ECHOSONDY
#21 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2006 - 10:55
Pozdrawiam
#22 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2006 - 11:13
Z echosondą jest jak z silnikiem itd. Można bez ale o ile wygodniej jest z
#23 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2006 - 13:00
Także ten model mogę z czystym sumieniem polecić.
A pływanie bez echa? To tak jak szukać po ciemku grzybów. Po co się męczyć?
Tylko jeśli nastawiacie się, że znajdziecie stado ryb i nałowicie ich worek, to życzę powodzenia. Bardzo rzadko udaje się złowić wypatrzoną na sondzie rybę.
#24 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2006 - 13:17
niestety w wesji na stany może nie być innych jednostek.
Masz rację w wersji którą posiadam nie ma tych jednostek, ale już się nauczyłem szybko przeliczać.
Po prostu trzeba podzielić przez 3.3
#25 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2006 - 14:19
Pozdrawiam
#26 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2006 - 19:32
Jestem nowy ale na temt echosonda troszkę się znam.
Co do matrix 47 3d-nie wiem czy to jest bajer ale mi pomaga w okerśleni struktury dna( jest bardzo precyzyja ),a co do wycofanie 3D to ja nie wiem są już nowsze modele tej firmy.
Bottom line 2201 kiedyś używałem plusy: metyczne jednostki nawet w USA, niska cena, kolega kupił model 320 max i też nie narzeka.
pozdrawiam
mrmagoo
#27 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2006 - 22:26
POZD. Jans
#28 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2006 - 15:58
Po pierwsze - mapy Navionics sa drogie i w sieci sie ich nie znajdzie, a inne nie pasuja. Garmin, Magellan - co innego, map skolko ugodno, ale porzadnych echosond nie chca robic.
Po drugie - lowienie na krajowych rzekach jest wqrwiajace o tyle, ze niosa duzo syfu i echo o duzej rozdzielczosci ma na ekranie tez duzo syfu. A Narew to niestety moja, no moze nie codziennosc ale najczestsze miejsce lowienia.
Podsumowujac, gdybym kupowal teraz, to wzialbym tylko echo 320x320 i reczniaka GPS, którego zreszta mam.
#29 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2006 - 16:23
Na Narwii z GPS..... .....trochę za wąsko jak na nawigację. Na patelni ZZ to bym jeszcze zrozumiał. 20 lat temu używałem locji żeglarskich całego szlaku Serock - Jezioro Roś, teraz nie potrzebuję bo znam wodę bardzo dobrze.
pozd.
#30 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2006 - 16:25
Poza tym, ze na Lowranca map nie ma to jeszcze jest sprawa obslugi...
W Garminie widac, ze jest to zrobione zdroworozsadkowo, w Lowransie zupelnie inny uklad, ktory wyraznie mi nie lezal. Wygladalo to tak, jakby ktos zaprojektowal sonde i na doczepke dolozyl gps...
Z tym syfem to moim zdaniem nie tak, jezeli sonda pokazuje za duzo to nie jest problem, gorzej jak pokazuje za malo...mozna zawsze w tym 1szym przyp. zmniejszyc z czuciem czulosc...
Uwazam, ze jezeli ktos duzo wedkuje na lowiskach typu zb. zaporowe, szkiery, d.jeziora to jednak najlepszym rozw. jest kombajn sonda/gps bo wszystko jest na 1nym ekranie.
Jezeli z jakichs przyczyn zdecydowac sie na reczniaka to zadbalbym, zeby byla mozliwosc podlaczenia zewnetrznego zasilania. Mozna wtedy go podlaczyc do tego samego akumulatora co sonda i uniezaleznic sie od ciaglej wymiany baterii (w zal. o modeli moze byc nawet co 2-3godz slyszalem)
W moim przyp. jednak reczniak bylby niewygodny, mogloby mi zabraknac rak...
Niestety nic nie wiadomo o tych nowych urzadzeniach Garmina, sa niepopularne u nas bo ich cena jest wysoka...
Dystrybutor na Polske nie umial mi wyjasnic, na ile zostala poprawiona sonda...
Gumo
p.s. Z tymi mapami na Garmina to tez roznie bywa, niby mozna tam skads posciagac...nie wiem, mnie sie nie udalo...a ceny tych map kupionych w sklepie powalaja. np. mapa bluechart na jeden region Baltyku kosztuje cos z 700zl...
#31 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2006 - 20:55
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych