Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Szczupaki 2017


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
292 odpowiedzi w tym temacie

#241 OFFLINE   fish28

fish28

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2672 postów
  • Imię:Darek

Napisano 14 listopad 2017 - 00:59

Rozbójnik z Dziećkowic
Załączony plik  _20171112_214342.JPG   61,34 KB   129 Ilość pobrań

Użytkownik fish28 edytował ten post 14 listopad 2017 - 01:01


#242 OFFLINE   Tresor

Tresor

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1338 postów
  • LokalizacjaCzerwieńsk
  • Imię:Łukasz

Napisano 15 listopad 2017 - 15:28

Moja wakacyjna życiówka, sierpień chwilę przed burzą, 489km Odry.
Bolki skakały ale nie chciały, więc próba na Bonito krąp 9. Branie delikatne w kamieniach na ok 120cm wody.

Rybka najpierw spokojnie a później piękna walka, 3 razy wyskoczyła w całości nad wodę. Nie była to tłusta mamuśka i na moja rękę ważyła do 10kg (zeszłoroczna życiówka to 90 cm i 9,7kg ta była tłusta) ten był smukły i długi.

Jak w 90% przypadków wędkowałem sam, nawet miary nie miałem. Pysk przyłożyłem do przelotki i markerem kreska na korku. 4 średniej jakości foty i rybka jak najszybciej z powrotem do wody. W domu mierzę wędkę i jestem w szoku 102cm...

Wędka Bayron 3,60cm, kołowrotek DAM Quick Retro 2000. Ryba dla skali przyłożona do wędki boleniowej. Ryby wypuszczam od 1998r, nie miałem czasu prężyć się do aparatu aby wyglądała na większą, było 30'C chodziło o to aby wróciła jak najszybciej w dobrym zdrowiu.

.

Dołączona grafika



#243 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14821 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 15 listopad 2017 - 15:55

Bo letni szczupak roznie wygladac moze...

 

2HK2cqkRcqpoTmsbTJwGBNH8Rc8rguW2E7rfMkYI



#244 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 16 listopad 2017 - 11:40

*
Popularny

Płytka, zarośnięta zatoczka. I locha przy powierzchni! Podaję jej Spintuba pod pysk... Odprowadza do samej łajby i pół metra od burty spokojnie zasysa.. Cięcie i zaczyna się jazda na krótkim dyszlu. Pomiar wskazuje dokładnie tyle samo co kilka godzin wcześniej... 107cm ;) d246e04b94e8e2961d9030d18fb8c7f3.jpg

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

#245 OFFLINE   haribo

haribo

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 10 postów
  • Lokalizacjaszczecin
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Daniec

Napisano 17 listopad 2017 - 21:40

szczupaczek

Załączone pliki



#246 OFFLINE   MarCinFin

MarCinFin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 846 postów
  • LokalizacjaTurku (FIN)
  • Imię:Marcin

Napisano 20 listopad 2017 - 15:31

Sobotni wypad, pomimo bardzo złej pogody (2stC, silny wiatr i deszcze przez cały dzień), zaliczam do bardzo udanych. Udało się złapać kilka fajnych szczupaków w tym 87/101/103 cm. Największa mama ładnie walczyła, piękne odjazdy pod łódkę, robiła co chciała przez pierwsze 2 minuty. Wszystkie 3 rybki złapane na prosiaka ze zdjęcia w naturalnym kolorze na 1,5-2-metrowej czystej wodzie. Guma jest z tych fartownych, dzięki niej wiele pięknych ryb już wyjechało z wody. Po każdej wyprawie wymaga klejenia lutownicą-może właśnie w tym tkwi jej urok.

Kijek-BFT roots G2 impact, multik-okuma komodo ss.

 

Załączony plik  87 cm.jpg   53,32 KB   52 Ilość pobrań Załączony plik  101 cm.jpg   60,54 KB   54 Ilość pobrań Załączony plik  103 cm.jpg   40,28 KB   59 Ilość pobrań

 

Sorry za jakość zdjęć, ale byłem sam na łodzi do tego deszcz i zmarznięte dłonie.

Jeżeli możecie polecić kamerkę, którą mógłbym zainstalować na łodzi, będę wdzięczny.

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"            :good:


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 20 listopad 2017 - 22:39


#247 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 24 listopad 2017 - 21:13

*
Popularny

Sierpniowy poranek. Wbijam się w śpiochy i razem z kolegą rozpoczynamy poszukiwania szczupaków. Woda jest płytka, czysta i gęsto zarośnięta. W ruch idą poppery, pływające żaby, kaczki i co tam mamy w pudełkach. Sięgam po 11cm bezsterowca. Ot, takie cygaro o pracy Maas Maraudera od Salmo. Mamy jakieś wyjścia, puknięcia okoni i łowimy nieduże szczupaczki. Słońce jest już wysoko i wydaje się, że najlepszy czas już za nami... Na skraju zielska łowię rybę ok. 75cm. Idę z nią do brzegu, gdzie kolega robi pamiątkową fotkę. Rybę uwalniam, chwytam za wędkę i mówię do kolegi: "idę po następnego". Dochodzę do miejscówki, rzut wzdłuż kożucha zielska... Wobler kluczy po powierzchni. Nagle gejzer, strzał i odjazd na ogonie! Hol jest krótki i zdecydowany, choć ryba silna i w dobrej kondycji :) Chwyt pod pokrywę skrzelową i jest! Metróweczka złowiona na polskiej ziemi i to na topwatera! :) 1d105257c088a4a4fd4bbd2130d138ec.jpg

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

#248 OFFLINE   Ryboman

Ryboman

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 165 postów
  • LokalizacjaWisła
  • Imię:Mariusz

Napisano 25 listopad 2017 - 13:15

Załączony plik  szczupak 1.jpg   92,75 KB   43 Ilość pobrań

 

Samiczka 75 cm ze stołecznej wody :ph34r: . Dałem jej szansę i mam nadzieje że pływa dalej :)

 



#249 OFFLINE   rubiksfishing

rubiksfishing

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 8 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Karol

Napisano 25 listopad 2017 - 19:41

Pięknie łowicie - wątek ten jest potwierdzeniem tego, ze wciąż pływają u nas fajne ryby! Może i ja pochwale się połowem z dzisiaj? Sobota to jedyny dzień w którym mogę wybrać się nad wodę, więc wcześnie wyrwałem się z wyra żeby być nad wodą jak najszybciej. Standardowo -zawsze coś, zawsze ktoś... no i jestem po 9tej. Zaczyna padać, potem już lać... no ale nic, na pewno wytrzymam do końca, bo nie odpuszczę jedynej okazji w tygodniu żeby się wyłowić. Ryb padło sporo, stawiam na 10-12sztuk. Wszystko w rozmiarze do 80cm, była jedna zaciekawiona mamuśka ponad metr, która odprowadziła 22 centymetrowego Shad Teeza pod same pięty, na odchodne cmoknęła go w tyłek i odpłynęła. Ryby stały na bardzo płytkiej wodzie 70-90cm co jak na to łowisko... nigdy wcześniej się nie zdarzyło ;) Kolejny wypad już niebawem... za tydzień  :unsure:

 

 

 

 

Załączone pliki


  • Krzysiek Rogalski, michał78., Mariano Mariano i 19 innych osób lubią to

#250 OFFLINE   MarCinFin

MarCinFin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 846 postów
  • LokalizacjaTurku (FIN)
  • Imię:Marcin

Napisano 26 listopad 2017 - 12:15

Dzień spędzony z wędką w ręku to dzień udany.

Nie ukrywam, że zeszłotygodniowe metróweczki pobudził mój wędkarski apetyt na jeszcze większe ryby. Przez cały tydzień obmyślałem strategię na kolejny wypad. W czwartek i piątek wiatr szalał z prędkością 9-11 m/s, sztormowa pogoda, zaczynałem się niepokoić czy w sobotę będę mógł wypłynąć na archipelag w poszukiwaniu zębatych. W piątek wieczorem zmiana prognozy, prędkość wiatru spadnie do 2-4 m/s, takiej informacji oczekiwałem. Wieczorem ostatnie poprawki przy ulubionych gumach i szybkie pakowanie. Do slipu w pobliżu wytypowanych miejscówek mam około 45 km, żeby być na wodzie o wschodzie słońca wyjazd do mariny po łódź jest wcześniej rano.

Załączony plik  2.jpg   31,1 KB   48 Ilość pobrań Załączony plik  3.jpg   28,03 KB   49 Ilość pobrań

Dojeżdżam na slip, niestety kolejka, 5 łódek do wodowania. Są też moi dobrzy znajomi, jedni płyną na trocie, druga łódka na szczupaka. Jest czas na przygotowanie sprzętu i wysłuchanie kilku wędkarskich relacji z zeszłego tygodnia.
O 9.15 ruszam na pierwszy spot.
Pierwsze miejsce na pusto, zero kontaktu z rybą. Napływam na drugą miejscówkę i w 3 rzucie za moim fartownym prosiakiem płynie dorodna mama, 1m+ jak nic. Wyciągnięta z trzciny eskortowała prosiaka do samej łódki na koniec dostojnie się zawinęła i nieśpiesznie odpłynęła. Dawka adrenaliny rozpaliła moją wyobraźnię. Już widziałem ją na wędce a ten wspaniały hol będzie doskonałym materiałem na opowieści przy szklaneczce. Z adrenaliną jest tak, że działa błyskawicznie, ale niewydzielana równie szybko zanika i organizm wraca do równowagi. Moja równowaga trwała ponad 3 godziny. Kilkukrotnie zapadła decyzja o zmianie miejsca, inny typ wody, inny region archipelagu. Około 14 wpływam do kolejnej zatoki, nowe miejsce, nowe szanse, wędka w rękę i rzucam. Bum siedzi pierwszy szczupak. Rozmiarem nie powala, ale nie jest to ważne, liczy się kontakt z rybą. Kolejny rzut i siedzi następny tym razem szczupak jest większy 75 cm. Nie mija 5 min i zacinam kolejną rybę. Szczupak ładnie walczy do tego zielsko i oczyma wyobraźni widzę już metróweczkę. Skończyło się na pięknie ubarwionej, tłustej 85-ce, waga wskazała 4,7 kg - bardzo silna ryba. Jest fajnie :).

Załączony plik  4.jpg   60,61 KB   47 Ilość pobrań Załączony plik  5.jpg   57,98 KB   46 Ilość pobrań

Muszę niestety zmienić prosiaka. Kolejny atak zębatego może zakończyć się utratą ogona a tego nie chcę. Prosiak po tym sezonie trafi do "panteonu zasłużonych" :).Po kilkunastu minutach doławiam jeszcze 3 szczupaczki 70-80 cm. Bardzo miłe zakończenie dnia.

Załączony plik  6.jpg   74,89 KB   50 Ilość pobrań Załączony plik  7.jpg   71,56 KB   55 Ilość pobrań

Czas wracać. Przy slipe ponownie widzę te same twarze. Okazuje się, że szczypawko miałem najlepszy dzień. Łódka znajomych wraca na zero. Może to ze względu na zmianę pogody? Troć również nie dopisała, był kontakt z rybami, ale nie udało się wprowadzić zaciętych ryb do podbieraka.

Czas wracać do domu. Sprawdzam, czy łódź jest dobrze zabezpieczona. Odwracam się na chwile w stronę wody i z uśmiechem na twarzy sam do siebie wypowiadam: za tydzień, w tym samym miejscu, o tej samej porze.

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"            :good:


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 27 listopad 2017 - 22:46


#251 OFFLINE   Ziom

Ziom

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 171 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 26 listopad 2017 - 13:53

Wczorajsza mama:
09ed157acae962449282464600e2e6ba.jpg

Użytkownik Ziom edytował ten post 26 listopad 2017 - 13:54


#252 OFFLINE   golsyl

golsyl

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 701 postów
  • LokalizacjaStockholm
  • Imię:Michał

Napisano 27 listopad 2017 - 15:33

 Wczorajszy 85 cm :)

Załączone pliki



#253 OFFLINE   Patryk022

Patryk022

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 342 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 02 grudzień 2017 - 17:10

Taka ciekawostka w postaci ubarwienia

Twarz zakryta ponieważ nie wiem czy łowca wyraża zgodę na publikację

Załączone pliki



#254 ONLINE   bob74

bob74

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 911 postów
  • LokalizacjaAugustów/Warszawa
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Jatkowski

Napisano 02 grudzień 2017 - 21:27

Ciekawy marmurek  :)



#255 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 02 grudzień 2017 - 23:04

Popek, stara menda :)



#256 OFFLINE   @Brig

@Brig

    Przedstawiciel marki KFP Watersports

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1914 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Arek

Napisano 03 grudzień 2017 - 11:57

cfd55d2a3ac9881b7f1d2cca1f641b6f.jpg

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka


Użytkownik Kayak Fishing Poland edytował ten post 03 grudzień 2017 - 12:56


#257 OFFLINE   no name

no name

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1172 postów

Napisano 03 grudzień 2017 - 13:31

Arek fajny ryb :)

Widzę że pogoda nie rozpieszczała

Macie fazę z tymi kajakami ;)

Ja to bym pewnie godziny na tym czymś nie wytrzymał

#258 OFFLINE   slawek_deep

slawek_deep

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 74 postów
  • LokalizacjaBug/Narew
  • Imię:Sławek

Napisano 03 grudzień 2017 - 14:00

Jakaś lepsza rybka sprzed miesiąca.

 

Przyłów przy sandaczowaniu, było już ciemno więc zdjąłem przypon. Miałem szczęście bo wobler był na zewnątrz a rok wcześniej właśnie w taki sposób też już w zupełnych ciemnościach straciłem ulubiony wobek sandaczowy. Jak widać nauka poszła w las, a głupi ma szczęście  :D

 

Załączony plik  P3630010.jpg   92,8 KB   48 Ilość pobrań

 

 

PS. Miał w język wbity hak żywcowy na wolframie. Wszystko bardzo świeże, złapany w poniedziałek więc prawdopodobnie w weekend dostarczył komuś nie lada emocji, wyobrażam sobie jak jakiś wiaderkowiec po powrocie do domu rozdygotanym głosem opowiadał niesamowite historię o metrówkach nie do wyjęcia :D :D (do metra sporo mu jednak brakowało)

 



#259 OFFLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10127 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 03 grudzień 2017 - 19:12

Nie zrobiłem w tym roku "metra" w Finlandii w Szwecji ani na Żarnowcu.

Pierwszego grudnia honor uratowało mi Drużno :D

103 cm :)

 

Załączone pliki



#260 OFFLINE   puszek7

puszek7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 662 postów
  • LokalizacjaWM OST M
  • Imię:Przemek

Napisano 03 grudzień 2017 - 19:44

Szacun bob ! Na co strzelił ? Woda brudna czy na półczystej trafiłeś?


Edit: znalazłem wszystkie odpowiedzi już w innym wątku :)

Tapatalkniete z iPhone 7

Użytkownik puszek7 edytował ten post 03 grudzień 2017 - 19:46

  • BOB lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych