[Iwan krk]

Witam serdecznie.

 

Temat dotyczy problemu z zamykającym się kabłąkiem podczas rzutu w Librze SA 3500.

Przeszukałem czeluści forum ale nie znalazłem rozwiązania tego problemu choć temat pojawiał się kilkukrotnie.

Będę wdzięczny za wskazówki jeśli ktoś z szanownych forumowiczów wie jak się z tym uporać.

 

Libra kupiona w stanie idealnym i zależy mi bardzo żeby wskazany problem rozwiązać.

 

pozdrawiam

 

 

 

[Profil_Nieaktywny]

libry mają skomplikowany mechanizm kabłąka dosyć ja zawsze oryginalną sprężynkę zamieniałem na dwie różnej średnicy , wkręcałem jedną w drugą i to zdawało egzamin w 100% , kilka...naście ich po moich rączkach śmiga na forum , może ktoś uprzejmy pomoże zdjęciem, chociaż temat jest cholernie prosty tica jako tako ma słaby system "stopera" rotora kiedy kabłąk jest otwarty i dlatego trzeba to nadganiać sprężynkami bo one trzymają go w pozycji otwartej, a jeszcze prostsze jest nauczenie się ustawiania rotora od razu przy zapadce kiedy otworzymy kabłąk, wtedy rotor nie nabiera prędkości przy wyrzucie przez co kabłąk się nie zamyka...jutro jakoś po polsku to napisze bardziej bo dzisiaj się lekko nayebauem.

 

Pozdrawiam.

Użytkownik Profil_Nieaktywny edytował ten post 21 luty 2017 - 23:25

[Iwan krk]

Dzięki za wskazówki.

Może ktoś jeszcze się odezwie bo wiele osób zetknęło się z tym problemem za czasów świetności marki Tica w Polsce.