Szacun za kamizelke. Za brak wymowek ze znam wode i plytko jest. Jak to juz kiedys ktos pisal na forum. Na kazdego z Nas ktos w domu czeka. Pamietajmy o tym. A zdjecie kolegi niech bedzie przykladem ze nawet „kawal chlopa” nie wstydzi sie dbac o bezpieczenstwo na wodzie. Jeszcze raz uklony i pozdrawiam
Ten szacun to nie do końca . To zwykła asukuracyjna a nie ratunkowa .