Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Dobór kołowrotka do switcha


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
27 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Fatso

Fatso

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2626 postów
  • LokalizacjaWarszawa, Choszczówka
  • Imię:Michał

Napisano 20 luty 2017 - 09:26

Jestem w trakcie kompletowania zestawu switchowego. Kij 11' 7wt, dość lekki, ale ile dokładnie, będę wiedzieć, jak go skończę. Mam do tego głowice switchowe Vision, runningu i podkładu jeszcze nie mam. Chodzi za mną kołowrotek Orvis Access. W internecie już czytałem o zastosowaniu do #7 Accessa IV, ale też i V. Który??? Pomocy!

 

Dobrać kołowrotek do kija jednoręcznego? Żaden problem, ale do DH nie umiem. Pomóżcie, dobrzy ludzie :)



#2 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1292 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 20 luty 2017 - 10:03

Witam.

Nie jestem żadnym specjalistą od DH, ale jak zacząłem się wgryzać w temat kołowrotków muchowych z racji lekkiego kręćka, który dostałem na ich punkcie, to jeden generalny wniosek można wysunąć po analizie rynku.

Znakowmita większość producentów muchowego sprzętu, oferuje w tej chwili kołowrotki za duże i za ciężkie. Takie, które ważą już w mniejszych klasach 3/4 i 5/6 w granicach 180-200 g, lub nawet nieco więcej niż 200 g. A w wyższych klasach 7/8, 220-250 g. I o ogromnej wręcz pojemności szpul, dostosowanych do baaardzo długich sznurów i runingów.

Jedynym sensownym wytłumaczeniem tego trendu wydaje się być właśnie ich dobór i dopasowanie do kijów DH, będących wciaż na fali popularności i zwiększajacych chyba najbardziej dynamicznie swoją spzedaż.

Także temat może wydać się dużo prostszy niż się wydaje i niż w przypadku dopasowania sprzętu w SH.

Ale mogę się mylić ...  :P

Pozdrawiam.



#3 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4086 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 20 luty 2017 - 10:05

Model, firma bez znaczenia. Musi pomieścić podkład, runnigline + głowica a sam kołowrotek w przedziale wagowym 160-180 gram, będzie idealnie. Może ten jeśli Ci firma spasuje - Danielsson ORIGINAL 2W lub Danielsson F3W 7ten. Jeśli Orvis to Access Mid Arbor V. Wkręcając linkę musisz mieć zapas na kołowrotku, wydaje mi się, że IV będzie za mała i zbyt płytka.


  • venom_666 lubi to

#4 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4086 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 20 luty 2017 - 10:07

Witam.

Nie jestem żadnym specjalistą od DH, ale jak zacząłem się wgryzać w temat kołowrotków muchowych z racji lekkiego kręćka, który dostałem na ich punkcie, to jeden generalny wniosek można wysunąć po analizie rynku.

Znakowmita większość producentów muchowego sprzętu, oferuje w tej chwili kołowrotki za duże i za ciężkie. Takie, które ważą już w mniejszych klasach 3/4 i 5/6 w granicach 180-200 g, lub nawet nieco więcej niż 200 g. A w wyższych klasach 7/8, 220-250 g. I o ogromnej wręcz pojemności szpul, dostosowanych do baaardzo długich sznurów i runingów.

Jedynym sensownym wytłumaczeniem tego trendu wydaje się być właśnie ich dobór i dopasowanie do kijów DH, będących wciaż na fali popularności i zwiększajacych chyba najbardziej dynamicznie swoją spzedaż.

Także temat może wydać się dużo prostszy niż się wydaje i niż w przypadku dopasowania sprzętu w SH.

Ale mogę się mylić ...  :P

Pozdrawiam.

 

Do switch-a 7 waga młynka 220-240 gram to zbyt dużo. Przerobiłem...



#5 OFFLINE   Marszal

Marszal

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 548 postów
  • LokalizacjaKarkonosze
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:Szalej

Napisano 20 luty 2017 - 10:38

Orris Access IV jest dobry do #7 ale SH. Do dwuręcznej #7 zdecydowanie wielkość V.



#6 OFFLINE   Fatso

Fatso

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2626 postów
  • LokalizacjaWarszawa, Choszczówka
  • Imię:Michał

Napisano 20 luty 2017 - 10:38

Accessy można na jebaju za małe pieniądze dostać, więc nad takowym dumam ...



#7 OFFLINE   Fatso

Fatso

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2626 postów
  • LokalizacjaWarszawa, Choszczówka
  • Imię:Michał

Napisano 20 luty 2017 - 10:40

Orris Access IV jest dobry do #7 ale SH. Do dwuręcznej #7 zdecydowanie wielkość V.

Cholera! A akurat IV za śmieszną cenę jakiś Angol niedawno wystawił ... i to nówkę :angry:

Trudno ... musi być V, to będzie V

 

Dziekuję wszystkim :)


Użytkownik Fatso edytował ten post 20 luty 2017 - 10:41


#8 OFFLINE   mack

mack

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1194 postów
  • LokalizacjaWro
  • Imię:Maciek

Napisano 20 luty 2017 - 10:43

Wyważenie kija jest o wiele istotniejsze w przypadku kijów jednoręcznych niż dh. Ja osobiście nawet do stosunkowo ciężkich i długich kijów DH stosuje dość lekkie kołowrotki, bo przedkładam niska masę całego zestawu nad przesuniecie punktu równowagi te parę centymetrów w kierunku siodła kołowrotka. W trakcie rzutów underhandem to w niczym nie przeszkadza, a w trakcie swingu, po prostu trzymam kij bliżej górnego końca gripu lub opieram dolnik o przedramię, lub wkładam pod pachę. Jeśli twój switch na głownie robić jako baby spey (czyli rzuty jedna ręka będziesz wykorzystywał sporadycznie) to polecam zastosowanie tej zasady. W tym przypadku widzę to młynek 170-200 gram max, pod warunkiem ze szpula zmieści to czym zamierzasz rzucać.

 

Ja np. do switcha #6 10'8" używam hardy ultralite dd 7000 i bardzo sobie chwalę, jednak z linką rio switch chucker #5 podkładu wchodzi tam już tylko ok 50m, kij jest na pstrągi więc więcej nie trzeba...


  • Grzegorz78 lubi to

#9 OFFLINE   Fatso

Fatso

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2626 postów
  • LokalizacjaWarszawa, Choszczówka
  • Imię:Michał

Napisano 20 luty 2017 - 10:53

Plan jest taki, że będzie to "baby spey" wyłącznie, ale w niezbyt częstym użyciu, więc wywalać niewiadomo ile za kręcka nie chcę, acz byle czego też nie zdzierżę. Access wydaje się być dobrym kompromisem cenowo-użytkowym a i niebrzydki jest.



#10 OFFLINE   Fatso

Fatso

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2626 postów
  • LokalizacjaWarszawa, Choszczówka
  • Imię:Michał

Napisano 20 luty 2017 - 10:57

Witam.

Nie jestem żadnym specjalistą od DH, ale jak zacząłem się wgryzać w temat kołowrotków muchowych z racji lekkiego kręćka, który dostałem na ich punkcie, to jeden generalny wniosek można wysunąć po analizie rynku.

Znakowmita większość producentów muchowego sprzętu, oferuje w tej chwili kołowrotki za duże i za ciężkie. Takie, które ważą już w mniejszych klasach 3/4 i 5/6 w granicach 180-200 g, lub nawet nieco więcej niż 200 g. A w wyższych klasach 7/8, 220-250 g. I o ogromnej wręcz pojemności szpul, dostosowanych do baaardzo długich sznurów i runingów.

Jedynym sensownym wytłumaczeniem tego trendu wydaje się być właśnie ich dobór i dopasowanie do kijów DH, będących wciaż na fali popularności i zwiększajacych chyba najbardziej dynamicznie swoją spzedaż.

Także temat może wydać się dużo prostszy niż się wydaje i niż w przypadku dopasowania sprzętu w SH.

Ale mogę się mylić ...  :P

Pozdrawiam.

Fakt, że jest dużo zdecydowanie zbyt ciężkich kołowrotków "jednoręcznych", natomiast z pojemnością ich szpul to różnie bywa. Kołowrotki 5/6, ważące 180g, są częstym zjawiskiem, ale nawet upakowanie jakiego Outbounda Short z sensowną ilością podkładu jest nierzadko trudne. Z drugiej strony mamy takie np. Lamsony Litespeed, czy inne, ważące niewiele ponad 100g, ale za paskudne ceny :wacko:



#11 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1292 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 20 luty 2017 - 11:37

Witam.

Mnie dziwi to właśnie że przedw eszystkim te bardzo znane marki robią takie ciężkie i ogromne koromysła.

Znalezienie teraz kołowrotka muchowego ,mniejszego niż 80 mm i ważącego poniżej 150 g to jest już nieliche wyzwanie.

Pozdrawiam.



#12 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1826 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 20 luty 2017 - 17:13

Wszystko dlatego że musi być Large Arbour, co wymusza duże średnice. Troche to dziwne, bo zmniejszenie średnicy wewnętrznej szpuli, daje miejsce na podkład bez zabieranie miejsca lince.
Z drugiej strony panuje moda na kije długie, wiec i kołowrotek musi być cięższy by zestaw wyważyć.

#13 OFFLINE   Marszal

Marszal

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 548 postów
  • LokalizacjaKarkonosze
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:Szalej

Napisano 20 luty 2017 - 17:47

Witam.

Mnie dziwi to właśnie że przedw eszystkim te bardzo znane marki robią takie ciężkie i ogromne koromysła.

Znalezienie teraz kołowrotka muchowego ,mniejszego niż 80 mm i ważącego poniżej 150 g to jest już nieliche wyzwanie.

Pozdrawiam.

 

Orris Access I i II

Hardy Duchess 2'3/4" i 3'

Hardy Marquis LWT #2/3, #4 i #5

To lilka z dobrych "Stajni", z klasycznym sznytem.


  • Paweł Bugajski i sierżant lubią to

#14 OFFLINE   Fatso

Fatso

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2626 postów
  • LokalizacjaWarszawa, Choszczówka
  • Imię:Michał

Napisano 20 luty 2017 - 20:04

Wszystko dlatego że musi być Large Arbour, co wymusza duże średnice. Troche to dziwne, bo zmniejszenie średnicy wewnętrznej szpuli, daje miejsce na podkład bez zabieranie miejsca lince.
Z drugiej strony panuje moda na kije długie, wiec i kołowrotek musi być cięższy by zestaw wyważyć.

 

Wystarczy, żeby kręcioł LA miał szeroką szpulę i od razu nie musi być średnicy koła młyńskiego. Poza tym LA wcale nie wymaga masy. Weźmy takie Ego Super, czy Smooth - to są przecież kołowrotki z najwyżej średniej półki, jak na polskie realia.

 

A długie wędki? Dobry kij 2,90, czy 3,0m nie wymaga prawie 200g grzmota. Ventus F 2,90 #6 dobrze współpracuje z Ego Super, który waży 125g. Z kolei Pac Bay Quickline 3,05 #4 dobrze leży z kręćkiem 165g, ale wiem, że jest też dobrze z takim, ważącym 135g.



#15 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 20 luty 2017 - 20:32

Orris Access I i II
Hardy Duchess 2'3/4" i 3'
Hardy Marquis LWT #2/3, #4 i #5
To lilka z dobrych "Stajni", z klasycznym sznytem.


To ja dorzucę Hatcha Finatic 3 Plus - średnica szpulki 83 mm, waga 140 g.

#16 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1826 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 20 luty 2017 - 20:37

A popatrz na typowe LA i wyjdzie na to że to EGO to bardziej MA ;-)

Powoli moda na koła młyńskie mija, bo zaczęło to wyglądać nieco karykaturalnie i odchudzanie poprzez ażurowość konstrukcji też ma swoje granice.

