Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jerki - jak zacinać?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
46 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   RBTS

RBTS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 577 postów
  • LokalizacjaŚrodkowa Wisła

Napisano 23 sierpień 2022 - 20:40

Właśnie rozciągliwość, która utrudnia wcięcie ryby. Czyli: atak szczupaka na twardy jerk, zacinasz, ale nie przesuwasz klocka w paszczy ryby bo żyłka się rozciąga. Szczupak trzyma przez sekundę, następnie otwiera pysk i po balu. Ryba nie wypina się z kotwicy tylko po prostu nie była wpięta...

Może tak być, chociaż nie zauważyłem nadmiernej ilości spadów bezpośrednio po ataku. Raczej częściej szczupaki uwalniały się, gdy udało im się w wyskoku wytrząsnąć przynętę. Od czasu, gdy zacząłem stosować haki bez zadziorów zdarza się to, mimo używania żyłek, nieco częściej. Nie na tyle jednak bym zrezygnował z ich stosowania. Do średniego, najczęściej używanego wagomiaru (60-100g) stosuję średnice 0,35-0,40mm.



#42 ONLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10141 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 23 sierpień 2022 - 20:54

To rób wszystko aby nie skakały. Szczytówka nisko, wręcz pod wodą (ale pewnie to robisz). Dodatkowe kółka łącznikowe też pomagają jak i głęboko pracujący kij pod obciążeniem ... no i szczypta fartu ;) Bo w sumie co to za frajda z łowienia, gdy mamy gwarancję, że każda ryba jest nasza?


Użytkownik BOB edytował ten post 23 sierpień 2022 - 20:56


#43 OFFLINE   Michal_

Michal_

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 244 postów
  • LokalizacjaSzczecin/Moniatycze

Napisano 23 sierpień 2022 - 20:56

Używam 12,10 jak dla mnie za małe a do 15 chyba się przekonam i kupie.
Co do prowadzenie właśnie miałem do Ciebie napisać na priw ...Nie mam doświadczenia a czas i rybostan nie pozwala na wyciąganie jakiś mniosków jak prowadzić.Ja chyba na youtubie znalazłem,że tego jerka raczej trzeba z kołowrotka i tak robię.3-4 razy po pół obrotu korbką i pauza.Co jakiś czas 3 szybkie podszarpnięcia w miejscu i dalej.Tempo raczej wolne.Rozumiem ,że przy swimie to bład?

Reguł nie ma, mieszane prowadzenie jak piszesz zawsze na tak, ja często prowadzę zmieniając tylko tempo bez pauz. Nigdy nim nie jerkuję, praktycznie samo zwijanie, uważam że swim to nie jerk. U mnie tempo raczej szybkie.
 



#44 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15578 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 sierpień 2022 - 21:06

Reguł nie ma, mieszane prowadzenie jak piszesz zawsze na tak, ja często prowadzę zmieniając tylko tempo bez pauz. Nigdy nim nie jerkuję, praktycznie samo zwijanie, uważam że swim to nie jerk. U mnie tempo raczej szybkie.
 

Zgoda, Swim to nie jerk. To pracuje jak pirania Melka czyli zwijasz i od czasu do czasu szarpiesz. Do trolla znakomity.

Co innego Buster czy też Slider.


  • Bearded lubi to

#45 OFFLINE   havy

havy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 413 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Paweł

Napisano 23 sierpień 2022 - 21:17

Właśnie na początku próbowałem szarpać jak sliderem,ale strasznie się wykładał,koziołkował i stwierdziłem że to bład.Teraz zdaje się prowadzę za spokojnie.
Jutro przyspieszę tempo i zwiększe dystans między przystankami.Dzięki za rady ,proszę o więcej.

#46 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15578 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 sierpień 2022 - 21:18

Cały czas bądź przygotowany na branie i mocne zacięcie. Bardzo mocne.


  • Michal_ lubi to

#47 OFFLINE   RBTS

RBTS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 577 postów
  • LokalizacjaŚrodkowa Wisła

Napisano 23 sierpień 2022 - 21:21

To rób wszystko aby nie skakały. Szczytówka nisko, wręcz pod wodą (ale pewnie to robisz). Dodatkowe kółka łącznikowe też pomagają jak i głęboko pracujący kij pod obciążeniem ... no i szczypta fartu ;) Bo w sumie co to za frajda z łowienia, gdy mamy gwarancję, że każda ryba jest nasza?

Otóż to. Tak czynię, ale nie zawsze takie działanie przynosi oczekiwany skutek. Choć z drugiej strony, te szalone wyskoki się długo wspomina... Zresztą, nigdy nie dostaję ciśnienia nawet jak zejdzie coś okazałego.


  • BOB lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych