[Oleix]

Ano biorą biora...
Ja dzisiaj byłem
Noo i calkiem ładnie było pogoda super a rybki tez dopisały złapałem lecholka około 2,5 kilo(jakies 62 cm) okonka 36cm i do tego kilkadziesiąt maluszków

[didiunik]

[quote title=Oleix napisał(a) dnia Sun, 24 February 2008 11:02]Ano biorą biora...
Ja dzisiaj byłem
Noo i calkiem ładnie było pogoda super a rybki tez dopisały złapałem lecholka około 2,5 kilo(jakies 62 cm) okonka 36cm i do tego kilkadziesiąt maluszków


A gdzie ty tak łowisz?
Ja wczoraj od 11-17 zwiedziłem Barki 1 i 2 oraz Odrę z łodzi.
nawet nawet ( okonie i dwa przyłowy w postaci szczupaka)

[Oleix]

Daniel na tej górce ten lechol wziął gdzie stalismy na zawodach tam gdzie sandała wyciągnełem miałem jeszcze ze 3 na kiju ale sie spinały a po tym wyciągnietym popłyneły gdzie indziej...
A okoń za mostem osobowickim
Daniel przygarnął byś mnie na łodeczke to pokazał bym Ci kilkanaście miejsc na które warto popłynąc za okoniami A znam ich troche ps.na 1 zimowisku w piątek byłem i około 30 okoni złapałem max 26cm a potem pojechałem na inna zatoczke i złapalem z kolesiem po około 70-80 sztuk na głowe lekko ale same małe takie do 24cm

@Analityk na redzinie nic sie nie dzieje byłem wczoraj tez i nic nawet pukniecia!!!

[Panek]

po około 70-80 sztuk na głowe lekko ale same małe takie do 24cm

woow to kolosalne ilości... przynajmniej jak dla mnie...

gratki rybek lecho fajny

[didiunik]

Daniel na tej górce ten lechol wziął gdzie stalismy na zawodach tam gdzie sandała wyciągnełem miałem jeszcze ze 3 na kiju ale sie spinały a po tym wyciągnietym popłyneły gdzie indziej...
A okoń za mostem osobowickim
Daniel przygarnął byś mnie na łodeczke to pokazał bym Ci kilkanaście miejsc na które warto popłynąc za okoniami A znam ich troche ps.na 1 zimowisku w piątek byłem i około 30 okoni złapałem max 26cm a potem pojechałem na inna zatoczke i złapalem z kolesiem po około 70-80 sztuk na głowe lekko ale same małe takie do 24cm

@Analityk na redzinie nic sie nie dzieje byłem wczoraj tez i nic nawet pukniecia!!!

Hmm… . odezwij się w sobotę.
Nie będę podawał kom. na forum bo się nie opędzę.
poroś Maćka niech ci da mój numer i zadzwoń -bo planowałem na niedziele Pręzyce - ostatnio ładnie połowiłem.
Danek

[Oleix]

Spoko zobacze co bede robił w niedziele i zadzwonie wcześniej albo napisze esa!!

[analityk]

Ty Oleix mnie szokujesz - gratulacje. Dobrze że przynajniej potwierdziłeś że na Rędzinie nic się nie działo. To potwierdza moją teorię - nie potrafię poprawnie wybrać miejsca (za mało jesze nad wodą spędziłem czasu). Pozdrowienia.

[Oleix]

Naczy sie moze nie ze nie potrafisz wybrać odpowiedniej wody tylko to ze one powinny tam byc a najzwyczajniej w świecie ich niema... przynajmniej nie w odległości rzutu bocznym trokiem...
Mi sie zdaje ze wszystko siedzi na odrze juz...
Woda na odrze normalna ładna az sie prosi o łapanie... za główkami w klatkach pewnie stoja jakies okonie...

[elpojo]

No proszę, inni łowią, a ja klikam
Po krótkiej zimie należy wrócić z wędkarstwa wirtualnego do realnego...

[analityk]

Niespodzianka, byłem dziś nad zatoką Odry w Głogowie - na płyciżnie kilkakrotnie w ciągu 30 min widziałem żerujące na powierzchni małe drapieżniki - prawdopodobnie okonie. Niespodzianka dla mnie - podła pogoda (wiatr, deszcz), marzec i umykające po powierzchni ukleje - jak dla mnie duża niespodzianka - Idzie wiosna.

Tym razem niestety zmiana przynęt od bocznego troka, poprzez obrotówki do woblerków nie przyniosła efektu. Rybki tym razem wygrały.

Jak byście sie w tej sytuacji zachowali? - na co winienem łowić i jak aby takie drapieżniki skusić?

[jakub_kolo]

ja byłem w piątek na Widawie. Efekt: -3 woblery...
Ryby się pochowały, jedyne co widziałem to narybek uciekający przed woblerem w kałużach przylegających do głównego koryta. Trochę mnie to zdziwiło, ale widocznie już się co poniektóre rybki wytarły . W piątek kolejna próba

[Oleix]

Analityk dobry znak!!
Ja bym pewnie załozył blaszke 00 lub na predatorka z opadu próbował
Jakub gdzie na jakim odcinku łapałes???? jaka woda na widawie?
Troche lipa ze jazi jeszcze niema...

[jakub_kolo]

Byłem w okolicach Chrząstawy. Ponieważ wybrałem się na ten odcinek pierwszy raz, ciężko mi powiedzieć, jak tam jest zazwyczaj. Według mnie woda niewysoka, normalny stan. Najgłębsze miejscówki 1,5-2m, większość koło metra, kolor wody - kawa z mlekiem. W wodzie sporo zeszłorocznego zielska i pojawia już się nowe.
Jazie może weszły gdzieś w okolicach ujścia, koło Świniar. Tam też pewnie będę się wybierał w przyszłym tygodniu.

[Oleix]

Tez bym się z chęcią przejechał na widawke ale samemu sie niechce...

[jakub_kolo]

wstępnie planowałem wybrać się w piątek po 12, bo dopiero wtedy mogę. Jeśli chcesz można byłoby pomyśleć o jakiejś wyprawie

[Oleix]

Można mozna jutro napisze na Priv

[Booseib]

Jak tam u kolegi Oleixa i innych skubie cosik we Wrocku?
Poozdrawiam.

[Oleix]

Byłem dzisiaj zobaczyc czy jasie na odrze są i powiem ze jakies tam działają...
3 skubnięcia i jednen kloc na kiju ale albo to był spory kleń lub boleń po 4 metrowym odjeezdzie spiął sie...
i to by było na tyle...

[Oleix]

Hehhe dzisiaj natomiast rzeź...
Złapałem ze 70 okoni wiekszośc do 15 cm ale około 15 było ponad 20 cm i kilka takich po 26cm ogółem ładnie gdyby nie to ze strasznie zimno było... łapy mi tak zmarzły ze niemmam jak strugac woblerków... bo nie czuje palców..

[Booseib]

No no no.. gdzieź to tak skubały okonki i na co???