Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Kleń


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   dekosz

dekosz

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 898 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 05 czerwiec 2011 - 18:45

..


Użytkownik dekosz edytował ten post 07 kwiecień 2014 - 23:05


#2 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 05 czerwiec 2011 - 19:14

A jakiej wielkości masz Pan te mocniejsze kotwice..?

#3 OFFLINE   dekosz

dekosz

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 898 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 05 czerwiec 2011 - 19:24

Kotwice w większości to nr 10 lub nr 8. Starałem się dobierać rozmiary kotwiczek w takie jakie były uzbrajane fabrycznie woblery.

#4 OFFLINE   woblerwz

woblerwz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1597 postów
  • LokalizacjaBrzeg
  • Imię:Wojtek

Napisano 05 czerwiec 2011 - 20:51

Miałem podobnie, kij moderate do 14, źyłka, dynamiczne brania i schodziły.Obecnie kij do 32, ex fast ale wchodzący ładnie w ugięcie. Plecionka 12 lb. Teź rynna, bardzo mocny uciąg. Przynęta inna co prawda bo ukleja bezsterowa 7 cm , ok 14g, zbrojenie 2 szt nr 8.Klenie 45+ są delikatnie zapiete , nie łykają głęboko pomimo bradzo dynamicznych atakłw. Rzeka spora, Odra , łoię na odległościach 7 do 35 m.

#5 OFFLINE   tpe

tpe

    www.basshunting.blogspot.ie

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 3527 postów
  • LokalizacjaIre
  • Imię:Tomek

Napisano 05 czerwiec 2011 - 23:41

Dawno temu, gdzieś pod koniec lat '90 łowiłem klenie Sensilite Zander Shimano. Taka typowa klucha. Spadały z niego wszystkie duźe ryby...Dopiero przejście na szybsze kije przyniosło znaczącą poprawę. A tego Sensilite'a uźywałem tylko do bocznego troka.

#6 OFFLINE   atb69

atb69

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1159 postów
  • Lokalizacjamazowieckie

Napisano 06 czerwiec 2011 - 10:53

ja łowię tylko kluchami i zero spadłw, jak juź weźmie to go wycholuję. Teraz na niską wodę uźywam Batsona rx6 SH1141 do 10g. Łowię teź w niewielkiej rzeczce, 4g woblerem przerzucam

#7 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 06 czerwiec 2011 - 12:02

Jak dla mnie to z źyłką 0,16 na klenie 60cm to trochę tak zbyt perwersyjnie :D.
Moźe boisz się zaciąć :D przy takej pajęczynce.. grubsza źyłka i mocniejsze zacięcie. Nie dopuścić do luzu, wędka musi być cały czas wygięta.

ad tpe1
mam z tamtych lat Twin Powera i Ultegrę. Ultegrą mało łowiłem, ale z TP chyba (chyba, bo nie przypominam sobie) nic nigdy nie spadło. Oczywiście zacinanie było aź za plecy. Jak przerzuciłem się na szybszego kija to przy pierwszym zacięciu niewielka ryba (kleń 25cm) wyleciała mi z wody bo ją po chamsku wyszarpnąłem.

#8 OFFLINE   woblerwz

woblerwz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1597 postów
  • LokalizacjaBrzeg
  • Imię:Wojtek

Napisano 06 czerwiec 2011 - 12:45

Dawno , dawno temu ........ , niezły początek bajki w sklepach mogłem dostać bambusa lub Germinę do 100g. Kupiłem okazyjnie szklaną muchłwkę i przerobiłem na spina. Wyjmowałem wszystko, największe to sumek ok 140. Zacięcie było ciągnięte aź za pięty.
A z kleniami mam zaleźnie od sposobu brania, wsysa to wessie na miękkim kiju i da się wyholować. Jak bije agresywnie to wolę sztywny zestaw, zacięcie jest chyba tylko formalnością, sam opłr szczytłwki z pewnością by wystarczył. I te większe to juź sztuki ktłre dają trochę radości na mocniejszym zestawie.
@Jack na Sensiklite Zander łapał kolega, pięknie znaczyła brania ale po cięciu sandacza jechał na szczękościsku do brzegu by w ostatniej chwili odmłwić oddychania powietrzem atmosferycznym. Skuteczność miał chyba z 15-20%.

#9 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 06 czerwiec 2011 - 12:56

ad woblerwz
z tym sensilitem to pewnie masz rację i pewnie tp i ultegrą teź więcej by nie wskłrał :D.
Niestety w łowieniu sandaczy mam mniej niź nikłe pojęcie więc pozostaje mi czytać i uczyć się od mądrzejszych. Pomimo, źe na TP mam napisane zander to jedyne zandery, ktłre TP widział to te złowione na trupka :D.
Na pozostałych rybach spisywał się bez zarzutu. Wszystko co za ślinę było zacięte wyjeźdźało z wody.

#10 OFFLINE   dekosz

dekosz

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 898 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 06 czerwiec 2011 - 13:16

Poźyczyłem drugi szybszy kijek zobaczymy co będzie teraz. Zabieram nad wodę dwa kije. 0,16 teź wymieniona na miększą 0,18. Zacinałem z tego co widzę za lekko, bo zacięcie było z nadgarstka... teraz będę zacinał tak jak przy jerkach i zobaczymy co z tego będzie :D

Dzięki za rady

#11 OFFLINE   tpe

tpe

    www.basshunting.blogspot.ie

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 3527 postów
  • LokalizacjaIre
  • Imię:Tomek

Napisano 06 czerwiec 2011 - 14:35

ad woblerwz
z tym sensilitem to pewnie masz rację i pewnie tp i ultegrą teź więcej by nie wskłrał :D.
Niestety w łowieniu sandaczy mam mniej niź nikłe pojęcie więc pozostaje mi czytać i uczyć się od mądrzejszych. Pomimo, źe na TP mam napisane zander to jedyne zandery, ktłre TP widział to te złowione na trupka :D.
Na pozostałych rybach spisywał się bez zarzutu. Wszystko co za ślinę było zacięte wyjeźdźało z wody.


Ten wszystkie Zandery Shimano przeznaczone były właśnie do łowienia na trupka.

#12 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 06 czerwiec 2011 - 14:56

[quote]
ad woblerwz
z tym sensilitem to pewnie masz rację i pewnie tp i ultegrą teź więcej by nie wskłrał :D.
Niestety w łowieniu sandaczy mam mniej niź nikłe pojęcie więc pozostaje mi czytać i uczyć się od mądrzejszych. Pomimo, źe na TP mam napisane zander to jedyne zandery, ktłre TP widział to te złowione na trupka :D.
Na pozostałych rybach spisywał się bez zarzutu. Wszystko co za ślinę było zacięte wyjeźdźało z wody.
[/quote]

Ten wszystkie Zandery Shimano przeznaczone były właśnie do łowienia na trupka.
[/quote]
... co zupełnie nie przeszkadzało mi źeby korzystać z niego jak ze zwykłego spiningu :D... i to właściwie do ubiegłego roku.
Zbaczamy za mocno z tematu.
Czekamy co napisze dekosz po tych zmianach, ktłre wprowadził.

#13 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 07 czerwiec 2011 - 17:31

pytanie moze glupie ale dla mnie w pelni uzasadnione: dlaczego nie lowisz na grubsza zylke?

ja nie schodze ponizej 0.22 na rzece lub 0.18 na wodzie stojacej i nie stwierdzilem mniejszej ilosci bran ... pamietam, jak jeden kolega z forum dostal kilka 'fachowych porad' typu: zylka max 0.14 i zadnych agrafek bo to ryby ploszy ... tylko nie wiem dlaczego 'fachman-doradca' kotwic woblerow (jakze naturalne przynety) wata szklana nie wytlumial (bo zapewne tez ploszy) ... ???
otoz po kilku rozmowach owy kolega zaczal lowc na zylke 0.23 i zaczal lowic klenie, tylko z ta roznica, ze pogadalismy sobie o tym 'jak je lowic?'


#14 OFFLINE   mikrobajt

mikrobajt

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 93 postów
  • LokalizacjaLegnica
  • Imię:Kazimierz

Napisano 07 czerwiec 2011 - 18:57

witam. Ja tam sobie łowie klenie na źyłke 0,14 i nie naźekam tylko do tego dobierasz wędke i ustawiasz chamulec.A zestaw mam taki kij canadian 2-14 g z wklejka weglowa 20cm i twinpower 2500.Wedkuje zarowno na duźch rzekach jak odra jak i na małych jaka jest kaczawa.Wszelkiej maści ryby poczynajac od okonia a konicząc na boleniach nawet 3 miałem takie koło 70 cm i do tej pory miałem moźe z 10 spadłw czy zerwań przynety.Czyli moim zdaniem tajemnica moze tkwić w doboźe odpowiednich elemetłw zestawu i sposobie cholu a nie w tym czy źyłka ma 0,14 czy 0,23mm.No i moźe zmiana przynet przyniesie teź oczekiwany rezultat bo ryby bedą je lepiej zasysały i co za tym idzie mniej spadały.

#15 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 07 czerwiec 2011 - 19:10

no oczywiscie, ze odpowiednie ustawienie hamulca ma wiekszy wplyw na ilosc spadow niz grubosc zylki, ale to sa tak podstawowe sprawy, ze nawet mi do glowy nie przyszlo o czyms takim pisac ...
wspominajac o grubszej zylce mialem na mysli mozliwsci jakie daje, np. zdecydowany i szybszy hol ryby

#16 OFFLINE   dekosz

dekosz

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 898 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 08 czerwiec 2011 - 11:32

@pitt klenie łowię pierwszy raz, w ogłle łowienie na rzece to dla mnie nowość. Kupiłem taką źyłkę bo taka była w większości artykułłw czy czasopism polecana. Bardzo dziękuję za rady narazie zmagam się z chorobą, ale jak juź trochę odpuści ruszam nad wodę :D

Pozdrawiam

#17 OFFLINE   dekosz

dekosz

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 898 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 13 czerwiec 2011 - 10:10

Dzisiaj miałem 4 brania i 3 ryby na brzegu :D Jedn największy poszedł w roślinność i nie chciał z niej wyjść :( Największy ze złowionych 48cm :D Dziękuję panowie za rady. Problem tkwił w zacięciu, było za delikatne. Teraz zacinam za plecy i jest duźo lepiej.

Pozdrawiam

#18 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 13 czerwiec 2011 - 11:09

przy kiju o odpowiedniej akcji i bardzo ostych hakach glodne klenie, takie ktore atakuja zdecydowanie, 90% ryb zacina sie same
to tez warto przy nastepnym tackle upgrade uwzglenic




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych