Hej !!!
W związku iz jestem po swoim pierwszym w życiu pobycie w gorach ( karkonosze) postanowiłem ze przynajmniej dwa razy w roku ( lato i zima) muszę jeździć w góry. Urok okolicy i klimat rozkochaly mnie w sobie na dobre ale przejdźmy do rzeczy.
Bazując na własnym doświadczeniu - Polska i Europa. Gdybym miał kupować to co ma w szafach od początku bez mega budżetu. Od najważniejszego
1. Buty - jeśli jedne całosezonowe to tylko wysokie. Jak się spodoba można dokupić druga parę - krótkie/niskie. Buty KONIECZNIE muszą być przymierzone, muszą być min rozmiar większe i dobrze trzymać kostkę. Musza pomieścić grubsza skarpetę i przy schodzeniu palce nie mogą atakować czubka buta. Nic tak nie psuje uroków chodzenia po górach jak schodzące paznokcie po 2/3 dniach. Stad w sklepach specjalistycznych specjalnie wyprofilowane stopnie żeby to przetestować. Gruba guma na przodzie - podstawa, podeszwa Virbam, to w zasadzie standard.
2. Kurtka - cienka, lekka najlepiej Gore. Pod nią wsadzisz wszystko (bieliznę, koszulkę, polar, puchowke - każde z osobna jak i wszystkie naraz...) a nią samą zwiniesz w kulkę i schowasz do kieszeni. Przy kurtkach unikaj rzeczy używanych - chyba, że z wiadomego pochodzenia. TNF to jedna z najczęściej podrabianych marek. Oddychalności i nie da się zobaczyć. Jeśli trafisz na podróbkę to poczujesz ją, a zasadniczo jej brak... Nic tak nie zraża jak wydane kilkaset złotych na coś bezwartościowego.
3. Bielizna termoaktywna/skarpety - bielizna - kalesony/longsleave MUSZĄ być dopasowane i przylegać do ciała. Nie mogą ograniczać ruchu ale mają być jak druga skóra. Tylko w ten sposób nie będzie wilgoci bezpośrednio na ciele. Jest zarówno letnia jak i zimowa wiec tu polecam 2 komplety.
4. Wygodny plecak z pasem biodrowy - KONIECZNIE przymierzyć. Dobrze dobrany plecak pozwala odciążyć ramiona/plecy i dociążyć biodra.
Resztę dokupisz w późniejszym czasie. Spokojnie obskoczysz w jeansach (byle nie rurkach ), flanelowej koszuli, bluzie.
Jeśli chodzi o decathlon to polary i bieliznę mają akceptowalną. Buty w podobnej cenie co w Decathlon masz już uznanych producentów. Bielizna to samo. Wspomniany wcześniej Brubeck to dobra opcja.
Marek jest dużo - maja lepsze i gorsze modele. Najlepiej podjedz do sklepu górskiego w twojej okolicy i mierz, pytaj, mierz, pytaj... nie spiesz się z zakupem jak masz wątpliwości.
Pozdrawiam
Użytkownik snup edytował ten post 14 październik 2017 - 11:13