Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Światło UV a przynęty i ryby


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
181 odpowiedzi w tym temacie

#101 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1830 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 31 styczeń 2017 - 19:52

To że my potrzebujemy doświetlenia latarką UV by coś zobaczyć, nie znaczy że ryba tego bez latarki nie zobaczy (zwłaszcza że my tego pasma nie widzimy, a jedynie to co pod jego wpływem świeci), podobnie jak nie słyszymy gwizdków dla psów i generalnie kiepsko widzimy w nocy (w dzień w porównaniu do większości zwierząt też). Skoro też jest mowa o swietle UV to po raz kolejny powtórzę - mam dubbingi i flashe UV które pod latarką nie swiecą. Jesli jednak puszczę do wody dwie niemalże identyczne muchy (różniące sie jedynie tym dodatkiem) to wybierają (przynajmniej pstrągi) te z dodatkiem.

Różnicę widać nawet w nimfach którym główki pomaluję lakierem światłoutwardzalnym, ale jeden jest własnie z dodatkiem (ten akurat pod latarką robi się bladoseledynowy) i zgadnijcie które sa "łowniejsze" mimo iż ja róznicy gołym okiem bez latarki nie widzę??


  • havy i ictus lubią to

#102 OFFLINE   cristovo

cristovo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1497 postów

Napisano 31 styczeń 2017 - 19:56

Ja tam jednak myślę, że ryby tak jak my, korzystają z tego samego słońca...nie wydaje mi się, żeby światło UV docierające z innych gwiazd miało jakiekolwiek znaczenie dla rybich oczu...ale może się mylę B)

 

https://pl.wikipedia...iki/Ultrafiolet


Użytkownik cristovo edytował ten post 31 styczeń 2017 - 20:00

  • coma lubi to

#103 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1830 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 31 styczeń 2017 - 19:58

korzystają napewno, tylko czy nie widzą szerszego niż my pasma??



#104 OFFLINE   cristovo

cristovo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1497 postów

Napisano 31 styczeń 2017 - 20:02

W nocy??? Bo co do dnia, to właśnie o tym jest ten temat ;)


Użytkownik cristovo edytował ten post 31 styczeń 2017 - 20:03


#105 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 31 styczeń 2017 - 20:12

Usiłowałem znaleźć kiedyś info o nocnym świetle ale nie znalazłem. Pewnie w ksìężycową noc to będzie głównie to co on odbija. Bezksiężycowa noc, krystaliczne powietrze i bezchmurne niebo to nieczęsty widok ale nawet wtedy stawiałbym że ryby oglądają świat za pomocą pręcików - czyli B&W.

#106 OFFLINE   Krzysiek Rogalski

Krzysiek Rogalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 848 postów
  • LokalizacjaMiędzyzdroje

Napisano 31 styczeń 2017 - 20:24

" Na podarowany do testow wobler fluo w nocy lowilem brzany, w pol wody"

 

A skąd pewność,że to światło je wabiło?(nota bene świecące przynęty są niedozwolone)

 

 

Czy aby na pewno na wodach PZW obowiązuje jednoznaczny zakaz łowienia na "świecące" przynęty?

Przypomnę tylko, że zgodnie z pkt 3.4 lit. i) Rozdziału IV Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb wędkarzowi nie wolno m.in. stosować sztucznego światła służącego lokalizowaniu bądź zwabianiu ryb.

Pytanie zatem, czy założenie na wędkę i użycie przynęty emitującej jakieś światło jest jednoznaczne ze "zwabianiem" ryb? Zwłaszcza, że RAPR w większości przepisów używa pojęć "łowić", "wędkować", przy czym chyba nie ulega wątpliwości, że pod tymi pojęciami rozumiemy czynność polegającą na posługiwaniu się wędką zgodnie z jej przeznaczeniem. Skoro w przytoczonym przeze mnie przepisie normodawca (w tym przypadku PZW) użył innego pojęcia, a mianowicie "zwabianie", to moim zdaniem należy przyjąć, że w tym przypadku miał na myśli czynność innego rodzaju, aniżeli posługiwanie się wędką zgodnie z jej przeznaczeniem.

No więc jak jest Waszym zdaniem? Wolno łowić na gumkę "świecącą" w ciemności czy nie wolno?


Użytkownik Krzysiek Rogalski edytował ten post 31 styczeń 2017 - 20:24

  • yffea lubi to

#107 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 31 styczeń 2017 - 20:28

@Krzysiu po Twoim wywodzie chyba przychylałbym się do tego że PZW chodziło raczej o łowienie z pomocą latarki a nie o świecące gumki :)
  • Krzysiek Rogalski i Wojtek B. lubią to

#108 OFFLINE   Krzysiek Rogalski

Krzysiek Rogalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 848 postów
  • LokalizacjaMiędzyzdroje

Napisano 31 styczeń 2017 - 20:33

Też tak myślę. Zwabianie ryb za pomocą światła to moim zdaniem np. skierowanie latarki lub innego źródła światła na wodę po zmroku.



#109 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 31 styczeń 2017 - 20:44

Dziwne pomysły macie Koledzy.

Nie słyszałem,żeby nie wolno było nad wodą używać sztucznego światła.

A jak z czołówką popatrzymy na wodę to niby zwabiamy ryby???A świetliki na spławiku???

Nie słyszałem,żeby to było zabronione.

Ale o świecących przynętach to i owszem.



#110 OFFLINE   Krzysiek Rogalski

Krzysiek Rogalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 848 postów
  • LokalizacjaMiędzyzdroje

Napisano 31 styczeń 2017 - 20:55

Dziwne pomysły macie Koledzy.

Nie słyszałem,żeby nie wolno było nad wodą używać sztucznego światła.

A jak z czołówką popatrzymy na wodę to niby zwabiamy ryby???A świetliki na spławiku???

Nie słyszałem,żeby to było zabronione.

Ale o świecących przynętach to i owszem.

 

Latarki czołowej używamy żeby widzieć, co akurat robimy, co się wokół nas dzieje i w ogóle żeby się nie zabić ani nie utopić w nocy nad wodą. Świetlik na spławiku służy do tego żeby ten przedmiot był widoczny, a nie do zwabiania ryb. Natomiast skierowanie latarki czy innego źródła światła na wodę będzie naruszeniem wspomnianego zakazu wówczas, gdy zostanie to zrobione umyślnie, w celu zwabienia ryb (inna sprawa, czy i które ryby dadzą się na to zwabić).

A jeśli chodzi o przynęty emitujące światło, to nie chodzi o to, kto gdzieś coś słyszał, tylko co wynika z RAPR. 



#111 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 31 styczeń 2017 - 21:28

" Natomiast skierowanie latarki czy innego źródła światła na wodę będzie naruszeniem wspomnianego zakazu wówczas, gdy zostanie to zrobione umyślnie, w celu zwabienia ryb (inna sprawa, czy i które ryby dadzą się na to zwabić)."

 

No nieee...a jak to możliwe do udowodnienia,że ja wabię ryby,a nie np podziwiam wstającą nad jeziorem mgiełkę(hi hi taki koneser pięknych widoków jestem)??????

 

Dobrze byłoby aby ktoś kompetentny się wypowiedział.Strażnik PSR np.Bo wygląda,że obydwaj błądzimy( we mgle )hahaha

A jeśli już gdzieś o tym było to poproszę o link.



#112 OFFLINE   Krzysiek Rogalski

Krzysiek Rogalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 848 postów
  • LokalizacjaMiędzyzdroje

Napisano 31 styczeń 2017 - 21:44

Naruszenie przez kogoś zakazu wynikającego z RAPR a udowodnienie temu komuś naruszenia tego zakazu to dwie zupełnie różne kwestie. Poza tym interpretując RAPR i opierając się na jego językowym brzmieniu absolutnie nie czuję się jak dziecko we mgle. I nie uważam, aby akurat strażnik PSR był jedynie z racji pełnionej funkcji osobą kompetentną do rozstrzygania o treści norm wynikających z regulaminu.

Zaufaj sile argumentów :)


Użytkownik Krzysiek Rogalski edytował ten post 31 styczeń 2017 - 21:44


#113 OFFLINE   wuran

wuran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2151 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Marcin

Napisano 31 styczeń 2017 - 22:16

wg mnie każde sztuczne światło które jest na przynęcie w rozumieniu RAPR będzie naruszeniem - słowem klucz jest "sztuczne". To że przynęta jest inaczej widoczna w świetle UV to nie jest świecenie w rozumieniu RAPR ani wg rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w wodzie - to moja opinia.

A co z naturalnym światłem, bo np tryt itp. świecą swoim naturalnym światłem i w żaden sposób nie narusza RAPR ani rozporządzenia :D 


  • coma i eRKa lubią to

#114 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 31 styczeń 2017 - 22:29

Były przypadki kłusownictwa z mocnym światłem, nie będę rozwijał tematu.



#115 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 31 styczeń 2017 - 22:39

wg mnie każde sztuczne światło które jest na przynęcie w rozumieniu RAPR będzie naruszeniem - słowem klucz jest "sztuczne". To że przynęta jest inaczej widoczna w świetle UV to nie jest świecenie w rozumieniu RAPR ani wg rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w wodzie - to moja opinia.

A co z naturalnym światłem, bo np tryt itp. świecą swoim naturalnym światłem i w żaden sposób nie narusza RAPR ani rozporządzenia :D

Tryt. 30 tys. dol. za gram. 

 

Ha haa jak będzie Cię stać na przynęty za taką kasę to i  mandat nie zaboli:)

 

Dzielenie włosa na cztery.

 

Moim zdaniem - przynęta nie może świecić swoim światłem.Nieważne czy to wywołane w sposób sztuczny czy jak Ty sugerujesz naturalne świecenia.

świetlika - owada też podciągam pod naturalne świecenie...


Użytkownik eRKa edytował ten post 31 styczeń 2017 - 22:40


#116 OFFLINE   cristovo

cristovo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1497 postów

Napisano 31 styczeń 2017 - 22:53

Można łowić na żywe robale? Można, oby nie metodą spinningową/muchową/castingową. Można więc łowić przykładowo powierzchniowo na świetliki świętojańskie albo inne iskrzyki? Można, nie są zdaje się pod ochroną. Można w nocy, gdy świecą...eeee...ten tego...nawet twórcy RAPR nie wiedzą, bo stworzyli przepis gniot, którego wykładnia językowa nic nie rozstrzyga. Konieczna jest więc wykładnia celowościowa, logiczna, porównawcza...

 

Taki Mann's naświetlony latarką jest zakazany, ale używany na dołkach 15-metrowych w środku dnia i oddający energię pozyskaną ze słońca już legalny? Bzdura. A bzdurami nie warto się przejmować.

 

Poza tym akurat ten temat nie jest o tym. Żadna farba widoczna w UV nie łamie żadnego, nawet idiotycznie napisanego, przepisu :D


Użytkownik cristovo edytował ten post 31 styczeń 2017 - 23:01


#117 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 01 luty 2017 - 00:12

Światło UV w wodzie jest naturalne, więc zakończmy ten temat. Chyba że chodzi tylko o nabijanie postów. Proponuję przenieść wątek RAPRu gdzie indziej, jeśli ktoś widzi taką potrzebę. Inaczej z tego wątku zrobi się śmietnik.

"Żadna farba widoczna w UV nie łamie żadnego, nawet idiotycznie napisanego, przepisu :D"
  • coloumb lubi to

#118 OFFLINE   jaceen

jaceen

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 558 postów

Napisano 01 luty 2017 - 19:24

Kilka lat temu po dobrym sezonie zrobiłem ranking najłowniejszych woblerów, które w tym czasie posiadałem.

Zastanawiałem się czym wyjątkowym  różniły się od pozostałych.

Pierwsza cecha, to ich praca. Dwa pierwsze woblery zdecydowanie były łowniejsze od pozostałych.

Dla mnie nadawały się na każdą wodę.

Wolniak, bystrze, przelewy, opaski,  pod nurt z długim przytrzymaniem, z nurtem i dryf po łuku.

Wobler 1 był wielokrotnie zagryzany przez sandacze. Dziur po kłach nie da się zliczyć.  

Reanimowałem go wiele razy i już mi szkoda go męczyć. Klenie i okonie nie były w tyle.

Wobler 2 miał pracę (miał, bo go straciłem) podobną do cykady.

Ustawiał się ogonkiem do góry i agresywnie dygał. Okonie, jazie, klenie iii…sumy go lubiły.

f5ab68ad3667.jpg

 

aa1aa8da74f1.jpg

 

 

Pominę kilka wobków w opisie i zatrzymam się na nr 8 i 9.

Jak można zauważyć starałem się odwzorować  woblery Gębskiego.

Z czasem zaczęły dobrze łowić, ale nie dorównywały oryginałom.

Czytając tu wypowiedzi zwróciłem uwagę na szczegół, który mają woblery 1 i 2.

Akcent fluo, gdzie pozostałe są  pozbawione tej malowanki.

 

95e1fee6efe2.jpg

 

Mógłbym grubszą kreską oddzielić dwa pierwsze woblery. Jakby były z innej ligi pod względem łowności.

Czy taki dodatek miał aż takie znaczenie? Ranking robiłem w 2013r.

Jestem  wędkarzem z długoletnim stażem, ale „młodym” spinningistą.

Pewne rzeczy dla starych wyjadaczy mogą być oczywiste, dla mnie, to dopiero początek.

Jakaś intuicja pchała mnie, aby woblerki ciapać lakierami UV.

 

8b4c479ec981.jpg

 

b1777ed127fb.jpg

 

Czasami ktoś odpisał, że pewien model łowił więcej. To dawało wiarę, że obrałem słuszną drogę.

Aby być pewien zacząłem częściej łowić swoimi woblerami.

Po kilku latach jestem skłonny przychylić się do twierdzenia,

że w pierwszej kolejności sposób pracy/prezentacji przynęty ma kluczowe znaczenie dla jej łowności.

Kolejne dodatki,  kolor i zapach, to uzupełnienie całości.

Ryby czasami jak ptaki, potrzebują wziąć coś do dzioba, aby stwierdzić, czy da się zjeść.

Jeżeli w tym momencie nie zdążymy zareagować, to po braniu.

Jak patrzę na przynęty mistrzów, to zastanawiam się, czy też tak muszę?

 

0e0d43ec5d33.jpg

 

01c18561b0a0.jpg

 

64272f147ec0.jpg

 

cfa80b0635a7.jpg

 

412677b2418f.jpg

 

Może jednak iść swoją drogą?

Przecież w przedstawionym moim rankingu pozostałe osiem woblerów nie reagowało na UV.

Zabawa trwa dalej:)



#119 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 01 luty 2017 - 19:48

Chciałbym zauważyć,że ryby nie korzystają z latarek.

To co widzimy,świeci pod wpływem...

Owszem - niech sobie ryby widzą jak chcą  - nawet w podczerwieni...Ale jaki jest faktyczny udział tych zauważonych przez nie promieni UV w całym zakresie który widzą???

To tylko jeden z elementów - to UV które mogą? mają? wpływ na brania..



#120 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 01 luty 2017 - 22:44

@eRKa czy ty czytasz ten wątek czy nie? Było wyjaśniane że człowiek widzi UV tylko słabo bo UV jest w większości filtrowane przez soczewkę. Przy mocnym źródle UV ludzie mogą widzieć odbite światło UV.

Niektóre ryby np. pstrągi widzą w UV bardzo dobrze i nie potrzebują latarek ponieważ ich soczewka nie filtruje UV którego w ciągu dnia jest wystarczająco. UV świetnie przebija się przez wodę - lepiej niż czerwony, pomarańczowy czy żółty - dociera podobnie jak molor zielony nawet do dwudziestu kilku metrów w czystej wodzie.

To co widzimy na czerwono też świeci pod wpływem i tak samo jest z zielonym itd itp. Tak jak ty widzisz kolor np. niebieski to one widzą kolor UV. Przy powierzchni prawdopodobnie zobaczą to tak jak ty gdy swieci się światło dzienne a ty doświecasz przynętę latarką. Głeboko pod wodą proporcje się zmienią i np na 20 m będzie widać elementy niebieskie, zielone oraz UV i żólte jako kolorowe natomiast czerwień i pomarańcz będą już szarobure. Im głebiej tym większe znaczenie ma kolor.

Może najważniejsze co napiszę jest to że nie tylko głębokość ma tu znaczenie ale również odleglość od ryby do przynęty. Trzeba zsumować odleglość od przynety z głębokością bo taką drogę przebędzie światło pod wodą. Gdy ryba będzie się zbliżać do przynęty będzie widzieć coraz wiècej kolorów.

@jaceen dzięki za posta. Właśnie takie fluo akcenciki często robią robotę. Za małe żeby płoszyć, wystarczające żeby zwrócić uwagę :)
Kolor zielony jest w roślinności a niebieski na niebie - te dwa kolory są w każdej słodkiej wodzie w dużej ilości. Kolory widziane z dużej odległości które nam zostają to żółty i UV bo czerwień z pomarańczem będą osłabione. Jedank po zbliżeniu się do przynęty nasz przykładowy pstrąg widzi już czerwienie, pomarańcze fiolety i wszystkie inne barwy. Warto żeby pomylił woblerek z czymś co zwykle jada. Wędruj swoją drogą @jaceen bo można wybrać różne drogi ale trafić do celu. Tworzenie woblerów to wielka sztuka, na pewno jest przestrzeń na jej doskonalenie.

Użytkownik ictus edytował ten post 01 luty 2017 - 22:57

  • Del Toro, cristovo i coma lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych