[Luki1983]

Witam.
Koledzy.
Mialem ponton kolibri km260PP(pelna podloga plaskie dno) i do tego nowiutki silnik mariner f3.5 hp 4t. Plywam po rzece dosc plytkiej i dosc waskiej. Glebokosc srednia to ok 2metrow a szerokosc to pomiedzy 8 a 20 metrow. Uciag wody zalezy od stanu. Przy niskiej wodzie to pomalutku mozna splywac z pradem i oblawiac. Przy wysokim stanie ciagnie dosc mocno.
I teraz tak....... Ja sam waze 105 kg ponton wazyl ok 40kg silnik zatankowany ok 20 kg graty dodatkowe 10-12 kg.
Plyniecie z pradem na pelnym gazie to mielenie wody i predkosc ok 6-7 km/h pod prad to straszny halas i jeszcze wieksze mielenie wody i na pelnym gazie plynolem o polowe wolniej jak spacerujacy ludzie na brzegu.
Po 3 wyprawach powiedzialem dosc. Takie cos nie ma sensu.
Ponton zamienilem na kolibri km 300d a silnik na yamaha 9.9 hp.
Powiem tylko tyle. Kto mysli o kupnie silnika do pontonu mniejszego jak 8hp to robi blad. Przerabialem to na wlasnej skurze i wiem ze to nje ma sensu. Poorostu jest jedno wielkie rozczarowanie.
Acha. Moim zdaniem min dlugosc plywadla dla jednej osoby to 300cm. I koniecznie z kilem. Mega stabilnosc i wystarczajaco duzo miejsca. Zaznaczam ze dla jednej osoby.

[Intro]

Mam zamiar kupić ponton Kolibri 330 z kilem. W związku z tym mam pytanie czy wystarczy silnik 8 KM- 2 suw by wejść w ślizg we dwie osoby (ok. 200 kg) czy raczej oglądać się za 9,9 KM?

[godski]

Mam zamiar kupić ponton Kolibri 330 z kilem. W związku z tym mam pytanie czy wystarczy silnik 8 KM- 2 suw by wejść w ślizg we dwie osoby (ok. 200 kg) czy raczej oglądać się za 9,9 KM?

Z gratami we dwie osoby może być różnie. Celuj w 9,8/9,9.

[Intro]

Z gratami we dwie osoby może być różnie. Celuj w 9,8/9,9.

Tylko że 9,9  jest już zdaje mi się o wiele cięższy a wtedy z racji mojego wieku mogę mieć kłopoty z transportem......

Co do gratów to nie będzie ich za wiele.

[CORNEL]

Busha 360, silnik 9.9km, we 2 osoby i gratami spokojnie wchodzi w ślizg. Kolibri 300 PP (płaska podłoga bez kila) i silnik 6 km - 1 osoba na pokładzie wchodzi w ślizg, 2 już nie.

Bush 360 z silnikiem 6km z jedną osobą idzie w ślizgu, z 2 osobami już nie.

Jeśli ponton ma 330 cm, 2 osoby i szpej to brałbym silnik 9.9 km.

Suzuki miało fajne silniki 9.9 km o masie 38 kg - pojemność 208 cm3. Ten silnik jest naprawdę super, lekki, zgrabny i śmiga jak należy.

Użytkownik CORNEL edytował ten post 04 grudzień 2017 - 12:24

[M a r a s]

Fajnie gdyby było w opisie   jeszcze jaki tam  motorek był  2T czy 4T .

[CORNEL]

Oba 4T.

[Luki1983]

Witam kolegow.
Mialem ponton kolibri km260 pp i do tego silnik mariner 3.5 hp 4 sow.
Nie polecam.
Po pierwsze dlatego ze ponton do wedkowania powinien zaczynac sie od 300cm i miec koniecznie pompowany kil.
Po drugie jesli ktos zdecyduje sie juz na ponton i chce plywac z silnikiem spalinowym to powinien zakupic silnik od 8 hp wzwysz. Silniki mniejsze poprostu miela wode i predkosc jest znikoma.

[Tresor]

CIACH
Sorki źle przeczytałem.

Użytkownik Tresor edytował ten post 13 grudzień 2017 - 10:07

[godski]

Witam kolegow.
Mialem ponton kolibri km260 pp i do tego silnik mariner 3.5 hp 4 sow.
Nie polecam.
Po pierwsze dlatego ze ponton do wedkowania powinien zaczynac sie od 300cm i miec koniecznie pompowany kil.
Po drugie jesli ktos zdecyduje sie juz na ponton i chce plywac z silnikiem spalinowym to powinien zakupic silnik od 8 hp wzwysz. Silniki mniejsze poprostu miela wode i predkosc jest znikoma.

Jeśli pływasz sam to na wodzie stojącej do małego pontonu 6 KM wystarczy aby się poślizgać 22-25 km/h.

[sacha]

Już pisałem, mam Kolibri 360 z kilem i dokupiłem Suzuki 5KM z założenia nie mam potrzeby wchodzić w ślizg. Na wodzie jeszcze nie był bo nie mam namalowanych numerów, cały wątek o numerach na pontonie przeleciałem i przy tylu różnych wersjach malowania nadal nie podjąłem decyzji jak i czym. Może do mają będę coś wiedział , jeśli nie to może na jesieni wypłynę albo w 2019  . 

[Tresor]

Pływać możesz bez numerów. Łowić nie możesz.

[CORNEL]

Sacha,

Wystarczy szeroki, czarny, wodoodporny marker, np. BIC.

[amfot]

Już pisałem, mam Kolibri 360 z kilem i dokupiłem Suzuki 5KM z założenia nie mam potrzeby wchodzić w ślizg. Na wodzie jeszcze nie był bo nie mam namalowanych numerów, cały wątek o numerach na pontonie przeleciałem i przy tylu różnych wersjach malowania nadal nie podjąłem decyzji jak i czym. Może do mają będę coś wiedział , jeśli nie to może na jesieni wypłynę albo w 2019  . 

Ja namalowałem farbą do malowania okien PCV (Śnieżka) i po około dziesięciu rozkładaniach i składaniach nic się nie dzieje.

[Pułkownik]

Już pisałem, mam Kolibri 360 z kilem i dokupiłem Suzuki 5KM z założenia nie mam potrzeby wchodzić w ślizg. Na wodzie jeszcze nie był bo nie mam namalowanych numerów, cały wątek o numerach na pontonie przeleciałem i przy tylu różnych wersjach malowania nadal nie podjąłem decyzji jak i czym. Może do mają będę coś wiedział , jeśli nie to może na jesieni wypłynę albo w 2019  . 

sacha,

ja kupując kolibri poprosiłem o naklejenie nr z tego samego materiału co gumowiec i wygląda super, a co ważniejsze po 2 latach eksploatacji (rozkładania i składania) nic się nie dzieje. Zapytaj sprzedawcy czy jest taka opcja u niego i za niewielką opłatą masz fachowo zrobione.

[sacha]

sacha,

ja kupując kolibri poprosiłem o naklejenie nr z tego samego materiału co gumowiec i wygląda super, a co ważniejsze po 2 latach eksploatacji (rozkładania i składania) nic się nie dzieje. Zapytaj sprzedawcy czy jest taka opcja u niego i za niewielką opłatą masz fachowo zrobione.

Dzięki, właśnie wczoraj zamówiłem u sprzedawcy pontonu   , doślą kurierem. 

[Pułkownik]

Dzięki, właśnie wczoraj zamówiłem u sprzedawcy pontonu   , doślą kurierem. 

 

Ale to zamówiłeś same numery, czy wysłałeś im gumowca do zrobienia?

[sacha]

Ale to zamówiłeś same numery, czy wysłałeś im gumowca do zrobienia?

Zamówiłem numery , poniżej mail od dostawcy : 

"Polecić mogę wyłącznie tak jak my wykonujemy czyli naklejane znaki (wykonane z takiego samego materiału jak ponton).

Koszt całkowity znaków na dwie burty, kleju oraz wysyłki wynosi xxxxxx   zł.  

Efekt po naklejeniu jak fabryczny."

 

Tanio w zasadzie nie jest  ale jak ktoś jest tak jak ja upośledzony plastycznie i technicznie to musi płacić. 

[fonix]

A te XXX to czemu? Bluzgi pisał?

[sacha]

A te XXX to czemu? Bluzgi pisał?

Nie  , no dobra 150plz  . Szablon w jakiejś firmie i marker pewnie z 1/3 tego.