Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Mycie suchej linki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
15 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 27 marzec 2017 - 07:55

Czy możecie opowiedzieć jakich detergentów używacie do odświeżenia linki do suchej?

Mieliście przypadki uszkodzenia linki zbyt mocną chemią z detergentów?

Cel zabiegu: poprawa pływalności :)

Może macie jakieś tricki poza myciem?
  • Białek lubi to

#2 OFFLINE   Adrian Tałocha

Adrian Tałocha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 986 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Adrian
  • Nazwisko:Tałocha

Napisano 27 marzec 2017 - 07:58

Ja myję wodą z płynem do naczyń.Nic mi sie nie działo.
  • ictus i Białek lubią to

#3 OFFLINE   Białek

Białek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 275 postów
  • LokalizacjaPłońsk
  • Imię:Darek

Napisano 27 marzec 2017 - 08:41

Również używam zwykłego płynu do naczyń ewentualnie mydła.

Po myciu stosuję Spray&Cast od Visiona.

Parę razy użyłem też Nano Silicon Float ale to tylko na końcówkę sznura przy długiej nimfie.

Jak dla mnie było Ok ale może koledzy mają jeszcze inne patenty.


  • ictus lubi to

#4 OFFLINE   Adrian Tałocha

Adrian Tałocha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 986 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Adrian
  • Nazwisko:Tałocha

Napisano 27 marzec 2017 - 08:48

Białek, czujesz różnicę w zasięgu po zastosowaniu tego sprayu?

#5 OFFLINE   Radek79

Radek79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaCentrum

Napisano 27 marzec 2017 - 08:54

U mnie do suchej linka nie musi jakoś super pływać.Bo po co.Przypon i tak jest długi,a jego końcówka też lepiej jakby szła ciut pod wodą.Myślę,że linki i tak dobrze pływają.

#6 OFFLINE   Hansolo

Hansolo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 453 postów
  • LokalizacjaLębork
  • Imię:Radosław

Napisano 27 marzec 2017 - 09:05

Mycie - płyn do mycia naczyń i ciepła woda

Konserwacja - boczek z lodówki ta jaśniejszą stroną ;)  taki retro sposób .  Tak na poważnie to punkt pierwszy, plus silikon dedykowany dla linek, lub silikon w sprayu do uszczelek samochodowych.


  • ictus lubi to

#7 OFFLINE   Białek

Białek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 275 postów
  • LokalizacjaPłońsk
  • Imię:Darek

Napisano 27 marzec 2017 - 09:15

Białek, czujesz różnicę w zasięgu po zastosowaniu tego sprayu?

Ciężko powiedzieć czy w zasięgu bo nie próbowałem i nie potrzebowałem dalej niż "brudną".

Zdecydowanie lepiej chodzi po przelotkach i myślę, że lepiej rozwija się gdy masz ją ułożoną pod nogami lub w koszu.

Obecnie trochę ćwiczę na trawce zestawem szczupakowym. Linka powoli nadaję się do czyszczenia tak więc będzie okazja do porównania.

 

Jeszcze odnośnie silikonu to trzeba uważać na jego skład. Bardzo dobry jest ten z tematu

 

 http://jerkbait.pl/t...radzimy-sobie/ 

 

Używałem go do wędek podlodowych i myślę też o spróbowaniu go do linek muchowych. Będzie taniej i więcej  :)


Użytkownik Białek edytował ten post 27 marzec 2017 - 09:26

  • Adrian Tałocha i ictus lubią to

#8 OFFLINE   thymalus

thymalus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 720 postów
  • LokalizacjaWałcz

Napisano 27 marzec 2017 - 11:17

U mnie do suchej linka nie musi jakoś super pływać.Bo po co.Przypon i tak jest długi,a jego końcówka też lepiej jakby szła ciut pod wodą.Myślę,że linki i tak dobrze pływają.

Mógłbyś nieco rozwinąć wpis bo trochę mnie zaintrygował. Linka pływająca która lepiej żeby nie pływała, bo i tak dobrze ,pływa... Ten długi przypon i końcówka lepiej żeby tonęłą (końcówka przyponu czy linki?) To troszkę jako całość tajemniczo brzmi. 



#9 OFFLINE   Adrian Tałocha

Adrian Tałocha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 986 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Adrian
  • Nazwisko:Tałocha

Napisano 27 marzec 2017 - 11:24

Ostatni odcinek przyponu przed muchą powinien być odtłuszczony i tonąć bo wtedy nie zostawia śladu na powierzchni.
Linka dobrze moim zdaniem jak pływa, bo łatwiej i ciszej ją można poderwać z powierzchni.
  • ictus lubi to

#10 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 27 marzec 2017 - 15:46

Efekt tonięcia końcówki przy suchej wolę wyeliminować. Dobrze pływająca linka jest lepiej widoczna zwłaszcza na falce i pozwala lepiej stosować mending czy reached puddle bo widać jak się układa linka na wodzie i w razie czego można poprawić. Przy łowieniu z prądem robiąc parachute mend widząc dobrze linkę łatwiej poderwać zestaw i poprawić rzut nim mucha nieprawidłowo napłynie na rybę.

Nawet nie stosuje fluorocarbonu ktory przy innych metodach uwielbiam, bo tonie. Żyłka pływająca, możliwie miękka i elastyczna - to lubię.

Zaznaczę że mogę być przewrażliwiony bo nie widzę jak orzeł, bliżej mi do kreta ;) Linka pływająca pomaga w złych warunkach oświetleniowych namierzyć mikro suchą muszkę - zwłaszcza na większych odległościach.

Użytkownik ictus edytował ten post 27 marzec 2017 - 16:01


#11 OFFLINE   Kacper.K

Kacper.K

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2132 postów
  • LokalizacjaSzczecin/Lębork

Napisano 27 marzec 2017 - 16:04

Tonąca końcówka sznura w mojej ocenie jest szkodliwa. Skraca nam prowadzenie przy łowieniu na wymuszoną suchą, w prądach wciąga przypon pod wodę, a w konsekwencji i muchę. No i chlapanie przy wyrwaniu z wody, ostrożne ryby na płaniach może płoszyć. 

 

Szare mydło bądź płyn do naczyń, to z tych domowych sposobów. Z komercyjnych waciki dołączane do sznurów Cortland, płyn do sznurów ze Snowbee. Potem floatant na bazie wazeliny bądź silikonu, raczej nie polecam stosowania olejku CDC do natłuszczania linek. 


  • ictus lubi to

#12 OFFLINE   nick

nick

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 354 postów
  • LokalizacjaBydgoshch
  • Imię:Mikołaj

Napisano 27 marzec 2017 - 17:59

Swoją drogą miły dodatek do linki taki wacik Ciekawe czy to coś zmieni w kwestii pływania na powierzchni8f9813f8511e8d8f8fdf790a6bd36ef8.jpg

Pozdrawiam nick

#13 OFFLINE   Radek79

Radek79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaCentrum

Napisano 27 marzec 2017 - 20:32

Mógłbyś nieco rozwinąć wpis bo trochę mnie zaintrygował. Linka pływająca która lepiej żeby nie pływała, bo i tak dobrze ,pływa... Ten długi przypon i końcówka lepiej żeby tonęłą (końcówka przyponu czy linki?) To troszkę jako całość tajemniczo brzmi.

Końcówka przyponu lepiej jak nie idzie po powierzchni,a co do linki niczym nie smaruje i jakoś zawsze dobrze mi pływa.W zeszłym sezonie sporo łowiłem na odległościach 15-30 metrów z 4,5 i 5 metrowymi przyponami i jedynym moim problemem było właśnie pływanie końcówki przyponu, a na to stosuje rozcieńczony płyn do naczyń i działa.Zresztą bardzo ciekawa sprawa,że pływające linki nie pływają.To ciekawe.Może jakiś szajs.

Użytkownik Radek79 edytował ten post 27 marzec 2017 - 20:36


#14 OFFLINE   Darek P

Darek P

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 183 postów

Napisano 27 marzec 2017 - 21:44

 
Szare mydło bądź płyn do naczyń, to z tych domowych sposobów. Z komercyjnych waciki dołączane do sznurów Cortland, płyn do sznurów ze Snowbee. Potem floatant na bazie wazeliny bądź silikonu, raczej nie polecam stosowania olejku CDC do natłuszczania linek.


Dlaczego nie polecasz CDC?

#15 OFFLINE   Kacper.K

Kacper.K

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2132 postów
  • LokalizacjaSzczecin/Lębork

Napisano 27 marzec 2017 - 22:00

Szybko się wypłukuje z linki. Syntetyczne smary mają lepszą przyczepność, dłużej pozostają na sznurze. 


  • Darek P i ictus lubią to

#16 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4878 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 28 marzec 2017 - 05:54

Do mycia tradycyjne szare mydło.. albo modne teraz mokre chusteczki. Do impregnowania "od zawsze" bryłka wosku pszczelego stopiona z olejem lnianym, lekko przypolerowane bawełnianą szmatką. Nie lepi się i jest zupełnie antystatyczne.. 


  • ictus i venom_666 lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych