2025
U mnie już po sezonie.
Próby łowienia w 2025 zakończyłem.
Było planowo, bo tak lubię, ale też doszło do kilku nieplanowanych wydarzeń.
Układ chronologiczny do podsumowania mijającego sezonu nie byłby porządkiem optymalnym. Subiektywny ranking oparty na wagach danych wydarzeń, które miały miejsce w ostatnich miesiącach, będzie bardziej interesujący dla Czytelników.
Otóż przede wszystkim skonfigurowałem, zamówiłem, zakupiłem, wypróbowałem a potem rozpocząłem niekończący się proces optymalizacji, nowego zestawu amfibijnego do połowu ryb.
Piszę amfibijnego, bo to nie tylko jednostka pływająca, ale też dedykowana przyczepa w dość nieoczywistej konfiguracji.
400 długości, 200 szerokości i do tego 20 koni mechanicznych pchających ową jednostkę w oczekiwanym przeze mnie kierunku. Takie to proste.
Do tego silnik dziobowy sterowany pilotem. Kotwiczący, manewrujący i robiący co potrzebuję podczas pływania po Odrze. Wedle mojej wiedzy obecnie nie jest to popularne rozwiązanie, ale mi się sprawdza. Nie planuję wracać do ciężarka na lince. W nurcie będę się ustawiał i przestawiał dotykając przycisku na pilocie.
Innym ciekawym tematem z upływającego 2025 była okazja odwiedzenia miejsca owianego legendą.
Czyli jeziora gigantów na Półwyspie Iberyjskim.
Wybraliśmy się koleżeńską gromadką i miło spędziliśmy czas. Wiatr i fale uniemożliwił nam pływanie kajakami przez znakomitą większość czasu. Z tygodniowego wyjazdu pozostał niedosyt... i między innymi takie dwa zdjęcia.
Okazało się, jak już N-ty raz w życiu, że maksyma zasłyszana w Azji, czyli "NEVER STOP CASTING" to prawda uniwersalna i droga do złowienia czegokolwiek.
Tak prosta i w swojej prostocie zwodnicza .
Kajakowy rewanż zaplanowaliśmy na 2026 i liczymy, że za drugim razem aura pozwoli nam w pełni wykorzystać te kilka dni pływania wśród GIGANTÓW.
Ale, jak to już od kilku lat u mnie jest, tematem przewodnim sezonu 2025 były bolenie. Bolenie tu, bolenie tam. Najlepiej tylko Bolenie.
Nie ustępuje ta faza. Mozolnie pracuje w dostępnym mi czasie i wymiarze godzinowym nad tym, by regularniej i grubsze łowić ryby.
Kolejny raz udało się złowić kilka egzemplarzy, przy których nie trzeba rozwiewać wątpliwości, że magiczne / graniczne 80 zostało przekroczone ![]()
Do ciekawego zdarzenia, już nie tak stricte wędkarskiego, doszło w październiku. Otóż podczas spotkania z osobami ze szkoły podstawowej, po latach, spotkałem mojego pierwszego kompana wypraw wędkarskich. Realizowaliśmy je jako 11/12 latki. Oczywiście w owym czasie towarzyszy wypraw było więcej. Ale z nim dzieliłem pasję w sposób, który mi zapadł w pamięci. Razem snuliśmy plany podboju rozmaitych łowisk przez ponad rok. W międzyczasie odwiedzając lokalne glinianki i rzeki. Po latach okazało się, że Kolega już od dawna nie wędkuje. Ostatnie epizody z wędką zaliczał w trybie nocnych zasiadek z gruntówkami i kolegami...
Zaskoczony był moim wędkarstwem, podejściem i stanem umysłu. A ja po tej ciekawej, sentymentalnej rozmowie sam siebie zaskoczyłem przenikliwością pewnej myśli, którą w tej rozmowie spontanicznie sformułowałem i wyartykułowałem.
"Ja wędkarstwo swoje wymyślam co jakiś czas na nowo. Wyznaczając cel, dobierając łowiska i koncentrując się na tym do momentu, w którym odczuję, że to JUŻ. Wtedy idę dalej i szukam kolejnego celu..."
I tak to u mnie działało i działa. I dobrze mi z tym i w tym. A dobrze mi, bo przestrzegam maksymy " Never stop casting"... ![]()
Skrupulatnie planować, konsekwentnie wdrażać, przenikliwie analizować, bezrefleksyjnie i wytrwale próbować i tak do skutku. Takie to moje wędkowanie.
Plany i przygotowania do 2026 w toku idą pełną parą. Oby było o czym napisać, gdy '26 z wędką zakończę.
Muzycznie motyw ponadczasowy z tytułem coraz bardziej aktualnym : "Enjoy the Silence".
Moje najlepsze łowienie odbywa się bowiem... SOLO, ![]()
-
19
2 komentarze
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się