@Albercik
Pomyśl chłopie, lub czytaj ze zrozumieniem, a wtedy nic Twojej żonie nie będzie musiało opadać . Można by zminimalizować szkody rolnicze poprzez zaprzestanie dokarmiania zwierzyny której jest w nadmiarze, no ale nie najlepiej wysypać przyczepę buraków w środku ciepłego grudnia. Czy to nazwa się gospodarką łowiecką ?
Ta powiesimy tabliczki ,,Dziki nie jedzą''
Błazenad, aż nie mogę uwierzyć że nikt jeszcze nie walczy o prawo głosu dla zwierzyny. Może jak zaczną głosować to i poczucie praworządności im się podniesie .