Bardzo dobry temat który sam przerabiałem . Wszystkie łódki sa dobre do wędkowania ale które najlepsze i tu jest dylemat dlaczego
Łódki aluminiowe są super wytrzymałe , niezatapialne (dobrze dobrane komory wypornościowe ) lekkie .
Proste w utrzymaniu ale mają kilka złych cech . Łódka jest zimna wiosna jesień ,głośna i dosyć droga .
Łódka z drewna czy sklejki ,ciężka , trudna w utrzymaniu ale za to cicha i przyjemna w dotyku nie czuje się chłodu wody .
Pomimo że drewno czy sklejka jest tanie ale chemia do wykończenia łódki jest droga ciągła konserwacja kadłuba .
Myślę że łódka wędkarska z laminatu jest gdzieś po środku i jest tym złotym środkiem dla nas wędkarzy .
Czy jedno czy dwu skorupowa to juz inna bajka . Pływałem Romaną dwu skorupową rok produkcji 1972 do dziś pływa po Bugu i nie
jest rozpieszczana .
Bezpieczeństwo na wodzie to podstawa a tu kłania się wielkość łódki i nasze zachowanie na niej .
Wymiary łódki wędkarskiej według mnie minimum to 3,5 m x 1,6 m szerokości ,burta minimalna wysokość to 45 cm .
W tamtym roku zwodowałem swoją łódkę ze sklejki 3,9 x 1,8 burta 55 cm akurat na dwie osoby nie na trzy lub cztery jak opisują
producenci łódek . Moją wymarzona łódką jest ,, Malibu '' nie produkowana już łódka stoczni Sport Yacht Kuriany k/Białegostoku
formę i prawa do niej sprzedano do Holandii .http://jachty-motoro...acht-malibu-360
Nie ma to wpływu na wytrzymałość ale.... . Jak napisałeś, łódka Alu jest nieprzyjemna i zimna w dotyku w chłody. Natomiast w letnie upały czułem się jak schabowy na patelni.
Pływam 4 lata łódką z laminatu, dość często i głównie po Odrze. Łódka do dzisiaj nienaprawiana, nie widać pajączków czy innych pęknięć. Obecne tylko otarcia i zadrapania spowodowane zbyt nonszalanckim dobijaniem do brzegu.
Jeśli łódka jest solidnie zbudowana, to laminat wytrzyma naprawdę dużo.