Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

firma York


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
27 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   cezorator

cezorator

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 950 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Cezary
  • Nazwisko:Pacocha

Napisano 28 lipiec 2006 - 11:19

No to się nasłuchałem i naczytałem o Jaxonie.
A teraz inna firma, która zdobywa wędkarski rynek: YORK
Czy oni maja dobry sprzęt ???
Mam nadzieję, że skoro Jaxon jest ten najgorszy to może YORK jest inny ????
Bo tak prawdę mówiąc mam już mętlik w głowie.

Również jestem ciekaw co sądzą o YORK'u inni użytkownicy.



#2 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18579 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 lipiec 2006 - 11:47

@cezorator

zamierzasz zrobic pełen przegląd rynku strzelając tak po jednej firmie? Jutro będzie co, Robinson? Mikado?

Jaki jest cel tych pytań? Robisz jakieś badanie rynku? Czy jesteś zainteresowny dobrym sprzętem?

Bo jeżeli to drugie, to polecam raczej zadać pytanie w inny sposób, tak jak robią to pozostali użtkownicy - napisz konkretnie do czego potrzebujesz (przynęt, ryb , metody) sprzęt a wtedy na pewno dostaniesz konkretna poradę.

W przeciwnym razie urządzimy sobie festiwal opinii uogólniających nt kolejnych producentów, co niewiele wniesie w rozwój merytoryczny tego portalu. Jeden wątek o firmach typu Jaxon już był, i może na razie wystarczy? :unsure:

Pozdrawiam





#3 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1937 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 28 lipiec 2006 - 11:54

Tak, tak -trzeba się pytać o dobry sprzęt w konkretnych zakresach cenowych........To jest dla nas ważne, a nie jakieś półśrodki, na które większości Polaków nie stać.

#4 OFFLINE   rafael

rafael

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 112 postów
  • LokalizacjaSłupsk

Napisano 28 lipiec 2006 - 12:12

Dajmy spokój panowie tej dyskusji.

Redaktor Friko ma rację. Forum powinno nieść pomoc w konkretnych przypadkach.

Ogólne rozważania na temat Yorka itp. mijają się z celem.

pozdrawiam
rafael

#5 OFFLINE   cezorator

cezorator

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 950 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Cezary
  • Nazwisko:Pacocha

Napisano 28 lipiec 2006 - 12:25

:lol: :lol: :lol: :lol:
Huraaaaaaaaa!!!
No wreszcie mam to co chciałem.
Skoro na tą firmę nikt nie reaguje orzydzeniem to znaczy można w jej oferecie coś poszukać dla siebie.
Bardzo mnie cieszy, że nikt nie ma złych doświadczeń z tym sprzętem.
I oto mi chodziło
Jak tylko coś wybiorę to się skonsultuję.
Jeszcze raz dziękluję. :D :D :D :D


#6 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 28 lipiec 2006 - 13:08

A ja myślę, że najzwyczajniej w świecie większość tu obecnych nie łowiła tym sprzętem, więc się nie wypowiada.

PS Jeżeli od dziś zacznę robić wędki, to Cezoratorze, powinieneś z nich coś wybrać, bo nie ma o nich złych opinii.
:D

#7 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9490 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 28 lipiec 2006 - 13:10

Już Czesiu NIEMEN śpiewał: Dziwny jest ten świat.... :huh: :huh: :huh:

#8 OFFLINE   cezorator

cezorator

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 950 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Cezary
  • Nazwisko:Pacocha

Napisano 28 lipiec 2006 - 13:27

Ktoś musi być pierwszy :D
A ja lubie nowe wyzwania

#9 OFFLINE   explorator73

explorator73

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 571 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 lipiec 2006 - 14:11

Nie koncentrujmy się na badaniach wizerunku marki ale na właściwościach konkretnych modeli sprzętu. Zabawki z napisem York, Jaxon itd mają wspólny rodowód - są wyprodukowane w tej samej dżungli...Jeśli kupimy odpowiednią ilość to możemy stworzyć nową markę i nowy wątek na Jerkbaicie
Ktoś potem np zapyta: A co sądzisz o sprzęcie firmy Cezo?? :mellow:
Pozdrowiam,
P.

#10 OFFLINE   cezorator

cezorator

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 950 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Cezary
  • Nazwisko:Pacocha

Napisano 28 lipiec 2006 - 14:49

Nie koncentrujmy się na badaniach wizerunku marki ale na właściwościach konkretnych modeli sprzętu. Zabawki z napisem York, Jaxon itd mają wspólny rodowód - są wyprodukowane w tej samej dżungli...Jeśli kupimy odpowiednią ilość to możemy stworzyć nową markę i nowy wątek na Jerkbaicie
Ktoś potem np zapyta: A co sądzisz o sprzęcie firmy Cezo?? :mellow:
Pozdrowiam,
P.


No ale jak postąpić chcąc kupić sprzęt. Od jakiej firmy zacząć. Bo dopiero wtedy można iśc do sklepu i sprawdzić co leży w ręce i współgra z wędkarzem.
Wszystko jest złe albo za drogie.


#11 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1937 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 28 lipiec 2006 - 14:53

Właśnie jakiś czas temu Bóg dał nam forum.....................
by się konsultować korzystać z doświadczenia innych.
Nie ma się co dziwić że kilka marek dominuje- bo są dobre, i tyle.

#12 OFFLINE   explorator73

explorator73

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 571 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 lipiec 2006 - 15:13

Nie znam rynku sprzętu wędkarskiego na Górnym Śląsku, ale w moim miasteczku jest kilka sklepów w których można liczyć na fachową radę sprzedawcy. W sklepie istnieje możliwość wzięcia do ręki konkretnego wyrobu. Jeśli przejdzie on wstępną weryfikację wtedy możemy dopytać kolegów na forach o doświadczenia z tym konkretnym modelem.
Jestem przeciwnikiem chodowania tzw obiegowych opinii. Każda informacja powtórzona n - razy staje się z czasem prawdą.
Na tej zasadzie Fiat, Renault i inne marki samochodów mają w naszym kraju nienajlepszą opinię, podczas gdy w rankingach niezawodności Dekry czy ADAC niektóre modele wyprzedzają auta niemieckie.
Reasumując: Więcej konkretów!! Piszmy o tym jak pracuje wędka a nie o tym jak wygląda nasz prywatny wizerunek marki.


#13 OFFLINE   Johnny John

Johnny John

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 17 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 lipiec 2006 - 16:04

Ja tam mam wędkę York'a i jestem zadowolony. Co prawda to tyczka długości 3 m do łowienia małych rybek kupiona za 15 zł ;) ale karasia 1,5 kg wycholowałem bez amortyzatora :D.
Prócz tego kupuję czasem haczyki z przyponami tej firmy i jestem nawet zadowolony.


#14 OFFLINE   tomi78

tomi78

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1185 postów
  • LokalizacjaCieszyn

Napisano 28 lipiec 2006 - 19:00

Pięć lat temu kupiłem za stówe Jaxona agua 2.7 cw od 10 do 30 i był to najlepszy kij jaki miałem :mellow: .Takie przeciażenia jakie on przeżył wątpie czy wytrzymał by niejeden markowy kij.Kilka razy łowiłem siderem 12 :huh: oczywiście było to całkowite nieporozumienie, męka straszna ale kij przeżył to doświadczenie :D .Udało mi się go złamać dopiero na zaczepie ,próbowałem przycholować łódke na kiju do zaczepu bo niechciało mi się wiosłować <_< .Teraz katuję shimano catana 240 cw od 5 do 20 na 35 gramowych wachadłówkach i jakoś daje rade :lol: .
Myślę że większość wędek łamie się w skutek uderzeń i przeciążeń :mellow: ale przy odpowiedniej technice rzutu można przeciążyć kij nawet dwukrotnie wiem bo robię tak notorycznie ,tzn nie rzucać za głowy tylko z boku a przy mega :huh: przeciążeniu z pod siebie :lol:
Jeżeli ktoś chce sie dowiedzieć jak nie powinno się obchodzić ze sprzetem to chętnie służe radą. :mellow: :lol:

#15 OFFLINE   cezorator

cezorator

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 950 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Cezary
  • Nazwisko:Pacocha

Napisano 28 lipiec 2006 - 20:29

@tomi78
Popieram Cie całkowicie :D))
To zupełnie tak jak w powiedzeniu, że złej tancerce to rąbek spódnicy przszkadza, a dobra to i uwerturę zatańczy.
Jak ktoś jest dobrym wędkarzem to i na Jaxonie połowi, a jak złym to i Talony i Batsony mu przeszkadzją.
Pozdrawiam Cie serdecznie




