[Tabor]

Co Wy na taką łódeczkę tania i niezniszczalna .

Załączone pliki

•  9dc688055c6dc303558ca9298bdd04c6.jpg   36,14 KB   22 Ilość pobrań

Użytkownik Tabor edytował ten post 30 styczeń 2017 - 21:16

[Marchisio]

Ciężar  jednostki pustej 130 kg.

jaka to dlugosc?

[psulek]

Co Wy na taką łódeczkę tania i niezniszczalna .

Pikna, ale trzeba sporo pracy wkładać w konserwację. No i raczej stacjonarna.

[GIĘTY]

Koledzy, jak to jest z tą wytrzymałością łodzi wędkarskich. Na jak dużo można sobie pozwolić pływając laminatem np. Riverfox? Czy uderzenie w płynący konar skutkuje zniszczeniem łodzi? Czy żeby bezpiecznie łowić ryby na Wiśle czy Odrze muszę mieć aluminiaka niczym czołg?

Witam. Ja na Odrze bez problemów używam łodzi z laminatu jednak jeśli miałbym finansowe możliwości to bez wątpienia kupiłbym porządną łódź aluminiową np. linder, tracker. Do tego dobrze dobrany dobrej klasy silnik i latasz w ślizgu aż miło bezpiecznie i komfortowo.

Użytkownik GIĘTY edytował ten post 08 luty 2017 - 18:06

[AdamCh]

Z pewnością płynący konar nie zrobi nic złego. Rivery i tym podobne to wytrzymałe jednostki. Kiedyś łódką 3,6m, taką za 3tyś. w ślizgu przywaliłem w pal wbity w dno. Poza tym, że o mało z łódki nie wypadłem nic wielkiego się nie stało. Na powierzchni pojawił się lekki pająk. Łódka pływa do teraz...
Wracając do Rivera, Mazur miał kiedyś wypadek, auto wjechało w jego przyczepę z łódką. Wszystko zniszczone, auto, przyczepa, silnik, łódź podobno cała... Nie potwierdzałem tej informacji u Sebastiana ale po zdjęciach, które widziałem jest to możliwe.

Użytkownik chojny83 edytował ten post 08 luty 2017 - 21:36

[psulek]

To ten wypadek, co przyczepka stała się niemalże elementem konstrukcyjnym auta?

[AdamCh]

Tak, ten. Wstawiałem gdzieś link, tylko nie pamiętam gdzie.
Zdjęcia są na Fb u Sebastiana Mazura, proponuję zerknąć :
 FB_IMG_1486589073776.jpg   75,61 KB   14 Ilość pobrań
 FB_IMG_1486589303422.jpg   63,79 KB   13 Ilość pobrań
 FB_IMG_1486589390623.jpg   66,23 KB   11 Ilość pobrań

Użytkownik chojny83 edytował ten post 08 luty 2017 - 22:30

[GIĘTY]

Miałem przyjemność pływać i użytkować łódź z polietylenu LDPE podobną do WHALY, KONTRA, DM 350

i powiem że materiał jest bardzo odporny na uszkodzenia i warunki atmosferyczne, nie wymaga malowania ani konserwacji. Taka łódź jest bardzo stabilna, niezatapialna, bezpieczna i praktycznie bezobsługowa można nawet powiedzieć że niezniszczalna. Jednak ze względu na swoją konstrukcję nigdy nie będzie tak szybka i zwrotna jak dobrej klasy łódź aluminiowa np. linder przy takim samym silniku.

Użytkownik GIĘTY edytował ten post 10 luty 2017 - 21:21

[GIĘTY]

Dodam jeszcze że dobrej klasy łódź aluminiowa przy dobrze dobranym silniku sama wychodzi z wody i wpada w ślizg bez żadnego problemu, pięknie się prowadzi i doskonale odprowadza wodę wzdłuż kadłuba ma się wrażenie że unosi się nad wodą. Jest jeden problem, za takiej klasy łódź trzeba słono zapłacić. Wiem że nie odkryłem nic nowego ale może pomogłem komuś w dokonaniu wyboru. Pozdrawiam