[woblery z Bielska]

A pamiętam Twoje wcześniejsze zapewnienia "Nie pękają. Nie ma takiej możliwości"

 

No dobra. Pierwsza zasada podginania sterów - przed podgięciem ster chwilkę (sekundę do dwóch) ogrzać palcami. Złapać pomiędzy kciuk i palec wskazujący. W 99% pomaga. A ten jeden pracent - wymieniać.

Klej. Cyba najlepszy na rynku jest lakier UV. Ustawiasz (korygujesz) dowolnie długo, nie ma problemów z nadlewami, które są niewidoczne. Korzystając z lasera utwardzam w kilka sekund, a jeśli mam większą ilość, to "sadzę szparagi" i wystawiam na słońce. Utwardza się samo. W południe mogę wystawić na minutę, rankiem (wieczorem) lub zimą trwa to już kilka minut. Mogą być chmury, nie ma problemu. Ale na wszelki wypadek mam też żarówkę i laser UV. Działa znakomicie

 

Szparagi

[lenny]

Janusz, pisząc o lakierach UV masz na myśli, np lakiery poliestrowe UV, do podług, paneli?

[woblery z Bielska]

Janusz, pisząc o lakierach UV masz na myśli, np lakiery poliestrowe UV, do podług, paneli?

Testowałem do tej pory 6 różnych lakierów UV, w tym jeden do podłóg. Powiem tak - nadal szukam, choć każdy z nich miał swoje mocne strony. Jeśli gęstość (dla mnie) właściwa, to czas utwardzania bardzo długi. Najczęściej spotykaną wadą jest "potliwość" powierzchni, przy wklejaniu sterów rzecz pomijalna, natomiast do pokrywania całych woblerów, cóż, jest to upierdliwe. Można "sezonować" (zwykle po 24 godzinach problem znika, a zawsze się zmniejsza), można też "czyścić" acetonem. Ale nie po to odchodzę od chemicznych śmierdzieli w postaci lakierów poliuretanowych, by smrodzić sobie w pracowni acetonem Do podłóg zwykle stosowane są żywice UV tzw. wodne, ale one nadają się do nakładania natryskowego i mają bardzo płynną konsystencję. Jest to tak właściwie wada każdego lakieru UV do podłóg, nawet tego przeznaczonego do nakładania wałkiem/pędzlem. Teraz czekam na chińczyka do paznokci, finiszera, który podobno nadaje się na warstwę wierzchnią woblera. Utwardza się błyskawicznie i daje "suchą" powierzchnię. Do sterów lepszy jest bardziej gęsty, ale przy odrobinie wprawy z bardzo rzadkim też można sobie poradzić. Pod warunkiem, że jest odpowiednio szybki

Podsumowując, do rozpoczęcia zabawy z lakierami UV można zabrać się za takie, które "są pod ręką", jeśli masz dostęp to mogą to być lakiery do podłóg, jeśli nie, mogą to być lakiery do paznokci. Tylko eksperymenty dadzą rzetelną odpowiedź

[eRKa]

Taaaa.... po raz kolejny przekonałem się, że prawdziwe jest powiedzonko - "nigdy nie mów nigdy"

Użytkownik eRKa edytował ten post 23 maj 2018 - 18:48

[lenny]

Dzięki za informacje.
Wypróbuję lakiery UV do paznokci.
Nigdy nie przypuszczałem, że lakier będzie dobrze kleił stery.

[Harjer]

Po co robić sobie problemy.
Wystarczy kupić w Castoramie za 20 zł. Klej Epoxy Technicgll. Dwie zespolone strzykawki 2x12 ml. Wystarcza na wklejenie kilkadziesięciu większych woblerów. Jest trwały, szybko schnie i prosty w zastosowaniu. Robię nim od lat i twierdzę, że nie ma nic lepszego.