[darkonis]

Żeby nie męczyć dłużej tematu zamówiłem dzisiaj :EFFZETT IMPULSE BIGBAIT BC 2.55M 8'6'' 90-250G ..Tak jak 2 kolegów wyżej polecało .Okazało się że są w dwóch sklepach. Zobaczymy co to za kij i co potrafi  ..Cena znośna więc zostanie na 2 kij   ... To jak tylko dobrze pójdzie zamówię trochę  lżejszy kij też długi..Pozdrawiam i dzięki za wszelkie info odnośnie tego tematu...

[godski]

 oglądałem te W4 u pleciony tylko ta mocniejsza wersję , chyba nie za bardzo mi ona pasi ..Pytałem kogoś tutaj na forum co używa tej wersji do130gr i mówił że za wiele to to nie wyrzuci...

Masz racje i tak nie wiadomo jak wypali z tymi sumami ...Oglądałem te kije na necie  i nie bardzo z dostępem z nimi w Polsce za to znalazłem jak by coś lepszego z effezetów :EFFZETT OPTIMUS LURE SHOOTER do 170gr (2,4) tylko nie wiem jak tam jest z realnym cw .. Kije śmiesznie lekkie , dolnik nie wiem ale nie wygląda na krótki.. Jedyne co go odróżnia od ciężkich kijów to brak długiego foregripu i ta masa... Fajnie też i mocarnie wygląda oplot w tym kiju  prawie jak w xzogach black buster ...Kij w jednym kawałku z odłączanym dolnikiem co też na wielki plus ...Tylko że wszystko ładnie ale  z tym cw to pewnie przesadzili ..Są dostępne u Pleciony i w jeszcze jakimś jednym sklepie ...

Ktoś ma i używa tego Optimusa? Ciekawe jaki jest realny górny ciężar wyrzutowy. I ile ma dolnik.

[Patron]

Witam panowie jestem krotkim starzem "castingowcem" ale szczerze moge polecic kij abu garcia volatile pike...mam go w wersji 50-90 gr sa tez duzo mocniejsze modele z tej serji...naprawde fajna propozycja pod duze gumy Model od 50-90gr jest dobrze opisany laduje juz fajnie od 40 do max 100gr.wygodny dlugi dolnik dlugi foregrip nie jest to szczota fajnie pracuje pod ryba.Naprawde kijki warte uwagi
Pozdrawiam

[Tu nie ma ryb.]

Ktoś ma i używa tego Optimusa? Ciekawe jaki jest realny górny ciężar wyrzutowy. I ile ma dolnik.

 

dziś ogladałem wersje do 105g i kij super wyglada, świetne materiały ale gnie się na kwadratowo, tzn idzie dolnik ale wypłaszcza się między startową a drugą najwieksza przelotką. Nie kupił bym go. 

A big baity są na wybrzeżu gdyńskim  w centrum wędkarstwa, mocne kije  

[BOB]

Witam panowie jestem krotkim starzem "castingowcem" ale szczerze moge polecic kij abu garcia volatile pike...mam go w wersji 50-90 gr sa tez duzo mocniejsze modele z tej serji...naprawde fajna propozycja pod duze gumy Model od 50-90gr jest dobrze opisany laduje juz fajnie od 40 do max 100gr.wygodny dlugi dolnik dlugi foregrip nie jest to szczota fajnie pracuje pod ryba.Naprawde kijki warte uwagi
Pozdrawiam

I mnie ten kijek bardzo korcił. Macałem na "wybrzeżu" i widziałem nie złe jego recenzje, wsparte zdjęciami ryb wyjętych z jego udziałem  

[Tomek88]

Jeśli kij ma 30 i więcej funtów bez wad materiałowych to nawet najbardziej kwadratowe ugięcie nie spowoduje żeby szczupak był w stanie złamać kij, chociaż wygląda to nieestetycznie i odpychająco oraz może być przyczyny mniej płynnych rzutów czy ewentualnego przeciążania danych elementów blanku co nie wpłynie pozytywnie na jego długowieczność, jednak abu swartzonker do 140gr ma kwadratowe ugięcie a nie do zajechania.

 

Abstrachując i zarazem widząc, że temat to dubel wielu innych i ciągnie się jak flaki z olejem to może podam gotowe rozwiązanie jakie sam bym rozważał jakbym miał kupić tani, fabryczny kij(kolejność losowa):

 

 

http://www.ebay.pl/i...=item795e582e4e

 

http://www.ebay.pl/i...=item7713e77858

 

http://fish.shimano-...um-casting.html

 

http://www.tackledir...asting-rod.html

[BOB]

W takiej sytuacji, proszę admina o zamkniecie wątku  

[WalterW]

Zerknijcie też na
black savage trigger 150g
Moc w dolniku jest spora a szczytowka nie jest kółkiem i pracuje. Dolnik ma słusznie dlugi.

[Tu nie ma ryb.]

Jeśli kij ma 30 i więcej funtów bez wad materiałowych to nawet najbardziej kwadratowe ugięcie nie spowoduje żeby szczupak był w stanie złamać kij, chociaż wygląda to nieestetycznie i odpychająco oraz może być przyczyny mniej płynnych rzutów czy ewentualnego przeciążania danych elementów blanku co nie wpłynie pozytywnie na jego długowieczność, jednak abu swartzonker do 140gr ma kwadratowe ugięcie a nie do zajechania.

 

Abstrachując i zarazem widząc, że temat to dubel wielu innych i ciągnie się jak flaki z olejem to może podam gotowe rozwiązanie jakie sam bym rozważał jakbym miał kupić tani, fabryczny kij(kolejność losowa):

 

 

http://www.ebay.pl/i...=item795e582e4e

 

http://www.ebay.pl/i...=item7713e77858

 

http://fish.shimano-...um-casting.html

 

http://www.tackledir...asting-rod.html

 

moim zdaniem, tylko pierwsza pozycja się nadaje,reszta to swimbaitowe kije basowe

[Tomek88]

moim zdaniem, tylko pierwsza pozycja się nadaje,reszta to swimbaitowe kije basowe

 

Niektórymi zdaniami nie warto się dzielić

Jeśli rozwińmy zatem jaką charakterystykę mają blanki swimbaitowe to wnioski same się nasuną.

Pierwszego kija akurat nie miałem w ręce jako takiego, wniosku wyciągam na podstawie bliźniaczych modelów i nie jest to akurat najlepsza pozycja z tego kwartetu, shimaniaki i sakura mają bardziej płynną pracę i prawidłowe ugięcie, jakby dostać starszą niebieską sakurę to też były baaardzo przyjemne, savage gear za tą cenę to również bardzo fajne kije, ale raczej półka abu niż shimano i sakury.

[adasio]

Miałem w ręku taką niebieską sakurę, nie pamiętam jakie cw, ale to straszna pała ze szczytową akcją.
Mam M1 25 lb i uważm że to najzajebistszy kij pod pajki jaki miałem, ale nie każdy ma lub chce wydać na patyk 1k.
Miałem też ochotę zrobić m1 35 lb, doszedłem jednak do wniosku że szkoda mi ładować tyle kasy na wędkę którą będę używał kilka dni w roku. Wziąłem w ciemno tego bigbaita do 250 gr, po pierwszych testach w domu jestem bardzo zadowolony.
Wszystko ładnie spasowane, nie zauważyłem​ żadnych niedoróbek. Kij pomimo dużego cw, ładnie się gnie. Jedyny minus za nakręcany fore, przy takiej mocy uważam że to słaby pomysł.

Użytkownik adasio edytował ten post 06 lipiec 2017 - 08:30

[golsyl]

Mam Svartzonkera z serii McTail&Glide black series 40-150g i ugina się płynnie . Całkiem inne kije niż wcześniejsze Svartzonkery. Cena też nie straszna - około 80-90 euro .

[Tomek88]

Miałem w ręku taką niebieską sakurę, nie pamiętam jakie cw, ale to straszna pała ze szczytową akcją.
Mam M1 25 lb i uważm że to najzajebistszy kij pod pajki jaki miałem, ale nie każdy ma lub chce wydać na patyk 1k.
Miałem też ochotę zrobić m1 35 lb, doszedłem jednak do wniosku że szkoda mi ładować tyle kasy na wędkę którą będę używał kilka dni w roku. Wziąłem w ciemno tego bigbaita do 250 gr, po pierwszych testach w domu jestem bardzo zadowolony.
Wszystko ładnie spasowane, nie zauważyłem​ żadnych niedoróbek. Kij pomimo dużego cw, ładnie się gnie. Jedyny minus za nakręcany fore, przy takiej mocy uważam że to słaby pomysł.

Niektóre kije na sucho wydają się pałkami a ożywają pod obciążeniem, poza tym mogłeś mieć w ręku najmocniejszy toporny model.
Jeśli już mowa o customach to dla mnie głównie pod uwagę idą blanki tournamenty od St croix oraz Garry'ego Loomis'a bez względu pod jakim brandem, ale to już całkiem inna półka.

[Tu nie ma ryb.]

Niektórymi zdaniami nie warto się dzielić

Jeśli rozwińmy zatem jaką charakterystykę mają blanki swimbaitowe to wnioski same się nasuną.

Pierwszego kija akurat nie miałem w ręce jako takiego, wniosku wyciągam na podstawie bliźniaczych modelów i nie jest to akurat najlepsza pozycja z tego kwartetu, shimaniaki i sakura mają bardziej płynną pracę i prawidłowe ugięcie, jakby dostać starszą niebieską sakurę to też były baaardzo przyjemne, savage gear za tą cenę to również bardzo fajne kije, ale raczej półka abu niż shimano i sakury.

 

napisze drukowanymi TO NIE ŁOWIENIE BASSÓW, czy zrozumiałeś przekaz?   

 

z całej tej 4ki tylko jeden kij to szczupakówka, reszta to kije basowe a to jednak troche inne łowienie, wiec jak już masz coś pisać to przemyśl dwa albo ze 3 razy bo potem ludzie wydają pieniądze na głupoty. 

 

 

tak się składa ze mam w tej chwili  w ręce  m1 25 i 35lb lamiglasa 30lb 4c710hf, i tylko jeden z nich sie nadaje do łowiena o którym zainteresowany pisze, podpowiem ze nie jest to st.c 

 

aha i 4c71mhxf to nie szczupakówka , 710hf jakoś obleci ale nie widze 100g+ i animacji na głebokiej wodzie, a kije z seri Musky są troszeczke jednak za mocne

Użytkownik Tu nie ma ryb. edytował ten post 06 lipiec 2017 - 13:11

[Tomek88]

napisze drukowanymi TO NIE ŁOWIENIE BASSÓW, czy zrozumiałeś przekaz?   

 

z całej tej 4ki tylko jeden kij to szczupakówka, reszta to kije basowe a to jednak troche inne łowienie, wiec jak już masz coś pisać to przemyśl dwa albo ze 3 razy bo potem ludzie wydają pieniądze na głupoty. 

 

 

tak się składa ze mam w tej chwili  w ręce  m1 25 i 35lb lamiglasa 30lb 4c710hf, i tylko jeden z nich sie nadaje do łowiena o którym zainteresowany pisze, podpowiem ze nie jest to st.c 

 

aha i 4c71mhxf to nie szczupakówka , 710hf jakoś obleci ale  100g+ i animacji na głebokiej wodzie,a kije z seri Musky są troszeczke jednak za mocne

 

A gdzie jest tak napisane, że akurat tamten to szczupakówka i inne to basowe kije i co wyróżnia basowe kije spośród innych?

 

 

Musisz więc zacząć przekonywać wszystkich którzy łowią z opadu, że nie wolno łowić z opadu, ponieważ żaden kij nie jest tak opisany.

Trzeba przekonać wszystkich sandaczowców tym tokiem rozumowania, że źle łowią i technikę powinni zmienić na jigowanie, bo opad jest błędem, ponieważ takich kijów brak. U nas basów nie ma i jeśli kupuje się kije z rejonów świata gdzie łowi się bassy to nie znaczy, że nie wolno tymi kijami łowić poza granicami tego kraju gdzie taka ryba nie występuje, oczywiście wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Wiele bassowych patyków z powodzeniem użytkowanych jest do różnych technik jeśli nie większość to kije basowe. Nie rozumiem przyczyn tak jednobiegunowego myślenia.

 

 

Generalnie nie chcę dyskutować poniżej pewnego poziomu, bo to żenujące i kompromituje nie tylko osobę wygłaszającą ciekawe treści, zostałem jednak wywołany do tabilcy.

Radzę powstrzymać zapędy impertynencji żeby nie robić tutaj chlewu a w razie strasznego opinania w okolicach gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę można wyjaśnić sobie telefonicznie

Użytkownik Tomek88 edytował ten post 06 lipiec 2017 - 13:24

[Tu nie ma ryb.]

A gdzie jest tak napisane, że akurat tamten to szczupakówka i inne to basowe kije i co wyróżnia basowe kije spośród innych?

 

 

Musisz więc zacząć przekonywać wszystkich którzy łowią z opadu, że nie wolno łowić z opadu, ponieważ żaden kij nie jest tak opisany.

Trzeba przekonać wszystkich sandaczowców tym tokiem rozumowania, że źle łowią i technikę powinni zmienić na jigowanie, bo opad jest błędem, ponieważ takich kijów brak. U nas basów nie ma i jeśli kupuje się kije z rejonów świata gdzie łowi się bassy to nie znaczy, że nie wolno tymi kijami łowić poza granicami tego kraju gdzie taka ryba nie występuje, oczywiście wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Wiele bassowych patyków z powodzeniem użytkowanych jest do różnych technik jeśli nie większość to kije basowe. Nie rozumiem przyczyn tak jednobiegunowego myślenia.

 

 

Generalnie nie chcę dyskutować poniżej pewnego poziomu, bo to żenujące i kompromituje nie tylko osobę wygłaszającą ciekawe treści, zostałem jednak wywołany do tabilcy.

Radzę powstrzymać zapędy impertynencji żeby nie robić tutaj chlewu a w razie strasznego opinania w okolicach gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę można wyjaśnić sobie telefonicznie

 

  Dzięki za elaborat, ale zastanawiam się czy zrozumialeś przekaz a propos różnicy w kiju do łowienia szczupaków na głebokiej wodzie 170g gumą, a kijem do łowienia basów?

  

 Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania to po prostu sugeruje w milczeniu oddalić się na ryby z kijem o 30 cmetrowym dolniku i gumą 100-120g + 50g ołowiu, pomachać z 2-3 godziny konkluzje przyjdą same  jak jednak nie przyjdą to chętnie przekaże telefonicznie lub osobiście

 

  A co do łowienia sandaczy technice jig i opadu, itp zostawię to bez komentarza,tak będzie lepiej dla wszystkich

Użytkownik Tu nie ma ryb. edytował ten post 06 lipiec 2017 - 17:55

[Tomek88]

  Dzięki za elaborat, ale zastanawiam się czy zrozumialeś przekaz a propos różnicy w kiju do łowienia szczupaków na głebokiej wodzie 170g gumą, a kijem do łowienia basów?

  

 Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania to po prostu sugeruje w milczeniu oddalić się na ryby z kijem o 30 cmetrowym dolniku i gumą 100-120g + 50g ołowiu, pomachać z 2-3 godziny konkluzje przyjdą same  jak jednak nie przyjdą to chętnie przekaże telefonicznie lub osobiście

 

  A co do łowienia sandaczy technice jig i opadu, itp zostawię to bez komentarza,tak będzie lepiej dla wszystkich

 

Aha czyli teraz brnąc dalej w próbie uzyskania przewagi merytorycznej chodzi już tylko o dolniki? Ujmujące 

 

Otóż podane przeze mnie patyki nie mają krótkich dolników w wersjach o wymaganej w temacie gramaturze co może być mylne sugerując się fotkami poglądowymi, które niekoniecznie są fotkami najmocniejszych i zarazem dłuższych modelów, bo chyba z fotek poglądowych zaczerpnąłeś wiedzę o tych kijach, bo inaczej byś bzdór nie pisał. Dziękuje, do widzenia.

[Tu nie ma ryb.]

Aha czyli teraz brnąc dalej w próbie uzyskania przewagi merytorycznej chodzi już tylko o dolniki? Ujmujące 

 

Otóż podane przeze mnie patyki nie mają krótkich dolników w wersjach o wymaganej w temacie gramaturze co może być mylne sugerując się fotkami poglądowymi, które niekoniecznie są fotkami najmocniejszych i zarazem dłuższych modelów, bo chyba z fotek poglądowych zaczerpnąłeś wiedzę o tych kijach, bo inaczej byś bzdór nie pisał. Dziękuje, do widzenia.

stary, zachowujesz się jak byś wszystkie rozumy pozjadał,podesłałeś jeden dobry kij-abu,

ergonomiczny kij do ciepania takimi bydlakami to 40-45cm od pazura, jak tego nie rozumiesz to zacznij spedzać czas na wodzie a nie na forum i tak chodzi głownie o dolnik, co notabene jest najbardziej istotny element przy rzucaniu takimi gramaturami,dobór blanku to juz raczej drugoplanowa kwestia i bardziej zależna od preferencji długość też,ale wygodniej i bezpieczniej machać kijami w okolicach 8 stóp i więcej,  jedni lubą ogórki inni... 

 

Jesteś wyjątkowo opornym na wiedzę człowiekiem,te wędki które podałeś mają krótkie dolniki,kropka.

 

a wywód o sakurze to już w ogóle mnie rozbawił

 

I właśnie dla tego,nie pisze za dużo na forum,zawsze znajdzie się taki gość jak Ty ze swoją bardziej poprawną racją. beznadzieja, Więc kończąc te beznadzieję  łow sobie czym tam chcesz, tylko nie wmawiaj innym ze to poprawne kije do danej metody, reszta na PW.

[Tomek88]

stary, zachowujesz się jak byś wszystkie rozumy pozjadał,podesłałeś jeden dobry kij-abu,

ergonomiczny kij do ciepania takimi bydlakami to 40-45cm od pazura, jak tego nie rozumiesz to zacznij spedzać czas na wodzie a nie na forum i tak chodzi głownie o dolnik, co notabene jest najbardziej istotny element przy rzucaniu takimi gramaturami,dobór blanku to juz raczej drugoplanowa kwestia i bardziej zależna od preferencji długość też,ale wygodniej i bezpieczniej machać kijami w okolicach 8 stóp i więcej,  jedni lubą ogórki inni... 

 

Jesteś wyjątkowo opornym na wiedzę człowiekiem,te wędki które podałeś mają krótkie dolniki,kropka.

 

a wywód o sakurze to już w ogóle mnie rozbawił

 

I właśnie dla tego,nie pisze za dużo na forum,zawsze znajdzie się taki gość jak Ty ze swoją bardziej poprawną racją. beznadzieja, Więc kończąc te beznadzieję  łow sobie czym tam chcesz, tylko nie wmawiaj innym ze to poprawne kije do danej metody, reszta na PW.

 

Z długim dolnikiem racja sam używam min 38cm do cięższych wędek, ale nie zgadzam się z negacją moich propozycji, bo kwestia tutaj co zostanie dla czytających po prześledzeniu tego wątku. Piszesz, że krótkie dolniki co nie jest prawdą, bo chociażby sakura, o której mowa ma od pazura 38,5cm przy niezbyt długim kiju 225cm, przy dłuższych kijach fakt już 38 to za mało ze względu na balans. Oto dowód:

 

https://www.sakura-f...asting-742-xxh/

 

 

 

To może i dobrze, że zbyt wiele nie piszesz, bo mijając się z faktami nigdy nie zdobędziesz zwolenników swoich racji. Czasem warto posypać głowę popiołem a najlepiej zanim się kogoś skrytykuje(notabene konstruktywna krytyka jest rowojowa) warto się wcześniej upewnić czy nie zrobi się z siebie ...i tutaj wielokropek.

[Novis]

Może nie jestem takim fachurą, ale wydaje mi się, iż problem leży gdzieś tam po środku. Przy wyrzucie takimi przynętami na pewno dłuższa część rękojeści dolnika pomoże .Przy holu również (choć to kwestia preferencji), natomiast przy prezentacji wabika w wodzie już nie koniecznie. i bądź tu mądry. Sam jestem zwolennikiem raczej krótszych dolników, ale oczywiście, jakbym nałogowo łowił na ponad 100 gramowe swimbaity,może bym i zmienił zdanie, które niekoniecznie musi  się poglądowo zgrywać z opinią amerykańskich wędkarzy, którzy czasami są bardzo śmieszni w przypadku posługiwania się multikami. Mam na myśli korbę po prawej stronie dla wędkarzy praworęcznych i przekładanie wędki po jej po rzucie do lewej ręki. To chyba rynek europejski wymusił na Japońcach i Amerykańcach tą jakże odkrywczą myśl, iż można rzucać prawą ręką i kręcić korbkę lewą.