Wybieram sie nad jezioro Sławskie na długi weekend - stąd moje pytanie, bo w internecie krąży duzy sprzecznych opinii.
Czy GR Sława dostatecznie zarybia, czy może "nie zarybiajo tylko kradno", bo nie widzi mi sie wywalac 60zł na 3 dni wędkowania, a znając zapędy i możliwości naszych GR to drgawica poszła już dawno, do tego elektrowstrząsy, a ty frajerze płać i płacz że o kiju wróciłeś.
Fajnie jakby jakiś autochton się wypowiedział, czy w ogóle warto w ten rejon wędki zabierać, bo jak nie to biore 2 rowery i inaczej spożytkuję czas