Wraca rozsądek i zmniejszanie średnic zewnętrznyc z jednocześnie mniejszą wewnętrzną bo po nawinięciu backingu/runningu i tak średnica na którą nawijamy linkę się zwiększa.

Poza tym jak sam wiesz, wpływ mają wszystkie elementy wędziska, im lżejszy uchwyt i korek, tym więcej musisz dołożyć w kołowrotku by uzyskać równowagę.

Juz gdzies kiedyś o tym pisałem, uzbroilismy z kumplem jednakowe blanki, On dał zwykły korek i leciutki ażurowy uchwyt kołowrotka, ja dałem korek burl i uchwyt z drzewem różanym i małym fightin' buttem na końcu. Blanki 10stopowe w klasie 3/4

Janusz łowi z Visionem Coma, ja aktualnie z Greysem G1. Oba kije wywazone podobnie i komfort łowienia podobny. Różnica w wadze kołowrotka taka że mój z linką waży 135gram, Coma "goła" - 160...



#17 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14821 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 20 luty 2017 - 20:41

A w tym zestawie jaki nawijak byście widzieli?

http://jerkbait.pl/t...-2#entry2093052

#18 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 20 luty 2017 - 21:14

Ten z linku to ciekawa opcja z dwiema szpulami zapasowymi, no i waga przy słusznych pojemnościach nie jest jakaś przesadna

 

http://bogdangawlik....uid-3-Pack.html


  • venom_666 lubi to

#19 OFFLINE   Fatso

Fatso

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2626 postów
  • LokalizacjaWarszawa, Choszczówka
  • Imię:Michał

Napisano 20 luty 2017 - 21:26

A popatrz na typowe LA i wyjdzie na to że to EGO to bardziej MA ;-)

Powoli moda na koła młyńskie mija, bo zaczęło to wyglądać nieco karykaturalnie i odchudzanie poprzez ażurowość konstrukcji też ma swoje granice.

Wraca rozsądek i zmniejszanie średnic zewnętrznyc z jednocześnie mniejszą wewnętrzną bo po nawinięciu backingu/runningu i tak średnica na którą nawijamy linkę się zwiększa.

Poza tym jak sam wiesz, wpływ mają wszystkie elementy wędziska, im lżejszy uchwyt i korek, tym więcej musisz dołożyć w kołowrotku by uzyskać równowagę.

Juz gdzies kiedyś o tym pisałem, uzbroilismy z kumplem jednakowe blanki, On dał zwykły korek i leciutki ażurowy uchwyt kołowrotka, ja dałem korek burl i uchwyt z drzewem różanym i małym fightin' buttem na końcu. Blanki 10stopowe w klasie 3/4

Janusz łowi z Visionem Coma, ja aktualnie z Greysem G1. Oba kije wywazone podobnie i komfort łowienia podobny. Różnica w wadze kołowrotka taka że mój z linką waży 135gram, Coma "goła" - 160...

 

Te Ego, które wymieniłem, to zdecydowanie LA, a nie MA. Z kijami muchowymi jest jak ze spinami/castami. Dobrze skonstruowany blank, z rękojeścią odpowiedniej długości i ewentualnie jakimiś elementami aluminiowymi (gałka, albo kapsel, pierścienie ozdobne), z dobrze rozmiarem (z typową dla rozmiaru wagą) dobranym kręćkiem, będzie dobrze w łapie leżeć. Kiepski blank, albo z za krótką rękojeścią, na mordę poleci. Zastosowanie cięższego korka (burl) i ciężkiego uchwytu to trochę tak, jak pakowanie ołowiu w dolnik.



#20 OFFLINE   Fatso

Fatso

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2626 postów
  • LokalizacjaWarszawa, Choszczówka
  • Imię:Michał

Napisano 21 luty 2017 - 15:57

No i będzie Access V - to jest chwalipięctwo

Z kolei to, że do switcha 7 potrzebny jest kręcioł wielkości Accessa V, to przydatna informacja


Użytkownik Fatso edytował ten post 21 luty 2017 - 16:22





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych