Stelaż do smużaka
#1 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2016 - 12:58
Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
#2 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2016 - 13:16
Użytkownik woblery L.E. edytował ten post 27 grudzień 2016 - 14:03
#3 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2016 - 13:20
Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
#4 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2016 - 13:36
Drut nierdzewny 0,6mm .Ja czasem stosuje nawet 0,8 do smużaków jak skończy mi się 0,6.Po prostu daje mniej obciążenia.Technika dwóch połówek polega na równym przecięciu wzdłuż korpusu.Technika prosta jest ale trzeba względnie równo rozpołowić korpus. Dajesz stelaż przez całość ,najlepiej aby oczko mocowania kotwicy było na spodzie korpusu bo brania zazwyczaj w smużaki są od dołu. Obciążenie wg masy korpusu w zależności czy ma być typowo powierzchniowy czy schodzący pod lustro wody.Ster wiadomo czym bardziej w pion tym płyciej schodzi. Ja zauważyłem iż najbardziej atakowane miałem smużaki typowo powierzchniowe ale jest pewno ale... ryby często pudłują więc nie zrażaj się do takiej przynęty bo brania często są spektakularne.
#5 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2016 - 13:44
Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
#6 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2016 - 13:51
często stosuje listewki balsowe.Jak masz piłę np. pionową możesz śmiało brać deski do przycięcia. Balsa także ma swoje stopnie twardości jedna potrafi być miękka jak styropian a inna twarda. Ja polecam Andino lub panama. Z listewek najmniej strat drewna i mniej obróbki przy smużakach.
#7 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2016 - 14:08
Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
#8 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2016 - 14:23
#9 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2016 - 14:51
Ja robię smużaki z lipy i zawsze stosuję wkrętki. Po pierwsze mniej roboty a po drugie robiłem kiedyś test wytrzymałościowy, smużak miał długość 2,5-3 cm zawieszony za przednie oczko mocnym sznurkiem drugie oczko to samo tylko że na końcu wisiało wiaderko do którego wlałem 2 l wody (tyle się zmieściło) jak wiemy litr wody waży 1 kg także wytrzymał na "sztywno" 2 kg. Teraz trzeba by było doliczyć jeszcze amortyzację wędziska i linki i otrzymamy rzeczywistą wytrzymałość. Pozostaje też sprawa złowienia 2 kg klenia Pozdrawiam
#10 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2016 - 15:13
- gringo lubi to
#11 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2016 - 15:19
Ja robię smużaki z lipy i zawsze stosuję wkrętki. Po pierwsze mniej roboty a po drugie robiłem kiedyś test wytrzymałościowy, smużak miał długość 2,5-3 cm zawieszony za przednie oczko mocnym sznurkiem drugie oczko to samo tylko że na końcu wisiało wiaderko do którego wlałem 2 l wody (tyle się zmieściło) jak wiemy litr wody waży 1 kg także wytrzymał na "sztywno" 2 kg. Teraz trzeba by było doliczyć jeszcze amortyzację wędziska i linki i otrzymamy rzeczywistą wytrzymałość. Pozostaje też sprawa złowienia 2 kg klenia Pozdrawiam
Wytrzymałość może dobra, ale czy mniej roboty. Ja tam jestem leniwy i robię cały stelaż . Korpusu też nie dziele na połówki bo moim zdaniem niema to sensu. Strugam korpus ,nacinam na stelaż ,robię dziurkę pod obciążeni (śrut do wiatrówki) zalewam żywicą i gotowy pierwszy etap produkcji smużaka .
- eRKa lubi to
#12 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2016 - 15:28
To jest stelaż (oryginał) z małego smużaka Huntera. Jest bardzo prosty to wykonania
#13 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2016 - 15:54
#14 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2016 - 16:29
Tomek rozwaliłeś smużaka czy z innego źródła masz ten stelaż?
Rozwaliłem by się przekonać czy ma jakieś dociążenie i jak gięty jest stelaż
Użytkownik TOMI803 edytował ten post 27 grudzień 2016 - 17:08
- gringo lubi to
#15 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2016 - 18:11
Wytrzymałość może dobra, ale czy mniej roboty. Ja tam jestem leniwy i robię cały stelaż . Korpusu też nie dziele na połówki bo moim zdaniem niema to sensu. Strugam korpus ,nacinam na stelaż ,robię dziurkę pod obciążeni (śrut do wiatrówki) zalewam żywicą i gotowy pierwszy etap produkcji smużaka .
Mi się nigdy nie chce szpachlować Ale rzeczywiście przy lipie wkrętki zdadzą egzamin przy balsie bym się nie odważył...
#16 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2016 - 18:11
Rozwaliłem by się przekonać czy ma jakieś dociążenie i jak gięty jest stelaż
I jak jest jakieś dociążenie czy sama kotwica dociąża?
#17 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2016 - 18:29
Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
#18 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2016 - 18:41
I jak jest jakieś dociążenie czy sama kotwica dociąża?
W tych małych jest sama kotwica, ale minimalne można dołożyć samemu dociążenie (czasem tak robiłem) i dalej będzie pływał . Te większe chrabąszcze xxl tonące, są dociążane
- Santiago i patzaw26 lubią to
#19 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2016 - 18:42
A zalać stelaż wystarczy klejem typu distal czy lepiej zywica epidian?
Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
To zależy jaką metodą pójdziesz...? jak tak jak chłopaki piszą że z samym nacięciem to distal a później zaszpachlować.Ja jak robię z dwóch połówek to zwykłym cyjanoakrylem sklejam i nie muszę czekać a trzyma bardzo mocno.Tylko tutaj trzeba mieć wprawę aby je równo skleić bo jak wiadomo klej sekundowy.
#20 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2016 - 18:46
Musisz sobie sam wybrać sposób który będzie dla Ciebie idealny.Każdy sobie obiera swoją technikę którą preferuje.Popróbuj z każdą a zobaczysz.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych