[Ziom]

Cześć,
Chciałbym Was zachęcić do podpisania petycji online dotyczącej wpisani łosia na listę gatunków chronionych w Polsce. Potrzeba 100.000 podpisów, jest już 65.000 więc brakuje niewiele. Link poniżej.

http://akcja.przyrodnicze.org/

Użytkownik Ziom edytował ten post 29 październik 2017 - 09:12

[slawek_2348]

To nie takie proste i czarno-białe.

Łoś w tej chwili jest na liście gatunków łownych objętych całoroczną ochroną. I myślę że ten status (przestrzegany) wystarczy.

Czy na pewno chcemy żeby powtórzył się casus kormorana, bobra,  które też były rzadkością a teraz są plagą nie do ruszenia?

PS. nie jestem absolutnie zwolennikiem Szyszki i jego ciągot myśliwskich.

Użytkownik slawek_2348 edytował ten post 29 październik 2017 - 09:39

[Raffaello]

Kolego Ziom najpierw pogadaj z leśnikami ile łosie robią szkód w plantacjach leśnych i nie tylko i się zastanów czy jesteś z łosiem czy łosiem,jak ta idiotka Kinga co protestuje przeciwko wycinaniu drzew w puszczy a mieszka w pięknym drewnianym domu! albo popitala w futerku!

[Artech]

Wędkarze i petycja przeciw myśliwym?
Taka hipokryzja trochę chyba...

[Ziom]

Dlaczego hipokryzja? My nie zabijamy w przeciwieństwie do myśliwych... i wcale nie jestem przeciwko myśliwym tylko za ochroną zwierząt, taki ze mnie miłośnik przyrody

Użytkownik Ziom edytował ten post 29 październik 2017 - 10:15

[MIGOTKA]

Dlaczego hipokryzja? My nie zabijamy w przeciwieństwie do myśliwych...

Czyżby??

[Ziom]

Niech każdy zrobi jak uważa, ja tylko podrzuciłem pomysł.

Użytkownik Ziom edytował ten post 29 październik 2017 - 10:16

[Raffaello]

Dlaczego hipokryzja? My nie zabijamy w przeciwieństwie do myśliwych...

Ty wiesz co piszesz? My nie zabijamy? jak by tak było to Szwedzi do nas na ryby by przyjeżdżali nie my do nich!

Wędkarz ekolog? nie znam takiego!! przykład?ile ołowiu zostawiasz rocznie w wodzie? zajebiście zdrowy co? niech tym ekooszołomom ktoś podrzuci ten pomysł to zobaczysz co będzie?

Użytkownik Raffaello edytował ten post 29 październik 2017 - 10:20

[Ziom]

Pisząc „my” miałem na myśli społeczność jb a nie wędkarzy w ogólnym pojęciu tego słowa. Ołowiu rocznie zostawiam w wodzie kilkadziesiąt gram, zatopionego w plastiku lub w balsie czyli mniej niż przeciętny grunciarz podczas jednego wypadu na ryby.

Użytkownik Ziom edytował ten post 29 październik 2017 - 10:26

[Raffaello]

Możesz się obrazić ale nie ma o czym z Tobą dyskutować bo nie masz pojęcia o czym piszesz a chcesz być eko bo to modne!

[MIGOTKA]

Wędkarze to jedno z bardziej obłudnych środowisk społecznych.
Łowią dla zabawy i udają że są przyjaciółmi ryb.
Zabierają ryby i sami się usprawiedliwjają że tylko dla siebie.
Topią tony ołowiu. Kilometry plecionek czy żyłek.
Mnóstwo śmieci przy okazji zostawiają.
Decydują według własnego widzimisię o środowisku.



Oczywiście też podobnie postępuje bo lubię łowić.
Tyle tylko że nie dorabiam do tego tej pseudo ideologii bycia przyjacielem naszych rybich braci.


Ryby są ofiarami naszej zabawy w wędkarstwo. Żadnymi przyjaciółmi.

Użytkownik MIGOTKA edytował ten post 29 październik 2017 - 10:37

[tibhar]

Nie jestem ekspertem ale tyle co się go w tym roku naoglądałem na podlaskich drogach,to śmiem twierdzić że jest go za dużo, kilka razy cudem nikłem zderzenia.

[no name]

Pisząc „my” miałem na myśli społeczność jb a nie wędkarzy w ogólnym pojęciu tego słowa. Ołowiu rocznie zostawiam w wodzie kilkadziesiąt gram, zatopionego w plastiku lub w balsie czyli mniej niż przeciętny grunciarz podczas jednego wypadu na ryby.

A ja zostawiam kilogramy i co mam się pociąć ?

[Ziom]

Jeżeli sprawi Ci to przyjemność albo poczujesz się przez to usprawiedliwiony to bardzo proszę.

[MIGOTKA]

Nie jestem ekspertem ale tyle co się go w tym roku naoglądałem na podlaskich drogach,to śmiem twierdzić że jest go za dużo, kilka razy cudem nikłem zderzenia.

Ostatnio stanąłem wręcz na hamulcu by nie mieć takiego pasażera w aucie. Popatrzyliśmy sobie w oczy i się rozeszliśmy każdy w swoją strone. Niestety tego dnia nie dane było mi dojechać w całości do domu. Wyszło mi 5 saren na drogę . Na szczęście tylko jedną trafiłem.

[jacekp29]

Nie jestem ekspertem ale tyle co się go w tym roku naoglądałem na podlaskich drogach,to śmiem twierdzić że jest go za dużo, kilka razy cudem nikłem zderzenia.

Nas jest za dużo, i chcemy dojechać wszędzie

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[tibhar]

Nas jest za dużo, i chcemy dojechać wszędzie

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

w Warszawie na pewno Łosia nie zobaczysz... no chyba że w TV - Łosia Super ...

Użytkownik tibhar edytował ten post 29 październik 2017 - 11:14

[Ziom]

Dwa razy widziałem w Ursusie wrażenie niesamowite, idziesz między blokami a tu łoś!

Użytkownik Ziom edytował ten post 29 październik 2017 - 11:13

[no name]

Jeżeli sprawi Ci to przyjemność albo poczujesz się przez to usprawiedliwiony to bardzo proszę.

Nie muszę się usprawiedliwiać więc i nie będę się z tego powodu zamartwiał

A co do łosia to jeżeli chodzi o mnie to jest go dużo za dużo i nie sądzę żeby trzeba go było ratować

[Raffaello]

Dwa razy widziałem w Ursusie wrażenie niesamowite, idziesz między blokami a tu łoś!

Posłuchaj tej audycji może coś zrozumiesz