Czyszczenie rdzy z kotwiczek
#1 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2006 - 14:26
Po łowieniu podczas deszczu, do otwartego pudełka dostała się woda i podrdzewiały mi kotwiczki oraz kółka łącznikowe niektórych woblerów i blaszek.
Z Waszego doświadczenia, czym najlepiej je wyczyścić z rdzy? Najlepiej, aby nie trzeba było ich zdejmować z woblerów...
Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam,
marcinesz
PS. Tylko nie piszcie, że najłatwiej wymienić wszystkie na Ownery ...
#2 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2006 - 14:32
#3 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2006 - 14:53
@marcineszz
Polecam włożyć je do jakiegoś naczynia i zalć to ... Pepsi lub Coca Colą. Tylko raczej nie zamykaj naczynia bo z doświadczenia wiem, że proces odrdzewiania przebiega szybciej. Stosowałem też środek do czyszczenia srebra, złota, miedzi i innych stopów o nazwie Argentum. Rdza jakby mięknie i można to smyć szmatką lub poszorować szczoteczką. To jest bardziej czynny środek ale nie mówią, że skuteczniejszy.
Pozdr.
Salmo
#4 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2006 - 15:36
#5 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2006 - 16:35
Polecam włożyć je do jakiegoś naczynia i zalć to ... Pepsi lub Coca Colą. Tylko raczej nie zamykaj naczynia bo z doświadczenia wiem, że proces odrdzewiania przebiega szybciej. Stosowałem też środek do czyszczenia srebra, złota, miedzi i innych stopów o nazwie Argentum.
@Salmo,
Czy mogę włożyć do pepsi / coli lub tego argentum całe wobki kotwiczki i kółka razem z... wobkami?
Chciałbym uniknąć zdejmowania ich z wobków, bo po pierwsze dużo roboty, a po drugie musiałbym jakoś rozwiązać problem, z których wobków zdjąłem które kotwiczki, żeby je właściwie potem pozakładać .
#6 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2006 - 16:43
#7 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2006 - 16:46
Ja bym te pordzewialce jeszcze dokladnie obejrzal bo moze, jak to ktorys raz w niektorych sie zdarzylo, to warto rzeczywiscie to i owo powymieniac, najszybciej szlag trafia koleczka a nie kosztuja majatku (inna rzecz, ze ciezko dobre dostac w odpowiednim rozmiarze)
Taki drobny nalot z rdzy to zejdzie zwykla szmata...
Gumo
p.s. Ale dobrze kombinujesz, zwlaszcza do najczesciej uzywanych przynet warto miec kilka Ownerow...wlasnie poszukuje rozmiarow 8 i 10, ktorych nie ma w sklepach wysylkowych.
Aha, zapomnialem dodac, ze poszukuje po ludzkich cenach...
#8 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2006 - 16:50
Do pepsi/coli można włożyć do argetumu może lepiej bym nie próbował ale jak chcesz mogę włożyć jednego woka słabszej jakości do w/w środka i zobaczymy co się stanie Nie ma sprawy
Pozdr.
Salmo
#9 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2006 - 20:13
#10 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2006 - 20:28
Pozdr.
Salmo
#11 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2006 - 21:24
Ryby wolą zardzewiałę kotwice.
Ale jak to razi Twoje odczucia estetyczne to najlepiej jest zastosować fosol. Ta mikstura służy do tych celów.
#12 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2006 - 05:10
ponadto nie swiadczy to zbyt wiele o dobrej jakosci materialu
do czyszczenia z rdzy uzywa sie WD40 albo metalcleaner firmy MOLYKOTE
#13 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2006 - 06:30
zardzewiale sie wymienia, bo jak sie skaleczysz, to mozna infekcji dostac no i wyobraz sobie, ze wiekszosc zlapanych na te pordzwiałe haki ryb wypuszczasz - horror!
ponadto nie swiadczy to zbyt wiele o dobrej jakosci materialu
do czyszczenia z rdzy uzywa sie WD40 albo metalcleaner firmy MOLYKOTE
Jakoś nie mogę sie z tym zgodzić bo infekcji dostaje sie od mikkroorganizmów, a nie od tlenku żelaza (to jest właśnie rdza).
Ten związek chemiczny jest raczej obojętny dla naszego organizmu, oraz organizmu ryb, groźne są bakterie które przenikaja przez ranę do organizmu. W celach dezynfekcji ran dobrze jest mieć wodę utlenioną lub podobny specyfik.
A jesli chodzi o jakośc materiału na kotwice to są one wykonywane ze stali. Stal to stop żelaza z zawartoscia węgla.
Jakość mechaniczna tego materiału nie zależy proporcjonalnie od wspóczynnika zdolności do korozji. Bardzo dobre stale bardzo łatwo korodują. Taka jest ich właściwość. Nie piszę tu oczywiście o stalach kwasoodpornych i chromoniklowych. (ale z nich raczej nie robi sie kotwic)
Jak rdzewieją kotwice to wadliwe jest raczej zabezpieczenie antykorozyjne. A na kotwice i haki są stosowane różne metody. Najczęściej jest to powłoka zewnętrzna.
A jako odrdzewiacze popularnymi środkami są: FOM, FOSOL, lub inne ordzewiacze kupowane w Praktikerach, Castoramach itp. sklepach.
#14 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2006 - 07:26
p.s. Ale dobrze kombinujesz, zwlaszcza do najczesciej uzywanych przynet warto miec kilka Ownerow...wlasnie poszukuje rozmiarow 8 i 10, ktorych nie ma w sklepach wysylkowych.
Gumo,
Ja kupiłem wszystkie Ownery rozmiaru 8 jakie były w sklepie WMH Oczywiście mówię o tych wzmacnianych. Przykro mi Teraz byłem zmuszony kupić Gamaki.
Pozdrawiam
Remek
#15 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2006 - 10:06
jet tez taki spoecyfik, ktorego chetnie uzywaja amerykanscy wedkarze http://www.theinhibitor.com
@cezorator, kazdy widzi na swoj sposob
jak lubisz to mozesz sobie fundowac co tydzien akupunkture zardzewialymi iglami, ja wole te niepordzewiale
#16 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2006 - 12:35
Do kupienia np tu: http://www.allegro.pl/item125722005_cortanin_f_bezkonkurency jny_polski_odrdzewiacz.html
#17 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2006 - 14:02
Cortanin F - REWELACJA!!!
Do kupienia np tu: http://www.allegro.pl/item125722005_cortanin_f_bezkonkurency jny_polski_odrdzewiacz.html
Potwierdzam skuteczność Cortaninu F. To jest dobry specyfik.
#18 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2006 - 20:12
Ok każdy sobie wbija to co lubi
@cezorator, kazdy widzi na swoj sposob
jak lubisz to mozesz sobie fundowac co tydzien akupunkture zardzewialymi iglami, ja wole te niepordzewiale
Wolę trochę rdzy na ostrzu kotwicy niz jakiś specyfik antykorozyjny.
Związki chemiczne wchodzące w ich skład nie są obojętne dla organizmu.
Ja po prostu jestem bliżej natury
Nie lubię zanieczyszczać wody i truć ryb.
Ale to indywidualna sprawa.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych