1
Krok do przodu, krok do tyłu
Napisane przez
Kuba Standera
,
30 kwiecień 2013
·
1328 Wyświetleń
Coś to ciepło przyjść nie może.
Nawet jak w dzień przygrzeje, to w nocy kamienie wychłodzi, poranny przypływ na nie wpłynie i kupa, nadal woda w zatoce oscyluje około 9 stopni. Sporadycznie pojawiają się pierwsze raporty o złowionych rybach, głownie na robactwo i razory. Niby gdzieś w okolicy ktoś coś ukorbił, nadal jednak, jak na sporą już ilość łowiących są to raczej sporadyczne doniesienia.
Ale, lada dzień się zacznie.
Wodę ćwiczę 3-4 razy w tygodniu, w najdziwniejszych miejscach, w tym z kajaka.
Przepedałowałem na wiosełkach zatokę wzdłuż i wszerz, niestety bez jakichkolwiek wyników.
Stąd, na razie, tylko kilka widoczków.
Nawet jak w dzień przygrzeje, to w nocy kamienie wychłodzi, poranny przypływ na nie wpłynie i kupa, nadal woda w zatoce oscyluje około 9 stopni. Sporadycznie pojawiają się pierwsze raporty o złowionych rybach, głownie na robactwo i razory. Niby gdzieś w okolicy ktoś coś ukorbił, nadal jednak, jak na sporą już ilość łowiących są to raczej sporadyczne doniesienia.
Ale, lada dzień się zacznie.
Wodę ćwiczę 3-4 razy w tygodniu, w najdziwniejszych miejscach, w tym z kajaka.
Przepedałowałem na wiosełkach zatokę wzdłuż i wszerz, niestety bez jakichkolwiek wyników.
Stąd, na razie, tylko kilka widoczków.
- Tomek.M, Dawido i zlotowlosy lubią to
"Cos cieplo przyjsc nie moze" Ty Kuba przynajmniej mozesz polpywac... Na polnocnych krancach Wisconsin gdzie nie raz otweralo sie sezon poczatkiem maja teraz pojechac z lodzia i polowic...pod lodem. Na niektorych jeziorach do 2 stop lodu.