#16 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 28 lipiec 2006 - 20:45

Na temat wędek York nic nie napiszę bo ich w ogóle nie znam. Poznałem kiedyś zawodowego wędkarza na Regalicy. Miał właśnie mocnego Yorka i bardzo sobie chwalił. Pokazał mi nawet ładnego Forda Escorta, którego sobie kupił za sandacze wyłamiane właśnie przy pomocy tego Yorka i troszkę..... większej kotwiczki niż używa się do klasycznych blach czy obrotówek. Wypowiadał się bardzo pozytywnie o kiju. Zaskoczył go mój taki nietypowy kijek o bardzo małej średnicy blanku i małym c.w. jak na tamte łowisko. Ale sobie pogadaliśmy. Zawsze jest miło poznać nową twarz. Pamiętam, że wówczas hurtownia Yorka była właśnie w tym samym mieście co wspomniana Regalica.

#17 OFFLINE   -YAN-

-YAN-

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 736 postów
  • LokalizacjaPruszków

Napisano 28 lipiec 2006 - 21:47

@ cezorator
Masz niebywałą szansę stać się posiadaczem kija YORK Panther Spin 240 * full carbon * c/w up to 25g zakupiony ok. 5-6 lat wstecz , używany pół sezonu reszte czasu spędza głęboko w szafie . Możesz nim robić dowolne testy jakie tylko sobie wyobrażasz na następnie opisz to wszystko na forum. Jest tylko jeden warunek wpłać np. 40 pln. na konto Wielkiej Świątecznej Orkiestry Jurka Owsiaka zamieść w tym wątku zeskanowany dowód wpłaty to ja pokryję koszt przesyłki.Niebywała okazja za tak małe pieniądze zostać testerem tak znamienitej firmy.
POZD. JANS

#18 OFFLINE   cezorator

cezorator

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 950 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Cezary
  • Nazwisko:Pacocha

Napisano 29 lipiec 2006 - 03:02

@ cezorator
Masz niebywałą szansę stać się posiadaczem kija YORK Panther Spin 240 * full carbon * c/w up to 25g zakupiony ok. 5-6 lat wstecz , używany pół sezonu reszte czasu spędza głęboko w szafie . Możesz nim robić dowolne testy jakie tylko sobie wyobrażasz na następnie opisz to wszystko na forum. Jest tylko jeden warunek wpłać np. 40 pln. na konto Wielkiej Świątecznej Orkiestry Jurka Owsiaka zamieść w tym wątku zeskanowany dowód wpłaty to ja pokryję koszt przesyłki.Niebywała okazja za tak małe pieniądze zostać testerem tak znamienitej firmy.
POZD. JANS


Niestety muszę Cię rozczarować bo nie zwykłem kupować wędek w ciemno. Nie kupuję towaru, którego nie widziałem i nie miałem okazji nim pomachać :D :D
Wędka musi mi pasować do ręki, a tej nie widziałem i nie znam.
Dziękując za propozycję Pozdrawiam

Ps szkoda, że nie mieszkam bliżej bo wtedy bym ją zobaczył i możliwe, że kupił bo parametry kija mi odpowiadają.



#19 OFFLINE   cezorator

cezorator

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 950 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Cezary
  • Nazwisko:Pacocha

Napisano 29 lipiec 2006 - 19:44

Poznałem kiedyś zawodowego wędkarza na Regalicy. Miał właśnie mocnego Yorka i bardzo sobie chwalił. Pokazał mi nawet ładnego Forda Escorta, którego sobie kupił za sandacze wyłamiane właśnie przy pomocy tego Yorka i troszkę..... większej kotwiczki niż używa się do klasycznych blach czy obrotówek. Wypowiadał się bardzo pozytywnie o kiju. Zaskoczył go mój taki nietypowy kijek o bardzo małej średnicy blanku i małym c.w. jak na tamte łowisko. Ale sobie pogadaliśmy. Zawsze jest miło poznać nową twarz. Pamiętam, że wówczas hurtownia Yorka była właśnie w tym samym mieście co wspomniana Regalica.


Andrzeju nie za bardzo rozumiem Twojej wypowiedzi.
Nie ma takiego pojęcia ja zawodowy wędkarz. Jedno pojęcie wyklucza drugie.
Zgodnie z Art. 7. ust 1. ustawy z dnia 18 kwietnia 1985 r. o rybactwie śródlądowym za amatorski połów ryb uważa się pozyskiwanie ich wędką lub kuszą.
Czyli pozyskiwanie ryb wędką jest amatorskim sposobem pozyskiwania ryb, a nie zawodowym.
A poza tym zgodnie z Art. 10. ust 1. pkt. 2 ww. ustawy zabrania się wprowadzania do obrotu ryb pochodzących z amatorskiego połowu ryb.
Sprzedaż ryb pozyskanych wędką jest zabroniona.
Osoba fizyczna lub prawna przetwarzająca lub wprowadzająca ryby do obrotu jest obowiązana posiadać dokument stwierdzający pochodzenie ryb, wędkarz amator nie może takowego dokumentu posiąść.
Zgodnie z Art. 27. ust. 1 pkt. 3 ten kto łamie ten przepis podlega karze grzywny.
A poza tym zgodnie z Art. 27a kto narusza zakazy określone w art. 10 ust. 1 (czyli wprowadzania do obrotu ryb pochodzących z amatorskiego połowu ryb) podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Czyli jak mniemam to był jakiś przestępca i kłusownik, a Ty
piszesz, jest miło poznać nową twarz.
Nie rozumiem twojego zachwytu kłusownictwem.
Raczej powinienieś zganić jego postępowanie i złożyć doniesienia do organów ścigania, a nie czeszyć sie ze spotkania.


#20 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 29 lipiec 2006 - 21:33

Co i jak Czarku tobie odpisać. Żeby przekazać ci informację i nie naruszyć za bardzo przyjentych zwyczajów i etykiety forumowej.
Przykład o którym wspomniałem miał związek z marką wędki o której mówiliśmy. Nic więcej. Ja nie jestem prawnikiem i z czasów harcerskich już wyrosłem. Wspomniałeś o kłusownictwie. To mocne słowa. Może kiedyś na rybach po jakimś piwku opowiem ci autentyczne wypadki znad naszych wód, że włosy ci posiwieją jeżeli jeszcze nie masz siwych lub może nawet zaczną wypadać. wtedy może uwierzysz co to jest kłusownictwo.
Również nie pisałem o żadnym zachwycie poznanym człowiekiem. Po prostu był grzeczny i życzliwy. Zwrócił mi uwagę na nieodpowiedni kij i pokazał swój. Oprócz niego nad brzegiem do budowanego wówczas wiaduktu było jeszcze 60-70 łowiących osób. W większości wszyscy w ten sam sposób. w którymś momencie podjechały dwa osobowe auta i bardzo powoli wyszło z nich kilka osób. Ludzie ci byli chyba znani łowiącym bo w mgnieniu oka wszyscy zapadli się pod ziemię i na całym brzegu pozostałem tylko ja z moim pracownikiem. (on też jest wędkarzem). A wspomniany zawodowiec nawet przywitał się z przyjezdnymi i też gdzieś zniknął. Po zapaleniu papieroska jeden z nich zupełnie nieśpiesznie podszedł do nas. Wyjeliśmy właśnie wykupione jdenodniówki w sklepie wędkarskim ale on nawet nie oglądał tylko gestem ręki pokazał, że nie trzeba. spytał standartowo czy biorą, skończył papierosa i odlechali. W ciągu 10-15 minut brzeg znowu się zapełnił łowiącymi inaczej i życie potoczyło się dalej swoim tempem. My spakowaliśmy spiningi, wyszliśmy na drogę do auta i odjechaliśmy do Wielkopolski. To było bardzo pouczające popołudnie.
A te twoje przepisy to jakieś poważne. Wyglądają jak ustawa sejmowa. Piszesz o karze 2 lat. To straszne. Ubiegłej zimy niedaleko Gniezna gostek z pod lodu oczyścił jeziorko sieciami w zimie. Wywoził już drugiego Żuka jak przyjechała brygada nasłana przez PZW do łapania siecią z pod lodu. Posadzili go. Siedział tak jak piszesz prawie 2 dni. ale ty Czarku pisałeś o 2 latach. A może to były jakieś stare przepisy bo sprawa z poprzedniej zimy. Szczegółów nie znam.

przesyłam pozdrowienia wędkarskie




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych