierwszym razem. Kiedyś w końcu musi się udać ( trzeba próbować do skutku). A dla przykładu napisze kilka słów o takim łowisku u naszych niedalekich sąsiadów.A więc jest takie łowisko, nawet ogólne dostępne na które nie jest wymagane specjalne pozwolenie, na którym łowienie szczupaka jest dozwolone tylko i wyłącznie z zastosowaniem C&R. Regulamin napisany w czterech językach, porozwieszsny jest dość gęsto w okol łowiska. Wymaga się od wędkarzy aby podczas połowu szczupaka każdy posiadał obowiązkowo: gumowy pozbierak, matę do odchaczania,rozwierak i rękawice. Oprócz tego oczywiście że wszystkie szczupaki muszą z największą ostrożnością i w jak najkrótszym czasie wrócić do wody. Oczywiście na takim to łowisku jest także okres ochronny w którym nie wolno łowić. To ma sens, nikt się nie sądzi i nie burzy że nie wolno zabierać szczupakow. Pilnują się nawzajem wędkarze, a nawet okoliczni mieszkańcy ( kolega został zjebany przez przypadkowego przechodnia że odchacza rybę bez użycia maty, oczywiście taka posiadał ale była jeszcze w samochodzie). Podsumowując mogę się pochwalić lub nie ( bo może nie ma czym) w ciągu jednego miesiąca, ok 10 wyjazdów zlowilem więcej szczupakow nóż w całym swoim życiu. Ile nowych PB ustanowiłem nawet nie wiem, bo się pogubiłem. Nadmienie tylko że 5 ryb ponad metr, największy 108 cm, a kolega 114 cm. Takich w przedziale 85 - 99 całe mnóstwo. Słyszałem też o rybach z tego łowiska w granicach 130 cm. Więc koledzy do dzieła, to można zrobić i potem się tylko cieszyć.
Piszę z telefonu i nie wiem czy to co napisałem ma skład i ład, więc przepraszam za to.
Pozdrawiam Mariusz

#46 OFFLINE   HighRider

HighRider

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 676 postów
  • LokalizacjaGdańsk Osowa
  • Imię:Darek

Napisano 19 grudzień 2016 - 18:18

CYTUJĘ
A więc jest takie łowisko, nawet ogólne dostępne na które nie jest wymagane specjalne pozwolenie, na którym łowienie szczupaka jest dozwolone tylko i wyłącznie z zastosowaniem C&R. Regulamin napisany w czterech językach, porozwieszsny jest dość gęsto w okol łowiska. Wymaga się od wędkarzy aby podczas połowu szczupaka każdy posiadał obowiązkowo: gumowy pozbierak, matę do odchaczania,rozwierak i rękawice. Oprócz tego oczywiście że wszystkie szczupaki muszą z największą ostrożnością i w jak najkrótszym czasie wrócić do wody. Oczywiście na takim to łowisku jest także okres ochronny w którym nie wolno łowić. To ma sens, nikt się nie sądzi i nie burzy że nie wolno zabierać szczupakow. Pilnują się nawzajem wędkarze, a nawet okoliczni mieszkańcy ( kolega został zjebany przez przypadkowego przechodnia że odchacza rybę bez użycia maty, oczywiście taka posiadał ale była jeszcze w samochodzie). Podsumowując mogę się pochwalić lub nie ( bo może nie ma czym) w ciągu jednego miesiąca, ok 10 wyjazdów zlowilem więcej szczupakow nóż w całym swoim życiu. Ile nowych PB ustanowiłem nawet nie wiem, bo się pogubiłem. Nadmienie tylko że 5 ryb ponad metr, największy 108 cm, a kolega 114 cm. Takich w przedziale 85 - 99 całe mnóstwo. Słyszałem też o rybach z tego łowiska w granicach 130 cm. Więc koledzy do dzieła, to można zrobić i potem się tylko cieszyć.
Piszę z telefonu i nie wiem czy to co napisałem ma skład i ład, więc przepraszam za to.
Pozdrawiam Mariusz
[/quote]



Rozumiem ,że piszesz o łowisku w Danii? Bo w istnienie takiego łowiska w Polsce - sorry - nie wierzę...
Pozdrawiam,
Gadda

Użytkownik Gadda edytował ten post 19 grudzień 2016 - 18:20


#47 OFFLINE   woyciech

woyciech

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 163 postów
  • LokalizacjaDenmark
  • Imię:Mariusz

Napisano 19 grudzień 2016 - 18:46

Spodziewałem się takich odpowiedzi (chociaż dopiero jedna) ale takich będzie więcej. Od razu widać gdzie jest diabeł 👿 pogrzebany. A mianowicie nasza "wspaniała" narodowa mentalność. Nie wierzę, nie da się itp. itd.
Kolego @Gadda próbowałeś??? Jeśli nie to uwierz że się da, jeśli tak ( i nie udało się) próbuj jeszcze, raz aż do skutku.
To od nas zależy czy będzie to możliwe, czy się uda. Tylko trzeba coś zrobić, jak napisałem wyżej- wniosek i działać w temacie. Niestety samo się nie zrobi.A większość chyba tak myśli.

#48 OFFLINE   wuran

wuran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2145 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Marcin

Napisano 19 grudzień 2016 - 19:07

A więc wracamy do wątku.
Moje zdanie jest takie, że to wcale nic trudnego jak koledzy piszą powyżej. Wcale nie trzeba przejmować wody od PZW, a wręcz przeciwnie. Trzeba zgłosić na zebraniu w kole czy też w okręgu wniosek o zrobienie takiego łowiska. Rozpoznać się w swoim terenie która woda nadawała by sie do tego i zebrać kółku konkretnych ludzi żeby taki wniosek przepchnac.  (...)

pomysł dobry tyle, że jest ryzyko w PZW, ze po kilku latach Okręg zmieni zasady, bo to okręg je ustala i albo wpuści rybaka, albo zniesie limity czy inne obostrzenia. U mnie w lubelskim okręgu było łowisko z widełkowym wymiarem na szczupaka po kilku latach zniesiono górny wymiar, mamy wody no kill jako krainę pstrąga i lipienia i co roku się boimy, że ktoś zmieni zdanie i zniesie odcinki no-kill na tych wodach, przypadkiem lub celowo. Drugi rok próbuje składać wniosek o łowisko no-kill w okręgu, zobaczymy co to da i jakie będą jego losy jeśłi już powstanie


  • homax lubi to

#49 OFFLINE   HighRider

HighRider

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 676 postów
  • LokalizacjaGdańsk Osowa
  • Imię:Darek

Napisano 19 grudzień 2016 - 19:40

Spodziewałem się takich odpowiedzi (chociaż dopiero jedna) ale takich będzie więcej. Od razu widać gdzie jest diabeł pogrzebany. A mianowicie nasza "wspaniała" narodowa mentalność. Nie wierzę, nie da się itp. itd.
Kolego @Gadda próbowałeś??? Jeśli nie to uwierz że się da, jeśli tak ( i nie udało się) próbuj jeszcze, raz aż do skutku.
To od nas zależy czy będzie to możliwe, czy się uda. Tylko trzeba coś zrobić, jak napisałem wyżej- wniosek i działać w temacie. Niestety samo się nie zrobi.A większość chyba tak myśli.

Zdziwisz się Wojciechu, ale nie tylko spróbowałem, ale mam z przyjaciółmi takie łowisko w Pomorskim. Niewielkie 1,7 ha, dobrze zarybione i pilnowane. Ale nie ma ono nic wspólnego z PZW - bo to nasza prywatna własność... Największe ryby na tym jeziorku mają imiona własne i dobrym jesiennym wspomnieniem jest przypomnieć sobie jak się Józia złowiło - to największy karp na naszym łowisku - ostatnio ważył 27 kg. Szczupaki ponad 1 m też są, ale cały teren jest ogrodzony i jak wspomniałem dobrze pilnowany i monitorowany przez Agencję Ochroniarską...

#50 OFFLINE   woyciech

woyciech

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 163 postów
  • LokalizacjaDenmark
  • Imię:Mariusz

Napisano 19 grudzień 2016 - 20:09

A więc "da" się???
Oczywiście że tak, i nikt tu nie mówi że będzie łatwo, ale można to zrobić. Trzeba tylko ruszyć 4 litery i do dzieła. W moim okręgu przeszedł wniosek na "widełki" jakieś 4 czy 5 lat temu i jest do dziś. Były zgrzyty i bóle ale jest. W krainie Pstrąga i Lipienia najpierw zmniejszenie limitu, potem wymiar w górę aż do No Kill, jest również do dzisiaj. Dla przykładu łowiska takie jak San, Dunajec i inne. Też było ciężko i ludzie pukali się w czoło i też niby nie da się, a jest.

#51 OFFLINE   HighRider

HighRider

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 676 postów
  • LokalizacjaGdańsk Osowa
  • Imię:Darek

Napisano 19 grudzień 2016 - 21:56

Woyciech,
Nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Łowisko no kill o którym wspominasz jest w Danii czy w Polsce?
Powiem Ci jedno. Nasze małe (1,7 ha ) jeziorko jest kilka razy w roku atakowane przez kłusownków , mamy w naszej kolekcji kompletnie wyposażony agregat prądotwórczy, parę kompletów sieci stawnych, żaki i wiecięże. Za każdym atakiem Agencja Ochrony uniemożliwiła nielegalny połów. My ponosimy koszty ochrony, zarybień i dbałości o jezioro.... To naprawdę nie jest standard w naszym kraju. Więc nie pisz mi ,że lokales zwraca uwagę wędkarzowi, że nie ma maty do odhaczania ryb... To nie w Polsce...

#52 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15565 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 19 grudzień 2016 - 22:15

W Danii pewnie dużo łatwiej. U nas trzeba armię zatrudnić do odpierania ataków. Parcie na białko. I złodziejstwo bardziej rozpowszechnione. Bo to zwykła kradzież jest.


  • JanuszD lubi to

#53 OFFLINE   wuran

wuran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2145 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Marcin

Napisano 19 grudzień 2016 - 23:00

polecam lekturę http://www.osa-parse...i/92-guerrillas i innych relacji z działań OSY



#54 OFFLINE   woyciech

woyciech

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 163 postów
  • LokalizacjaDenmark
  • Imię:Mariusz

Napisano 19 grudzień 2016 - 23:17

Tak łowisko to jest w Danii.I co z tego? Jest w Danii to u nas nie może być? Jest ich wiele w różnych państwach, więc dlaczego nie u Nas? A co My Polacy to co jacyś gorsi jesteśmy. Pewno tsk i to pod wieloma względami, ale jest już wielu ludzi którzy rozumieją na czym polega prawdziwe wędkarstwo, są ludzie z pasją nie szukający białka lecz przygody, adrenaliny czy spełnienia. Jak będziemy z góry zakładać że coś się nie uda to się nie uda, bo nikt nawet nie spróbuje. W loterii też się nie uda, jak się będzie twierdzić że to bez sensu bo i tak się nie wygra - ale żeby wygrać trzeba grać.
  • coma lubi to

#55 OFFLINE   JanuszD

JanuszD

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 518 postów
  • LokalizacjaLubartów - Jelenia Góra

Napisano 19 grudzień 2016 - 23:21

W Danii pewnie dużo łatwiej. U nas trzeba armię zatrudnić do odpierania ataków. Parcie na białko. I złodziejstwo bardziej rozpowszechnione. Bo to zwykła kradzież jest.

 

Nawet nie taka zwykła kradzież.

Problemem jest to, że jak za komuny, niby nie powinno się, ale przecież to państwowe, niczyje, w sumie to jak ktoś nie zlituje się i nie weźmie, to w końcu się zmarnuje, a szkoda bo mięsko dobre i za darmo.

Znieczulica i ciche przyzwolenie społeczne jest.


  • Kamil Z. lubi to

#56 OFFLINE   Libra_Lures

Libra_Lures

    Nowy

  • Forumowicz+ bez giełdy
  • Pip
  • 13 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Libra
  • Nazwisko:Lures

Napisano 21 grudzień 2016 - 11:16

Koło Wrocławia szykuje się łowisko no kill. Jest tam co prawda dużo białej ryby, ale drapieżnik typu okoń, sandacz i szczupak również jest sporo. Pytanie tylko czy ludzie będą szanować zasadę no kill :)



#57 OFFLINE   croock

croock

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 635 postów
  • LokalizacjaWroclaw

Napisano 25 grudzień 2016 - 22:24

a gdzie koło Wrocławia ktoś się na to zdobył?

#58 OFFLINE   Przemfish

Przemfish

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 101 postów
  • Lokalizacjawielkopolska
  • Imię:Przemysław
  • Nazwisko:Frąckowiak

Napisano 28 grudzień 2016 - 23:50

Tak łowisko to jest w Danii...

Mariusz możesz coś więcej skrobnąć o tej wodzie? Dania w końcu całkiem blisko...



#59 OFFLINE   Artek

Artek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1950 postów
  • LokalizacjaWielkopolska
  • Imię:Artur

Napisano 17 luty 2019 - 23:47

Pytanie, czy na łowisku, gdzie wprowadzono zasadę no - kill dla trzech gatunków ryb (sandacz, szczupak i okoń) wg. przepisów może być zakaz spinningowania, czy jednak spinnigować wolno?  Ryby oczywiście wędrują z powrotem do wody.

Dokładniej, czy przepisy obowiązujące w Polsce mogą mnie zabronić spinningować na tej wodzie?


Użytkownik Artek edytował ten post 17 luty 2019 - 23:50


#60 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6246 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 18 luty 2019 - 09:48

Przepisy ogólne nie mogą, dzierżawca wody ma prawo do zaostrzenia przepisów ogólnych.

Musisz dowiedzieć się u źródła, nie ma innej drogi






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych