Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Zmiany w PZW Katowice


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
41 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   pisaq87

pisaq87

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 78 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Pisarski

Napisano 08 grudzień 2016 - 19:34

Kurcze, jakiś czas temu pomyślałem, że w Katowicach dzieje się coraz lepiej - wymiary widełkowe, limit roczny, zakaz podmiany ryb, odcinki no-kill.

Ale Uchwała nr 55/2016 ZO PZW w Katowicach z dnia 29.09.2016 mnie rozłożyła na łopatki.
A konkretnie ten zapis:

 

 

Na zbiornikach wodnych wprowadza się zakaz połowu metodą spinningową oraz na
żywą i martwą rybę oraz jej części w okresie od 01.01. do 30.04. z wyłączeniem rzek.

 

No i ch*** no i cześć...
Ja rozumiem, że trzeba przeciwdziałać kłusownictwu, ale to wylewanie dziecka z kąpielą.
Wiosną, jak nie miałem czasu to uwielbiałem wyskoczyć z ultralightem za jaziem czy okoniem, a teraz... zostanę w domu albo pojadę na pstrągi.
Gumofilc z algą 3 i tak będzie łowił na swojego telespina, ale Bogu ducha winny Kowalski z paproszkiem urośnie do rangi kłusownika...



#2 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15584 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 08 grudzień 2016 - 19:42

Jak za tym pójdą kontrole to jestem na tak. W całej Polsce.

Ile to sandaczy i szczupaków wyjechało pod płaszczykiem połowów jazia czy okonia.

Tylko drastyczne środki mogą pomóc.


  • Jozi, *Hektor* i gregox lubią to

#3 OFFLINE   gringo

gringo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 557 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Grzegorz

Napisano 08 grudzień 2016 - 19:42

Marcin, ale zakaz spinningu masz tylko na zbiornikach. Wiosną zdecydowanie bardziej preferuję rzeki, gdzie nastawiam się głownie na pstrągi/klenie/jazie, poza pstrągami te ryby występują również w zamkniętych zbiornikach wodnych, ale jakoś wolę rzeki.



#4 OFFLINE   damianowy

damianowy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 90 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Damian
  • Nazwisko:D

Napisano 08 grudzień 2016 - 19:44

Noo.. To już są istne jaja...



#5 OFFLINE   pisaq87

pisaq87

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 78 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Pisarski

Napisano 08 grudzień 2016 - 19:53

Słuchajcie, nie pójdą za tym żadne wzmożone kontrole. Nigdy ich nie było i raczej nie będzie.
Uwielbiam łowić jazia na wodzie stojącej, to zupełnie inna ryba niż rzeczny jasiek. W tej chwili to nielegalne, ale spoko, muchówką mogę łowić jak chcę ;)

 

Tak samo jak łowienie kogutem uzbrojonym w kotwicę - na dwóch najbliższych mi zbiornikach obowiązuje zakaz! Śląsk - stolica koguciarstwa, litości.



#6 OFFLINE   MARIUSZ 69

MARIUSZ 69

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2042 postów
  • LokalizacjaLubelskie
  • Imię:Mariusz

Napisano 08 grudzień 2016 - 21:06

Niestety u Mnie od kiedy pamiętam taki zakaz obowiązuje .Chętnie ,wzdręgi ,klenie i jazie bym połowił a ty kicha .Ale jak szczupak na wiosnę wychodzi na płyciznę to kontroli nie ma.Gumofilce tłuką ile się da. Taka to ochrona wód .

#7 OFFLINE   Lukasch44

Lukasch44

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów
  • LokalizacjaGliwice
  • Imię:Łukasz

Napisano 08 grudzień 2016 - 22:25

a jaK się ma ten zakaz do kanału gliwickiego?



#8 OFFLINE   Sayonara

Sayonara

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 407 postów
  • LokalizacjaGórny Śląsk, Niedersachsen
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:K...

Napisano 09 grudzień 2016 - 10:21

No fajnie....

U mnie w kole też zawrzało. A i wśród znajomych z innych kół niemałe poruszenie jak się tylko rozeszły wieści że znów ograniczono nasze "staro-polsko-szlacheckie swobody" Nagle koorwa wychodzi że pół okręgu łowi w kwietniu jazie na zaporówkach. Obowiązkowo w okolicach tarlisk szczupaka i obowiązkowo na blachę czwórkę. Właśnie dlatego u nas nigdy nie będzie dobrze. O taki zapis spinningiści (oczywiście ci co jazie łowią w rzekach) walczyli od jakichś dziesięciu lat. Spinningiści świadomi żałosnej, polskiej, marcowo-kwietniowej rzeczywistości. Wreszcie się udało. I nie mijają dwa miesiące, a wszyscy zaczynają protestować. Nawet tu - na portalu który mieni się postępowym, nokillowym i w ogóle hiper-super.

No fajnie...


Użytkownik Sayonara edytował ten post 09 grudzień 2016 - 10:22


#9 OFFLINE   Lukasch44

Lukasch44

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów
  • LokalizacjaGliwice
  • Imię:Łukasz

Napisano 09 grudzień 2016 - 14:48

Temat rzeka... Idąc tym tropem można zakazać np. przez okres świąteczny prowadzenia samochodu wszystkim - bo wtedy najwięcej ludzi jeździ na podwójnym gazie... Jeżeli za tym zakazem nie pójdą intensywne kontrole to cale to przedsięwzięcie psu na budę. A kłusole wespół w zespół wykaleczą i zjedzą co się tylko uwiesi.

#10 OFFLINE   pisaq87

pisaq87

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 78 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Pisarski

Napisano 09 grudzień 2016 - 14:52

 

O taki zapis spinningiści (oczywiście ci co jazie łowią w rzekach) walczyli od jakichś dziesięciu lat. Spinningiści świadomi żałosnej, polskiej, marcowo-kwietniowej rzeczywistości. Wreszcie się udało. I nie mijają dwa miesiące, a wszyscy zaczynają protestować. Nawet tu - na portalu który mieni się postępowym, nokillowym i w ogóle hiper-super.

No fajnie...

To mam dla Ciebie złą wiadomość. Dziesięć lat psu w dupę. Wystarczyło wprowadzić ograniczenie wielkości przynęt. Jednak ograniczenie umysłowe spowodowało, że jest jak jest. Gumofilce nadal będą łowić szczupaki bo przecież kontroli nie ma w ogóle.

Portal jest postępowy i promuje c&r, a nie głupotę.
Idąc tym tokiem rozumowania -  wprowadźmy całkowity zakaz wędkowania! Wyeliminuje to nieetycznych wędkarzy, przecież niemal zawsze trwa jakiś okres ochronny :D
 


Użytkownik pisaq87 edytował ten post 09 grudzień 2016 - 15:00

  • holdfast i Tom Rob lubią to

#11 OFFLINE   Sayonara

Sayonara

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 407 postów
  • LokalizacjaGórny Śląsk, Niedersachsen
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:K...

Napisano 09 grudzień 2016 - 16:02

To mam dla Ciebie złą wiadomość. Dziesięć lat psu w dupę. Wystarczyło wprowadzić ograniczenie wielkości przynęt. Jednak ograniczenie umysłowe spowodowało, że jest jak jest. Gumofilce nadal będą łowić szczupaki bo przecież kontroli nie ma w ogóle.

Portal jest postępowy i promuje c&r, a nie głupotę.
Idąc tym tokiem rozumowania -  wprowadźmy całkowity zakaz wędkowania! Wyeliminuje to nieetycznych wędkarzy, przecież niemal zawsze trwa jakiś okres ochronny :D
 

 

Ograniczenie umysłowe? Mocne? A podasz mi ten rozmiar który odróżnia przynętę na jazia czy pstrąga od przynęty na szczupaka czy sandacza? Odróżnia tak, że aż chcesz na jego bazie budować prawo. Łowię na spina tylko całe życie ale tego nie wiem.

Każdy przepis ma pewne intencje - najczęściej pozytywne oraz pewien skutek - tu bywa różnie. Ten przepis miał jasne POZYTYWNE intencje i będzie miał POZYTYWNY skutek. Nawet jeśli ty lub twój kolega za jego sprawą raz czy dwa nie wyskoczcie w marcu na zaporowe jazie. Ja łowiłem wiosna przepiękne wzdręgi. I bez żalu z nich zrezygnuję. Ale to ja...

Większość ludzi jest praworządna. Z różnych powodów. Czasem ze zwykłej wygody, a czasem aż ze strachu. I to wystarczy. Nie ma takiej siły żeby kontrole załatwiły sprawę, bo strażników musiałoby być tylu ilu wędkarzy. Nie wolno zabijać, kraść i gwałcić. I zdecydowana większość ludzi nie zabija, nie kradnie i nie gwałci - mimo że najczęściej w pobliżu nich nie ma policjanta. Czasem wystarczy zwykła presja społeczna. Również nad wodą.

Ale... co ty możesz o tym wiedzieć. Przecież tobie MA BYĆ wszystko wolno.



#12 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1832 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 09 grudzień 2016 - 17:01

[...] wystarczy zwykła presja społeczna.

Tylko że w naszej dziedzinie, jest społeczne przyzwolenie na kłusownictwo i mięsiarstwo. Ba, nawet nacisk. Ileż to razy od niewędkarzy słyszałem , że jak wypuszczam ryby, to nie mam prawa łowić,bo tylko przeszkadzam tym, co zabierają i jest pożytek. Albo jakim prawem są jakieś ogranicznia i opłaty skoro wody państwowe i ryby należą do wszystkich obywateli.
Za gumofilcem stoi opinia społeczna. My jesteśmy mniejszością postrzeganą jako bogate snoby, zabierajace emerytowi prawo do rybki. A uwierzcie , dla mnie trzy stówki na sprzęt to sporo. Ale skoro wypuszczam ryby, to jestem bogaty - tak usłyszałem niedawno.

Użytkownik etherni edytował ten post 09 grudzień 2016 - 17:03


#13 OFFLINE   theYard

theYard

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 68 postów
  • LokalizacjaGrójec
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:K.

Napisano 09 grudzień 2016 - 17:42

Moim zdaniem to krok w dobrym kierunku. W tym okresie Panowie trzeba zmienić upodobania na zanętę i robaki i po problemie.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

#14 OFFLINE   Sayonara

Sayonara

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 407 postów
  • LokalizacjaGórny Śląsk, Niedersachsen
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:K...

Napisano 09 grudzień 2016 - 17:52

[....] Tylko że w naszej dziedzinie, jest społeczne przyzwolenie na kłusownictwo i mięsiarstwo...

 

 

Społeczeństwo nad wodą to my - wędkarze. Ty też. Tę presję społeczną miałem na myśli. Przykro mi że jako społeczeństwo, udzielasz społecznego przyzwolenia na kłusownictwo. Ja tego nie robię.



#15 OFFLINE   MichałAspiusFishing

MichałAspiusFishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 923 postów
  • Lokalizacjafacebook.com/aspiusasp
  • Imię:Michał

Napisano 09 grudzień 2016 - 18:25

Z jednej strony fajnie było wyskoczyć wczesną wiosną z arsenałem paprochów za okoniem na pobliskie Paprocany, a z drugiej patrząc po ilości osób łowiących w tym czasie przynętami 10-+ cm cieszy ten zakaz. 

Teraz tylko ogarnąć marcowo - kwietniowych łowców Wiślanych sumów/boleni i bedzie git.

Choć wiadomo sam zakaz nic nie da, trzeba to egzekwować.



#16 OFFLINE   newrom

newrom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1017 postów
  • LokalizacjaKraków... czasami

Napisano 09 grudzień 2016 - 18:52

Ogarnąć ? No problem, zakaz spinningu. Na pewno pomoże, wystarczy zakazać i już problem z głowy. Znaczy problem z tymi co dupę trują żeby jakoś walczyć z kłusownictwem, a nie z kłusownikami :-)
  • pisaq87 lubi to

#17 OFFLINE   pisaq87

pisaq87

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 78 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Pisarski

Napisano 09 grudzień 2016 - 19:59

Co następne? Zakaz wędkowania na muchę w okresie ochronnym lipienia? Zakaz spinningu na rzece? Bo boleń atakuje w kwietniu, sandacz w maju, a sum w czerwcu?

W tym przypadku ograniczenie maksymalnego rozmiaru przynęty do 3cm i zakaz używania przyponów stalowych zrobiłoby robotę.



@Sayonara skoro większość ludzi jest praworządna to zwykły zakaz połowu szczupaka byłby wystarczający. Ale ludzie nie są praworządni. Dlatego gumofilce skorzystają na zmniejszonej presji wędkarskiej.

Tak się kończy ucieranie dupy szkłem :)

#18 OFFLINE   przemo_w

przemo_w

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2263 postów
  • Imię:Przemek

Napisano 09 grudzień 2016 - 20:19

3 cm obrotówką ( łacznie z kotwiczką) będe w stanie trzepać szczupaki jeden za drugim. Brak prrzyponu? No cóź kilka przynęt stracę a kilka ryb sobie z żelastwem w japie nie poradzi i zdechnie.
Oczywiście to przenośnia.

Kombinacje z wielkościami przynęt nic nie dadzą.
Zaraz może pojawi się ograniczenie grubości linki?

Ed: Nie ma możliwości egzekwowania pojedyńczych zakazów typu przynęta, linka, kij itd. bo jest to nie wykonalne.
A co do łowienia w marcu czy kwietniu to dla mnie zostaje spławik bo wyjścia na okonia zawsze! kończyły się 2 okonkami a 5 szczupłymi mimo że przynęty to albo paprochy albo obrotówki nr 1 i 2. Dlatego zrezygnowałem.

Użytkownik przemow edytował ten post 09 grudzień 2016 - 20:39


#19 OFFLINE   pisaq87

pisaq87

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 78 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Pisarski

Napisano 09 grudzień 2016 - 20:46

Dziad, który przychodzi za mięsem nie ma sprzętu, który jest w stanie posłać w wodę przynętę w rozmiarze 3cm. Ponadto, nie zrezygnuje on z przyponu bo dla niego urwana blaszka za 3zł to koszt, który musi sobie odbić w mięsie.
Spoko, ja sobie poradzę, muszki jeszcze nie zakazali... jeszcze ;)



#20 OFFLINE   przemo_w

przemo_w

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2263 postów
  • Imię:Przemek

Napisano 09 grudzień 2016 - 21:00

He he masz racje. Tylko że takie zakazy ograniczają swobodę biednym ? A bogatym - nieuczciwym otwierają drogę do prawie- bezkarności.
Łatwiej całkiem zakazać.

Użytkownik przemow edytował ten post 09 grudzień 2016 - 21:01





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych