Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

przewożenie silnika 20km 4T w aucie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
18 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   pmiszk1

pmiszk1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 874 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł

Napisano 02 październik 2017 - 13:38

Po sprzedaży łodzi ponownie wróciłem do zestawu ponton + silnik wożony w aucie.

O ile wcześniej silnik 9,9 2T o wadze 41-43kg jeszcze jakoś się wrzucało do auta o tyle teraz "klocek" wazy 54kg (4T). 

Czy ktos z Was moze pochwalić sie dobrym patentem na zaladunek i rozladunek silnika samodzielnie?

Widzialem kilka rozwazan w necie typu zwykly stojak + kólka na przy rączce i inne ustrojstwa rodem zza Buga, ale moze ktos z forumowiczów coś podpowie


Użytkownik pmiszk1 edytował ten post 02 październik 2017 - 13:41


#2 OFFLINE   bankroot

bankroot

    Forumowicz

  • Oczekujący na akcept
  • PipPip
  • 246 postów

Napisano 02 październik 2017 - 13:47

... nie zazdroszczę kręgosłupowi ...

 

przepraszam za off-top


  • cabage lubi to

#3 OFFLINE   pmiszk1

pmiszk1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 874 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł

Napisano 02 październik 2017 - 13:50

95% wyjazdow mam pomocnika ale czasem moze sie zdarzyc wyjazd solo 😀

Użytkownik pmiszk1 edytował ten post 02 październik 2017 - 13:51


#4 OFFLINE   Czoper

Czoper

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1165 postów

Napisano 02 październik 2017 - 13:55

Ja bym kombinowal ze stojakiem na kółkach tylko dopasować wysokość zawieszenia silnika do wysokości bagażnika,by w pozycji poziomej silnika tak jakby *wjechac*do bagażnika...momentu dzwigania raczej się nie uniknie ale zawsze teoszke można odciążyć...coś na szybko

#5 OFFLINE   Jano

Jano

    mode raptor

  • Moderatorzy
  • 3206 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 02 październik 2017 - 13:59

http://jerkbait.pl/t...t-silnika-15km/



#6 OFFLINE   kristofer232

kristofer232

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 393 postów
  • LokalizacjaBiałystok
  • Imię:Krzysiek

Napisano 02 październik 2017 - 16:34

Jak mi się zdarzy swoją 20stke w 4takcie przewozić autem to odsuwam max do tyłu przedni fotel i tam w pół leżącej pozycji go przewoże. Ale trzeba przyznać że to już niezłe dźwiganie , nawet po kilkunastu latach na siłce. A i auto takie bardziej robocze bo fotel trochę cierpi na tym .

#7 OFFLINE   Marchisio

Marchisio

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 291 postów

Napisano 02 październik 2017 - 17:50

A ja proponuję zmianę silnika na lżejszy np honda bf20 waży 46kg a to już 8kg mniej

#8 OFFLINE   bankroot

bankroot

    Forumowicz

  • Oczekujący na akcept
  • PipPip
  • 246 postów

Napisano 02 październik 2017 - 17:51

nosze (w zasadzie wózek) z karetki pogotowia byłyby idealne ....


Użytkownik bankroot edytował ten post 02 październik 2017 - 17:59


#9 OFFLINE   bankroot

bankroot

    Forumowicz

  • Oczekujący na akcept
  • PipPip
  • 246 postów

Napisano 02 październik 2017 - 17:58

A ja proponuję zmianę silnika na lżejszy np honda bf20 waży 46kg a to już 8kg mniej

 moim zdaniem nie odczuje różnicy tak jak nie usłyszysz, że ktoś zgasił 8 silników z 56 pracujących .....



#10 OFFLINE   kristofer232

kristofer232

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 393 postów
  • LokalizacjaBiałystok
  • Imię:Krzysiek

Napisano 02 październik 2017 - 19:14

I mi wydaje się że 8 kg się nie odczuje, moim zdaniem mobilne modele w 4t kończą się na 10km i niecałych 40kg. Na stromym i piaszczystym brzegu i z tym jest co robić.

#11 OFFLINE   bankroot

bankroot

    Forumowicz

  • Oczekujący na akcept
  • PipPip
  • 246 postów

Napisano 02 październik 2017 - 19:52

.... moim zdaniem mobilne modele w 4t kończą się na 10km i niecałych 40kg.....

 to zależy od stanu kręgosłupa. Mam na karku prawie 60-tkę i jak mam zapiąć swoją 5 konną Suzę (24 kg) na łódkę (z pomostu) to modlę się, aby nic mi się nie "przekręciło" ....



#12 OFFLINE   Marchisio

Marchisio

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 291 postów

Napisano 02 październik 2017 - 21:36

Dla mnie 8kg to różnica jak mam przeniesc silnik 30m, silnik to nie worek ze można na ramię zarzucić i iść

#13 OFFLINE   evin

evin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 790 postów

Napisano 02 październik 2017 - 22:50

ja przewoziłem 20 km w 4 t(mariner) 2 razy na przednim siedzeniu i mysle ze to porazka wozic cos takiego na ryby.

kwestia czasu a  od noszenia i wkładania takiego ciezaru padnie kregosłup.

trzeba sie zastanowic  co wazniejsze . czy bujanie sie 20stka czy jazda na wózku



#14 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4792 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 02 październik 2017 - 22:50

Dokładnie, a jeszcze wyważenie jest tak beznadziejne, że wymusza pozycje. Uchwyty nie zawsze są wygodnie, jeszcze czasami mokre i się wyślizguje. Więc miło nie jest. Gdzieś ktoś pokazywał kółka do silnika w formie pochewki zakładanej na skeg. Rozwiązanie wyglądało całkiem fajnie. Nie wiem czy to nie był @godski


Użytkownik psulek edytował ten post 02 październik 2017 - 22:52


#15 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15584 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 02 październik 2017 - 23:18

Dokładnie, a jeszcze wyważenie jest tak beznadziejne, że wymusza pozycje. Uchwyty nie zawsze są wygodnie, jeszcze czasami mokre i się wyślizguje. Więc miło nie jest. Gdzieś ktoś pokazywał kółka do silnika w formie pochewki zakładanej na skeg. Rozwiązanie wyglądało całkiem fajnie. Nie wiem czy to nie był @godski

Tak, to byłem ja ale nie widziałem tego rozwiązania tylko urodziło mi się w głowie.

Rodzaj opaski zakładanej na stopę z doczepionymi kółkami.



#16 OFFLINE   Pietruk

Pietruk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2310 postów
  • LokalizacjaŁomża
  • Imię:Piotr

Napisano 18 październik 2017 - 21:17

Nie wiem czy było, ale może komuś się przyda. 

 

 

A ja sobie chyba zrobię takie coś, zamiast się szarpać z wieszaniem i zdejmowaniem silnika.

Jedynie zastosuję jakieś szybko złączki aby śrubami nie kręcić i wyższe dostosowane do przyczepy z łodzią.


Użytkownik Pietruk edytował ten post 18 październik 2017 - 21:17

  • ManieQ, Miodzik i siarq lubią to

#17 OFFLINE   Mateos_74

Mateos_74

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 132 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:N

Napisano 19 październik 2017 - 16:50

Po sprzedaży łodzi ponownie wróciłem do zestawu ponton + silnik wożony w aucie.

O ile wcześniej silnik 9,9 2T o wadze 41-43kg jeszcze jakoś się wrzucało do auta o tyle teraz "klocek" wazy 54kg (4T). 

Czy ktos z Was moze pochwalić sie dobrym patentem na zaladunek i rozladunek silnika samodzielnie?

Widzialem kilka rozwazan w necie typu zwykly stojak + kólka na przy rączce i inne ustrojstwa rodem zza Buga, ale moze ktos z forumowiczów coś podpowie

zależy jaki masz samochód. W tamtym roku widziałem gościa u Rybarczyka, który miał w bagażniku (navara z zabudową) "kuwetę" aluminiową na szynach, którą ściągał do połowy za bagażnik i zaczepiał silnik z wózkiem z kołami do tej kuwety i ładował na pakę jedną ręką. Ktoś mu to robiła, gdzieś w okolicach Pniew. Bardzo fajne rozwiązanie, ale trzeba mieć duże auto, albo duże muskuły.



#18 OFFLINE   hotpoint

hotpoint

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 148 postów
  • LokalizacjaBarlinek
  • Imię:Ardiansson

Napisano 29 październik 2017 - 07:06

Miałem ostatnio ten sam problem. Jednak mnie do działania zmusiło zainstalowanie stabilizatora, z którym silnik średnio chciał leżeć na stronie rumpla. Kiedyś w necie znalazłem podobny patent i teraz noszenie silnika ogranicza się do przełożenia go przy samym pontonie z pawęży na pawęż. Na ryby jeżdżę Chryslerem Grand Voyager'em więc spokojnie ten stojak/wózek wjeżdża jak nosze na tył. Wielki plus tego rozwiązania to możliwość wygodnego serwisu silnika.

Załączone pliki



#19 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3411 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 30 październik 2017 - 10:52

https://photos.app.g...E3CMj9ytnlCet22

 

uzywam takiego patentu od kilku lat (z 2 roznymi silnikami) tylko o ile do vana to latwo wcisnac to w osobowce chyba bedzie problem z uginajaca sie kanapa i etc.

Podjezdzam do auta opieram raczke o podloge. pozniej podnosze za kolka i wsuwam do srodka. Dodatkowy bonus taki, ze prosto z auta moge sobie podjechac silnikiem do wody (kto nosil silnik tej wielkosci po schodach/grzaskim gruncie doceni takie rozwiazanie). Jedyna uwaga  w morskiej wodzie lozyska wytrzymuja bardzo krociotko ;)

PS1 koniecznie przymocuj silnik do auta bo juz ktos kiedys tutaj wsadzal zdjecie z dzwona z silnikiem w bagazniku - wylecial razem z drzwiami....

PS2 dla tego juz 2 auto pod rzad kupilem vana bo zalezy mi na wlasnym bezpieczenstwie






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych