Jakby ktos mial wiecej niz 1 chwile czasu, zeby przeczytac bardziej niz po łebkach, to wypowiedz z 2 czerwca dokladnie wyjasnia ile (mniej wiecej) czasu mija od pojawienia sie blysku do uslyszenia grzmotu.
Jako, ze szacowana predkosc dzwieku w powietrzu wynosi 330m/s to od blysku do uslyszenia dzwieku wyniesie okolo 3s co oznacza, ze chmura z piorunem jest od nas okolo 1km (a 1s oznacza 330m, a 2s 660m).
Sily natury to jednak nie tylko wyladowania elektryczne...
Jakby ich nie probowal liczyc, w km/h czy m szesciennych czy inaczej to maja 1 ceche wspolna - jak juz wystapia nie mamy na nie wielkiego wplywu..
Gumo