[Zielony]

W związku z tym, że wszystkie okoliczne zbiorniki zamarzły miałem utrudnione zadanie z otworzeniem karasiowego wątku. Podjąłem próbę złowienia nimfą karasia w rzece. Szczerze mówiąc sam się zdziwiłem ale jednego udało się złowić, może dlatego, że temperatura była w okolicach zera stopni. Sprzęt to dziesięcio-stopowa muchówka w klasie 3. Skuteczna nimfka to szary kiełż na żyłce0,12

Użytkownik Zielony edytował ten post 20 styczeń 2017 - 20:19

[Gofer2005]

Jak można nastawić na karasia w rzece w dodatku z muchówką i jeszcze go złowić ??

Nie ogarniam

[Zielony]

Były też okonie i płocie ale celem był karaś

[Pisarz.......ewski Piotr]

Jak można nastawić na karasia w rzece w dodatku z muchówką i jeszcze go złowić ??

Nie ogarniam

Bo to jest wyczyn na miarę mistrzostwa świata .

http://jerkbait.pl/t...-mistrz-europy/

Użytkownik pisarz edytował ten post 20 styczeń 2017 - 21:00

[Krzysiek Dmyszewicz]

Zielony, połączyłeś się z chyba duchami chruścików i pradawną widelnicą... złowiłem karasia na muchę, ale nie w styczniu

 

Temat powinien się nazywać "Zielone czary mary 2017"

 

[ictus]

@Zielony Mistrzostwo Jak widać Piotrek łowi te karasie kiedy tylko chce, zarówno w rzece jak i wodach stojących. Też bym tak chciał. Jak będę duży to też będę w czołowce światowej i będę łowił co chcę i gdzie chcę

P.S. Piotrze, opowiedz jeszcze jak prowadziłeś kiełżyka.

Użytkownik ictus edytował ten post 22 styczeń 2017 - 10:33

[ginel]

A ja czekam jak ten wątek o karasiach się rozwinie:).-oczywiście z premedytacją.

Panowie białoryb bardzo często jest łowiony zimą!

@maxtip- szczególnie zimą, dlaczego, a dlatego, że większość gatunków ryb jest pod ochroną i bierzemy co jest dostępne.Osobiście podczas zimowych połowów kleni i jazi łowiłem sporo białorybu włąśnie na imitację kiełży, larw chrusta itp.Niektóre gatunki ryb jak świnki, certy, leszcze i krąpie były łowione systematycznie.

 

@Zielony trzymam kciuki za następne karasie, bo o tej porze potrzeba wiele samozaparcia i wytrwałości za takie łowienie.

[Zielony]

Ictusie odpowiadając na Twoje pytanie muszę potwierdzić to co napisał Ginel. Istotana przy łowieniu białorybu jest wytrwałość i samozaparcie. Mnie takim łowieniem zaraził mój przyjaciel a jednocześnie mistrz od Jazi Skalka. On łowi spiningiem a ja muchówką i jakoś się nie gryziemy

Wracając do karasi to podstawowym czynnikiem jest ich znalezienie. W wodzie stojącej zimą o ile nie ma lodu szukam ich w okolicach resztek roślinności. Lekkie nimfki prowadzę turlając, przeciągając po roślinach w tempie poruszania żywego kiełża. W rzece poszukałem roślin i takiego wsteczniaka.Nimfy dałem cięższe a kiełża na haku nr.16 okrasiłem srebrną kuleczką

by wyróżniał się w ciemnym otoczeniu. Prowadzenie to raczej turlanie po dnie z powolnym wjechaniem w rośliny. Często karasie i inne ryby stoją wprost w nich.Wiem, że te karasie to takie pospolite rybki, którym daleko do troci, sumów czy szczupaków ale przyznam,że mam sporo satysfakcji z ich łowienia tym bardziej, że częste są niespodzianki. Przykładowo dzisiaj trafił mi się spory leszcz

[Zielony]

Styczeń nie jest dobrym miesiącem na karasie. Zbiorniki nadal głęboko zamarznięte a nocne mrozy w granicach minus piętnastu stopni dają małe szanse na skuteczne łowienie muszką karasi. Nad rzeką natura rzeźbi fantastyczne struktury i już sam ich widok zachęca do spacerów nad wodą

Odwiedził mnie przyjaciel z pomorza z koła Trzy Rzeki i tak troszkę dla zabawy pojechaliśmy na muszkowe karasie

Bartek złowił i mnie też się trafił jeden.Wiem, że skromne ale w styczniu dają taką małą wędkarską radość

Skuteczne nimfy to szare lekkie kiełżyki na haku16.Żyłka 012, wędka dziesięcio-stopowa w klasie 3

Były też poważniejsze ryby ale w miarę możliwości postaram się kontynuować karasiowy wątek.

Pozdrawiam

[Zielony]

Na chwilkę przed zasypaniem lubelszczyzny kolejną dawką śniegu pojechałem nad rzeczkę spróbować złowić lutowego karasia. Udało się chociaż rybka mała.Łowiłem tym samym zestawem co ostatnio.

Pozdrawiam

Użytkownik Zielony edytował ten post 06 luty 2017 - 08:18

[Zielony]

Łowienie w taki mróz zbyt rozsądne nie jest. Rankiem było minus piętnaście a w dzień minus osiem. Dolny odcinek rzeki zamarzł. Wytrzymałem na rybach nieco ponad godzinkę i jednego karasia złowiłem

Wędka Hanak 275cm w klasie 2 po przezbrojeniu przez Wojtka Grocholę działa znakomicie. Nimfa kiełżyk uwiązany na haku 16.

Użytkownik Zielony edytował ten post 11 luty 2017 - 17:34

[Zielony]

Wreszcie rozmarzło i widać pierwsze oznaki wiosny no może przedwiośnia. Zatem jest to czas na marcowego karasia .

Linka pływająca, długie rzuty i wolne prowadzenie. Muszki to imitacje kiełży i ochotek.

Pozdrawiam

[Zielony]

Mamy np. jazie

Gdybyś Andrzeju miał ochotę na wspólne łowienie to serdecznie Ciebie zapraszam.

Użytkownik Zielony edytował ten post 04 marzec 2017 - 19:11

[Bastuś z Bratko]

Gratulacje Zielony! Brania widzisz na sznurze(jakieś drgnięcia/przesunięcia?), czujesz w ręce czy może ryby zapinają się same?

[Zielony]

Brania są ledwie wyczuwalne. Długi przypon i kilka lub kilkanaście metrów linki powodują, że trudno o dobry kontakt z muszkami. Generalnie to takie łowienie jak pstrągów buzzerami w wodzie stojącej. Najczęściej branie wyczuwa się przez narastające napięcie linki.

[_Junak_]

Piękne rybki! Gratulacje Mam takie pytanie. Bo chce się zabrać na kanale za bialoryb z muszka bo jest go strasznie dużo. Jakiej średnicy masz przypon jeżeli można wiedzieć. Aż miło się patrzy na te karasie!

[Zielony]

Najczęściej 0.12

[xyzzvpc]

Na kilkanaście brań udało się złowić tylko jednego, miałem sprzęt ciut za toporny jak na te rybki.

 

 

 

 

 

 

Załączone pliki

•  DSC_0303 (Kopiowanie).JPG   145,79 KB   29 Ilość pobrań

[Del Toro]

Jaka przynete zastosowales?

[malinabar]

Paweł , to monofil ? Czyżby ten nowy Sunline - Singlon ?