Witam
Rozkrecilem, nasmarowalem, skrecilem,i .....dupa. Cos klekocze, co jeden obrot korbki. Podobnie jak ma dzis kolega z forum, ze swoim curado. On dal film, ja tego nie potrafie. Multik bez szpuli chodzi ok, ze szpula chalasuje. Znaczenie ma tez dokrecenie hamulca, na luznym , jak by bylo ok. Co robie nie tak?. Byl on 4tym kolowrotkiem ktory smarowalem w ten dzien, curado, stx, chronach, no i to nieszczesne core. Inne bez problemu, w tamtym roku tez bez problemu. Gdzie blad??? Pomozecie??
Pozdrawiam